Skocz do zawartości

Henryk

Społeczność Astropolis
  • Postów

    814
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Henryk

  1. No to edukuj Arku, sam się chętnie pouczę.
  2. Ej kochanieńki. Powinieneś szybko wywalić te pierdoły. Nie dość, że temat był już wałkowany, gdy musieliśmy wyjaśniać te bzdury mało zorientowanym, to jeszcze popełniasz karygodne błędy. RS Oph nie jest supernową, żadna gwiazda nie może być supernową - to określenie dotyczy zjawiska. Ta gwiazdka to Nowa powrotna, czyli układ dwóch gwiazd, z których jedna gdy się nażre za dużo gazu od drugiej - puszcza sobie porządnego bąka i wtedy to się zapala i możemy ją obserwować gołym okiem. A więcej możesz poczytać, gdy sobie poszukasz, choćby przejrzysz linki podane na stronie u Bartosza, do której podałeś odnośnik.
  3. Czołem Janku Dobrze wyszło pod względem prowadzenia. Gwiazdki wyglądają jak gwiazdki. Ale jakiś obraz wydaje mi się blado - szary . Dziwne nieco... P.S. O cefeidach pogadamy, jak się pogoda popsuje, bo teraz kompletnie nie mam głowy
  4. Henryk

    Lato ;)

    Hehe, no nie, tylko stosuję mgłę jako naturalny filtr, ale to chyba pochłania czerwone, dlatego to drugie ma mniej czerwoności . Gorzej, że po kilku/nastu minutach używania takiego filtra trzeba kończyć sesję, albo suszyć obiektyw...
  5. Henryk

    Lato ;)

    Mam kolejną wersję Trójkąta Letniego, 12 minut ekspozycji przez mgłę. Co o tym myślicie i któe lepsze?
  6. Henryk

    Hihoty z Jezior

    Tradycyjnie miodzio panie poeto
  7. Henryk

    Lato ;)

    Dla uzupełnienia letniego klimatu dorzucę zdjęcie Trójkąta Letniego z wyraźnie widoczną Chi Cyg prawie w środku zdjęcia. To zaledwie niecałe 10 minut (4 ujęcia):
  8. Henryk

    Lato ;)

    Nie Leszku, tak nie wyglądało i tych kolorków też nie było. Zdjęcia robię w RAWie i wszystko kontroluję po zrobieniu w kompie, więc nie mam mowy o przypadkowym ustawieniu. Takie kolorki jak po Twojej przeróbce (tylko bez tego zielonego), zresztą bardzo ładnej, mam przy czasie 6-8 minut, a powyżej zaczyna się robić właśnie takie czerwone... Darek, nie czaruj, Ty masz z przełęczy jeszcze kilka stopni w dół, a z tarasu, no cóż... sprawdzimy, tylko niech ktoś Giewont usunie
  9. Henryk

    Lato ;)

    Poniżej dzisiejszo-nocna 7x ekspozycja o łącznym czasie nieco ponad 20 minut. Żadnej saturacji i innej zabawy kolorami (gdyby ktoś pytał), zauważyłem, że im dłużej, tym bardziej czerwone to wychodzi... Jak będzie kiedyś brzydka pogoda, to pobawię się składaniem, żeby lepiej było widać gwiazdki, a jednocześnie pozostały chmury, o ile to w ogóle możliwe. Na oryginale widać gwiazdki do 9-10 mag.
  10. Dzięki, cała przyjemność po mojej stronie . APOD chyba nie jest zainteresowany zdjęciami, standardowa procedura olewania .
  11. No dobrze, to jeszcze jedno zbliżenie. Wg mnie zdjęcie jest gorsze od tych dwóch poprzednich, ciekaw jestem Waszej opinii. Ale ma coś dodatkowego - spójrzcie w lewym górnym rogu
  12. Teraz pokażę dwa zdjęcia, bo nie mogę się zdecydować, które ładniejsze. Pierwsze obiektywem 20 mm, czułość 100 ISO, przysłona 2.8, czas 6 sekund: Drugie to zbliżenie - obiektyw 50 mm, 200 ISO, przysłona 4.5, czas 6 sekund: Jutro będzie to najładniejsze wg pań, ale ja nie jestem pewny tego werdyktu .
  13. Najgorsze zdaniem dwóch pań, więcej osób nie pytałem o opinię, więc się jeszcze okaże . W każdym razie na ostatnim będzie jeszcze bonus
  14. Teraz pokażę co wieczór po kolei trzy zdjęcia obłoczków w zbliżeniu. Zaczynam od najgorszego (niezależnym zdaniem dwóch kobiet ). Sprzęt ten sam co poprzednio (Canon 20D, obiektyw Sigma 20/1.8). Czułość 100ISO, przesłona 5.6, czas 10 sekund. Obłoczki sięgały blisko 30 stopni nad horyzontem, widok doprawdy oszałamiający. Było już koło drugiej w nocy. Na zdjęciu (i kolejnych) widać też cienkie cirrusy rozświetlone nieco przez te obłoczki.
  15. Dzięki za przypomnienie. Dzisiaj mam wreszcie czas i jadę w teren. Ustawię sprzęcik na Koziorożca i będę czarował, żeby coś poleciało .
  16. Czas 15 sekund, przysłona 2.8, czułość 200 ISO. Obiektyw Sigma 20/1.8 Szerszej perspektywy nie będzie i tak jest dość szeroko, a łączonych panoramek nie robiłem .
  17. Dzięki Monter Drugie zdjęcie w serii. Tym razem molo w Ustce w nocy. Obłoczki świecące były nieźle widoczne i rosły, niestety widoczne tu chmury były szybsze i rozprzestrzeniły się, tak że wkrótce nic ciekawego nie było widać na niebie... Światło na kamieniach pochodzi od latarni morskiej. Możecie także dopatrzyć się mojego cienia na murku . Następnym razem będzie zbliżenie na obłoczki, czego domaga się część z Was
  18. Widzę, że panowie szalejecie beze mnie . Pięknie, miło mi, że ktoś się jeszcze wziął za moje ulubione gz, czyli cefeidy. Krótki artykulik zamieściłem kiedyś TUTAJ, zachęcam do lektury. Widzę też Janku, że wziąłeś się za Y Oph. Nie jest to najłatwiejsza cefeidka do obserwacji, mi też sprawiała nieco kłopotów, chociaż bardzo podoba mi się jej położenie. Zobacz wykresik z ostatnich dwóch lat, z obserwacji czterech obserwatorów, też nie jest idealny: Y Oph Jak będziesz miał ochotę, to polecę Ci piękne i seksowne cefeidy do obserwacji .
  19. W tym roku przez kilka dni miałem okazję obserwować obłoczki świecące. Naturę ich chyba wszyscy mniej więcej znają, więc nie będę się powtarzał. Przedstawię w odstępach kilkudniowych serię kilku zdjęć z różnych dni, w różnych ujęciach i miejscach. Zaczynam od miejsca 50 metrów od mojego domku. Oświetlone przez lampy, stąd to światło. Na niebie widać kawałek Dużego Misia, jakiegoś zajączka satelity i nad horyzontem jaskrawe obłoczki. Jeszcze dość nisko, ale zobaczycie później co one wyprawiały
  20. Bo żeby mężczyzna miał takie wzięcie, musi być przystojny, jak na przykład ja . Witaj Kamilo
  21. Dzięki Anomalio. Co do pieprzyka, nie podoba mi się akurat ten u Cindy, niektóre mogą być całkiem całkiem. Zobaczę, to Ci powiem co o tym myślę. Jak mi się nie będzie podobało jak mówisz, zawsze możemy do siebie pisać. Najwyżej mnie znienawidzisz, gdy za często wytknę jakiś błąd, znaczy w chwili kiedy będę zbyt zmęczony, by przymknąć nań oko . A co do sesji - uff, kobiety potrafią wykończyć człowieka, ale efekty są niesamowite, jeszcze nie mogę ochłonąć. Szkoda tylko, że oświetlenie nie było zbyt dobre, Słonko się zawstydziło, że na Ziemi świeci taka gwiazdka i schowało się za chmury...
  22. Bardziej powinnaś być mi wdzięczna, że dyskretnie przymknąłem oko, czytając o żądzy wiedzy . Nie wypada zwracać uwagi pięknej kobiecie, a te nieliczne byczki traktować jako efekt rozkojarzenia tak licznym gronem adoratorów . Zresztą czasem i błąd może być uroczy, jak pieprzyk u Cindy Crawford... (chociaż akurat mi się on nie podoba ). No dobra, dosyć, jadę robić zdjęcia gwiazdce .
  23. Hmm, ja już wolę nie pisać, czym to się może skończyć, bo już nie tylko żona, ale i Ori chce mnie bić... Zamilknę więc profilatycznie, żeby nie doczekać jakiegoś nieszczęśliwego zakończenia . Zwłaszcza, że mi się przewraca w głowie nawet samoistnie, a co dopiero pod wpływem pewnych bodźców .
  24. Ja zaś zauważyłem, że od chwili Twojego zapisania się na forum, zainteresowanie tym wątkiem powitalnym także rośnie może nie w postępie geometrycznym, ale jednak . Wzrasta także zainteresowanie mężczyzn Astronomią, zwłaszcza różnymi anomaliami astronomicznymi. Tylko proszę, nie powtarzaj tego mojej żonie...
  25. Zajrzałem na bloga... Anomalio, kiedyś wezmę urlop, wyśpię się i poczytam uważnie, a jest co . Pozdrawiam raz jeszcze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.