Skocz do zawartości

Mirek Krasnowski

Społeczność Astropolis
  • Postów

    3 499
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mirek Krasnowski

  1. Nie ważne czy to Astrokrak czy Meade lustro utwardzone SiO2 powinno moim zdaniem wytrzymac nawet 10 lat. Nie wiem jakiej gwarancji udziela Janusz na warstwę Al. Zapytaj i w razie czego reklamuj.
  2. Warstwa aluminium w moim Newtonie Uniwersała spleśniała. Wszystko zależy czy warstwa Al była utwardzana czy nie.
  3. Maj majem ale w domu miałem jakieś 22 stopnie, a na polu było 9 stopni. Co tu dużo gadać będe bacznie obserwował to "zjawisko"
  4. Wychłodzone nie były. Także o tym myślałem ale przy tak małym powiększeniu czy wychłodzenie miało by aż takie znaczenie?
  5. Jak tak to ja takze się pisze lubię jedno i drugie. Jeszcze jakieś koleżanki by się przydały. :wink:
  6. Widziałem Q4 NEAT z miasta parę dni temu. Nie da się tych dwóch widoków ze sobą porównać. jeżeli tylko możesz to wyskocz nawet parę kilometrów za miasto tam gdzie jest ciemny zachodni horyzont. Naprawdę warto tym bardziej, że nie trzeba spędzić jakoś ekstremalnie dużo czasu wystarczy godzinka od 22.30-23.30.
  7. Jeżeli chodzi o obsługę Netona 170mm na montażu paralaktycznym to dla osoby początkującej nie będzie to łatwie. Jeżeli ktos zaczyna to zdecydowanie wygodniejszy był by Newton do 130mm ale sformułowanie nie będzie łatwe nie oznacza niemożliwe.
  8. Ja widziałem przez 22x100 gruby ale krótki warkocz jakby "od tyłu" komety, czy Waszym sprzętem udało się zobaczyć dłuższy? Pozdrawiam, Marcin Ja ocenił bym długość warkocza komety Q4 (widzianej przez Fujinona 10x70) na 1.5 stopnia.
  9. Wiesz jak to jest. Chciało by się mieć te 7 stopni pola.
  10. Panowie ja nie wiem jak to jest bo się na tym nie znam ale takie zjawisko zaobserwowałem dzisiejszej nocy. Zaczęło się od tego, że kiedy przyjechaliśmy to jednym z pierwszych rozstawionych instrumentów to była lornetka 10x70 Fujinon. Spojrzałem przez nią na kometę i mówię do Waldka " Tej Waldi Twój Fujinon ma taką samą komę jak moja Taiga" z ostrością było lepiej ale też nie rewelacyjnie. Dopiero po godzinie czasu, którą przeznaczyliśmy na robienie fotek patrzenie przez ETX-90 wróciliśmy do lornetek i okazało się, że przecinki z brzegów pola widzenia lornetek poznikały oraz obraz szczególnie w Taiga jest bardziej ostry na całej powierzchni. Waldek powiedział, że takie zjawisko jest dla niego normalne. Dla porządku dodam, że nic nie piliśmy ani nie jaraliśmy nie mamy tez powodów aby ściemniać. Napewno będę uważnie obserwował "to zjawisko". 19 czerwca zabieram lornetke do Ostrowika to sami zobaczycie co ona jest warta. Na razie niczego nie przesądzam
  11. Zobacz Marku raz jeszcze na recenzję Taiga 7x50 są nowe obiecujące fakty w sprawie tej lornetki. http://www.astro-forum.org/Forum/viewtopic.php?t=4015
  12. Jeszcze jedna sprawa. Zaskoczeni byliśmy prędkością z jaka porusza się kometa. Po 2 godzinach kometa była wyraźnie w innym miejscu niż na początku obserwacji.
  13. Dzisiejszej nocy Waldek, Kuba i Ja udaliśmy się za miasto podziwiać kometę. Przy okazji koledzy obejrzeli lornetkę Taiga 7x50, którą kupiłem parę dni temu. Potwierdzili, że lornetka jest solidnie wykonana i przyjemnie trzyma sie ją w ręku. Najważniejsze jednak to to, że w swojej ignorancji zrobiłem lornetce Taiga 7x50 krzywdę. Prawidłową ocenę jakości optycznej powinienem wykonać po przystosowaniu wzroku do ciemności, tym bardziej, że 7x50 ma źrenicę 7mm, a ja nie mam wzroku 18-latka. W każdym bądź razie po godzinnym pobycie na ciemnym polu w lornetce zniknęły nieostrości i koma na brzegach, pozostał jedynie astygmatyzm, który Waldek ocenił na "w normie". Wnioski wypływają z tego doświadczenia następujące. Jak się nie ma doświadczenia to się powinno siedzieć cicho. Lornetka Taiga 7x50 jest bardziej niż przyzwoita w swojej klasie. Dla mych starych oczu najwłaściwsza była by jednak 10x50 lub 8x42. W lornetce z mniejszą źrenicą miał bym klarowny obraz praktycznie od razu. Jestem taki zepsuty, że nawet lornetkę 7x50 wolę mieć na statywie.
  14. Widzę, że Kuba zaraz po powrocie usiadł do komputera. Rzeczywiście udało się wyjechać wczoraj za miasto no i pogoda dopisała, choć kiedy wyjeżdżaliśmy około 21.30 to nastawiony byłem sceptycznie. Całe niebo pokryte było chmurami tylko od zachodu widać było trochę horyzontu bez chmur. Udaliśmy się na miejsce, które znaleźliśmy chyba dwa lata temu na koniunkcję pięciu planet. Po przyjeździe na miejsce (20km od Poznania) stwierdziliśmy, że dokładnie w miejscu, które planowaliśmy na obserwacje ktoś kupił ziemię i buduje dom ( stoi sobie barak z 1000W reflektorem w niebo) chcąc nie chcąc ruszyliśmy na poszukiwanie innego miejsca. Po około 15 minutach w odległości 1km za lasem znaleźliśmy wspaniałe miejsce na środku ogromnego pola. 360 stopni horyzontu bez jednego drzewka lub słupa. Tylko od południowej strony ogromna łuna nad Poznaniem. Kierunek zachodni jak na kometę idealny. Sprzęt rozstawiliśmy i podziwialiśmy kometę oraz uprawialiśmy oglądactwo pospolite różnymi sprzętami, różnych obiektów, a Waldek wytrwale przez 2 godziny pstrykał fotki Canonem 300D podwieszonym do FS-128. Koledzy fachowym okiem obejrzeli także nowy nabytek Taiga 7x50. Co stwierdzili w wątku http://www.astro-forum.org/Forum/viewtopic.php?t=4015 co by porządek był.
  15. Przeczytaj moje uwagi na temat Taiga 7x50. Oczywiście są to dwie różne lornetki ale obawiam się, że cudów nie ma. http://www.astro-forum.org/Forum/viewtopic.php?t=4015 http://www.astro-forum.org/Forum/viewtopic.php?t=4007
  16. Niezła rurka w dobrej cenie.
  17. No to sorry bo z kontekstu wynikało, że są jakieś stalowe, pancerne. Pozostaje Oskarowi poszukać u krzyżaków jakiegoś GP-DX z drugiej ręki, na czymś takim FS-102 pracuje jak z bajki, a i montaż soligora bez problemu znajdzie nabywcę. Pomyśl Oskar.
  18. A nie można tego mocowania wystrugać z Aluminium?
  19. Jeszcze jedno ja jestem wymagający i zepsuty przez Fujinony, Zeissy i inne Minolty. Chyba jednak zakręcę się koło jakiejś Minolty Aktivy 10x50
  20. Brak pogody obserwacyjnej po zakupie nowego sprzętu to mit. Dzisiaj dostałem 7x50 Taiga i niebo zrobiło się gwiaździste tak jak już dawno nie pamiętam. Za pomoca lornetki udało się z miasta namierzyć C/2001 Q4 NEAT. Dzięki Kuba, że mnie zachęciłeś do takiego eksperymentu. Niestety światła miejskie (musiałem wyjść na ulice bo z tarasu i ogrodu mam przesłonięty widok na zachód przez drzewa) nie pozwoliły na nic więcej jak uznać kometę za zaliczoną. Przetestowałem także nowy nabytek na gwiazdkach. Co tu dużo gadać cudów nie ma. 7x50 Taiga pokazała tyle ile za nią zapłaciłem (199zł). 1. Lornetka ma astygmatyzm nie umiem określić jak duży ale ma wyraźnie widoczny. Nie da się zogniskować gwiazdki do punktu szczególnie jaśniejszej. Nawet w centrum pola wiedzenia. 2. Gwiazdy są ostre w około 5 stopniach pola widzenia lornetki. Lornetka posiada około 7 stopni pole (niestety importer podaje tylko szeroki kat). Przy jakiejś okazji zmierzę ile jest dokładnie. Można powiedzieć inaczej lornetka ma zadawalającą ostrość na 50% powierzchni pola widzenia. 3. Prawie na cełej powierzchni nieostrości występuje także koma, która przy lewym brzegu jest wyjątkowo duża. Najmniejsza u góry lornetki. Tak jak napisałem na wstępie cudów nie ma i nie da się za tak niskie pieniadze kupić lornetki bez wad. Pamiętam jakie obrazy dawał Everest 12x60 i wydaje mi się, że były zdecydowanie lepsze choć oczywiście nie był to ideał. Końcowy wniosek jest taki, że za niewielkie pieniadze można kupic Taigę 7x50 do szybkiego przeglądania nieba. Lornetka jest solidnie wykonana i dobrze leży w ręku. Gumowate tworzywo z którego jest zrobina jest wręcz przyjemne w dotyku. Lornetka ma duze możliwości regulacji. Wydaje się, że szczególnie do obserwacji dziennych jest to naprawdę dobry sprzęt do obserwacji nocnych może posłużyć w ostateczności. Na zakończenie musze zaznaczyć, że nie jestem specjalistą w testowaniu lornetek ale też miałem w życiu okazję przez parę sprzetów popatrzeć. Wprawdzie widywałem gorsze okazy ale ten musze zaliczyć do egzemplarzy z niskiej półki jakościowej (optycznie). Być może lornetka nie jest najlepiej skolimowana ale na ten temat wypowiedzą się koledzy z PKiM kiedy dostaną ją do ręki.
  21. Widać Adam, że macie na Lubelszczyźnie niezłe warunki. Co tu dużo mówić Lublin rządzi. Najpierw Lemark teraz Adamo. Gratulacje. W Poznaniu dzisiaj super pogoda na kometę, a ja siedzę z dziećmi w domu :evil:
  22. No widzisz Januszu o kolegach nie pamiętasz, jakimś mysliwym takie cacka sprzedajesz :evil: Za wiele poszedł?
  23. Może i nie oddaje ale lepszej C/2001 Q4 NEAT w kraju nie widziałe. Coś więcej na temat jak i czym było robione to zdjęcie.
  24. Ja dzisiaj płaciłem ale do Kanady www.bidpay.com. Niestety wszelkie płatności za granicę kosztują i w przypadku drobnych kwot nie bardzo się to opłaca. Uważam, że najkorzystniej będzie założyć sobie konto w jakimś banku niemieckim (internetowym bez opłat za prowadzenie konta) i zasilać je co jakiś czas przelewem z Polski, a za aukcje na niemieckim ebayu płacic przelewem z tego banku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.