To jest właśnie nic innego, jak poszerzanie horyzontów Nikt się nie dziwi, że to dla Ciebie zaskoczenie, bo z tej odległości zobaczenie czegokolwiek jeszcze kilka lat temu dla wszystkich z nas było wielkim zaskoczeniem.
Przy czym muszę Cię ostrzec (nie zniechęcić, tylko zmobilizować!). Mniej więcej na 80-100 kilometrze przebiega granica, od której dalekie obserwacje w południowej Polsce robią się trudne. Na G. Śląsku obserwacje na 80 km zdarzają się średnio kilka razy na miesiąc, na odległość większą niż 100 km - kilka razy na rok. Dlatego to, że nie widziałeś wcześniej gór zależy bardziej od tego, że za rzadko na nie patrzyłeś niż że rzadko od Ciebie są widoczne. Gwarantuję Ci, że większe zaangażowanie w DO zrekompensuje Ci się pierwszymi efektami już po ok. miesiącu.
PS. A jaki sprzęt masz do foto?