-
Postów
2 028 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez mateusz
-
-
Proszę mi winy nie zwalać na moje Grodzisko
I proszę sprawdzać dokładniej
Chorągwica powinna być po lewej stronie Grodziska lecz zapewne jej nie zobaczycie bo po drodze jest Wianek w Balinie a potem Zamek Rudna i przypuszczam że on dokładnie zasłania ją. Na Kostuchnie byliście niżej z ORJ-tem i ledwo co złapaliście ją więc tutaj może być problem lub nawet wcale nie do uchwycenia....
Zaraz, zaraz przecież widać Chorągwicę tam na trzecim zdjęciu bliżej kominów chłodniczych EL 2...
MArcin. Sprawdź dokładniej. Godzinę już nad tym siedze i inaczej niż lewe zbocze Grodziska wyjść nie chce. A na fotce światełek Chorągwicy nie widzę.
-
-
Trzeba walczyć Maciek
A tutaj przedsmak altusowego dachu z 30. piętra. Trzeba tam koniecznie wpaść po Tatry. Wysokość jest jednak bezkonkurencyja w stosunku do każdego PO w naszym regionie, więc spodziewam się jeszcze lepszych widoków niż te, do których z Katowic jesteśmy przyzwyczajeni.
Rafał, moim zdaniem to nie Chorągwica. Ona musi być z tak wysokiego budynku bardziej widoczna. Wczoraj musiało zabraknąć widoczności, choć ta doskonale widoczna Siersza zdaje się temu zaprzeczać...
PS. Sprawdziłem teraz na mapie. Winowajca naszego wczorajszego niepowodzenia nosi nazwę Góra Grodzisko. Ciężko to teoretycznie potwierdzić, ale Chorągwica powinna jednak nawet zza niej wyraźnie wystawać.
-
PiÄknie RafaĹ. Super kolorki. ZapomniaĹem dodaÄ, Ĺźe wczoraj byliĹmy o 10 krokĂłw od dachu Altusa, bo dokĹadnie tyĹe schodkĂłw prowadzi z klatki schodowej na 30 piÄtrze do naszego celu
-
Byliśmy dzisiaj wieczorem z Rafałem na 30-tym piętrze Altusa, czyli 3 piętra ponad poziom Sky Baru. Można się tam dostać klatką schodową i pomimo że to tylko jakieś 10 m różnicy w wysokości, to dla widoków robi to różnicę zasadniczą. Jechaliśmy tam z konkretnym celem - złapać oddaloną o 85 km Chorągwicę, jednak wróciliśmy bez niej. Teoretycznie powinna się pojawić tuż przy dużych kominach El. jaworzno, ale niczego tam nie stwierdziliśmy, prawdopodobnie przez unoszącą się od zachodu Słońca mgiełkę. Trzeba tam koniecznie wrócić po ten maszt! Zdjęcia jutro.
-
Proponuje dzis! Zachod znowu zapowiada sie Jesenikowo!
-
-
Owszem masz. Niestety byłem tam bez statywu, więc wiadomo o co chodzi, ale zdjęcia oddają dzisiejsze warunki. Które z kolei wyglądały tak, że przez nie więcej niż 5 min było 9/10, po czym przyszły chmury i góry stopiły się z nimi na dobre. Dzisiejsze warunki musimy w pewnej mierze zawdzięczać ciśnieniu i nie za niskiej temperaturze, bo aż do zachodu nie widziałem charakterystycznej syfiatej mgiełki unoszącej się tuż nad ziemią, która jest nieodzownym towarzyszem takich wieczorów, jak dzisiejszy.
Foty przez szybe, więc refleksy, duszki itp. ale meritum jest widoczne
-
Nadaje wlasnie ze sky baru. 5 min temu Jeseniki byly tak wyrazne, ze wszyscy tutaj pytali o chmury, co wygladaja jak gory... Piekne. Teraz juz wszystko stopilo sie w jedno i koniec przedstawienia. Warto dzisiaj wybrac sie na swiatelka pozniejsza pora!
-
Dzisiejsza fotorelacja z widoku na Tatry. Bywało tak, że Tatry było widać jeszcze lepiej, ale na pewno nigdy nie były widoczne tak długo. Pojawiły się ok. 11rano i zniknęły dopiero po zachodzie Słońca.
Przepiękne! Pomimo, że ciągle matryca usyfiona
-
Warunki bardzo zacne, choć u nas jak zwykle najsłabsze
Wieczorkiem skoczymy się gdzieś na foto, o ile warunki się utrzymają a sądząc po tym co się dzieje, to raczej nie.
-
Nie ważne, z satelity czy samolotu... Chodzi mi o to, że były sobie kiedyś z 2008r zdjęcia, poźniej z 29.04.2009 (te były takiej samej jakości jak są teraz jak nie lepszej), a teraz znowu są z 2008r.
No ważne raczej. Zerknij sobie na łatkę z nowymi mapami i łatkę ze starymi (choć nowszymi chronologicznie) i napisz, gdzie widzisz wyraźniej. Ideą googla nie jest tworzenie jak najświeższych map tylko najdokładniejszych. To nie wywiad wojskowy.
-
Witam!
Nie chcąc tworzyć nowego tematu, postanowiłem napisać tutaj, gdyż wydaję mi się, że ten temat pasuje do mojego zapytania.
Zauważyłem niedawno, że zdjęcia satelitarne Jastrzębia-Zdroju i najbliższych miast zostały uwstecznione.
Wcześniej miały one datę 29.04.2009, a teraz mają 31.07.2008.
Szukałem jakiś informacji, ale nie udało mi się znaleźć, więc pytam: co Wy o tym myślicie, jaki był powód takiego posunięcia?
Wydawać by się mogło, że zdjęcia powinny być upgrade'owane, a nie downgrade'owane.
Czekam na Wasze zdanie na ten temat.
Pozdrawiam!
Mówisz teraz o nowych mapach googla za Śląska? Bo jeżeli tak, to nie są one już satelitarne, tylko z samolotu i ich jakość jest świetna. Nie zwróciłem uwagi na datę.
-
Dziwi mnie fakt, że nikt wcześniej nie miał odwagi napisać to co teraz o Janku z Halemby w odpowiednim temacie...Nie będę tu przytaczał opini ludzi po zlocie na GŚD, ale obozy są dwa. Jednym się to podoba drugim nie, własnego podwórka nie poznamy w 100% a juz Pireneje będą. Nie temat na takie rozprawki. Jeśli Panowie macie odwagę opowiadać o Janku z Halemby to zapraszam do odpowiedniego tematu.
Bo tu nie ma co pisać rozprawek. Zamykanie się tylko na swoje podwórko stoi w cąłkowitej sprzeczności z ideą DO, czyli jednoczenia wszystkich dalekich obserwatorów, a nie tylko tych z Halemby. Z resztą tematu nie ciągne, bo nie widze w tym sensu.
-
Ostatnio trafiłem w internecie na następującą relację: http://www.oas.ro/atracti.html (...)
Bardzo cenne info, dzięki Łukasz za czujność. W końcu nam się musi udać z tą fotką!
A o DO możesz być spokojny. Nigdy nasze ambicje nie zamykały się i zamykać się nie będą na Panu Janku z Halemby...
-
Tylko mi tu nie robić grzybowego offtopa!!
-
Kamerki DO i termometry na Skrzycznem i Szyndzielni nie pozostawiają wątpliwości. Dzisiaj pierwszy dzień inwersji w tym roku, w pełnym tego słowa znaczeniu. Czas przestać narzekać na warunki na nizinach, tylko trzeba brać się w góry!
-
Bouldering? co to jest?
-
Rafale i Ty przeciwko mnie!?
A myślałem, że Ty wstawisz się za moim pomysłem
Jak chcecie, możemy się spotkać przed weekend w knajpie. Ja jestem za. Jak określicie czas i miejsce, to będę.
-
AAAAA bo ja nie powiedziałem o tym, że PŁATNA będzie taka zabawa?
Za godzine coś 8zł wychodzi na głowę. A szatnia, prysznice, i duużo miejsca na sali.
Ja gram w nogę ponoć tak, jak rep. Polski wg Szpakowskiego - każdy mecz przegrywam, ale co mecz, to lepiej gram
Niogi nie lubię, jak zorganizujesz basen, to wpisuję się na liste!
-
-
Robert, a ja tych zdjęć to przy Tobie nie robiłem?
Zdjęcie z lata 2009.
Zbyszek, dorzuć to na DO proszę.
-
Sorki za zwrot, ale PRZE-JE-**-NE! Ta kamerka na Szyndzielni to jednak podwójny strzał w 10-tke!
-
A jutro zapowiadają się dobre warunki - KLIK - przynajmniej świadczy o tym brak chmur i niska wilgotność. Jakby co warto być w pogotowiu.
Nasze miejsca obserwacyjne
w Poszerzamy horyzonty - Dalekie obserwacje
Opublikowano
@Rafał - poprawka. Faktycznie złapałeś ją. Pojawia się jeszcze bliżej szczytu Grodziska, niż wcześniej sprawdzałem. Brawo!!!