Sumas, zdjęcie Waldka przeczy tej teorii, bo nic w kamerce nie grzebał. Ja po wielu doświadczeniach zrozumiałem, że kolor jak i jakość poszczególnych klatek, zależy w największej mierze odsprzętu, pogody i ... komputera. Nie wiem jak to możliwe, ale takie mam wrażenie. Od ponad roku nie zrobiłem dobrego zdjęcia, ponieważ przesiadłem się na laptopa (1,3GHz) bez oryginalnych sterowników. Wcześniej, jeszcze ETXem, robiłem udane foty PCtem 266MHz, potem 1,5GHz. Laptop nie spisuje się zupełnie. Moje przypuszczenia potwierdził Waldi oglądając wczoraj widok Marsa z kamery.
A tak wracając do filtrów: co daje umieszczenie filtra -IR w teleskopie lustrzanym? Bo nie bardzo to pojmuje. Ma ktoś pojedyncze klatki z i bez filtra?
pozdro