Skocz do zawartości

Art 69

Społeczność Astropolis
  • Postów

    803
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez Art 69

  1. Trafiły się wczoraj dwie sprzyjające okoliczności: koniunkcja Księżyca i Marsa oraz trzygodzinna dziura w chmurach właśnie w czasie jej trwania. Czekając na maximum zbliżenia spróbowałem zrobić kilka zdjątek za pomocą MAK-a i komórki 2 mpx. Wcześniej zrobiłem sobie takie "trzymadełko" które potrafi połączyć większość moich okularów z tel. kom. Można w nim regulować wycentrowanie oraz wzajemną odległość. Dla wygaśnięcia drgań fotki robione są oczywiście przy użyciu samowyzwalacza.

    Dwie pokazują Saturna i Księżyc przy pow. 300x a kolejne przy ok. 70x.

    Zdaję sobie sprawę że takie astrofoto komórkowe to tylko wstęp przed przyszłym podpięciem jakiejś lustrzanki. Jest to także zabawa - i to przyjemna zabawa. :banan:

    Czy można je jakoś poprawić ?

    Zdj_cie000.jpg

    Zdj_cie014.jpg

    Zdj_cie026.jpg

    Zdj_cie007.jpg

    Zdj_cie039.jpg

    • Lubię 1
  2. Zostalem sam na Ksiezycu..

     

     

    Niekoniecznie, oto próbka prawdziwych początków: połówka łysego z komórki trzymanej ręcznie za okularem 20mm (pow. 90x). Wiem jak to wygląda ale pracujemy już nad "trzymadełkiem" które to wszystko ustabilizuje. Wtedy zacznie się "poważne" astrofoto :D

    Zdj_cie028.jpg

  3. A tak sobie też wymyśliłem, że mogłoby wypaść to gorzej, jeżeli w posegregowanym ładnie wątku na temat okularka X 15mm wypowiada się 50 chłopa (i 3 baba :) ) i każdy wypowiada swoje inne zdanie na temat sprzętu owego... to by była niezła masakra. A skąd nowy uzytkownik ma wiedzieć komu ma ufać, kto się zna a kto nieco "koloryzuje" ?

     

     

    Czytając niektóre odpowiedzi na pytania zadawane na forum nie można oprzeć się wrażeniu że spora część z nich to tak zwana "radosna tfurczość". Zakładam jednak że w odpowiedziach na poważny temat "tfurczość" ta zostanie nieco poskromiona. Przykładowo bardzo dobrą analogią niech będą pisane przez użytkowników oceny samochodów http://moto.biznes-polska.pl/go/22__Ocen_swoje_auto.html gdzie opinii są setki. Niektóre robione są solidnie a inne emocjonalnie, na gorąco zaledwie po tygodniu cieszenia sie nowym nabytkiem, ale pomimo tego łatwo można odczytać ogólną charakterystykę ( i oddzielić ziarno od plew :szczerbaty: ).

    Ocena okularu jest nieco trudniejsza i nawet jeżeli będzie się trochę różniła od poprzedniej to przecież nie diametralnie (zakładam wariant optymistyczny). Po przeczytaniu kilku wypowiedzi gdzie użytkownicy coś krytykują w danym szkle, będzie wiadomo że jest coś na rzeczy i trzeba się zastanowic przed podjeciem decyzji. Oczywiście opinia typu: "najlepszym okularem jest plossl bo jest dobry i tani" będzie miała inna wagę od całostronicowej recenzji, a zwłaszcza napisanej przez forumowego wyżeracza.

    Jestem pewien że oceny nie będą składały sie z samych superlatyw (zapewnie za wyjątkiem duetu Pentax & Nagler :D ) i właśnie to może stanowic o ich przydatności w porównaniach.

     

    Może jednak się uda. B)

  4. Od jakiegoś czasu przyglądam sie dylematom jakie mają użytkownikcy forum przy wyborze okularu. Robię to z ciekawościa ponieważ sam także mam zamiar nabyć coś w okolicach 10mm. Chyba nie muszę dodawać że wybór nie jest oczywisty ani prosty. Powodem tego jest ogrom materiału który trzeba przejrzeć a który to ponadto jest rozrzucony w setkach postów na różnych forach. Posty te nie zawsze są konkretne i zawierają mnóstwo wątków nie na temat co dodatkowo zaciemnia obraz a szukającego doprowadza do :wacko: (o stresie i kłopotach z zaśnięciem nie wspominam :szczerbaty: ) Pomyślałem sobie że taki wybór byłby znacznie prostszy gdyby do opisów okularów wprowadzić pewną systematykę. oczywiście jak miałoby to ostatecznie wyglądać zadecydują jak zwykle moderatorzy ale mała wymiana pogladów z pewnością nie zaszkodzi.

    Myślę że przede wszystkim powinien być stworzony odrębny dział gdzie użytkownicy mogliby zamieszczać opisy swoich okularów.Oczywiście, należałoby w przybliżeniu określić jak ta ocena ma wyglądać. Według mnie powinna być opisowa, podawać typ, rodzaj, wielkość (światłosiłę), sprzętu , w jakich warunkach ( LP ) była dokonywana. Jak wyglada kilka podstawowych obiektów w ocenianym okularze (Saturn, jakieś znane ciasne podwójne, kilka eMek, a to dla przybliżonego chociażby porównania), współpracę z filtrami, barlowami itd.

    Zdaję sobie sprawę że to wszystko już jest, ale jest rozproszone i trudne do zebrania i jednoczesnego ogarnięcia. Dla poszukującego najlepiej byłoby gdyby opisy były pogrupowane według poszczególnych modeli okularów. Wystarczyłoby tylko wpisać np. Vixen LV6 i odrazu otwierałby się zbiór kolejnych ocen i opinii o tym szkle. Po prostu skoncentrowana wiedza w jednym miejscu.

    Okulary można pogrupować także wg ogniskowych lub wg budowy optycznej. Ten wcześniejszy podział doprowadzi do utworzenia kilkudziesięciu wątków ale znalezienie właściwego "obiektu marzeń" powinno być najłatwiejsze.

    Całość tego założenia opiera się na tym że wśród użytkowników tego forum nie zabraknie chętnych do podzielenia się swoimi uwagami i wiedzą na temat posiadanych sprzętów.

     

    Czy takie coś może się udać ??? :Salut:

  5. Kto by sie spodziewał w styczniu takich nocy jak wczoraj czy dzisiaj. Może okreslenie seingu na 10/10 to lekka przesada ale było więcej niż dobrze. Dawno już nie było tak stabilnej atmosfery. Wczoraj, obserwując z miejscówki ze sporym LP nastawilem się na gromadki otwarte i tradycyjnie już na planety. W moim przypadku lekkie zamglenie pomogło delektować się szczegółami Marsa a po północy gdy się zmniejszyło widziałem jak do tej pory najładniejszego Saturna. Długo patrzyłem łudząc się że może Cassini będzie do wyłuskania ale niestety nie zobaczyłem go. Na pociechę zostało trochę detali na tarczy i pierscieniach. ponadto już przy pow. 72x uzyskiwanym w poł. z kitowym 25mm, było dobrze widać 3 księżyce i nie znikły one nawet w sporo ciemniejszym LV6.( a nawet w PL 4mm - ale to już przesada :rolleyes: )

    W dzisiejszych obserwacjach Mars prezentował się równie szczegółowo. Jednak po godz. patrzenia nasilająca się mgła najpierw powaliła szukacz a następnie główną armatę. Ubocznym efektem mego odwrotu z placu boju jest ten krótki post. :Salut:

  6. LUDZIE - dajcie żyć młodemu koledze. On tak jak kiedyś każdy z nas, po prostu się uczy. To czy robi to szybko i czy starannie odrabia lekcje to inna sprawa. Jestem pewien że wielu osobom zajmowało to całe lata w czasie których na pewno nie wszystko od razu się udawało. A kolega ma odwagę pytać "o te sprawy" głośno.

    Założył prosty wątek który ku zaskoczeniu okazał się bardzo nośny i potrzebny. Dzieki niemu tak wiele osób mogło próbować pomóc mniej doświadczonemu a innym dostarczył rozrywki :szczerbaty: i okazji żeby się wykazać (i pokazać)

  7. Póki co kalendarz odebrały 24 z 78 osób.

     

     

    Wczoraj wysłany - dziś odebrany. :Salut:

    Czyżby poczta w stosunku do paczek zawierających nasze kalendarze zmieniła utrwalone przez lata nawyki i nie "zawieruszyła " przesyłki ? :szczerbaty:

    Aż trudno uwierzyć że w tak krótkim czasie od wyborów tyle się zmieniło na lepsze. Żeby tylko nowy rząd załatwił jeszcze bezchmurną pogodę i ciepełko. :D

  8. Zmarznięty na kość wtaszczyłem teleskop do domu i wkrótce po tym niebo pokryło sie całkowicie chmurami :szczerbaty:

     

     

     

    Witam. Ty to masz szczęscie. Czytając fora wiadomo powszechnie że po nabyciu nowego sprzętu przez tydzień lub dwa obecność chmur nad miejscem obserwacji - bankowa. Mi udało się po dwóch dniach ale to oczywiście wyjątek potwierdzający regułę. :D

    Nie oszczędzaj się w takich jak dziś opisach. Znacznie to ciekawsze niż walka na maczugi w sąsiednich wątkach. :Boink:

  9. Witam. Bilaj, nie przejmuj się początkowymi trudnościami. Po pewnym czasie jak już załapiesz co i jak obserwować , swoje obecne "podniecenie" bedziesz tylko wspominał ze śmiechem. Musisz zacząć od najłatwiejszych, w miarę jasnych i dużych obiektów. Obserwuj gromady otwarte, próbuj rozdzielać gwiazdy podwójne, zerknij na mgławicę Andromedy a przekonasz się z czasem że odwrócone pole widzenia nie stanowi tak wielkiej przeszkody jak by sie to na początku wydawało.

    Pamiętaj że każde hobby wymaga poświęceń (a przy wadze Twego sprzetu nawet sporych poświęceń)

    Do końca tygodnia poczytaj zapodane obficie wątki a w niedz. lub poniedz. weź qumpla wynieście rurę w ciemniejsze miejsce z widokiem na zachód i zobaczcie KSIĘŻYC - :wow: tak będzie.

    Jak już się pozbieracie w domu, to nie ma co przesadzać z nadmierną regulacją ciśnienia po tym wstrząsającym przeżyciu. :Beer:

    Na "odkrycie" czeką przecież Orion, Mars i setki innych świecidełek.

    Pozdrawiam.

  10. Prostota wyszukiwania obiektów i mobilnośc tego sprzetu to jego podstawowe zalety. Jednak należy pamiętać że apertura 10cm nie pozwoli poszaleć z wiekszymi powerami na planetach czy księzycu. Sporo obserwowałem przez newtona 115mm i prawie zawsze odczuwalny był pewien niedosyt. Musisz zastanowić się co bedzie dla Ciebie ważniejsze - montaż z GoTo czy też znacznie jaśniejsze obrazy DS uzyskanymi z lustra np. 20cm. Ten Celestron to zwykły achromat więc nawet w obserwacjach dziennych nie można sie spodziewać super rewelacji zwłaszcza przy sporym powiększeniu. (no, chyba że w zasięgu widzenia tego sprzętu będzie jakiś akademik z pilnie uczącymi się studentkami) :Boink:

  11.  

    Nie próbuj majstrować przy nowej lornetce. Nie nówię że trzeba ją od razu popsuć, ale podrapać jest łatwo, później i gorzej wygląda i mogą być problemy z reklamacją.

     

     

     

    Wydaje mi się że brak kolimacji bardzo żle świadczy o producencie a w mniejszej części o sprzedawcy. Zakładam że od producenta sprzet powinien wyjśc ustawiony wzorowo i na pewno posiada on jakieś opakowanie zmniejszające działanie wstrząsów przy transporcie (styropian. folia bąbelkowa). Nad tak zapakowanym sprzętem trzeba się szczególnie mocno pastwić aby optyka się przestawiła. Moja lornetka (rosyjska) zaczęła dawać podwójny obraz dopiero po wielu latach intensywnego używania zakończonego upadkiem na betonowy chodnik. Wystarczya jednak niewielka zmiana ustawień jednego obiektywu za pomocą pierścieni mimośrodowych na których jest on osadzony aby wszystko wróciło do normy. Myślę że wykonywanie tego na nowym sprzęcie jest ryzykowne a bez odpowiednio dopasowanych narzędzi porysowanie obudowy to pewność.

    Ciekawe jak na taką szansę wykazania się zareaguje sprzedawca. W końcu gdyby wcześniej choć raz spojrzał w to szkło nie byłoby - dymu. :unsure:

  12. Wiaterek do tego ciął nas po dupach z prędkością 30km/h, tak więc nocka była totalnie hardcorowa.

    Uratowała nas jednak troszkę przed halnym obórka za którą przyklejeni do jej ściany oddawaliśmy się masochistycznym przyjemnością bycia chorymi na astronomię... :szczerbaty:

     

    FSQ+NJP+Canon350Dm bez guidingu

     

    20x180sI SO800 RGB + 24x300s ISO1600 Ha

     

     

    Chyba wielu chciało by zachorować tak aby uzyskać objawy w postaci powyższej fotki. Na początku trzeba spróbować przynajmniej się zarazić. Dobrze że wystarczy do tego forum i galerie z osiągnięciami mistrzów. :Beer: Można je oglądać w ciepełku nie myśląc wcale o warunkach w których były wykonywane.

  13. Ludzie trzymajcie mnie.....bo jestem niespotykanie spokojny czlowiek....

     

     

    Nie przejmuj się. Uszy (pod czapką oczywiście) do góry. Miły wschodni wietrzyk zaraz to rozpędzi i będzie można pomarznąć a noc szykuje się iście "wilcza". :szczerbaty: Ja już ustawiłem sprzęt na porannego Saturna w osłoniętej od wiatru miejscówce z widokiem na zachód. Budzik na godz 6,00 i będzie można zacząć dzień jak na astroamatora (napalonego) przystało. :icon_rambo:

  14. Niestety nikt nie ma lornetki.

    Hmmm "Lekki szok" ? A przez teleskop nie bede widzial nic pieknego ?

     

     

    Wszyscy Ci tu dobrze radzą - kup lornetkę i to nie koniecznie drogą. Może być np. 7x50, 10x50 lub nieco ciemniejsza 15x50. W sklepach i w necie jest tego aż do bólu. Oczywiście wystrzegaj się allegrowo - bazarowej chińszczyzny. Mogą być lornetki prod. rosyjskiej. Kupilem takich sprzętów chyba z 10 (znajomi mnie o to zazwyczaj prosili) i we wszystkich przypadkach okazały sie one optycznie przyzwoite. W większych miastach da się coś takiego sensownego wyczaić już za 150zł. Kwota taka nie zamknie Ci drogi do lustra 8" a da możliwość tak cennego "zapoznania" się z niebem.

    Wypada wspomnieć także o balkonowo - plażowej przydatności lornetek. Obrazy jakie wtedy uzyskasz mogą przyćmić nawet Andromedę. :Beer:

  15. Wczoraj wieczorem zachęcony wsaniale prezentującą się na podmiejskim niebie drogą mleczną zapragnąłem realizować się obserwacyjnie. Na początek postanowiłem od frontu zaatakować Byka z jego M1 i M45. Na drugi rzut poszła M37 a póżniej Bliźnieta i M35 a od tego juz tylko krok do Marsa. Tutaj zaskoczenie. Obraz, na skutek silnego wiatru - falował. Na emkach to nie przeszkadzało ale z planety nic nie dało się wycisnąć (oj, jakieś filtry potrzebne od zaraz).

    Ponieważ na mojej miejscówce solidnie dawał się we znaki chłodny wietrzyk :szczerbaty: postanowiłem kończyć. Jeszcze tylko zerknłem na Oriona a zwłaszcza na jego gwiazdy wielokrotne.Beta, lambda i trapezik prezentowały sie znakomicie ale znacznie ciaśniejsza od nich eta Ori broniła się przed rozdzieleniem falując.

    Zmarznięty ale z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku wróciłem do domu z wiadomym zamiarem :piwa:

  16. W czasie ostatniej opozycji obserwowalem Marsa kilkanaście razy. Raz czy dwa trafił się na prawdę porządny seing, reszta obserw. była prowadzona przy większym lub mniejszym zamgleniu. Wniosek jaki mi się nasuwa jest taki, że lekko zasnute niebo działa uspokajająco na ruchy atmsfery i obraz jest wtedy stabilny. Spore znaczenie ma także osłabienie zazwyczaj zbyt silnego blasku planety.

    Ponad to rozróżniam pozytywne lekkie zamglenie naturalne od zamglenia wywoływanego przez moich kochanych sasiadów z osiedla domków jednorodz. Z upodobaniem wypuszczają oni nocą ze swoich kominów, nieprawdopodobne ilości różnokolorowch dymów. :szczerbaty:

    Od tej mgły uchowaj nas Panie - aż oczy łzawią.

    A wszystko to z powodu tego ze na Ziemi w odróżnieniu od Tytana ekologiczny gaz o nazwie metan jest towarem deficytowym :Beer:

  17. Za namowa Hansa wyposazylem swojego Maka w Visual Back 2" zakupiony w Telescope-service. Calkowity koszt z przesylka to 77 EUR. Do kompletu zaopatrzylem sie w ten okular

     

    http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping...4b0cb81cb989ec3

     

    Nie jest to torpeda ale z ta swiatlosila powinien sobie radzic.

    Niestety jeszcze nie testowalem bo katowka nie doszla.

    Co moge powiedziec na wstepnym etapie, to znaczacy wzrost wagi. Bede musial cos dorobic bo juz jechalem wczesniej na koncu preta a ten okular jest naprawde ciezki. No i katowka wazy drugie tyle...

    Pozdrawiam

     

     

    Życzę naprawdę szeroookich widoków. :D Ja postąpiłem odmiennie a powodem zakupu plossla 40mm jest inny priorytet - najpierw statyw. Dobrze rozumiem przewagę parametrów okularów 2" ale pzy określonym budżecie trzeba dokonywać wyborów. Moim zamiarem jest dokupienie w nastepnej kolejności np. tego Hyperiona 36mm - http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping...4b91058194619e5

    Powiekszenie i pole uzyskam podobne do twoich ale zaoszczędzę nieco kasy i wagi (co także ważne) Czy zamierzasz wymieniać wszystkie ok. czy zamówiles ten zestaw tylko pod ten 40mm?

    Pozdrawiam.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.