Pabami

Dzwony motocyklowe mają to do siebie, że albo wychodzi się prawie bez szwanku albo jak już nie pójdzie szczególnie to lekarze cię muszą miesiącami składać do kupy (albo też idzie się pod ziemie do M1 na cmentarzu). Wiem z autopsji... najechałem w nocy na źle zaparkowany samochód... teraz dziękuje Bogu za carbon, kevlar i inne kosmiczne tworzywa... pomniejszy ślizgów, czy gleb na enduro nie zliczę.

Turysta w Zakopanem wchodzi do baru, siada przy barze i pyta:

- Barman, co polecisz do picia?

Barman na to:

- Ano, panocku drink "Góra cy"!

Turysta:

- Jak to "Góra cy"?!

Barman:

- Widzicie, bierzemy sklanecke wina... no dwie... góra cy i wlewamy do garnka. Poźniej bierzemy sklanecke piwa... no dwie... góra cy i wlewamy do tego samego garnka. Następnie sklanecke wódecki... dwie... no góra cy i wlewamy to do tego samego garnecka. Na koniec bierzemy sklanecke koniacku... no dwie... góra cy i wlewamy do garnka. Garnek stawiamy na ogniu i miesając gzejemy cas jakiś. Poźniej nalewamy i pijemy sklanecke... dwie... no góra cy. Po wypiciu wstajemy... robimy krocek... dwa... no góra cy!

Cud, że to tyle latało... jak to ktoś powiedział "latanie promem kosmicznym jest jak jazda kabrioletem w próżni bez trzymanki". Była kiedyś dawno temu dyskusja na pl.sci.forum na temat shuutli o zmęczniu metalu i innch wadach tych staroci... tak sobie pomyślałem wtedy... pewnie pierwsza będzie columbia bo najstarsza

czym sie roznia wyladowania dodatnie od ujemnych? czy jest jakas wizualna roznica?

Dodatnie walą od ziemi do chmury ciekawy widok...

Dzisiaj przyglądając się zbliżającej się burzy w ciągu chyba 10 minut naliczyłem z 4 wyładowania dodatnie .

Przeżyłem kiedyś coś podobnego... jak na wsi byłem na razie moje miasto burze omijają bokiem zobaczymy co przyniesie dzisiejsza noc... ja ostatnio bacznie obserwuję przyrodę bo dzieją się rzeczy niesamowite. Wczoraj w świetle odległej(nic nie słychać) ale mocno błyskającej burzy (potężne wyłądowania chmurowe niemal nonstop) oglądałem niebo. Burza wiła się niesamowicie jakieś 25 stopni nad wschodnim a druga nad zachodnim horyzontem. Pięknie wyglądał pierwszy zaobserwowany przeze mnie perseid w tym roku który zniknął w tej kipieli latało dużo sputników.. a niebo rozświetlały co raz potężne błyski. Pięknie też wyglądały dzisiaj rozbudowując się cumulunimbusy który osiągały chyba niebotyczne wysokości i rozmiary... widać było jak chmura zmieniała w błyskawicznym tempie swoja fakturę i wielkość... niesamowite...

Dziękuje Bogu za klimatyzację w samochodzie i za zimne .

Poniżej temperatura w cieniu i na słońcu:

Kto wie jak silne są zakrzywnie światła występujący podczas aberacji magnetycznej w zależności ile Gausów będziemy walić? Gdyby tak odpowiedni układ bardzo silnych elektromagnesów sterowanych komputerowo wykorzystać do niesłychanie dokładnych "poprawek" światła... np. magnetyczna optyka adaptywna lub niwelowanie niedoskonałości optyki?

Złożona sieć zależności niektórzy to mają mózgi...

Zrób to zadanie matematyczne a rezultat na pewno Cię zadziwi.

Trwa tylko 20 sekund. Wszystko co musisz zrobić to postępować zgodnie z instrukcjami i przede wszystkim nie zaglądać na koniec zanim nie skończysz liczyć.

Zaczynamy!

1. Pomyśl ile razy w ciągu tygodnia chciałbyś(aś) uprawiać sex?

2. Pomnóż wynik przez 50

3. Następnie dodaj 44

4. Następnie pomnóż przez 200.

5. Jeśli w tym roku mialeś(aś) już urodziny dodaj 105. Jeśli nie dodaj 104.

6. Ostatni krok:

od otrzymanego wyniku odejmij rok urodzenia (np. 1974, 1988, itd.)

Kiedy wykonasz już wszystkie działania powinieneś otrzymać numer pięciocyfrowy lub sześciocyfrowy a więc:

Pierwsza z 5 (6) cyfr oznacza ile razy w ciągu tygodnia chcesz uprawiać sex, prawda?

Ale to nie wszystko:

Ostatnie dwie cyfry wskazują ile masz lat.

Ale najlepsze jeszcze przed nami:

Druga i trzecia cyfra dają ... => pozycję którą najbardziel lubisz świntuchu !!!!!! hehe

PS: Ta ciekawostka matematyczna funkcjonuje tylko w 2005 roku

Proponuje wstawiać tu swoje wyniki => ja swój podam później pozdro

Ot cały on

Jeśli w pozycji wkręcenia śrubek wystarczającego do zaciśnięcia śubki na osadczej tulei okularu odległość dolnej krawędzi główki śruby od zewnętrzenej powierzchni oprawy diagonala będzie większa, niż różnica promienia powierzchni oporowej okularu i zewnętrzenego promienia oprawy okularowej diagonala, wtedy opisany niekorzystny efekt nie wystąpi i powierzchnia oporowa okularu osiągnie styk z powierzchnią oporową oprawy okularowej lustra diagonalnego. Osiągnie się w ten sposób właściwe położenie okularu względem lustra diagonalnego, co umożliwi uzyskanie założonego konstrukcyjnie efektu parafokalności.

Inżynier???

Kevlar zacny i wytrzymały to materiał ale drogi . Wiem bo sprawdzałem na asfalcie... uchronił mi przed przeszczepem skóry

Śledze co tam nowego Google wymyśla ale tego nie widziałem

Taki już jestem ciągle w ruchu... chce się sprawdzać w nowych sytuacjach... przekraczać granice swoich możliwości.... wystawiać się na działanie stresu.

Szkoda, że mnie tam nie ma... ja tam lubie takie akcje... jak się coś dzieje

Jest coś lepszego. Miałem dodatek do SkyMapa. Instalujesz i są Plejady do 21 magnitudo . Poszukać na googlu i się znajdzie.

Przecież to jest jak żywy 300D tylko napis Nikon

Ja telefon bo kąpieli (działał pod wodą ) wsadziłem w spirytus a później w myjkę ultradźwiękową. Spróbuj go rozebrać osuszyć.... przetrzeć watą zanurzoną w spirytusie (spirytus wypiera wodę) i może coś z tego będzie. *

*nie biorę odpowiedzialność za przeprowadzone wyżej czynności

Czekam aż będzie w Polsce bo chętnie bym kupił... od ręki....

To wszystko to pic na wodę fotomontaż... tour de france nie da sie przejachać na przysłowiowej bułce z bananem tam są tony chemii. To ma być sport??

Jakież to musi być budujące te gratulacje... ale jest za co bo to kawał dobrej roboty.

jakby to wszystko podsumować......

piep***ne lajkoniki

no offence ofcourse

A co Lemarc powiesz o szukaczu? Bo na fotkach na stronie astrokraka to to wygląda na rureczkę wydaje mi się, czy w syntach jest 9x50?? Może z tąd ta mniejsza cena Oriona

Z tego co wiem Krakatau wywaliło właśnie na te 80-90 km.