Duser

Może to jednak to - raz tez w terenie jechałem na akumulatorze samochodu: montaż, laptop, aparat i jeszcze radyjko w aucie.

Po godzinie coś zaczęło szankować, montaż zaczął dziwnie reagować, np. nie chciał zatrzymać sie przy przesuwaniu na obiekt. Nie wiedziałem co się dzieje, sprawdziłem połączenia, restartowałem kompa - nic nie pomagało, na dodatek raz było dobrze, raz źle. Pomogło odpalenie silnika - jak ręką odjął. Okazało sie że przeceniłem akumulator - jeżdżąc cały czas na światłach, na krótkich, miejskich odcinkach biedak oscylował na dolnych granicach pojemności. To już wystarczyło żeby ogłupić montaż.

Dziwne objawy, jakby laptop tracił połączenie z montażem.

Musiało rzeczywiście coś nie łączyć na tym mrozie- możliwości jest kilka.

1. połączenie laptop ->przejściówka USB-COM->kabelek do pilota montażu . Musisz dokładnie sprawdzić każde połączenie

2.coś w samym montażu. CG5GT ma fatalnie rozwiązane styki łączące elektronikę sterującą z silnikami i gniazdami ( są dosyć luźne, walczyłem z tym u siebie), nie można wykluczyć, że przy niskiej temperaturze coś tam nie łączyło.

Inne przyczyny raczej sa mało prawdopodobne - jeżeli PHD wykazywało połączenie z montem przed kalibracją, to mało prawdopodobne jest uszkodzenie samego sterownika ASCOM. A jak zaczął kalibrować, okazywało się że montaż nie odpowiada, lub źle odpowiada i wtedy wywalało komunikat.

Jeszcze jedno - bardzo ważne jest zasilanie. Przy zbyt małym prądzie CG5GT kompletnie głupieje i może płatać różne figle. Czym zasilałeś?

Niestety nie da sie tak łatwo powiedzieć co poszło nie tak. Astrofotografia to dziedzina wybitnie zależna od tzw każdej pierdoły po drodze, każde ogniwo w łańcuszku może być winne. Jeżeli wystepowały problemy z komunikacją, to być może one są winne w pierwszym rzędzie, ale równie dobrze mogą byc to kable, brak sztywności układu guider-teleskop, wiatr i pewno ze sto innych rzeczy. Powiem ci , że także walczyłem z CG5GT na web-kamerce i wyniki były srednio powtarzalne. Znaczącą poprawę uzyskałem już po zmianie na QHY5 - zdecydowanie stabilniejsza praca pod PHD, brak gubienia klatek i artefaktów mylonych przez PHD z gwiazdą prowadzącą (nie wiem jak jest u ciebie, ale ja tak miałem) A juz zupełnie poprawiło sie po przejściu na HEQ5, który to co daje sie z wysiłkiem wycisnąć z CG5GT ma niejako na dzień dobry.

Zanim kupisz sprzęt możesz ściągnąć sobie EQAscom ze strony EQmod , po zaistalowaniu możesz łączyć sie z symulatorem teleskopu pod EQmod - bardzo wiernie odtwarza wszystkie zachowania realnego. Ja właśnie tak, "na sucho" , dopracowywałem swój sofcik .

Ciekawią mnie bardzo twoje poczynania z kalibracją klatek - mam nadzieje że się kiedyś podzielisz jakimiś szczegółami

Ja napisałem taki program początkowo w Delphi, potem poprawkę w VB NET. Steruję nim teleskopem poprzez EQmod ( montaz HEQ5) , ogólniej mówiąc jest to soft sterujący obserwatorium ( obsługa dachu, parkowanie i budzenie teleskopu , timer itp. )

Sterowanie realizowane jest dokładnie tak, jak piszesz - czyli przez zainicjowanie obiektu w programie i wykorzystanie właściwości i metod jego klasy . Działa to bez większych problemów. Oczywiście nie bawiłem się w oprogramowywanie wszystkich dostepnych funkcji , bo mi to nie było potrzebne, ale jakby sie uprzeć to jak najbardziej się da.

Co do kamery , konkretnie Atika, zainteresowany twoimi postami także spróbowałem sterować nią z poziomu mojego softu i także bez problemu się da . Ba, nawet guiding byłby do zrobienia, jakby trochę przysiąść. W każdym razie dostęp do danych matrycy kamery nie stanowi problemu.

Pozdrawiam

Ogólnie zdjęcie jest dobre, lubię mgławice w palecie Hubble'a, mam nadzieję kiedyś sam takie robić.

Jedyna rzecz która mnie razi to gwiazdy w kształcie rombów - przesadziłeś prawdopodobnie z ich zmniejszaniem. Używałeś Astronomy Tools?

Widać także , jak gwiazdy rozmijają sie z jakąś składową widma - wokół nich są bordowe otoczki.

Złapałeś poza Sową jeszcze kilka okolicznych galaktyk!

Fajne zdjęcie!

Niestety 300 sek to max co mogłem naświetlać przy świecącym księżycu( i tak fotka jest robiona przez filtr Baader UHC-S). Gdyby tak pociągnąć 10 min klatki pod ciemnym niebem, to dużo więcej by wylazło z tła.

Zdjęcie czarno białe , mam nadzieję dozbierać kolor później. Przy stackowaniu użyta opcja drizzle 2x.

Przy w miarę bezwietrznej pogodzie widać że tracking jest chyba do przyjęcia.

20 x 300 sek ATIK314L+

Pozdrawiam

Powiem ogólnie o co chodzi: o analizowanie przychodzących obrazów w czasie rzeczywistym w celu jakichś tam operacji (np na porcie wysyłania danych na RS232). Czyli muszę mieć dostęp do przychodzących obrazów np z poziomu C#

Może można wykorzystać taką właściwość obiektu Camera:

Dane z kamerki ładowane do matrycy , którą potem można dowolnie obrabiać

extra

a co jest przyczyną tych rozdwojonych spajków?

jakaś nierówność ramion pająka?

 

pozdrawiam

Zgadza się. Offset ustawiony na pająku.

A tak nieco offtocpiowo - czy obrazy z takiej kamery jak ATIK 314 można zbierać obrazy bardziej standardowo tzn np tak jak z webkamery (to potrafię zrobić np zbierając dane do Matlaba czy pisząc programik w C#) ? Czy niezbędne jest dedykowane oprogramowanie i żadnym innym nie odbiorę obrazu ?

Nie znam szczególów przechwytywania obrazu z webkamerki od strony programowej. Natomiast jeżeli chodzi o ATIKA , można chyba skorzystać z przechwytu danych poprzez ASCOM przy pomocy czegoś takiego

Ja tak steruję swoim teleskopem z poziomu swojego oprogramowania obserwatorium.

WIem wiem, znowu ta dobrze znana wszystkim chmura , ale musiałem się tym z wami podzielić.

20 X 120 sek +20 X 60 sek , z filtrem UV/IR. Osobiście przeżyłem mały szok, ile materiału potrafi zarejestrować w tak krótkim czasie ATIK w porównaniu z Canonem. Zdjęcie jest co prawda podciągnięte na krzywych ( głównie składowa 120sek), ale uświadamia mi przepaść w czułości kamery w zakresie H-alfa w stosunku do Canona ( czego nie było tak czuć na galaktykach).

Już nie mogę się doczekać zabawy z filtrami

Zapewniam że nic nie kombinowałem. Zastanawiam sie natomiast, czy nie za zimne te darki do porównań - nie wiem w jakich temperaturach były zbierane te z KAI 11000. Mogę ci dorobić z dokładnie taką samą temperaturą, jeśli chcesz.

Edit: nie zauważyłem że temperatura była ta sama , sorry

Dziękuje za darki, zaraz zabiorę się za ich analizę.

Daj znać jak coś ciekawego wybadasz .

Tutaj masz link to darków , zrobiłem po dwa dla każdego czasu z wyjątkiem 4000 sek, wszystkie w temperaturze -9,9 st C

Darki

Daj znać czy to wystarczy.

Tak myślę, czy uda Ci się to wszystko zogniskować w Newtonie?! Odsuwasz kamerkę o (55-12) 43mm od końca wyciągu ( w porównaniu do układu z 'gołą' kamerką). To oznacza 'wjazd' wyciągiem o 43 mm w kierunku do wnętrza tuby! Miałeś tyle zapasu na wyciągu?

 

Nękają mnie wątpliwości, bo sam używam EDka. Duser, to trzeba jeszcze przemyśleć..

Z Canonem ogniskuje bez problemu, więc myślę że z kamerką także się da, przecież chodzi to o położenie matrycy, a ta będzie w tej samej odległości w obu przypadkach. Zresztą kamera podłączona bezpośrednio do wyciągu ogniskuje prawie na jego maksymalnym wysunięciu, także miejsce raczej będzie.

Postaram sie jutro zrobic dla ciebie te darki. Chcesz dla jakiejś konkretnej temperatury? Wolisz zimne czy cieplejsze ?

Świetne!! Pewnie kosztowało dużo pracy.

Wszystko jasne.

W DO znalazłem taką regulowaną przedłużkę Baadera od 12 do 16 mm. Powinna się nadać.

Bardzo dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

Wielkie dzięki, teraz już mniej więcej wiem na czym stoję. Czy ten pierścień dystansowy przy MPCC do ten oryginalny, bo wydaje mi sie jakiś grubszy.Na oko ma jakieś 2 mm. Jeżeli tak to odległość od kamerki do zewnętrznej powierzchni koła wyniesie jakieś 27mm, dobrze mówię?

Rozumiem że wkręciłeś koło filtrowe w kamerę do oporu.

Duser, mam ATK 314 i koło filtrowe, manualne. Jak ustawiałem swój zestaw, to najpierw poskręcałem wszystkie elementy a dopiero potem kombinowałem nad dystansem. Arytmetyka tu zawodzi, bo np. gwint T2 koła filtrowego wkręca się tylko częściowo w gwint T2 kamerki, który jest zwyczajnie płytki. Takich sytuacji na drodze optycznej jest kilka. W sumie daje to kilka mm.

 

Gdybyś potrzebował wymiarów kamerki+koła (Atika -ale manualnego)+MPCC -chętnie pomogę?!

Koła manualne i elektryczne ATIKA mają takie same wymiary. Jeżeli masz coś takiego połączone z MPCC to wystarczy że podasz mi jakiej długości użyłeś dystansu

Mam mały problem.

Zamierzam do posiadanego ATIKA 314L dokupić koło filtrowe - skłaniam się ku oryginalnemu ATIKA ze sterowaniem USB. Chce to wszystko podłączyć do korektora komy Baadera (MPCC) . Usiłuję ustalić , jaką długość przedłużki T2 potrzebuję , aby MPCC znalazł sie dokładnie w odległości 55mm od matrycy.

I tu napotkałem problem - w różnych miejscach różnie podaje się długość koła filtrowego - np w Delta Optical stoi napisane, że długość drogi optycznej koła to 19,5 mm. A więc ( jak rozumiem- nie wiem czy dobrze), pamiętając że kamera ma backfocus 12mm, należy skombinować przedłużkę 23,5mm.

Ale już w Teleskop Express piszą że długość koła to 24,5mm wliczając pierścień kontrujący, a jak sie go zdejmie, można zaoszczędzić jeszcze parę mm. A więc - nie 23,5 ale może 18,5mm?

Może ktoś ma takie koło i zdoła mi coś poradzić ?

Wielkie dzięki za miłe słowa, jestem trochę zaskoczony....

Zastanawiam sie ciągle czy warto wchodzić w OAG, czy to ma sens. Mój guider jest lekki, dość sztywno osadzony, wyciąg też ma skręcony na sztywno. Przy tak niewielkiej tubie jak 150/750 o ugięciach chyba nie ma mowy, zwłaszcza przy tak lekkiej kamerce.

Przed OAG powstrzymuje mnie także potencjalna trudność ze znalezieniem gwiazdki- mój sprzęt spoczywa sobie na dachu garażu w niewielkim obserwatorium, jest obsługiwany zdalnie, więc raczej nie ma możliwości ręcznego kadrowania i kręcenia OAGiem.

Witam.

Kilka ostatnich bezchmurnych ( w miarę) nocy pozwoliło mi przetestować moj nowy nabytek : ATIKa 314L+, którego to udało mi sie nabyć w dość fajnej cenie z drugiej ręki. Jest to moja pierwsza astro-kamerka z prawdziwego zdarzenia .

Ustrzeliłem na początek dwie galaktyczki, na razie tylko w wersji mono, nie dysponuje jeszcze kołem filtrowym.

M51

NGC5907

Obie fotki to 20 x 300 sek , chip schłodzony do -20 stopni, bez odjęcia darków biasów i flatów

Jako laik w temacie kamerkowego astrofoto bałem się problemów z trackingiem przy takiej ogniskowej (750mm) guidowanej zewnętrznym guiderem, ale chyba nie jest tak źle, zważywszy na dość silny wiatr podczas fotografowania.

Myśle że podczas spokojniejszej aury powinienem pociągnąć 600 sek.

Mile zaskoczyła mnie ilość szumów - tutaj jednak TEC robi swoje , zostawiając Canona daleko w tyle.

Przekonałem sie także , że mimo wszystko musze uzyć korektora komy mimo małej matrycy - widać na fotkach komę.

Pozdrawiam.

Powiem krótko - jak się ogląda ten filmik, to szlak człowieka trafia. Ja zapomniałem już jaki jest prawdziwy kolor nieba , a słońce znam tylko ze zdjęć. Od początku listopada było u mnie tylko 5 ( słownie : pięć) ładnych dni i jako takich nocy - przy czym w cztery z nich byłem w pracy.