Yah

To się nazywa potęga montażu.

Po przewie spowodowanej urlopem, a przed przerwą księzycową proponuję do obserwacji gwiazdę typu RR Lyrae XZ Cyg XZ Cyg 00.15 8.9 - 10.2 22.00 - 2.30 mapki ploter mapek AAVSO Zgodnie z sugestiami SSW, pamiętajmy o tym, żeby na gałęzi wznoszącej obserwacje wykonywać maksymalnie co 10 minut, a na gałęzi opadającej co 15-20 minut. Pozdrawiam

Aha. Wybierałeś te mniej pojechane fotki czy stackowałeś wszystkie jak leci ?

Myszka montaż to przede wszystkim ta głowica. Można zmienić głowicę, choć nie wiem czy to EQ#, które masz na myśli ma statyw aluminiowy LT1 czy stalowy. Jeśli ma stalowy to można zmienić na głowice EQ5 i będzie ok. Jesli ma aluminiowy LT1 to też można zmienić głowicę, nie mniej ten aluminiowy statyw ma zdecydowanie mniejsza stabilność.

Fajnie rozdzielone gwiazdki w środku. Misza, czemu bez guidowania? Byłoby jeszcze lepsze.

Możesz fotografować ale Słońce (przez filtr) oraz Księżyc. Zapomnij o fotografowaniu niewielkich kątowo obiektów - potrzebny będzie lepszy montaż i guider z okularem z krzyżem jeśli będziesz guidował ręcznie lub jeszcze dodatkowo kamera, laptop i system do autoguidingu jeśli chcesz to robić w sposób automatyczny

Jeśli chcesz od razu widzieć efekty kupuj cyfrówkę. Analog jest dla cierpliwych no i raczej nie ma przyszłości. Jeśli musisz kupić EQ3, bo nie masz kasy na EQ5 raczej poluj na używany na nowy szkoda kasy.

Popcio: Czy masz ciemne niebo? Czy masz Zenita z jakimkolwiek obiektywem?

Próbować można, ale łatwiej będzie krótka ogniskową.

Wierz mi jest adekwatna. Naprawdę EQ5 to minimum.Ten temat był już przerabiany EQ3 nie warto kupować - to montaż do wizuala nie do podstaw astrofotografii. Na EQ3 szkoda pieniędzy - gdy stwierdzisz że to za mało, będziesz miał problemy z odsprzedażą. EQ5 wystarczy Ci do astrofotogaficznych początków i do komfortowych obserwacji wizualnych.

Praca z aparatem cyfrowym jest bardziej komfortowa - od razu widzisz co wyszło - to olbrzymia przewaga nad analogiem. Canonem możesz próbować fotografować z miasta - tez coś wyjdzie. Odradzam Ci natomiast fotografowanie z długimi ogniskowymi - taka 100-135 mm jest najbardziej optymalna dla początkującego. Co do montażu to EQ5 to naprawdę minimum na EQ3 tez można, ale na EQ5 będzie mniej stresu. Zestaw minimum to: - używany Canon 300D - teleobiektyw np. Jupiter 135 mm na Allegro - przejściówka Canon/M42 - EQ5 z napędami -jakiś teleskop - jeśli ma być tanio to jakiś używany refraktor np. 90/900 Skywatchera, jeśli przyszłościowo to reflektor Skywatchera 150/750 ( MarcinPc robi nim fajne zdjęcia ale to na zdecydowanie lepszym montażu i przy zastosowaniu guidera), który będziesz mógł wykorzystasz do fotografii długoogniskowych gdy opanujesz podstawy albo kupisz lepszy montaż.

Możesz spróbować i zgodnie z radami Binocoolera przy takim wyposażeniu ogranicz się do fotografii na tzw. piggybacku z wykorzystaniem obiektywów od 60 - 135 mm. Pamiętaj o dwóch rzeczach: - musisz, koniecznie musisz takie zdjęcia robić pod ciemnym niebem inaczej nic z tego nie będzie; - będziesz miał problemy z zeskanowaniem kliszy - mało kto umie to robić i na skanach widać tylko gwiazdki - niestety jest to wina braku umiejętności osób skanujących - z powodu braku filmów negatywowych czułych na H-alfa musisz się ograniczyć do slajdów - Fuji Provia - nie rób zdjęć w ognisku głównym oszczędzisz czasu i nerwów, można próbować ale efekt nie zawsze jest zadowalający. To moje próby gdy jeszcze fotografowałem analogiem: NGC 7000 przez teleobiektyw 100 mm NGC 7000 teleobiektywem 135 mm M27 w ognisku gównym 600 mm NGC 7000 w ognisku głownym 600 mm Jednym słowem krótka ogniskowa, odpowiedni film, ciemne niebo - mało stresu i być może coś wyjdzie. Powodzenia

Na dzisiejszy wieczór proponuję do obserwacji następujące gwiazdy typu RR Lyrae: RW Dra 00.10 11.1 - 12.1 22.00 - 2.20 mapki AV Peg 00.45 9.9 - 10.9 22.45 - 2.45 ploter mapek AAVSO Zgodnie z sugestiami SSW, pamiętajmy o tym, żeby na gałęzi wznoszącej obserwacje wykonywać maksymalnie co 10 minut, a na gałęzi opadającej co 15-20 minut. Pozdrawiam

Na dzisiejszą noc proponuję do obserwacji następujące gwiazdy typu RR Lyrae: DM Cyg 23.25 10.9 - 12.0 21.45 - 1.30 mapki TW Her 00.55 10.5 - 11.8 22.55 - 3.00 mapki SW And 01.10 9.1 - 10.1 23.00 - 3.15 mapki ploter mapek AAVSO Zgodnie z sugestiami SSW, pamiętajmy o tym, żeby na gałęzi wznoszącej obserwacje wykonywać maksymalnie co 10 minut, a na gałęzi opadającej co 15-20 minut. Pozdrawiam

Masz szczęście, że robisz pod ciemnym niebem - wychodzą fajne zdjęcia praktycznie bez obróbki.

Mnie wyszło tak. Masz ciemne niebo, tak że im mniej obróbki tym lepiej

Jest dużo lepiej - potęga dużej ilości materiału Gdybyś zebrał dwie godziny byłoby jeszcze lepiej. Pewnie sam zauważasz, ze nie masz jak na poprzednich fotografiach przepalonego jądra.

Wszystkiego najlepszego Jacku

Fajne, szerokie ujęcie. Pozdrawiam

Wrzuć gdzieś tego tifa z DSS. Idzie front z zachodu to się może pobawię

Na dzisiejszy wieczór proponuję do obserwacji następujące gwiazdy typu RR Lyrae: AV Peg 01.55 9.9 - 10.9 23.45 - 3.40 ploter mapek AAVSO Zgodnie z sugestiami SSW, pamiętajmy o tym, żeby na gałęzi wznoszącej obserwacje wykonywać maksymalnie co 10 minut, a na gałęzi opadającej co 15-20 minut. Pozdrawiam

Do końca wakacji pozostał miesiąc, do końca lata trochę więcej. Pamiętajmy o wakacyjno letnich akcjach Stanisława Świerszczyńskiego dotyczących gwiazd zaćmieniowych - RZ Scuti i beta Lyrae (Sheliak), tym bardziej, ze to gwiazdy łatwe do lokalizacji i dostępne do obserwacji gołym okiem lub przez niewielka lornetkę. RZ Scuti - propozycja obserwacji na lato 2008 Sheliak (beta Lyrae) - wakacyjny projekt obserwacyjny Akcja M25 - U Sgr

Musimy wysoko ocenić zdolności pedagogiczne Adama. Dużo lepiej Jacku, widać zdecydowanie więcej tego wodoru. Pozdrawiam

Coś dla obserwatorów gwiazd zmiennych wyposażonych w kamery ccd. Link zawiera efemerydy tranzytów planet pozasłonecznych. efemerydy tranzytów egzoplanet Zapraszam do obserwacji Jako pomoc daje również link do strony Joao Gregorio który takie obserwacje przeprowadzał. Miłej lektury

Spróbuj pojechać w jakieś miejsce, gdzie nie ma tej łuny. Paradoksalnie to chyba najmniej czasochłonny sposób zrobienia dobrego zdjęcia. Jeśli nie możesz wyjechać, spróbuj zrobić na mniejszym ISO. W moim przypadku najłatwiej obrabiało mi się zdjęcia robione w ISO200 - wymagały niewielkiej ingerencji. W moim przypadku to ważne bo nie jestem specjalistą w dziedzinie obróbki atrofoto