Skocz do zawartości

Lampka

Społeczność Astropolis
  • Postów

    2 340
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Lampka

  1. ...A jeśli chodzi o luzy w mostku, to nie trzeba wcale

    lornetki dociskać do oczu tak aby wybrzuszyć gałki, a mostek i tak będzie się

    kiwał powodując astygmatyzm...

     

    Myślę, że tu się trochę dwie rzeczy wkłada do jednego worka. Kiwanie się mostka rzeczywiście może powodować astygmatyzm i faktycznie w "Leade 10x50" mostek się kiwa i to sporo. Ale w ruskich też się kiwa. Sprawdzałem w BNC 7x35, kiwa się jak najbardziej. Druga sprawa, moim zdaniem w dużym stopniu niezależna od kiwania się mostka na boki, to możliwość zmiany ostrości przy pomocy gałki ocznej. Wynika ona z faktu, że lornetka z Lidla ma duży skok gwintu śruby do regulacji ostrości. W efekcie przełożenie jest takie, że ćwierć obrotu pokrętła wysuwa okulary na około 6 mm (co daje 24 mm/ obrót). W BNC 7x35 pół obrotu pokrętła powoduje ruch okularów o około 2-2,5 mm (4-5 mm/ obrót). Proste porównanie pokazuje, że w "Laedlu 10x50" wystarczy 5-6 razy mniejsza siła do poruszenia pokrętła za pomocą okularów. Działa to oczywiście również w drugą stronę - poruszając pokrętłem musimy przyłożyć wiekszą siłę do przesunięcia okularów. Stąd zauważony przez wszystkich opór przy ustawianiu ostrości. Być może w celu ograniczenia go, producent dołożył więcej "mlaszczącego" smaru i w efekcie opór zmalał i to również przy "przesuwaniu za pomocą wytrzeszczu".

    To moje trzy grosze w temacie luzów w mostku. Nie mam niestety do porównania innej lornetki 10x50, być może tam również skok śruby jest większy, jak ktoś ma, niech zmierzy i ewentualnie obali moją teorię.

    Co do mojej oceny "Leadle 10x50" - jestem zadowolony. Jedyne co mi przeszkadza, ale tylko w ciągu dnia, to potężna dystorsja. Moim niefachowym zdaniem, ostrość i rozdzielczość w porównaniu z ruskimi (7x35 i 10x46), jest o niebo lepsza - sprawdzałem na drobnym druku na okolicznych bilbordach :D .

    Nie znam sprzętu high-endowego, ale za 88 zł na pewno nie będę miał okazji poznać.

  2. Ciekawi mnie wasze zdanie co do zbieżności osi obu połówek w tych lornetkach. Jak już wyżej pisałem, sprawdzałem w Toruniu około 10 sztuk i w prawie każdej miałem conajmniej lekki dyskomfort spowodowany zezowaniem. Nie wiem czy akurat miałem pecha, czy może coś jest nie tak z moim wzrokiem. Pociesza mnie fakt, że w końcu wybrałem odpowiednią. Zresztą była to pierwsza, jaką złapałem - wszystkie następne były gorsze.

    Ale widzę, że moje czarne statystyki (1 na 10) u innych się nie sprawdzały - wszyscy brali prawie zawsze pierwszą i była dobra.

     

    PS. Chyba zaraz sobie dopiszę lornetę do posiadanego sprzętu :D

  3. Ja nawet taką lornetkę zakupiłem. Nie znam się na parametrach optycznych. Wydaje mi się nienajgorsza za takie pieniądze. Nie mam doświadczenia z lepszym lub gorszym sprzętem (zakładam, że i taki jest). Mam tylko jedną uwagę. Zanim wybrałem model do kupienia sprawdzałem około 10 sztuk i wszystkie miały w mniejszym lub większym stopniu źle ustawioną zbieżność połówek. W niektórych zezowanie było nad wyraz męczące. To co wybrałem wydaje mi się dobrze ustawione. Ale zaznaczam - to była jedna na około 10. Obok mnie wybierał jeszcze jeden człowiek i też długo szukał zanim znalazł lornetkę bez zeza.

    Przestrzegam więc, sprawdzajcie dobrze.

    Instrukcja jest po polsku wszystkie napisy na pudełku również, gwarancja na 5 lat realizowana przez firmę C. Hartwig Gdynia S.A, ul. Łopuszańska 02-220 Warszawa, tel: 0-22 5770541, e-mail: service@meade.de

    Może jeszcze na koniec. W Toruniu lornetek było dużo - około 30, może więcej. A zainteresowanie znikome. Więcej osób ogląda wędziska leżące obok. Myślę więc, że lornetki trochę poleżą.

  4. A mnie zastanawia inna kwestia.

    Sprzedaż astrobadziewia (nowego) przez Allegro jest całkiem spora. A rynek wtórny jakiś niewielki. Prawie wcale nie ma ofert na odsprzedanie tego typu sprzętu przez niezadowolonych klientów. Albo więc świadomość nowych właścicieli jest tak duża, że wstyd im to wystawiać (w co wątpię), albo są po prostu zadowoleni z zakupu.

    Inna sprawa, że to chyba często są prezenty od mało rozgarniętych (astronomicznie) rodziców, wujków i ciotek dla ich młodocianych pociech. A maleństwo nie wystawi tego na aukcji, raczej rzuci w kąt szafy z zabawkami i już. To są zabawki i tak je należy traktować.

    Z drugiej strony zgadzam się z tezą, o łykaniu bakcyla przez kontakt z jakimkolwiek sprzętem. A że oferty trochę podkolorowane... Nie sądzę, żeby kupujących mieli większe pojęcie o parametrach tych teleskopów, niż np. o parametrach powszechnie kupowanego badziewiastego sprzętu audio czy wideo. Ale bakcyla łyknąć można, tak jak moje pokolenie łykało bakcyla do muzyki nagrywając z radia trzeszczące kawałki na ZK 120 (nie każdego stać przecież było na Arię).

     

    PS. Jakby ktoś nie wiedział ZK 120 i Aria to magnetofony szpulowe produkowane w Polsce na przełomie paleozoiku i mezozoiku.

  5. A ja dodam jeszcze, że przepaść między Agfą e40 (ja mam w firmie e50 - to samo tylko z przystawką do skanowania slajdów), a Epsonem Perfection 2450 jest gigantyczna. Ten pierwszy ma rozdzielczość tylko 1200x2400, a co ważniejsze gęstość optyczną zaledwie 1,9D. Jak go kilka lat temu kupowałem (e50) miałem cichą nadzieję na skanowanie negatywów, ale po paru próbach mi przeszło.

  6. Ja to polecam, ale szczerze mówię, że sam nie próbowałem. Mam co prawda podobny zestaw Pentacona, ale brakuje szyny w mieszku i nie dałem rady jeszcze tego połączyć do kupy i przetrenować. Na pierwszy rzut oka może być jeszcze problem z podświetleniem tego ustrojstwa. Bo nie ma to własnego źródła światła (jak skanery), ale trzeba dać z zewnątrz. I to tak, żeby było dosyć mocne i dawało równomiernie naświetloną powierzchnię. Najlepiej może skierować na Słońce (?)

  7. Na archiwizację negatywów i slajdów jest dosyć prosty sposób. Trzeba mieć specjalny mieszek z przystawką do kopiowania slajdów:

    http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=49259131

    A tu wersja droższa dla Nikona

    http://www.europe-nikon.com/details.aspx?c...d=489&catId=144

    http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=49043450

    Są też specjalne zestawy produkcji NRD na M42

    No i pozostaje do tego przymocować jakąś w miarę przyzwoitą cyfrówkę i hajda na koń...

    Cyfrówka przyda się później do astrofotografii, skanerem trudniej będzie robić zdjęcia planet...

    Ta cyfrówka to musi mieć przynajmniej tryb RAW i z 5 MP. Najlepiej od razu 300D i już.

  8. I ja tak zrobię. Obawiam się tylko, że z moim małym doświadczenie z lornetkami, nie będę w stanie ocenić tej lornetki. Pomiętam, że poprzedni model z Lidla (ten z zoomem) zrobił na mnie złe wrażenie już na pierwszy rzut oka. No, ale SkyLuxa chyba też macałem i nie kupiłem.

  9. Niestety...

    Jak już ktoś napisał w tym wątku obie lornetki wyglądają trochę inaczej. Popatrz na zagłębienia na palce na obudowach. To jest inny sprzęt. Gwarancja producenta (Meade) jest tylko na rok, a tymczasem w Lidlu na 5 lat... Obawiam się, że to coś w rodzaju "Polskiego Fiata". Niby to samo co Fiat, ale jednak nie do końca.

    ...A i Fiat to przecież nie to samo co Toyota...

  10. Mam prośbę do "lornetkowych wyjadaczy" z tego forum. Może są już opinie o tym sprzęcie na forach niemieckich, tam miała być sprzedawana chyba od dzisiaj. Ja jestem zielony w kwestiach oceny sprzętu, niemieckiego też nie znam zbyt dobrze. Niech ktoś poszpera. Byłoby miło usłyszeć coś przed 28 kwietnia.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.