Skocz do zawartości

Jad

Społeczność Astropolis
  • Postów

    128
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Jad

  • Urodziny 23.12.1974

Kontakt

  • Strona WWW
    http://

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyna
  • Skąd
    Kraków
  • Zainteresowania
    Podróże, fotografia, wspinaczka, narty i "wolne" nurkowanie.
  • Sprzęt astronomiczny
    -BPC-20-60- poooszła, teraz następca ;) : Nikon 10x50 EX, BPC 7x30, lidletka,
    Orion SQ XT6, na dobsonie w trakcie przejścia na paralaktyk
    Okulary: Soligor 25mm ED, SPl 20mm, ruski SPl 17mm, Pl 10 mm, SW UWA 6mm
    Astrofoto: Nikon D80, Nikkory 50mm, 17-55mm VR, 80-200mm, Canon PowerShot S3IS

Ostatnie wizyty

729 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Jad

0

Reputacja

  1. Raczej szkoda, że obiektyw 25mm przy 10x, czyli w ogóle szkoda - gadac . To lorneteczka na ptaszki, a nie na gwiazdki Pozdrawiam.
  2. Dzięki za rozsądne wyjaśnienie. Trochę poszperałem w literaturze i nie znalazłem bardziej przekonywującego wyjaśnienia, niż Twoje. Np. w artykule mówią o dobrych właściwościach filtracyjnych wielu takich warstw obliczonych na jedną długość fali, bo jak rozumiem - zastosowanie inne. Przy HL dobranych do różnych długości fali to brzmi rozsądnie. Jeszcze poszukam i doczytam Pozdrawiam, Jad. EDIT: W książce "Thin-film optical filters" doszperałem się właśnie identycznego wyjaśnienia, jak Twoje: "...beams reflected from all the interfaces (tzn. warstw H-L) in the assembly are of equal phase when they reach the front surface, where they combine constructively" (str. 185). Piszą tam też więcej o optymalizacji tego rozwiązania. I po zagadce
  3. W przypadku soczewek to już na tyle stary efekt, że przyzwyczajenie bierze górę. Coś tam nałożonego na szkło zmniejsza odbicia i po sprawie . W przypadku luster to jednak nowość i niezłe zaskoczenie - bo dokładamy kolejny, inny ośrodek, a straty światła maleją We wspomnianym artykule mówią o zastosowaniu naprzemiennych warstw, o niskich i wysokich wartościach współczynnika załamania światła, o grubości pół i ćwierć fali, które poprawiają całkowity współczynnik odbicia. Niesamowite. Jeśli pogoda dalej będzie nieastronomiczna , to pewnie z nudów, czekając na lepsze niebo, trzeba będzie sprawdzić, skąd taki efekt. Pozdrawiam, Jad.
  4. Przeglądnąłem, dzięki za ciekawy link, nie trafiłem na to wcześniej. W 100% zgadzam się z tym, co napisałeś, może tylko zamiast "wzmocnienie" użyłbym - "zmniejsza straty", ale to tylko kwestia określeń Pozdrawiam, Jad. EDIT: Chociaż może określenie - wzmocnienie - jest całkiem na miejscu? "An enhanced aluminum coating consists of 1/4-wave of SiO2 with an additional 1/4-wave of a high index material like tantalum pentoxide (Ta2O5). This produces a coating with 96% reflectivity across the visible spectrum. The 1/4-wave of SiO2 and 1/4-wave of Ta2O5 is referred to a High/Low or HL stack. The increased reflectivity of the enhanced coating is due to constructive interference of light in the HL stack. Most labs refer to this single HL stack coating as Enhanced Aluminum. To continue to increase the reflectivity you add additional HL stacks. You can increase the reflectivity to about 98% with two HL stacks. These are typically branded as proprietary enhanced aluminum coatings". Niesamowite Ta strona to przedruk artykułu "Demystifying Mirror Coating Technology" z Astronomy Technology Today, więc myślę, że można polegać na tych danych.
  5. Nie. Nie Meade UMHC tylko Meade UTHC. Lustro główne: "Ultra-High Transmission Coatings group include primary and secondary mirrors coated with aluminum enhanced with a complex stack of multi-layer coatings of titanium dioxide (TiO2) and silicon dioxide (SiO2)." SiO2 a nie Al2O3. Powłoki rubinowe, krystaliczny Al2O3, są na soczewki, nie na lustro. Namieszałeś. Nie przejmuj się. Zdarza się. Pozdrawiam, Jad
  6. Jesteś pewien, że nie na odwrót? Nałożenie dodatkowej warstwy (SiO) będzie raczej powodować dodatkowe straty (rozpraszanie, przejście przez dodatkowy ośrodek). Z materiałów, które wyżej opisywałem, wynika, że czyste Al (bez powłok, bez nalotu Al2O3) ma wsp. odbicia znacznie powyżej 90% z "dziurą" w okolicy długości fali 800um. Al pokryte SiO wypada 5-10% gorzej, ale zgaduję, że to już zależy od producenta i może od grubości warstwy(?). Wydaje mi się, że powłoka SiO ma tylko za zadanie chronić warstwę Al przed utlenianiem i w jakimś stopniu przed zarysowaniami. Pozdrawiam, Jad. EDIT: Wsp. odbicia dla Al z PWr. Pl wikipedia podaje wartość wsp. odbicia 95-99%, en wikipedia podaje 92-98%, a na de jest wykres. Myślę, że wszystko zależy od tego, na ile czyste i nieutlenione aluminium bierzemy do badań.
  7. Też mam wątpliwości. Oglądałem broszurkę firmy Oriel o "Metallic Reflector Coatings". Al203 w zasadzie... niby jest, ale w sumie jakby go nie było. Jest za to: - Czyste Al i informacja o tym, że wierzchnia warstwa szybko ulega utlenianiu, i że to źle, że ulega To chyba ta wspomniana powłoka z tlenku glinu. Tylko, że piszą tu, że ta "powłoka" jest raczej do kitu, bo światła nie przepuszcza - Al pokryte SiO - wypada w sumie nieźle i niewiele gorzej niż Al, tzn. zanim Al pokryje się Al2O3. - Au - miękkie, nie czyścić, raczej nie dotykać (czyli raczej nie do Newtona). - Ag pokryte MgF2 - w ogóle nie dotykać (czyli absolutnie nie do Newtona). Podsumowując, wychodzi na to, że powłoki zabezpieczające naszych aluminiowych luster są z SiO. Nie znam się na laserach, ale wydaje mi się, że lustra do laserów to jednak totalnie inna bajka. Coś mi się kojarzy, że w laserach zasadnicze znaczenie ma długość fali i pod tym kątem dobierane są powłoki. No i np. w zabawach z HeNe "mirrors are not silvered or aluminized". Nie wiem, jak w innych laserach. Ale żaden forumowicz chyba nie zamierza budować lasera? Poza tym chyba jakby nie to forum. Pozdrawiam, Jad. EDIT: mocno OT sie zrobiło od paru postów. Pewnie przez te chmury
  8. Chyba wiem, dlaczego. Pozdrawiam, Jad.
  9. Wynika stąd, że Canon pozwala na pracę w trybie Tv, czyli Nikonowskim "S". Nikon nie, chociaż w sumie w trybie M wychodzi na to samo. Nic straconego, spróbuj odkręcić wyciąg (Edit: albo maksymalnie schować, oczywiście bez okularu) i rób "z ręki" bez obiektywu, przyłożonym aparatem. Większość zdjęć wychodzi poruszona, ale zawsze coś tam się uda Jeśli masz statyw to możesz spróbować postawić aparat na statywie i pstrykać ze statywu w ognisku. Miłego focenia Pozdrawiam.
  10. O to super. W takim razie tylko zmieniaj ustawienia i rób możliwie dużo zdjęć. Jeśli chodzi o programy tematyczne/tryb auto/A/P/S/ (wspomniany przez Procjona tryb "Krajobraz") w połączeniu z przejściówką, to przynajmniej w Nikonach (D60, D80) nic się nie zrobi. Aparat w tych trybach czeka na komunikację z obiektywem. Zostaje tylko tryb M. Może w Canonach jest inaczej (ale tak sobie myślę, że nie jest inaczej), nie miałem w rękach Canona od czasu prehistorycznego-precyfrowego 500N Powodzenia.
  11. Całkiem dobre początki Sugerowałbym tryb manual (Edit: nigdy tryby tematyczne, żadne krajobrazy/nocne/A/itp/) i skrócenie czasu naświetlania. Nie gniewaj się, ale Twój Księżyc wydaje mi się troszkę przepalony. Może zmniejsz czułość (ISO) albo skróć czas naświetlania. Wtedy również zlikwidujesz tę "poświatę". Jeśli chcesz, żeby wyszły też gwiazdy, możesz zrobić 2 naświetlania, jedno z dłuższym czasem dla gwiazd (ale nie przesadź, bo będziesz miał kreseczki), drugie z krótszym - żeby nie przepalić Księżyca. Potem wycinanki, ctrl+c ctrl+v i przeklejasz Księżyc Takie oszustwo. Sugerowałbym również robienie bardzo wielu zdjęć z różnymi ustawieniami (Księżyc ISO od 100 do 400, czasy naświetlania od 1/10 do 1/80). Potem łatwo na komputerze wybrać najlepsze zdjęcia, a z reszty - jeśli coś nie wyjdzie, to to nie jest klisza (jak to drzewiej bywało ) nic nie tracisz i po prostu kasujesz. I jeszcze mam takie pytanie, bo nie mogę tego znaleźć w wątku: robiłeś przez przejściówkę w ognisku bez obiektywu, tylko przy użyciu achromatu, czy w projekcji okularowej - obiektywem przystawionym do okularu? Pozdrawiam. Edit2: Procjon, chodzi Ci o balans bieli, prawda? W przypadku Księżyca najlepiej zostawić auto. Bawiłem się w ustawianie na inne barwy światła, ale Księżyc to prawie B&W i auto spokojnie wystarcza.
  12. http://www.skywatchertelescope.net/swtinc/...&class2=302 Ok. 7-8 kg w zależności od przeciwwag (w DO 3,5kg). Pozdrawiam. Edit: 10 kg to "shipping weight". Statyw waży 3,8kg, przeciwwaga 3,5 kg. Głowica... zapomniałem o głowicy. Może i będzie 10 kg.
  13. Masz oczywiście rację. Niemniej - wybacz truizm - tak jak napisałeś, Maka trudno w ogóle nazwać sprzętem do DSów. Do krótszych czasów koniecznych do planet chyba powinien się nadać nawet na EQ3-2. Do DSów użyłbym po prostu jakiegoś dobrego teleobiektywu (choćby i Sonnara) i wtedy być może problem byłby mniejszy. To oczywiście tylko teoretyzowanie, bo już ustaliliśmy, że EQ3-2 jest i tak za ciężki dla Agatka Poważnie bym się zastanowił nad tą wskazaną przez Ciebie lżejszą wersją Synty. Agatek napisał, że najważniejsza dla niego jest waga, i że goto nie chce. Myślę, że Agatek powinien sobie podsumować wszystkie za i przeciw i sam podjąć decyzję. Trzeba jeszcze dodać, że ta lekka Synta 8" jest 1000zł tańsza. A planety i jasne obiekty można fotografować i na dobsonie. Pozdrawiam. Edit: powoli sobie skrobię jakąś odpowiedź, patrzę, czytam - i wygląda na to, że wszystko co napisałem, już zostało w międzyczasie wypowiedziane
  14. Przykładowe zdjęcia na EQ3 przy 750mm. Zwykła Synta 8" waży rzeczywiście mniej więcej tyle, co Mak 127 na EQ3-2 (~16 kg) . Jeśli rzeczywiście zależy Ci na wadze, to pierwszy wybór był rozsądny. Posty o możliwości zakupu za tą cenę czegoś innego potraktuj jako luźne uwagi na marginesie Pozdrawiam. Edit: Rzeczywiście, są dostępne lżejsze kratownicowe wersje synty 8" i są w podanym przez Ciebie zakresie cenowym. Tutaj ew. można zastanawiać się nad alternatywą dla tego Maka 127 z autotrackingiem. Waga jest podobna. Wersja synty 8" z napędem bardzo zdecydowanie wychodzi poza Twój zakres cenowy.
  15. Tak, można zrobić fotki i można oczekiwać "cudów". Efekty zależą od cierpliwości i od pracy. Przykładowe fotki znajdziesz na Forum, np. ostatnio jeden Forumowicz sprzedawał EQ3-2 i przy okazji zaprezentował swoje osiągnięcia. Poza tym Google. EQ3-2 to dobry montaż. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.