milosz
-
Postów
775 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez milosz
-
-
Hej,
Dwa dni temu kupiłem 2 używane montaże: GM8 i G11. Nie wiem, czemu sprzedawca nie chciał sprzedawać osobno, ale cena za oba była w okolicach ceny jednego nowego. Oba montaże mają założone 'precision worms' na obu osiach. Do obu jest dołożony sterownik Gemini 1 i odpowiednie silniki. GM8 ma ponadto gustowną walizeczkę. No i teraz pojawia się pytanie - który zostawić? Od początku założenie było takie, że jeden zostaje, drugi idzie na giełdę. Planuję używać montażu do fotografii z refraktorem do max 600mm ogniskowej. Cały sprzęt, który będzie wisiał na montażu nie powinien ważyć więcej niż 6 - 7kg. Planuję używać raczej stacjonarnie w ogródku, ale nie wykluczam wyjazdów.
Jeżeli ktoś miał okazję używać obu, to bardzo proszę o podpowiedź. Z góry dzięki za wszelkie porady
Pozdrawiam,
milosz
-
Czy ta walizeczka była w zestawie jak kupowałeś?
milosz
-
Nie, silnik jest normalny. Dokładam płytkę, gdzie m.in jest ta pamięć.
OK, dzięki za wyjaśnienia.
milosz
-
OK, to sobie wutłumaczyłem, ale pytanie było raczej, czy silnik, który kupujesz, ma już pamięć, czy to jest Twoj patent, żeby pamięć dołożyć?
milosz
-
Idea "inteligentnych silników" powstała dzięki pomysłowi naszego kolegi _RobMarK_, za co mu serdecznie dziękuję! O co chodzi? Otóż większość parametrów (wszystkie poza tymi tyczącymi się samego pilota) jest przechowywana w samym silniku. Silnik posiada też unikalny numer seryjny oraz umożliwia wprowadzenie własnej nazwy. Dzięki temu taki silnik jest automatycznie rozpoznawany i wczytywane są ustawienia w nim zapisane. Ustawienia te są dostępne do edycji tak samo, jak dotychczas. Różnica polega tylko na miejscu ich przechowywania. W celu zachowania kompatybilności ze "zwykłymi" silnikami, w razie wykrycia takowego ustawienia są przechowywane w samym pilocie, jak dotychczas.
Podzielisz się tą magią? Tzn co to za silnik, który ma pamięć
Pozdrawiam,
milosz
-
Eee, z tym jakoś nigdy nie miałem problemu. Nawet przy -20*C. Wystarczy laptopa wstawic pod jakis 'namiot' i sam sie ogrzeje.
milosz
-
do USB po ETH znam takie rozwiazanie: http://www.cambrionix.com/products/ethersync/
Tyle, ze laptop wychodzi taniej
milosz
-
Miałem mini obserwatorium na balkonie i 'przez okno' wystawiłem tylko 230V. Na balkonie zostawał laptop, który kontrolowałem przez zdalny pulpit po wifi. Takie minimalne rozwiązanie działało całkiem sprawnie
milosz
-
Bez tubki do dessicanta? W mojej walizeczce tubka była.
- 1
-
Raczej nie minie. Astromarket w starej formie prawdopodobnie już nie powróci.
Czy to znaczy, że grupowe zakupy z TS są odwołane?
milosz
-
Wydaje mi się, że to nie jest zjawisko specyficzne dla Polski. Po 2 latach kontaktów z różnymi sklepami w UK jako producent, mam identyczne wnioski.
-
Mateusz,
Żeby było jasne, nie mam zamiaru dyskutować o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy. Próbuję tylko prostować niektóre mity.
Nie wiem, jakiego słowa użyć, pewnie nie najlepiej to ująłem, ale chyba każdy czuje intuicyjnie, co mam na myśli. Nie każdy ma taki "zmysł informatyczny". Ciekawe, co sądzicie, dlaczego Windows (i nieszczęsny Mac) króluje nad Linuxem w ilości użytkowników? Jest darmowy, no to ilość userów powinna być większa. Więc albo Windows ma tak dużą "propagandę" albo jest po prostu lepszy dla większości ludzi (tych "nie informatycznych"). Nie wyrokuję - głośno myślę
Nie obraziłem się. Mam nadzieję, że to było jasne Co do kwestii penetracji rynku nie ma sensu dyskutować w tym wątku. Wydaje mi się, że jestem w stanie odpowiedzieć, ale robi się już duży offtop.
Ja w Linuxie przede wszystkim nie znoszę tej "pamięciówki". Żeby coś zrobić, to trzeba pamiętać pierdyliard komend w konsoli.
Jeden obraz - milion słów
https://edu.kde.org/kstars/screens5.x/kstars_ekos.png
Tego mitu nie lubię najbardziej. Nie wiem, skąd przekonanie, ze linux na desktopie jest w wersji bez GUI?
Lepiej żebym nie wyrażał swojej opinii o tym systemie i jego "zacnej" firmie, bo mnie zbanują Produkty Apple to zabawki - służą do zabawy, a nie poważnych zastosowań. Mają być maksymalnie proste w obsłudze i "idiotoodporne" (czasem myślę, że wręcz z dedykacją dla tych ostatnich...). Apple zamyka się w swoim świecie i odcina od wszystkich. Co dla mnie dyskwalifikuje ich laptopy do astro poza kwestią softu? Usuwanie każdego możliwego złącza i świecenie jak choinka (wszystko wstrętnie jasne i białe). Na temat softu się nie wypowiem, bo już żadnej wiedzy nie mam, ale obstawiam, że będzie tu małą tragedia.
Z tego, co wiem, nie jest aż tak tragicznie: http://www.cloudmakers.eu/
Nie mam, nie używam, więc nie wiem, czy działa, czy nie. Panowie z cloudmakers są też odpowiedzialni za niektóre drivery INDI.
milosz
-
Zaraz haloooo... Ja nie powiedziałem źe to nie jest dobry system dla normalnych ludzi! Uważam tylko, źe dla greenhornów w astrofoto juź sam setup to spore wyzwanie a do tego jeszcze walka z niezbyt intuicyjnym systemem softu no to juź moźe być dramat. Sam uźywam Linuxa ( QNX) zawodowo , bo to najlepszy system do sterowania systemem emisyjnym.
Tak tylko dla ścisłości QNX != Linux. To jest inny system operacyjny.
milosz
- 1
-
quantum filter wheel 7x1,25
Huh, wyzwanie Próbowałem znaleźć windowsowe sterowniki i poległem (chyba źle szukam). Czy producent jeszcze działa?
milosz
-
Jakie to koło?
-
Święcie popieram! Linux to nie jest system dla "normalnych" ludzi.
Pomijając już sprawę jego obsługi i dostępności aplikacji, to jakie mamy wsparcie w tych wszystkich kstars, indi i innych linuxowych wynalazkach? Ile osób tego używa na naszym forum? Nie wyobrażam sobie początkującego, który oparł się na linuxie i potem jest w czarnej du**e, bo nikt mu na forum nie umie pomóc, bo nikt tego nie używa. Maxima używa co drugi użytkownik forum i wsparcie jest ogromne. Każdy problem był przećwiczony dziesiątki razy. A linuxowy soft? Kto Ci pomoże? I nie mówię tu o angielskich stronach, bo wiadomo, po angielsku wszystko jest, ale nie każdy umie się w tym połapać i nie każdy zna wystarczająco język.
Raspberry Pi to nie jest rozwiązanie dla każdego! I błagam, nie proponujcie tego każdemu i wszędzie, bo na prawdę większość ludzi w życiu tego nie opanuje (pomijając, czy jest to dobre rozwiązanie, czy nie).
Dzięki, wygląda na to, że jestem "nienormalny" Zacząłem używać kstars jakies 2 lata temu i wszystko działało. Sprzet był następujący:
- montaż heq5
- kamera atik 314L (bez plusa)
- koło starlight xpress
- focuser moonlite (podobno jakiś przedpotopowy sterownik)
- qhy5 + szukaczoguider
Taki zestaw działał 'out of the box'. Instalacja softu na pewno nie jest trudniejsza niż na windowsie (gdzie problematyczna moze sie okazać kolejność instalacji sterowników). Kstars daje na 'dzień dobry':
- planetarium
- kontrolę sprzętu (przez indi) - goto montazu, akwizycje z kamer, sterowanie kolem filtrowym, poruszanie focusera
- plate solve (astrometry.net)
- autofocus
- guide (ja używałem z linguiderem, ale podobno teraz do wyboru jest też phd2)
- planowanie i wznawianie sesji (po plate solve klatki z poprzedniej sesji)
Miałem zestaw działający w 2 konfiguacjach: 1) wszystko na jednym kompie, 2) mały ARMowy sbc przy sprzęcie i połączenie zdalne do kompa w domu. Jako sbc działał beaglebone black, bo akurat taki miałem pod ręką, ale teraz wybrałbym RPi2 (albo lepiej 3).
Żeby nie było tak różowo, są też problemy. Największym problemem jest olewatorski stosunek producentów sprzętu (*). Dla nich istnieje windows i ASCOM. Dlatego niestety INDI wspiera sprzęt, który jest nieco 'starszy'. Np najnowsze kamery QHY (te z USB3) jeszcze nie są wspierane. Niemniej dla sprzętu, który od jakiegoś czasu jest na rynku, ten problem (w większości przypadków) nie istnieje.
(*) Rozumiem przyczyny, ale nie rozumiem, dlaczego producenci nie wypuszczą specyfikacji protokołu do sterowania. W takich protokołach nie ma żadnych czarów i to na pewno nie jest coś, na czym zarabiają kasę.
p.s. Ciekawe dlaczego na forum nie pojawiają się tematy "jak kontrolować teleskop pod OSX"? Tak tylko offtopowo pytam
milosz
- 1
-
Jest jeszcze KStars + EKOS, ale wtedy trzeba się przełączyć z ASCOM na INDI. Podobno nawet działa na windowsie (https://raphaelcojocaru.wordpress.com/2016/08/17/kstars-on-windows-beta-version/). Używałem tylko pod Ubnutu, więc Windowsowej wersji nie znam.
milosz
-
Trzeba się nad tym zastanowić, bo idea jest taka, żeby "pod strzechy" trafiły proste, kompletne zestawy i uprościły astrofotografię. Nie wiem jeszcze jak to zorganizuję, ale na pewno coś w tym temacie będę chciał zaproponować.
Flattner nie jest dla mnie przynajmniej kłopotem. Sprawdziłem dokładnie - mam WO III. Nie jest to jakaś rewelacja, ale powinien dać radę. Mam raczej spore ograniczenia budżetowe, dlatego liczę każdego euroska Bardziej będzie mi raczej doskwierał brak motofocusa (przynajmniej na początku, dopóki czegoś nie dorobię). Obecny z moonlite'a raczej nie da się przełożyć.
milosz
-
Czy do tego refraktorka będziesz potrzebował flatener ??
Raczej tak. Jakiś flattner w domu mam, ale jeżeli nie będzie dobrze działał, to obstawiam któryś z flattnerów TS. Ale flattnery chyba nie są częścią promocji?
milosz
-
To ja się zgłaszam na TLAPO804 (http://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/info/p3881_TS-Photoline-80mm-f-6-FPL53-Triplet-Apo-2-5--RPA-Zahnstangen-Auszug.html)
Pozdrawiam,
milosz
-
Zgłosiłem im już 2 inne rzeczy w sofcie, więc to też można napisać. Nie sądzę, żeby się coś zmieniło, bo ta sama puszka jest stosowana też do innych kamer. Ale warto spróbować.
milosz
- 1
-
Tak, komora sensora sie nie otwiera przy odkręcaniu noska. Rysunki kamery są tutaj: http://note.youdao.com/share/?id=98442c9a27339df3941c9985ae741fd5&type=note#/
Po odkręceniu nakładek pomiędzy matrycą a szybką zostaje jakies 8 - 9 mm backfocusa.
milosz
-
milosz,
czy ten pierścień z gwintem na przodzie kamery jest demontowalny, tak aby zbliżyć matrycę do obiektywu?
Tak, jest przykręcany na 4 śruby. Już kombinuję, jakby tu koło filtrowe bezpośrednio do kamery przymocować. Tak wygląda bez noska:
Te rezystorki z boku to chyba do podgrzewania szybki, żeby się nie rosiła.
milosz
-
Można połączyć bez koła filtrowego i wkręcić filtr w stopkę geoptika. Tak właśnie zrobiłem. Próbowałem z kołem filtrowym, ale się nie dało z dokładnie takiego powodu, jak napisałeś
milosz
Losmandy GM8 czy G11
w Dyskusje o sprzęcie
Opublikowano
Dokładnie taki mam dylemat - dokładność prowadzenia vs masa
Raczej nie. Próbuję się z foto juz od jakiegoś czasu i znam swoje ograniczenia.
Dzięki za wskazówki!
milosz