Skocz do zawartości

Tomek_P

Społeczność Astropolis
  • Postów

    703
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Tomek_P

  1. ..............

    Ogólnie rzecz mówiąc - niech początkujący się w te barlowy nie wpuszcza i zostawi je zaawansowanym. Koniec.

     

    Z tymi barlowami to rzeczywiście skomplikowana sprawa to wynalazek ostatnich lat, dodatkowym problemem jest to że jest ich aż kilka sztuk wartych polecenia. Oczywiście kwestia dobrania oprawy 2" czy 5/4". Początkujący mógłby coś zepsuć.

  2. Pisz, pisz najpierw poczytaj kilka recenzji tych prawdziwych później pisz jeśli nie tego typu "recenzję" to dziennik obserwacyjny, bo ten przegląd taki ma właśnie charakter.

     

    Nie próbuj sobie wmówić o jakimś wymaganym doświadczeniu, po to piszesz aby je zdobyć wystawiając się na wytykanie błędów. Bierzesz je na klatę i jazda dalej robisz swoje tylko tym razem lepiej

    • Lubię 2
  3. forma nie ładna to nie znaczy że nie miał racji. Czubatka popełniłeś "test" całkowicie wzięty z .... od samego początku nierzetelny "Na pierwszy ogien syntusia. :yahoo:" kompletnie oderwany od rzeczywistości ............ Zresztą koledzy wyżej już punktowali

     

     

    Jeśli więc piszesz że runda 5 to recenzje innych użytkowników to dostałeś apropo testu i od innych użytkowników

  4. :szczerbaty:

    pochwalisz się swoimi osiągnięciami w dziedzinie popularyzacji (czy takich tam)? czy tylko wymagasz od innych?

     

    :szczerbaty:

     

    Nie nie pochwalę się dlatego że nie pisałem o sobie :sorry:

     

    Dlatego ten bardzo ogólny warunek " ... każdy kto urośnie w doświadczeniu .... " do nikogo też personalnie nie piję i nie liczę że każdy jako zawód zacznie sobie wpisywać "popularyzator nauki" :Boink:

  5. Trochę nam brakuje jeszcze konsumenckiej ogłady.

     

    Przetrzymywanie teleskopu po pół roku, struganie sprzętu przez x miesięcy i ciągłe przekładanie terminów a na koniec i tak odmowa wykonania, próby kolimowania sprzętu a w efekcie porysowanie menisku, obietnice i deklaracje wykonania lustra 1/8L za kilkaset złotych..... przecież te historie są na forach to są realni ludzie i ich realne przygody z Astrokrakiem. Dziwię się że ta firma jeszcze istnieje, dziwię się też że podobne historie nie są wykorzystywane przez pozostałych producentów. Przecież to kopalnia pomysłów na zdrową biznesową walkę :rekin:

     

    Rozumiem że reklama porównawcza to novum ale.....

     

     

    Na miejscu tego astromaniaka któremu obiecano lustro 1/8L natychmiast wysłałbym je do testów. Oczywiście skończyło by to się w sposób taki a nie inny ale dałoby to mi podstawę do domagania się rekompensaty za nie wykonaną umowę ( to nie jest takie proste, zdaję sobie sprawę ). Nie chodzi tutaj o to że jestem pieniaczem, forumowym trolem, czy innym takim tylko o to że jestem klientem i wymagam, oczekuję za moje ciężko zarobione PLNy wszystkiego co najlepsze.

     

    Ehh jeszcze długa droga do kapitalizmu a nawet do takiego konsumenckiego-socjalistycznego, zachodniego kredytyzmu

     

    EDIT:

     

    Czemu na tym forum? Bo na AM i tak zostanie skasowany tak jak kilka innych krytycznych i wytykających głupotę.

     

    Najbardziej irytuje to że każdy kto urośnie w doświadczeniu zamiast skupić się na astronomii ( popularyzacji czy takich tam.... ) skupia się tworzeniu własnego forum. Mamy już kilka ( kilkanaście ) for i każde staje się z biegiem czasu towarzystwem wzajemnej adoracji i walki z mniej lub abardziej wyimaginowaną konkurencją :sterb029:

    • Lubię 2
  6. Nie są uciążliwe, wszystko chodzi płynnie tak naprawdę to chyba kwestia wyczucia i ewentualnie podregulowania własnego sprzętu. Poza tym po złapaniu ostrości i tak nie ma co z rękami zrobić :).

     

    Można także swojemu dobsonowi zafundować mikroruchy ( taki na "rękowy" silnik ) gdzieś widziałem zdjęcia i link do wątku na którymś z astrofor postaram się wkleić wieczorkiem

     

    Pozdrawiam

     

    p.s.

     

    O proszę miałem na myśli taki wynalazek:

     

    http://astro4u.net/yabbse/index.php?topic=2686.0

  7. Dlatego pisałem że to rodzić powinien dowiedzieć się i ocenić bo ostatecznie na niego spadnie "czarna robota".

     

    Z drugiej strony nie wciskajmy dziecku połówki większej lornetki. Żyjemy w kulturze obrazkowej googlujesz Jowisz i wyskakuje tysiące zdjęć przez różne także kosmiczne teleskopy w świetle widzialnym, podczerwieni, X itd. To daje już jakieś wyobrażenie o niebie i mimo że marceli pisze że widział już Jowisza przez jakiś teleskop to taka kulka bez "smaku i zapachu" może szybko zniechęcić a co poza nią? Tak wiem że na niebie dzieje się jeszcze wiele ale wydaje mi się że pomijając specyficzne sytuacje to jest to taki zestaw optimum.

     

    Tak jak napisałem ostateczną decyzje podejmą i tak rodzice i będzie to kompromis ze wskazaniem na warunki - wymiary, ciężar.....

  8. Witaj astrokolego

     

    Też polecałbym Ci tego GSO 8". Nawet jeśli nie masz dużego doświadczenia a tylko zapał to dosyć szybko opanujesz jego obsługę. Widok planet, niezapomniany na długie lata, można śmiało zaczynać od teleskopu tej wielkości. Musisz jedynie porozmawiać z tatą i poprosić aby dokładnie rozpytał się w sklepie o wagę i rozmiary tego sprzętu czy przypadkiem przewożenie i noszenie nie będzie problemem.

     

    Pozdrawiam

  9. Tego typu gry nie są projektowane tak aby dozować umiarkowanie, chociażby ze względów biznesowych. Gra ma przynosić zysk, stały zysk. Nie ważne czy wykupujesz abonament czy dodatkowe pixelowe statki, ISKi czy co tam jeszcze, masz płacić a płacić najłatwiej gdy będziesz zaangażowany także emocjonalnie. Nawet jeśli gra wydaje się darmowa to i tak musi Cię zachęcić do logowania się jak najczęściej bo generujesz dochód z reklam i tak to się kręci.

     

    Kilka ładnych lat na studiach i później grałem w EVE-online, nigdy nie powiem że zmarnowałem je czy coś w tym stylu bo i ludzi poznałem świetnych i ....... ale faktem jest że to produkt biznesowy i ty masz za to płacić, niestety podwójnie bo i rl-PLNami i swoim czasem.

     

    Pozdrawiam

     

     

    p.s. Lepiej pograć w stellarium, celestię, registax :Boink:

    Kolony też pamiętam "......statek Varg 6748 wylądował na twoim lądowisku...." :banan:

  10. Ja natomiast proszę o ustosunkowanie się do moich pytań

     

    "Czy to prawda że od wieków, niezależnie od kondycji astrologii i innych nauk, dzień w którym zaczynamy rok, to pierwszy dzień stycznia?

    Czy to prawda że od wieków, niezależnie od kondycji astrologii i innych nauk, dzień w którym kończymy rok, to 31 dzień grudnia?"

     

    Zodiak ( znak zodiaku? ) nie jest podstawą układu ekliptycznego, podstawą tego układu jest koło ekliptyki czyli koło wielkie pozornego ruchu słońca na ziemi. Dla uściślenia i zażegnania dalszych pytań kierunek mierzony w tym układzie jest jako kąt od punktu barana i ten nazywany jest długością i jako kąt między płaszczyzną ekliptyki a kierunkiem do obiektu. Nie jest ważne jak nazwiesz ekliptykę, czy będzie to hula-hop czy może horyzont zdarzeń. Nazwa nie nada mu żadnego nowego sensu ani magicznego zdarzenia. Odnoszę wrażenie że jedynym dowodem na poprawność astrologicznego bajania ma być według Ciebie tylko to że używacie kilku pojęć które historycznie także były w użytku astronomii. Nie ważne za jakich to było czasów.

    • Lubię 2
  11. Czy to prawda że od wieków, niezależnie od kondycji astrologii i innych nauk, dzień w którym zaczynamy rok, to pierwszy dzień stycznia?

    Czy to prawda że od wieków, niezależnie od kondycji astrologii i innych nauk, dzień w którym kończymy rok, to 31 dzień grudnia?

     

     

    p.s. Zodiak a więc i znak zodiaku nie opisuje zastanej rzeczywistości, gwiazdozbiór zodiakalny owszem tyle że jak uczy doświadczenie ale i ty sama to dwa różne pojęcia. Pierwsze opisuje coś drugie opisuje rzeczywistość.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.