Mitku,
Kamery przemysłowe są nieprzystosowane do astrofotek. Owszem, są czułe, ale istnieje duży problem ze zrzucaniem materiału na komputer, bez straty jakości obrazu.
Mirek K. i ja pstrykaliśmy co nieco taką własnie czułą kamerą, maxyma;lna ekspozycja to 2,5 sek. ale przy teleskopie 25cm i światełku f/10 zasięg w mięscie dochodził w porywach do 17 mag! Bardzo ładnie złapały się np. M57, m15 czy M2, a także ostatnia supernowa SN2004bd.
Materiał był nagrywany na handycama Sony, która posiadała (wyjątkowo?) wyjście analogowo-cyfrowe. Dzięki temu możliwa była operacja zrzucenia materiału na PC. O więcej szczegółów pytaj Mirka K.
Kamera przemysłowa może dać niezłe efekty (oczywiście mówię tylko o kamerach b&w), ale odradzam zakup stricte do astrofoto.