Dzięki Anomalio.
Co do pieprzyka, nie podoba mi się akurat ten u Cindy, niektóre mogą być całkiem całkiem. Zobaczę, to Ci powiem co o tym myślę. Jak mi się nie będzie podobało jak mówisz, zawsze możemy do siebie pisać. Najwyżej mnie znienawidzisz, gdy za często wytknę jakiś błąd, znaczy w chwili kiedy będę zbyt zmęczony, by przymknąć nań oko .
A co do sesji - uff, kobiety potrafią wykończyć człowieka, ale efekty są niesamowite, jeszcze nie mogę ochłonąć. Szkoda tylko, że oświetlenie nie było zbyt dobre, Słonko się zawstydziło, że na Ziemi świeci taka gwiazdka i schowało się za chmury...