Co do tęcz, to w ubiegły piątek jadąc na turniej do Niemiec, zaraz po przekroczeniu granicy miałem okazje podziwiać w całości dwie tęcze jedna nad drugą, jednak zbyt późno skapowałem się że wiozę też aparat, przez co nie zfociłem ich w całej okazałości na dodatek musiałem pstrykać zdjęcia prosto z auta :roll: , dołączam też zdjęcia wiatraków, których przy drodze na Lipsk nie sposób przeoczyć :shock: wszędzie "wiatro farmy"
[ Add: Pon Sie 16, 2004 19:15 ]
Jeszcze jedno, ktoś wcześniej pisał o marnych szansach uchwycenia na fotografii tęczy a co powiecie na to że moja siostra zrobiła lepsze zdjęcia tej tęczy niż ja aparatem z motoroli V300 8)