Skocz do zawartości

MaciekC6N

Społeczność Astropolis
  • Postów

    486
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MaciekC6N

  1. Kupię okular Nagler T6 3,5mm. Kontakt na PW
  2. Ja oddałem do zakładu, bo nie mam laminatorki. Zalaminowanie okładki wiązało się z rozcięciem grzbietu, ale gra zdecydowanie jest warta świeczki. Gdybym atlasu nie zalaminował, to jego okładka już dawno rozleciałaby się od wilgoci. Niestety zrobiłem to dopiero jak była już mocno sfatygowana. Teraz bez obaw mogę położyć atlas na wilgotnej nawierzchni. Twarde okładki dobrze chronią też arkusze wewnątrz przez zniszczeniem. Pozdr
  3. Zalaminowanie okładek znacznie wydłuża żywotność atlasu. Pozdr
  4. Sprzedam ES 4,7 mm (82 stopnie) wypełniony N2 Stan bardzo dobry. Pierwszy właściciel. Mało używany. Komplet dekli i oryginalne pudełko. Cena: 460 zł + wysyłka Kontakt na PW
  5. Sprzedam ES 11mm (82 stopnie) wypełniony Ar Stan bardzo dobry. Pierwszy właściciel. Mało używany. Komplet dekli i oryginalne pudełko. Cena: 500 zł + wysyłka Kontakt na PW
  6. Sprzedam lornetkę TS Marine 22x85 Jestem drugim właścicielem. Lornetka prawidłowo skolimowana. Stan bdb- Minus ponieważ na ogumowieniu po obu stronach tub znajdują się niewielkie wgniecenia powstałe na skutek użytkowania tej lornetki przez poprzedniego właściciela na nieco za wąski montażu widłowym SW (efekty widoczne na zdjęciu) - nie ma to oczywiście żadnego wpływu na dawane obrazy. W komplecie walizka i inne fabryczne dodatki Cena: 1800 zł Ponieważ jestem po operacji w grę wchodzi jedynie odbiór osobisty w Warszawie. Zainteresowanych zapraszam do kontaktu na PW
  7. Astrokarol - w pierwszej kolejności chciałbym zaznaczyć, że moje komentarze nie są atakiem personalnym na Ciebie ani nie mają podważać Twojego autorytetu czy doświadczenia. Zgadzam się oczywiście, że seeing i wychłodzenie optyki to dwie inne rzeczy – nie twierdziłem, że to jedno i to samo, a jedynie że na temat wpływu tych dwóch czynników na 'obserwacje obiektów głębokiego nieba', które wiele osób niesłusznie utożsamia z małymi powiększeniami, krążą równie nieprawdziwe mity. Zdjęcia i obserwacje to też oczywiście co innego i w żadnym momencie nie sugerowałem, że to jest to samo. Ponieważ nie chciałem się powoływać jedynie na moje doświadczenie (w końcu pamięć ludzka bywa ułomna), to przytoczyłem przykład zdjęć Adama. A niestety fakt, że turbulencji w tubie optycznej ewentualnie nie widać wyraźnie przy małych powiększeniach, nie oznacza, że ich tam nie ma... Co do lustra w Newtonie (a miałem także 6" lustro z Pyrexu, 12" lustro z Pyrexu i 16" lustro z BK7) , to będzie się ono wychładzać wolniej lub szybciej w zależności od jego wielkości i grubości/przekroju oraz materiału z jakiego jest wykonane. Niestety w czasie transportu (w szczególności wewnątrz kabiny samochodu) optyka – niezależnie od systemu - nie schłodzi się do temperatury zastanej na miejscówce obserwacyjnej. Problemom z chłodzeniem można zaradzić wystawiając tubę na balkon przed wyjazdem, ale i tak tuba ogrzeje się w samochodzie, albo stosując aktywne chłodzenie, z którym wiążą się kolejne problemy logistyczne. Pozdr i czystego nieba
  8. Niestety to nie jest prawda. Brak wychłodzenia optyki psuje obraz niezależnie od tego jaki obiekt się obserwuje. Jest po prostu bardziej widoczny przy większych powiększeniach. To co piszesz to taki sam mit jak to że słaby seeing nie wpływa na jakość obrazów obiektów głębokiego nieba. Adam Jesion zrobił kiedyś świetne porównanie fotek tej samej galaktyki (nie pamiętam której) w różnych warunkach seeingowych i różnica w ilości detalu przy lepszym seeingu była wyraźna.
  9. Od ośmiu lat użytkuję 8" SCT. To dobry sprzęt obserwacyjny – zwłaszcza jako teleskop balkonowy do obiektów o niewielkich rozmiarach kątowych (bafel ogranicza maksymalne rzeczywiste pole widzenia do ok. 1 stopnia). W okresie jesienno-wiosennym chłodzenie po wystawieniu z mieszkania zajmuje 2-3h w zależności od różnicy temperatur. Między innymi z tego względu nie polecałbym go jako sprzęt wypadowy. Jest to też dobry sprzęt do focenia planet i księżyca. Jak już wspomniano w tym wątku, niektórzy focą nim także obiekty głębokiego nieba. Co do porównania SCT z refraktorami – w różnych okresach równolegle z 8" SCT posiadałem między innymi achromat 100/500, dublet ED 120mm i APO 107/700. Osiem cali daje sporą przewagę w rozdzielczości i zasięgu ale kosztem mniejszego pola widzenia. To są różne teleskopy do różnych celów. Każdy teleskop w mniejszym, bądź większym stopniu daje możliwość focenia. Musisz się jednak zdecydować czy chcesz przede wszystkim focić czy obserwować i pamiętać, że astrofoto – zwłaszcza obiektów głębokiego nieba (ze względu na dłuższe czasy naświetlania) – narzuca inne wymagania niż obserwacje. Konieczny jest stabilniejszy (w klasie ekonomicznej oznacza to cięższy) montaż z dokładniejszym prowadzeniem. Stąd często poleca się rozpoczęcie przygody z astrofoto od focenia nieba lustrzanką z obiektywem krótkoogniskowym. Bieganie po 2-3 razy do samochodu z ciężkim montażem, tubą optyczną i innymi gratami szybko Cię zniechęci do obserwowania. Jeżeli planujesz głównie obserwować, to podtrzymuję moją rekomendację z wcześniejszego posta. Ewentualnie jeżeli zależy Ci bardzo na goto zainwestuj w któryś z montaży alt-az z taką funkcją. Da się do nich dokupić klin paralaktyczny i można spróbować focić, ale raczej przy użyciu tuby z krótką ogniskową.
  10. Użyteczność goto bez znajomości tego co chce się obserwować jest bardzo ograniczona. Nie łudź się, że z goto obędziesz się całkowicie bez atlasu. Dobry atlas jest niezbędny - musisz wiedzieć chociażby co możesz obserwować lub focić i gdzie tego szukać na niebie. Noszenie ciężkiego montażu paralaktycznego z piątego piętra z kolei szybko Cię zniechęci. Tak samo skręcanie i justowanie takiego montażu w terenie. W pierwszej kolejności radziłbym skompletować zestaw, który na jeden raz i bez problemów przeniesiesz do samochodu wraz z wszystkimi innymi gratami, a to oznacza raczej montaż alt-az i niedużą tubę optyczną, np. refraktor f/5 100-120mm, Mak 125mm lub refraktor ED 80-120mm (z tym że ED 100mm czy 120mm ma dość długą tubę). Zastanów się zwłaszcza nad refraktorem f/5 lub lepiej f/6 podlinkowanym przez kolegę kjacek. Duże rzeczywiste pole widzenia z okularem długoogniskowym ułatwi zlokalizowanie obiektu, a jak go znajdziesz, to będziesz mógł podkręcić powiększenie, jeśli zajdzie taka potrzeba. Do zniwelowania aberracji chromatycznej na jasnych obiektach będziesz mógł użyć filtra. Przez 4" czy 5" można zobaczyć całkiem sporo. Dobrze by było aby montaż alt-az miał mikroruchy. Są też niewielkie montaże alt-az z goto, ale przy takiej funkcji dochodzi problem zasilania i wagi przenośnego jego źródła - stąd w Twojej sytuacji polecałbym montaż z prowadzeniem ręcznym. Jeżeli zostaną Ci jakieś wolne środki, to zainwestuj w mały montaż z prowadzeniem pod lustrzankę i w ten sposób zacznij przygodę z astrofoto. W dni kiedy będziesz czuł się na siłach i miał więcej czasu będziesz szedł do samochodu na dwa razy zabierając sprzęt do obserwacji i do focenia, a w dni kiedy będziesz miał mniej zaparcia albo czasu będziesz zabierał tylko sprzęt do obserwacji. Pozdr
  11. Jak kupowałem korektory to na opakowaniu było zaznaczone czy są do Mark V czy Maxbrighta. Korektory 1,25 i 1,7 do Maxbrighta używałem też do Mark V, tylko nie wkręcałem ich w bino a w kątówkę T2 i na nie nakręcałem adapter do Mark V. Powiększenie było oczywiście nieco większe niż w przypadku korektorów 1,25 i 1,7 dedykowanych do Mark V.
  12. Jak kupowałem korektory to na opakowaniu było zaznaczone czy są do Mark V czy Maxbrighta. Korektory 1,25 i 1,7 do Maxbrighta używałem też do Mark V, tylko nie wkręcałem ich w bino a w kątówkę T2 i na nie nakręcałem adapter do Mark V. Powiększenie było oczywiście nieco większe niż w przypadku korektorów 1,25 i 1,7 dedykowanych do Mark V.
  13. Korektor x2,6 wkręcasz tulejką z elementem optycznym w kątówkę lub nosek 1,25" albo 2" do T2, czyli płaską powierchnią w kierunku bino. 2" korektor x1,8 do refraktorów i katadioptryków z zewnętrznym fokuserem jest wyraźnie lepszy i kompensuje prawie cały tor bino. Pozdr
  14. Trzeba pamiętać, że budżetowe Maki mają większą obstrukcję centralną niż budżetowe Newtony. 12" czy 10" budżetowy Newton nawet w przeciętnych warunkach pokaże znacznie więcej na obiektach US niż 7" Mak - takie są prawa fizyki i życie je potwierdza. Jak się chce zobaczyć znacząco więcej detalu na planecie, to trzeba się po prostu przesiąść na większą aperturę. Ew. zysk na detalach niskokontrastowych można uzyskać przesiadając się w obrębie jednej apertury na system bez obstrukcji.
  15. Zasadnicze pytanie - skąd będziesz głównie obserwował? Balkon (jakie ma wymiary, na jaki kierunek wychodzi i czy jest nieograniczony dostęp w zenicie), ogródek czy może będziesz musiał za każdym razem jeździć w teren? Katadioptryka bym wybrał wyłącznie jeżeli będziesz obserwował głównie z balkonu - wiem co mówię, bo sam przeważnie obserwuję przez 8" SC z balkonu. O Newtonie na montażu paralaktycznym zapomnij. Nieporęczne to i nieszczególnie wygodne przy obserwowaniu. Zaczynałem od 6" Newtona na paralaktyku. EQ6 to duży i ciężki montaż. A 10" Newton na EQ6 to już monstrum. Poszukaj w sieci zdjęć takiego zestawu na których są ludzie, żebyś miał skalę porównawczą. Skoro zależy Ci na goto i masz doświadczenie z Newtonami, to najlepszym wyborem będzie 8" lub 10" Newton Skywatchera na montażu Dobsona z goto (taki jak podlinkowałeś). Arek ma rację z tym, żeby nie kupować na zapas, i w związku z tym bezpieczniejsza będzie ósemka. Będzie też mobilniejsza w razie gdybyś chciał szukać ciemniejszego nieba. A 8" jest już w stanie pokazać bardzo dużo na obiektach US i całkiem sporo na obiektach głębokiego nieba. Nie przesadzaj też na początek z akcesoriami. Kup trzy okulary (ogniskowe np. ok 30mm, 13mm, 7mm) i jeden filtr (Lumicon UHC, Orion Ultrablock lub Astronomik UHC) no i kolimator. Taki zestaw wystarczy Ci na ładnych kilka lat. Pozdr
  16. Teleskop sprzedany. Proszę o zamknięcie wątku.
  17. Nowa cena: 5700 zł O jakości tego konkretnego obiektywu niech świadczy fakt, że rozdziela Epsilony w Lutni przy powiększeniu x47. Więcej informacji na temat jakości obiektywów tej linii można znaleźć na stronach Wolfganga Rohra.
  18. Sprzedam apochromatyczny tryplet TS 107/700 na szkle FPL 53 Podobny do tego w poniższym linku, tylko z tubą z włókna węglowego: http://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/info/p6106_TS-Photoline-107mm-f-6-5-Triplet-FPL53-Apo---divisible-tube.html Tubus (w tym odrośnik) wyłożony czarnym welurem. Bardzo solidny, obrotowy 3 calowy wyciąg R&P o dużym udźwigu i z mikrofokuserem. Wyciąg wyposażony jest w stopkę szukacza. W komplecie zamykana na klucz skrzynka transportowa, obejmy, dwie szyny mocujące i rączki przykręcane do obejm oraz dodatkowa stopka szukacza na jednej z obejm. Tubus posiada dwie odkręcane sekcje (elementy łączące wykonane w technologii CNC z bardzo dużą precyzją), dzięki czemu nasadka binokularowa ostrzy bez żadnego korektora i bez winietowania przez wyciąg. Z nasadką binokularową o przelocie 27mm można otrzymać 2,2 stopnia rzeczywistego pola widzenia, a przy obserwacjach mono - 3,7 stopnia rzeczywistego pola widzenia. Bez obu odkręcanych sekcji teleskop ma niecałe 54cm długości i waży 4,5kg, dzięki czemu mieści się do bagażu podręcznego. W sprawie przydatności/zalet tego teleskopu w astrofotografii odsyłam na stronę dystrybutora. Stan optyki bardzo dobry. Tubus nosi normalne ślady użytkowania. Cena: 5900 zł Odbiór osobisty w Warszawie. Kontakt poprzez PW.
  19. Również ostanio ćwiczyłem ten temat. Polecam poniższą listę obserwacyjną obejmującą 100 układów wielokrotnych: https://www.astroleague.org/al/obsclubs/dblstar/dblstar2.html
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.