Jakoś nie widze tago pomysłu z przenoszeniem całego zestawu jako walizki i lepiej nie przenosic za rączki -to może mu nie wyjść na zdrowie. Już lepiej byłoby brać w jedną rękę dobsa za uchwyt a w drugą ręke tubus.
Sam zawsze biore sprzęt na dwa razy(ale nie nasze daleko)- najpierw dobsona a w nim pudło z okularami i małem składanym krzesełkiem, i dopiero póżniej samą rure.
Pamietajcie że dobson rulez, to mimo wszystko najwygodniejsze rozwiązanie, bo prawidłowe rozstawienie paralaktyka musi być trudniejsze i napewno zajmuje więcej czasu.