mateusz

Witajcie. Jak już wcześniej wspomniał Krzysiek na 8-ego sierpnia szykuje nam się duża impreza na Górze Świętej Doroty. Ponieważ organizatorzy uwzględnili nas w gronie współtwórców tego wydarzenia, chciałbym ogłosić ten dzień mianem ZLOTU DO, z którego organizacją i tak zanosiliśmy śię od dawna. Tego dnia zaplanowane są z naszej strony m.in. pokaz slajdów ze zdjęciami dalekoobserwacyjnymi w znanym Wam wszystkim kościołku na szczycie, spotkania z uczestnikami imprezy zainteresowanymi daleką fotografią, "obserwatorów rozmowy" przy sprzęcie i kilka sesji foto w zależności od warunków. W skrócie chcemy pogodzić dwie rzeczy - spotkanie obserwatorów w akcji oraz promocja hobby wśród osób postronnych. Tego dnia spodziewamy się tam sporej liczby osób potencjalnie zainteresowanych poszerzaniem horyzontów. Na tę chwilę zapowiedziało się ok. 7 osób z naszej strony, ale naturalnie im nas więcej, tym lepiej. Zapraszamy gorąco do współuczestnictwa w imprezie, o której szczegółach napisze Krzysiek.

A oto oficjalny plakat imprezy. Jak widać widniejemy tam jako współorganizatorzy.

Panorama z Lubszy na GOP i majaczące w tle Beskidy. Zdjęcie z wczoraj

 

Świetne! Nawet Beskidy majączą z oddali. A te wzgórza z prawej strony panoramy to T. Góry?

Dzisiaj zgłaszam już chęci i mozliwości wyjazdu w teren na focenie. Z tego co mi wiadomo dobre warunki widocznościowe krążą gdzieś koło Śląska, ale póki co tylko na wschód. Być może w późniejszej fazie dnia się wyklaruje południe. Co robimy?

Fenomenalna widoczność. Tym razem już nie ma wątpliwości co widać. Łysica się potwierdziła, ale czy masz również z trzy kadry na lewo od G. Truskolaskiej?

Potwierdzam dobre warunki! Niestety dzisiaj jestem niemobilny, ale od jutra mogę działać w terenie. Myślę, że zachód Słońca dziś (a na pewno jutro) będzie z górami!

Na tę chwilę widzialność w Częstochowie 10/10, trzymajcie rękę na pulsie.

W końcu przechodzi spory front przez Polske. To może ta Lubsza jutro?

Ech robert przyblizyłbyś wszystkim szerszy kontekst Twojej wyprawy. Wszak takich rzeczy nie każdy i nie co dzień dokonuje.

Z Jaworza rzeczywiście będzie można zobaczyć fragment Śląska, czerwone plamy są w okolicy Łazisk Górnych i Mikołowa - HEY

 

JAWORZE również jest bardzo dobrym punktem widokowym, można zobaczyć Tarnicę, sporo gór na Słowacji, a także Góry Świętokrzyskie i Jurę >KLIK<

No proszę, rewelacja! Tej Tarnicy w ogóle się nie spodziewałem. To już ładny kawał drogi.

Na jesieni przybędzie ciekawy punkt widokowy w Beskidzie Wyspowym

Szczegóły - Gazeta Wyborcza

To faktycznie dobra wiadomość. Sądząc po tej fotce będzie stamtąd interesujący widok na G. Świętokrzyskie, Tatry to wiadomo, ale kto wie, być może uda się coś uchwycić także w kierunku Śląska znad stoku Kamionnej, choć z hałdy Kostuchna nie było go widać. Na pewno szykują się fajne widoki na Beskid Niski.

PS. Swoją drogą zerknijcie sobie na Turbacza z Kostuchny w drugim hiperlinku w tym poście. To dokładnie rok temu. Chyba wtedy zabrakło atmosfery

youtube.com/watch?v=z-SMvaM8AhA

No faktycznie, to piosenka szczególnie aktualna na Dorotce wieczorami w piątek ;-)

Zdjęcie z dzisiejszego poranka, okolice Salomina-widok na południe. Niestety kiepska widzialność, mimo że było bezchmurnie. Narazie nie mam dobrej ogniskowej pod takie fotki,nie będę wlekł 20"

Przy dzisiejszej pogodzie (temp i wilgotność) to horyzont kończy się na 20 km w najlepszym wypadku. Musisz tam wpaść pewnego pięknego dnia, jak będą warunki. A stawka jest ogromna, bo to ostatni trzymający się bastion dalekich Tatr w Polsce.

@Lemarc - udało Ci się na tym zdjęciu, moim zdaniem po chwilowej analizie, uchwycić nawet Łysicę w odległości 75 km! Jest oczywiście skrajnie po prawej stronie widocznego łańcucha Łysogór. Brawo!

Na marginesie wspomnę, że z pozoru proste do wykonania obserwacje (Hey w wielu miejscach pokazuje czerwone pola), w praktyce są dość trudne ze względu na zasłaniające drzewa. Nie mniej jednak, na wieczór szykuję coś ekstra.

Wejście smoka Super foty! Czekamy na ostatni akcent

Panorama Zagłębia z Góry Siewierskiej: http://www.panoramio.com/photo/25673095

Babia Góra z Siewierskiej (na pierwszym planie górka w Gródkowie): http://www.panoramio.com/photo/31530240

Góra św.Doroty z Góry Siewierskiej z Babią Góra w tle: http://www.panoramio.com/photo/31530260

Ciekawe odkrycie i to nie tyle z powodu obserwacji, co tubyców, którzy mają żyłkę do DO Ciekawe czy wiedzą o nas, choć po sugerowanej odległości w tytule jednej z fotek śmiem w to wątpić

PS. Jeżeli macie konto na Panoramio, to moja osobista wielka prośba - rzucajcie takim ludziom informacje o nas, o forum i o stronie. Będzie to korzyść dla obu stron

To już Średniogórze raczej. Pewnie jakieś Ralsko czy inne Milesovki

PS. A co do Hrobaczej Łąki, to mam akurat dobre wspomnienia ze schroniska. Gorzej było tylko na podjeździe w najbardziej stromych momentach, bo miałem cztery osoby na pokładzie i biedne 1.3 na gaźniku Hondy nie dawało za bardzo rady. Ale już na miejscu fajne widoki i nie najgorsze wspomnienia z samego schroniska, gdzie zjadałem dobrą grochówkę.

Super Krzysiek! Dzięki za koordynacje. Nie wiem jak będzie z dostepnością innych, ale ja na pewno się pojawie.

Panowie jest ciekawy temat. Nie było to trudne ale udało się.

Dziennik Zachodni chce napisać o nas, dalekich obserwatorach artykuł. Mamy zaaranżować sobie jakieś małe spotkanko obserwacyjne w terenie, najlepiej na terenie powiatu będzińskiego bo to ten oddział będzie pisał, Redaktorka przyjedzie, zrobi reportaż, jakieś wspólne zdjęcie i wywiad, najlepiej z kimś z redakcji strony dalekieobserwacje.eu.

 

Termin dowolny.

Ustaw proszę spotkanie na nadchodzący weekend, możemy się spotkać z nią gdziekolwiek, na przykład na Dorotce. Dokładny termin spotkania podamy w piątek.

Po pozytywnej wiadomości wsiadłem na rower i pojechałem w pewien punkt, ogólnodostępny, z którego ładnie powinno być widać wszystko i niestety - przegrałem z krzakami i lasami. Nawet dalsze obiekty były postrzępione, co oznacza raczej las. Trudno, następnym razem

Musisz jeszcze odczekać dzień/dwa. Typowy obrazek po przejściu dużego frontu. Mnóstwo niskich chmur blokujących widok gór, choć przejrzystość powietrza sama w sobie OK.

Tutaj tkwi moja największa bolączka, bo cyfrówki nie posiadam wcale. Moje 2 MPx w komórce HTC mi zupełnie wystarczały do tej pory, by utrwalić to, co chcę.

Z początku nie nosiłem się w ogóle z zamiarem fotografowania, chciałem tylko zobaczyć na własne oczy, że to jest możliwe, ale teraz, po tak fachowej pomocy czuję się wam po prostu winien te fotki Jeżeli będę miał taką możliwość, to pożyczę odpowiedni sprzęcik od znajomego

No to tym aparatem nawet nie próbuj czegokolwiek focić w DO Niestety minimum 200 mm obiektyw będzie konieczny, a co do warunków, to faktycznie po przejściu ostatnich frontów na dniach mozna się spodziewać dobrej widoczności. Nie wiem jak u Ciebie, ale na śląsku dzisiaj rześko po raz pierwszy od 2 tyg., a to zawsze syndrom nadchodzącej widoczności.

Twoja odpowiedź mnie bardzo zaskoczyła, mianowicie żyję w tym mieście 19 rok i nigdy nawet nie było mowy o zobaczeniu gór z powierzchni ziemi

To jest właśnie nic innego, jak poszerzanie horyzontów Nikt się nie dziwi, że to dla Ciebie zaskoczenie, bo z tej odległości zobaczenie czegokolwiek jeszcze kilka lat temu dla wszystkich z nas było wielkim zaskoczeniem.

Przy czym muszę Cię ostrzec (nie zniechęcić, tylko zmobilizować!). Mniej więcej na 80-100 kilometrze przebiega granica, od której dalekie obserwacje w południowej Polsce robią się trudne. Na G. Śląsku obserwacje na 80 km zdarzają się średnio kilka razy na miesiąc, na odległość większą niż 100 km - kilka razy na rok. Dlatego to, że nie widziałeś wcześniej gór zależy bardziej od tego, że za rzadko na nie patrzyłeś niż że rzadko od Ciebie są widoczne. Gwarantuję Ci, że większe zaangażowanie w DO zrekompensuje Ci się pierwszymi efektami już po ok. miesiącu.

PS. A jaki sprzęt masz do foto?

Moje pytanie jest następujące: czy jest jakakolwiek szansa, by zobaczyć Śnieżkę z mojego miasta? Już nawet nie chodzi o fotografowanie, sam widok wystarczy

Witaj na forum!

Sądząc po ilości plam w Twoim mieście Śnieżka będzie bezproblemowo widoczna. Nie tyle mam na myśli, że często, ale jak już będą warunki, to gołym okiem i na zdjęciu nie będziesz miał problemów z odróżnieniem jej od inych gór. Co innego kiedy zaznaczasz na symulacji szczyt góry i wychodzi widoczność w postaci małej odizolowanej czerwonej plamki. Wtedy najczęściej uchwycenie góry graniczy z cudem i byle żywopłot czy drzewo uniemozliwi Ci obserwacje.

Życzę powodzenia i liczę na fotki z tego miejsca

Największa panorama w historii DO została opublikowana na stronie. Duże przedsięwzięcie i efekt piorunujący. Gratulacje i podziękowania dla Rafała, który złożył w swoim "warsztacie" 1.5 GB kolosa

Witaj Andis. Raczej nie jestem specem od tej części świata, a nawet od jakiejkolwiek innej ale dłuższa chwila zabawy z MicroDemie i Google Earth zaowocowała tym oto niżej opisem panoramy (do twojego wołania o pomoc )

 

Niestety ale nie wszystko opisałem, a to dlatego że z początku te małe wypierdki (od prawej strony panorki) pokrywały się z danymi topo w MD i im dalej w lewo tym coraz więcej jest takich wzniesień, które ciężko dopasować do zdjęcia...

Sam się do tego przymierzałem na uboczu, ale z tym opisem Mertiego, to bym nic nowego nie wniósł Brawo!

Drodzy,

Chciałbym zachęcić Was do wzięcia udziału w małej zabawie, z którą wiąże się jedna z naszych najbliższych akcji promocyjnych dalekich obserwacji. Zasady konkursu są bardzo proste i wiążą się z jego motywem przewodnim, czyli: ALTUS W DALEKICH OBSERWACJACH. Publikujcie w tym wątku swoje zdjęcia dalekoobserwacyjne, gdzie Altus odgrywa jakąś rolę - jest postacią pierwszo- lub drugoplanową, obserwacje w kierunku lub też z Altusa. Wedle uznania. Zdjęcia "przyjmować" będziemy do końca sierpnia i wtedy zrobimy głosowanie na najlepsze z nich. Wyróżnione fotki wezmą udział w dużej wystawie promującej DO, o której dokładniejsze informacje pojawią się później.Zachęcam oczywiście także osoby spoza Śląska, jeżeli będą miały okazję pojawic się w okolicach Katowic. Powodzenia!

Znowu fantastyczna widoczność w nocy - gołym okiem widać oświetlenie obiektów oddalonych o ponad 50km.

To może dzisiejszej nocy złapiesz Klepaczke? Już w domu?