Skocz do zawartości

ekolog

Społeczność Astropolis
  • Postów

    8 591
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez ekolog

  1. Tak mało fotonów ze Słońca dociera do Jowisza, że górna warstwa atmosfery Jowisza powinna być zimna, mieć -100 stopni Fahrenheita (-73 stopni Celsjusza).
    Jednak średnia temperatura w górnych warstwach atmosfery Jowisza wynosi 426 stopni Celsjusza — jest prawie tak gorąca, jak powierzchnia piekielnej Wenus.
    Nowe badanie i analiza wykazały, że intensywne zorze polarne, napędzane silnym polem magnetycznym planety, powodują ten gwałtowny wzrost temperatury górnej atmosfery.
    Wniosek wynika częściowo z nowych rejestracji przeprowadzonych przez sondę Juno.

     

    Siema
    https://www.space.com/jupiter-auroras-cause-mystery-heating

     

    zorzegrzeja.jpg

  2. Stars and Dust Across Corona Australis.

     

    W prawym górnym rogu grupa uroczych mgławic refleksyjnych skatalogowanych jako NGC 6726, 6727, 6729 i IC 4812.
    Charakterystyczny niebieski kolor powstaje, gdy światło gorących gwiazd odbija się od kosmicznego pyłu.
    Pył zasłania również nowe gwiazdy, które w tym regionie wciąż powstają. 500 lat świetlnych od nas.


    Wspaniała gromada kulista NGC 6723 znajduje się w lewym dolnym rogu kadru.
    Ona, jej wiekowe gwiazdy, jest znacznie dalej niż wspomniane mgławice bo prawie 30000 lat świetlnych stąd.

     

    https://apod.nasa.gov/apod/ap210806.html

     

    Siema
    NGC6726_6723_2panel.jpg

     

    NGC6726_6723_2panel.jpg

    • Lubię 1
    • Kocham 1
  3. Podróż w "prawie kosmos" na Virgin Galactic? To będzie jednak drożej niż się zapowiadało bo aż 450 000 dolarów.

     

    To około 200 000 dolarów więcej niż firma ustaliła i pobierała w 2014 roku,

    zanim zawiesiła sprzedaż po katastrofie swojego pierwszego samolotu kosmicznego,
    VSS Enterprise, podczas lotu testowego.

     

    Około 600 osób posiada bilety z wcześniejszej rundy wyprzedaży i czeka na swój (opóźniony) lot.

     

    Dyrektor generalny Virgin Galactic, przyznał, gdy firma ogłosiła swoje kwartalne wyniki,
    że wyższa cena doprowadzi do wyższych przychodów i zadowoli akcjonariuszy.

     

    Powiedział też:
    "podróż w kosmos nadal dostarcza tak wielkiej wartości, że ludzie, którzy chcą przeżyć taką podróż nie mogą nie polecieć"

     

    https://www.nytimes.com/2021/08/05/science/virgin-galactic-ticket-price.html


    Siema

     

    vgplus200.jpg

    • Lubię 1
  4. Na łaziku Perseverance system pobierania próbek i zabezpieczania ich dla późniejszych badań wykorzystuje wydrążony świder i wiertło udarowe
    na końcu ramienia robota o długości 2 metrów.
    Proces pobierania próbek jest autonomiczny od początku do końca (czyli odbywa się bez sterowania jego przebiegiem z Ziemi).
    Podczas pierwszej, testującej system, takiej czynności nie zebrano jednak żadnej skały.
    Pomiar objętości próbki nie napotkał oczekiwanego oporu materii czyli tym razem nic nie znalazło się się w rurce.
    Gdy zespół zrozumie, co się stało, będzie mógł ustalić, kiedy zaplanować kolejną próbę pobrania próbki.

     

    https://www.nasa.gov/press-release/nasa-s-perseverance-team-assessing-first-mars-sampling-attempt

     

    Siema

    pertrywierc.jpg

  5. Czy możemy sprawić, by transport lotniczy był bardziej przyjazny dla środowiska?

     

    To wyścig z czasem o dekarbonizację lotnictwa (czyli mniejsze emisję CO2 ze spalania paliw kopalnych - dodam
    - na przykład spalanie biogazu i biopaliw pozyskanych z upraw jest dobre bo tyle węgla wprowadza do atmosfery
    ile "chwilę wcześniej" wycofały z atmosfery rośliny - bilans wychodzi na zero).

     

    Inżynierowie, naukowcy i firmy z branży lotniczej pracują nad rozwiązaniami zmniejszającymi emisje generowane przez samoloty.
    Niektóre z radykalnych rozwiązań są opracowywane w Wielkiej Brytanii w celu rozwiązania powyższego problemu.

     

    https://www.bbc.co.uk/reel/video/p09jkvq9/can-redesigning-aeroplanes-save-the-planet-?utm_source=taboola&utm_medium=exchange&tblci=GiC80M3xVXy2DU_bUncSpN4JxOGfnkPsGKP6qDOSJLlbuCCMjFQo3fGhkMPsiYhh#tblciGiC80M3xVXy2DU_bUncSpN4JxOGfnkPsGKP6qDOSJLlbuCCMjFQo3fGhkMPsiYhh

     

    Jeszcze jedna nowa sprawa może pomoże środowisku. Samochody elektryczne można napędzać prądem robionym mniej CO2-emisyjnie.

     

    Akumulatory samochodów elektrycznych są znakomicie chronione - przeżywają znakomicie zderzenia aut.

    Dlatego będzie ich z czasem ogrom z odzysku.

    Te akumulatory jako w przyszłości coraz tańsze (podaż)  znakomicie sprawdzą się w domach gromadzących energię elektryczną w dzień a potrzebujących w nocy.

    (Inspiracja: Program z rozmową z ekspertem w radiu Tok-FM.)

     

    Siema

     

    zeroE.jpg

  6. 1 godzinę temu, szuu napisał:

    długo to ukrywałeś ale w końcu wyszedł z ciebie kreacjonista :D

     

    Chyba muszę ratować reputację Szuu bo uznacie że zbzikował cycuś takiego :) Wrogowi rację przyznam, a co dopiero (wirtualnemu) kumplowi od dziesięciolecia :)

     

    Trudno nie zgodzić się z tym, że ISS to był Inteligentny Projekt, a "Inteligentny Projekt" akurat w USA (kraju autora opowieści czyli pana Scoville)
    miewa względnie sporo zwolenników:

    https://pl.wikipedia.org/wiki/Inteligentny_projekt

    Konkluzja ostateczna w USA była taka:
    "Sąd uznał także, że jedynym miejscem na dyskutowanie teorii inteligentnego projektu są (w szkołach) lekcje nauk społecznych, a nie przyrodniczych"

     

    Zatem ty mi facet nic w usta nie wkładaj! Nie lubię takich sytuacji zdecydowanie i nikt rozumny nie lubi IMHO :)

    A znasz przecież moje ultra i li tylko naukowe podejście do świata ;)

     

    Tymczasem życie na ISS toczy się dalej:

     

    Statek kosmiczny Cygnus firmy Northrop Grumman jest na dobrej drodze, aby zaopatrzyć Międzynarodową Stację Kosmiczną w przyszłym tygodniu (10.08.)
    ...
    Inżynier lotnictwa NASA Mark Vande Hei dołączył do komandora Akihiko Hoshide, zbierając narzędzia do spacerów kosmicznych
    i sprawdzając skafandry w śluzie US Quest.
    Załoga przygotowuje się na spacer kosmiczny, aby przygotować konstrukcję kratownicy Port-4 laboratorium orbitalnego
    przed instalacją kolejnego zestawu rozwijanych paneli słonecznych.

     

    https://blogs.nasa.gov/spacestation/

     

    Siema

    szux.jpg

  7. Spieszmy się fotografować plamy - tak szybko odchodzą!

    I nie dotyczy to tylko tych na Słońcu.

     

    WCP - Wielka Czerwona Plama na Jowiszu (uważana za największy huragan pod naszą gwiazdą czyli pod żółtym karłem o nazwie "Sun").

     

    XVII wiek - mocno rozbudowana

     

    Koniec XIX wieku - średnica 41 tysięcy kilometrów

     

    1979 rok - 23 tysiące kilometrów.

     

    1995 rok - 21 tysięcy kilometrów.

     

    2009 rok - 18 tysięcy kilometrów.

     

    2014 rok - 16,5 tysiąca kilometrów.

     

    A gdzie symulacja? Proszę bardzo.

     

    StaraŚrednica * RocznyWspółczynikUbutku * lataOdDo = RóżnicaŚrednicyStarejiNowej

    =>

    RocznyWspółczynikUbutku = RóżnicaŚrednicyStarejiNowej / (StaraŚrednica * lataOdDo)

     

    Zatem mamy
    a) 2009 -> 2014
    W = 2.5 / (18*5) = 0.02777777 => około 2.8%
    sprawdzenie: 18 * 0.028 * 5[lat] = 2.5 tys. ubytku

    b) 1995 => 2009
    W = 3 / (21 * 14) = 0.0102 => około 1.0 %

    c) 1979 -> 1995
    W = 2 / (23 * 24)  = 0.003 => około 0.3%

     

    Widać że tempo zmniejszania się WCP narasta z czasem bardzo.

     

    Zakładając dość optymistyczny tylko 4% dalszy spadek roczny
    do wybitnie małej średnicy WCP czyli 1 tys km. nastąpi on (oczywiście znowu według wspomnianego wzoru)

     

    StaraŚrednica * RocznyWspółczynikUbutku * lataOdDo = RóżnicaŚrednicyStarejiNowej

     

    16.5 * 0.04 * Years = 15.5

    Years = 15.5 / (16.5*0.04) = 23

     

    Zatem WCP pożegnamy w roku 2014+23 = 2037 lub raczej wcześniej.

     

    Inspiracja:
    https://nt.interia.pl/raporty/raport-kosmos/informacje/news-koniec-wielkiej-czerwonej-plamy-na-jowiszu,nId,2550107

     

    Siema

     

    sunspots.jpg

    wcp.jpg

  8. Nowa kometa odkryta pod koniec lipca 2021 roku zbliża się teraz do wewnętrznego układu słonecznego.

     

    C/2021 O3 (PanSTARRS) to kometa lecąca po trajektorii parabolicznej, odkryta 26 lipca 2021 roku podczas przeglądu nieba Pan-STARRS.


    Po 6 dniach obserwacji oszacowano, że osiągnie peryhelium 21 kwietnia 2022 r. w odległości zaledwie 0,286 AU od Słońca,
    prawdopodobnie osiągając 5-7 magnitudo pod koniec kwietnia 2022 r.

     

    Jeśli przeżyje względnie bliskie miniecie Słońca i nie zostanie zakłócona przez większe ciało kosmiczne (jak Jowisz),
    ma szansę skierować się w dalekie rejony naszej galaktyki - Drogi Mlecznej - i nigdy nie wróci do nas.

     

    Będzie obiektem lornetkowym ale komety są nieprzewidywalne więc może też okazać się uchwytna gołym okiem.

     

    Inspiracja: angielska Wikipedia i earthsky-org

     

    https://earthsky.org/astronomy-essentials/comet-c2021-o3-closest-sun-and-earth-2022/

     

    Siema

     

    comet-C-2021-03-PANSTARRS.png

    • Lubię 3
    • Dziękuję 2
  9. Prawda wychodzi na jaw od ważnego pracownika NASA:

     

    Międzynarodowa Stacja Kosmiczna, o masie ponad 900 000 funtów i obejmująca obszar tak duży jak boisko do piłki nożnej,
    nie jest zaprojektowana do wykonywania przewrotów w tył jak olimpijska gimnastyczka.

     

    Kiedy nowo dołączony rosyjski moduł nagle uruchomił silniki, NASA poinformowała na Twitterze, że stacja przechyliła się o 45 stopni.

    Właściwie było to znacznie więcej niż 45 stopni. To było trochę błędnie zgłoszone.

     

    Była 11:34 czasu Houston.
    Mieliśmy dwie wiadomości — tylko dwie linijki kodu — mówiące, że coś jest nie tak.
     
    W wywiadzie Scoville opisał, jak Międzynarodowa Stacja Kosmiczna obróciła się o półtora obrotu – około 540 stopni
    – zanim zatrzymała się do góry nogami.


    Stacja wykonała następnie obrót o 180 stopni do przodu, aby powrócić do swojej pierwotnej orientacji.

     

    Siedmiu astronautów na pokładzie  nie było w niebezpieczeństwie, a sytuacja nie wymknęła się spod kontroli.


    Mimo to, w ciągu siedmiu lat pełnienia funkcji dyrektora lotów NASA, po raz pierwszy Scoville ogłosił "awarię statku kosmicznego".

     

    Zwykle cztery duże, ciężkie żyroskopy obracające się z prędkością 6000 obrotów na minutę utrzymują stabilną stację kosmiczną,
    ale jakaś siła wydawała się przełamywać ich efekty.

     

    Silniki Nauki zaczęły pracować. Co gorsza, nie było możliwości ich wyłączenia.
    Jego odpowiednicy w kontroli misji w Rosji powiedzieli mu, że Nauka została skonfigurowana tak,
    aby mogła odbierać polecenia bezpośrednio tylko ze stacji naziemnej w Rosji. :D

    Do następnego przejazdu nad Rosją było 70 minut.

     

    Prędkość obrotu osiągnęła maksymalnie 0,56 stopnia na sekundę.
    To wirowanie nie jest wystarczająco szybkie, aby wygenerować znaczną sztuczną grawitację.

    Jednak wirująca stacja kosmiczna wywiera nacisk na konstrukcję, a anteny nie są już skierowane tam, gdzie powinny.

     

    Po ogłoszeniu sytuacji awaryjnej, w Stanach Zjednoczonych uruchomiono dodatkowe anteny, które mogłyby komunikować się ze stacją kosmiczną.
    Mimo to połączenie między ziemią a kosmosem zostało utracone dwukrotnie, raz na cztery minuty, a drugi raz na siedem minut.

     

    Rosjanie nie mieli możliwości odzyskania kontroli nad Nauką, mogli włączyć silniki w innych częściach stacji kosmicznej.

    Następnie załoga uruchomiła silniki odrzutowe innego rosyjskiego modułu, Zvezda, aby przeciwdziałać działaniom Nauki.
    Kiedy okazało się, że może to nie wystarczyć, aby zatrzymać wirowanie, w zadokowanym rosyjskim statku Progress włączono się również silniki odrzutowe.

    Po około 15 minutach silniki Nauki zgasły. Scoville powiedział, że nie wie dlaczego, chociaż raporty mówią, że moduł zużył paliwo.

    Kontrolerzy misji mogli wtedy łatwiej zatrzymać stację.

    "Po wykonaniu tego półtora salta w tył, zatrzymała się, a następnie wróciła w drugą stronę"

     

    Siema
    https://www.nytimes.com/2021/08/02/science/nasa-space-station-zebulon-scoville.html

     

    merlin_192322008_aadcf88b-78fa-4ce4-b099

     

    centrumnasamisji.jpg

     

    fragment.jpg

  10. To był widok.

    Ptakom szczeny - tfu, dzioby - opadły z wrażenia. Krukowate są świadome, rozmowne i inteligentne więc to może nawet być prawdą (sic!).
    Kosmici wpadliby w panikę jeśliby żyli w US, kryjąc się gdzieś na Marsie czy księżycu Jowisza. Tam nawet, finalnie, mają latać ludzie rakietami Musk'a.

     

    Amerykańska firma SpaceX ułożyła próbnie zestaw przygotowywanej największej z rakiet, jaką kiedykolwiek zbudowała ludzkość.
    Górny stopień zwany Starship i napędowy zwany Super Heavy – zostały połączone ze sobą w zakładzie badawczo-rozwojowym Starbase w Boca Chica w Teksasie.
    Rakieta o wysokości około 120 metrów przewyższa każdy poprzedni system startowy na Ziemi.


    Kiedy w końcu się uniesie, wytworzy około dwa razy większą siłę ciągu niż pojazdy, które wynosiły kosmonautów na Księżyc.
    Saturn V Apollo dostarczał około 35 meganiutonów;  Pojazd SpaceX powinien osiągnąć około 70 meganiutonów.

     

    Do połączenia tych dwóch segmentów potrzebny był potężny dźwig. Były utrzymywane w takiej pozycji przez godzinę, po czym ponownie zostały rozdzielone.

     

    Siema
    https://www.bbc.com/news/science-environment-58120874

     

    muskbrawo.jpg

    • Lubię 3
  11. Jeśli ktoś liczył na to, że już wkrótce bezwzględni wegetarianie polecą w kosmos
    dawać eko-dobry przykład to się lekko ...
    rozczaruje. :)

     

    'Wbrew obiegowym opiniom wydolność organizmów nie zawsze jest najlepsza za młodu.
    Młodzi i szczupli ludzie szybciej są narażeni na wychłodzenie,
    a ich szybszy metabolizm powoduje większe zapotrzebowanie na tlen.
    ...
    W przypadku astronautów będzie to żywność głównie pochodzenia roślinnego,
    która nie zakwasza silnie organizmu (jak jest w przypadku produktów pochodzenia zwierzęcego).
    Czy oznacza to, że pierwszeństwo w lotach w kosmos będą mieli wegetarianie i weganie?
    Skrajne ideologie prezentowane w małych grupach, w tym w kosmosie, są problematyczne.
    Rzecz dotyczy również diety.
    Dlatego najlepiej, gdyby astronauci preferowali żywność roślinną, ale byli gotowi do spożycia produktów mięsnych.
    Sytuacje w kosmosie bywają nieprzewidywalne'

     

    Ale, że niby co w ostateczności usmażą? ;)


    To może niech oni już dalej niż nad Księżyc, dla nauki (pomijam prawdziwą kolonizację kosmosu), nie latają.

     

    Więcej ciekawostek o zagrożeniach zdrowia astronautów tutaj:
    https://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C77586%2Clekarz-nawet-kilkudniowy-pobyt-w-kosmosie-moze-negatywnie-wplywac-na-zdrowie

     

    A tak poważniej.
    To pewnie chodzi o to, że jak się w tubce mleko lub groch zepsuje to mięsna konserwa może być jedyną opcją dla wegetarianki (lub -nina).


    ***

    W kosmosie jedzenie posiłków to nie ... bułka z masłem :D

     

    Siema

     

    ekodieta.jpg

    potrawki.jpg

  12. Park Narodowy Wielkiego Kanionu, Arizona, Stany Zjednoczone

    i

    Park Narodowy Sutjeska, Bośnia i Hercegowina
    i
    Park Narodowy Manuel Antonio, Kostaryka (msn.com)

     

    To niepokojące doniesienie:

     

    'Etiopia. Miasto z listy UNESCO w rękach dysydentów. Lalibela słynie z wykutych w skałach kościołów.
    Siły Ludowego Frontu Wyzwolenia Tigraju (TPFL), walczące z rządem centralnym Etiopii, zajęły w czwartek miasto Lalibela,
    znajdujące się na liście światowego dziedzictwa kulturalnego UNESCO - podają agencje, powołując się na naocznych świadków.'

     

    https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103086,27418421,etiopia-miasto-na-liscie-unesco-w-rekach-dysydentow-lalibela.html

     

    Zainspirowało mnie do zbadania tematu na wikipedii:

    'Kościoły skalne w Lalibeli – grupa jedenastu cennych historycznie i ciekawych architektonicznie skalnych kościołów w Lalibeli,

    w północnej Etiopii, wykutych w litej skale pod koniec XII i na początku XIII wieku. Kościoły zostały ozdobione reliefami.

    Pierwszym Europejczykiem, który odwiedził kościoły był portugalski jezuita Francisco Álvares w 1520 roku.'

    (po prawej stronie grafiki kościół Świętego Jerzego)

     

    Siema

    BBTMRT5.img?h=1080&w=1920&m=6&q=60&o=f&l

     


    Bet_Golgotha_(5497902954).jpg

    chorw.jpg

    mix21.jpg

    • Lubię 1
  13. Co Japończyk ma największe?

     

    Moduł na ISS  :D

     

    ISS okiem Japończyka:

     

    Międzynarodowa Stacja Kosmiczna (ISS) to ogromna załogowa konstrukcja znajdująca się około 400 km nad Ziemią.
    Bezustannie krąży wokół Ziemi z prędkością 17700 mil na godzinę (okrążając ją w zaledwie 90 minut).
    Tam prowadzone są obserwacje Ziemi i gwiazd oraz eksperymenty i badania.
    Podstawowym celem ISS jest zapewnienie możliwości prowadzenia eksperymentów i badań przez długi czas,
    z wykorzystaniem środowiska specyficznego dla przestrzeni kosmicznej.
    To rozwój nauki i technologii poprzez publikowanie wyników takich badań
    a także wykorzystywanie ich dla ulepszania codziennego życia i przemysłu na Ziemi.

     

    https://iss.jaxa.jp/en/iss/

     

    Dr NOGUCHI Soichi jest obecnie na pokładzie ISS, przybył tam pierwszą działającą kapsułą kosmiczną Crew Dragon (Crew-1).
    W 2020 roku dr NOGUCHI Soichi został pierwszym nie-amerykańskim (załogantem) statku kosmicznego SpaceX Crew Dragon (Załoga-1)

    i zarazem odbywa swoją czwartą podróż w kosmos.
    Soichi był pierwszym astronautą na świecie, który wykorzystał trzy różne metody powrotu na Ziemię (pas startowy, ziemia i ocean)
    co odnotowano jako rekord Guinness'a.

     

    https://humans-in-space.jaxa.jp/en/astronaut/noguchi-soichi/

     

    Siema

    japankos007a.jpg

    • Haha 1
  14. 31 minut temu, Bodziok napisał:

     

    Chyba musiałem przegapić ten wątek... Ktoś proponował stanowienie praw fizyki na drodze głosowania ? :-)

    Wow, to by była absolutna nowość, której świat jeszcze nie widział :-)

     

    Mylisz się :) Widział !

     

    Inny słowy klepnięto "nowoczesną interpretację hipotezy Everett'a"

     

    (może wszechświat na każdym zdarzeniu kwantowym nie klonuje się na wiele nowych dla każdego możliwego wyniku ale każdy z tak rozpatrywanych jest równie możliwy

    jako dalsza kontynuacja naszego

    - czyli też wychodzi na to że nasz świat jest absolutnie nieprzewidywalny

    - losowania historii zachodzą dopiero w ostatnim momencie i nie wynika ona precyzyjnie z przeszłości, a tylko "z grubsza")

     

     

     

     

    Siema

     

  15. 27 minut temu, JSC napisał:

    Czy w takim razie (na chłopski rozum ;)  ) , czy nie mozna przyjąć, że "lecący foton" zawsze jest falą, a dopiero trafiająca fala na przeszkodę produkuje foton? W sumie to chyba takie stwierdzenia nawet nie kłóci sie z teorią korpuskularno-falową?

     

    Tak jest na pewno. Pokazuje to słynny eksperyment szczelinowy, który (zdaniem Feynmana) był bazą i ujawnia istotę mechaniki kwantowej.

    Najprościej mówiąc. Nawet gdy będziemy ku dwóm bardzo bliskim szczelinom emitowali po jednym fotonie co godzinę to po wielu dniach eksperymentu okaże się,

    że leciały jednak fale bo obiekty, które w jakiś sposób wiedziały, że istnieje druga szczelina (jakby nieco tego fotonu przeleciało drugą a potem pozbierał się z powrotem

     albo jakby jego rozlazłe ciało "faliste" wyczuwało drugą ale ostatecznie wybrało pierwszą - z tej racji już w nieco inny sposób lecąc dalej).

     

    Ten sam eksperyment robiony przez wiele dni gdy jedna ze szczelin jest zamknięta a potem przez wiele dni gdy druga jest zamknięta daje w sumie inny wynik.

    Bez wielu pasów większego nasilenia ("prążków interferencyjnych") - są co najwyżej dwa.

     

    Siema

    Polecam:

    https://pl.wikiquote.org/wiki/Richard_Feynman

     

    "Całą mechanikę kwantową da się wyprowadzić z doświadczenia z dwiema szczelinami."

     

    "Jeśli sądzisz, że rozumiesz mechanikę kwantową, to nie rozumiesz mechaniki kwantowej"  :Lighten:

     

     

    wynekspszcz.jpg

  16. (na pytanie tytułowe) Tak, nawet gwiazdy które przeszły dramatyczny etap czerwonego olbrzyma i skończyły jako biały karzeł miewają planety.
    Zresztą, pierwsze planety pozasłoneczne wykryte przez Polaka A.Wolszczana, istnieją przy obiekcie o bardziej dramatycznej historii - pulsarze.

    Konkluzja powyższa daje nam pewne nadzieje.
     
    Finalnie - za około 8 miliardów lat i dalej - w Układzie Słonecznym życie będzie możliwe na ciasnej orbicie nad białym karłem,
    który pozostanie na miliardolecia po Słońcu ale ze względu na jego emisje rentgenowskie (lub inne szkodliwe)
    trzeba będzie żyć pod gruntem jakiejś planetoidy lub post-planety ("zawleczonej" w odpowiednie miejsce)
    jak w znanej komedii SF Machulskiego.
    ***
    Może nie trzeba będzie przyciągać żadnej planetoidy/planety bo powstanie ona z resztek Wenus, Ziemi, Marsa, Ceres, ...
    przemigrowawszy bliżej post-Słońca.

     

    Zmniejszy ona promień orbity hamowana cząstkami rozdętego Słońca w jego fazie czerwonego olbrzyma.

    Hamowanie ciała orbitującego (przez jakiekolwiek "drobiny") skutkuje bowiem zacieśnianiem orbity.

     

    Podobna informacja:

    https://spidersweb.pl/2021/02/szczatki-planet-w-atmosferze-bialego-karla.html

     

    "wydaje się, że astronomowie odkryli właśnie w atmosferach czterech białych karłów
    szczątki planet skalistych, które kiedyś wokół nich krążyły.
    ...
    Udało się zarejestrować śladowe ilości litu, sodu i potasu, czyli pierwiastków najobficiej występujących w skorupach planet skalistych.
    Co więcej, względna ilość tych pierwiastków odpowiadała stosunkowi, w jakim występują one na planetach skalistych.
    W przypadku jednego obiektu względna obfitość tych pierwiastków była identyczna z tą, jaka występuje w płytach kontynentalnych na Ziemi"


    Dwie daty z przyszłości - za:

     

    7.9 miliarada lat:
    Słońce osiągnie szczyt gałęzi czerwonego olbrzyma na diagramie Hertzsprunga-Russella, mając promień 256 razy większy niż obecnie.
    Rosnąc, może pochłonąć lub doprowadzić do rozpadu Merkurego, Wenus i Ziemi.
    Dodatkowo, temperatura powierzchni Tytana (księżyc Saturna) może wzrosnąć do poziomu, przy którym będzie mogło przetrwać na nim życie.

     

    8 miliardów lat:
    Słońce stanie się węglowo-tlenowym białym karłem o masie wynoszącej ok. 54,05% dzisiejszej.

     

    https://pl.wikipedia.org/wiki/Oś_czasu_dalekiej_przyszłości

     

    Siema

    su89.jpg

    ziemia_i_bialy_karzel.jpg

  17. Do elitarnej grupy dostawców kapsuł niosących astronautów na orbitę wielkimi krokami zmierza Boeing.

     

    Będzie to drugi lot testowy, przeprowadzony nadal bez udziału ludzi na pokładzie.
    Poprzednia demonstracja z 2019 r. napotkała problemy z oprogramowaniem, które prawie doprowadziły do utraty kapsuły.


    Starliner poleci na orbitę rakietą Atlas-5 ze stacji kosmicznej Cape Canaveral na Florydzie.

    Start odbywa się o godzinie 13:20 czasu lokalnego (17:20 GMT; 18:20 BST).

     

    https://www.bbc.com/news/science-environment-58013284

     

    Siema

    _119574062_boeing_starliner_v2_640-2x-nc

    kaps.jpg

  18. Każdy foton, a bardziej wyraziście, duża ich liczba, zakrzywia przestrzeń i zatem jest źródłem pola grawitacyjnego.

     

    Gdyby skutecznie zderzyły się dwie gwiazdy w tym jedna z antymaterii krążące od lat w bańce z idealnego cienkiego lustra (od środka)
    to cała ta bańka nadal byłaby źródłem tej samej grawitacji na zewnątrz co przedtem
    i jej satelity krążyłyby nadal po swoich orbitach dookoła bańki, w której materii prawie by już nie było (tylko lustra).

     

    Między innymi tu coś o tym:

    https://zapytajfizyka.fuw.edu.pl/pytania/czy-fotony-zakrzywiaja-czasoprzestrzen/

     

    Siema

  19. https://www.nytimes.com/2021/07/31/science/plant-leaves-welwitschia.html

     

    To tak jakbyś był samotnym mężczyzną, biwakował sam w lesie, obudził się rano i zobaczył koło siebie przepiękną księżniczkę :)

     

    Urzekła biologów, w tym Karola Darwina i botanika Friedricha Welwitscha, od którego pochodzi nazwa rośliny.
    Kiedy Welwitsch po raz pierwszy natknął się na roślinę w 1859 roku, nie mógł zrobić nic innego, jak tylko uklęknąć na gorącej ziemi
    i wpatrywać się w nią, ze strachem, że dotyk ujawni mu, że jest ona tylko wytworem jego wyobraźni.

     

    Welwiczja przedziwna - funkcjonuje także pisownia welwiczia.

     

    Najdłużej żyjące liście w królestwie roślin można znaleźć tylko na surowej, hipersuchej pustyni,
    która przecina granicę między południową Angolą a północną Namibią.

     

    Roślina, która lokalnie nazywana jest tweeblaarkanniedood ("nie może umrzeć") ujawnia naukowcom swoje genetyczne sekrety.
    Wydarzenia w genomie rośliny o nazwie Welwitschia dały jej zdolność do przetrwania na bezlitosnej pustyni przez tysiące lat.

    Około 86 milionów lat temu, po błędzie w podziale komórek, cały genom Welwitschia podwoił się
    w okresie zwiększonej suchości i przedłużającej się suszy w regionie
    – i prawdopodobnie podczas formowania się samej pustyni Namib.

     

    Naukowcy wykryli wybuch aktywności retrotranspozonów od jednego do dwóch milionów lat temu,
    najprawdopodobniej z powodu zwiększonego stresu temperaturowego.
    Aby temu przeciwdziałać, genom Welwitschia przeszedł rozległe zmiany epigenetyczne,
    które wyciszyły te sekwencje śmieciowego DNA, w procesie zwanym metylacją DNA.

    Ten proces, wraz z innymi siłami selekcyjnymi, drastycznie obniżył rozmiar i koszty energetyczne utrzymania
    zduplikowanej biblioteki DNA Welwitschia.

     

    Welwitschia ma inne genetyczne poprawki ukryte w swoich liściach.

     

    Typowy liść rośliny wyrasta z wierzchołków rośliny lub wierzchołków jej łodygi i gałęzi.
    Ale oryginalna rosnąca końcówka Welwitschia umiera, a liście zamiast tego wylewają się z wrażliwego obszaru anatomii rośliny,
    zwanego merystemem podstawowym, który dostarcza świeże komórki rosnącej roślinie.

     

    Szkoda, że my nie mamy takiego ... merystema. Pisałbym tu jeszcze przez tysiące lat. :D

     

    Siema
    p.s.
    Tam wspomniano jeszcze, że rozważa się wykorzystanie wiedzy zdobytej na niej do tworzenia lepszych roślin uprawnych.

    To może też na ... dość suchego przecież ... Marsa !?

     

    we23.jpg

    dewe.jpg

  20. NASA.gov też wyciągnęła Perseidy na flagowy temat.

     

    "Jeśli jesteś na półkuli północnej, z dala od zanieczyszczenia światłem, możesz dostrzec ponad 40 Perseidów na godzinę!
    (Jeśli jesteś w mieście, możesz zobaczyć tylko kilka na godzinę; obserwatorzy nieba na półkuli południowej również zobaczą mniej Perseidów,
    a żaden nie będzie widoczny poniżej około 30 stopni szerokości geograficznej południowej).

     

    Chociaż pod tym względem nie musimy Australii zazdrościć astro-atrakcji. ;)

     

    Jeśli nie widzisz Perseidów w miejscu, w którym mieszkasz, dołącz do NASA, aby oglądać ich w mediach społecznościowych!
    Nastrój się nocą 11-12 sierpnia (22:00-5 rano CDT; 3-10 rano UTC) na Facebooku , Twitterze i YouTube, aby szukać meteorów
    wraz z fanami kosmosu z całego świata.
    Jeśli niebo będzie zachmurzone w nocy 11 sierpnia, spróbujemy ponownie o tej samej porze 12-13 sierpnia.

     

    Perseidy to fragmenty komety Swift-Tuttle, która krąży między Słońcem a orbitą Plutona raz na 133 lata.
    Każdego roku Ziemia przechodzi w pobliżu ścieżki komety, a szczątki pozostawione przez Swifta-Tuttle'a
    pojawiają się jako meteory na naszym niebie.

    Nie martw się, nie ma szans, że w najbliższym czasie natkniemy się na prawdziwą kometę." :grin:

     

    https://blogs.nasa.gov/Watch_the_Skies/2021/07/30/the-perseids-are-on-the-rise/

     

    Siema

    pers11.jpg

    • Lubię 1
    • Dziękuję 1
  21. https://tech.wp.pl/nasa-ma-problem-z-nazwa-teleskopu-webb-mogl-byc-przeciwko-lgbt-6664674637118208a


    "NASA ma problem z nazwą teleskopu. Chodzi o społeczność LGBT
    NASA wszczęła dochodzenie po pojawieniu się zarzutów, że James Webb prowadził politykę wymierzoną w społeczność LGBT.
    Jeśli te doniesienia się potwierdzą, agencja może stanąć przed koniecznością zmiany nazwy swojego kosmicznego teleskopu."


    https://wyborcza.pl/7,75400,27383916,houston-ma-problem-nasa-rozwaza-czy-james-webb-jest-godnym.html


    "Houston, mamy problem z LGBT. NASA bada, czy James Webb jest godnym patronem dla następcy teleskopu Hubble'a
    Naukowcy apelują, by zmienić patrona dla flagowego obserwatorium kosmicznego, które ma wkrótce zastąpić teleskop Hubble'a.
    NASA dwie dekady temu nadała nowemu teleskopowi imię Jamesa Webba, który kierował agencją w czasach lotów na Księżyc."

     

    https://wyborcza.pl/7,75400,27389255,einstein-znowu-mial-racje-czarna-dziura-zagiela-echo.html


    "Einstein znowu miał rację. Czarna dziura zagięła echo.
    Po raz pierwszy astronomowie zarejestrowali echo fal rentgenowskich, które odbiły się tuż za czarną dziurą.
    Normalnie byśmy ich nie zobaczyli, ale grawitacja zagięła ich trajektorię w ten sposób, że łukiem ominęły czarną dziurę i doleciały do Ziemi."


    zdrowia życzę

    p.s.
    Czy na tej (hmm...) zasadzie dojdzie do wymazywania pierwiastka z tablic jeśli ktoś, za sto lat odkryje, że
    Einstein/Kopernik "... wymierzoną w ...."?
    *
    Einstein – pierwiastek chemiczny, aktynowiec. Nazwa pochodzi od nazwiska fizyka Alberta Einsteina.
    Pierwiastek odkrył Albert Ghiorso w 1952 roku w pozostałościach po wybuchu termojądrowym na Oceanie Spokojnym.
    Podczas wybuchu jądro 238U wychwytuje 15 neutronów, tworząc 253U, który po emisji 7 elektronów tworzy 253Es.
    *
    Kopernik– pierwiastek chemiczny z grupy metali przejściowych w układzie okresowym, o liczbie atomowej 112.
    *
    I co z będzie z nazwami ulic?

     

    http://www.astro.uni.wroc.pl/index.php/informacje-ogolne/instytut-astronomiczny

     

    "Instytut Astronomiczny znajduje się we wschodniej części Wrocławia w dzielnicy Sępolno, na skraju Parku Szczytnickiego,
    w bliskim sąsiedztwie ZOO, Hali Ludowej i Stadionu Olimpijskiego.
    Aktualny adres Instytutu jest następujący: Instytut Astronomiczny U. Wr., ul. Kopernika 11, 51-622 Wrocław."

     

    Słowo "Aktualny" zapewne przez przypadek ale ... zabrzmiało mi w tym kontekście niepokojąco/złowieszczo. :nottalkingtoyou:

     

     

     

    wwwwwq.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.