Witam serdecznie.
Posiadam eq3-2 z napędem na dwie osie i lunetką biegunową. Próbowałem już trochę astrofotografii na tym montażu z tubą SW 150/750 i jakoś takiej rewelacji nie ma. Oczywiście jak na moje możliwości, jakość tych zdjęć była zadowalająca. Przewaliłem już trochę for internetowych o montażach eq5 by uzyskać jakieś informacje odnośnie eq5.
No i mam dylemat, większość użytkowników różnych forów "astro" proponują heq5, tyle że taki montaż kosztuje 3500zł. na który mnie nie stać.
Po sprzedaniu mojego montażu i jak dołożę trochę kasy to wyjdzie mi tylko na takie eq5 z goto.
Więcej nie mogę wydać kasy bo nie mam, a jak nazbieram na heq5 to mnie żona z domu wygoni i nie doczekam się narodzin mojej drugiej córeczki.
Czy jest duża różnica między montażami eq3-2 a eq5 (cg5), którą zauważę w astrofotografii, bo między eq5 a heq5 to jest i jestem tego świadom.
Może ktoś jest z woj.PODLASKIEGO (Białystok) u którego zobaczę na własne oczy różnicę z tym eq5 synscan, jak to działa, dokładność goto.
Jestem troszkę zdesperowany i wybity z mojego pierwotnego myślenia dot. eq5 synscan.
Proszę doradźcie mi czy jest sens pchać się w ten montaż.
POZDRAWIAM.