-
Postów
256 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi na komentarze opublikowane przez krigore
-
- śpiewamy?
-
a może by dać mu na bilet do Budapesztu?
-
a może by dać mu na bilet do Budapesztu?
-
u mnie była superpogoda!!! Drakonidy są świetne!!! nie wiedziałem że dadzą taki pokaz!!! Co jakieś 3 minuty nowy meteor. Bezchmurnie było, a nawet jeden był o wiele mocniejszy od Jowisza( może to bolid). W czasie 50minut bo tyle obserwowałem ja i moja ekipa zaobserwowaliśmy 18 meteorów! Pierwszy raz w życiu coś takiego widziałem(może dlatego że mam 12 lat). Średnio (18/5*6) mi wyszło 22 meteory na godzine. A radiant był jakieś 40 * nad oryzontem.
-
Ech, w dzień super pogoda, a jak przychodzi czas na drakonidy, to chmury się piętrzą
-
Pierwsze fotony przez ODK16 zarejestrowane. Ogniskowa prawie 3 metry robi wrażenie na DSach. FWHM w przedziale 2,5-3 pix. więc jest świetnie. Kolimacja faktycznie prosta i w 5 min. udało mi się uzyskać sensowne wyniki. Sprawność fotonowa poraża - jednak klatka i 21 mag zasięg.
-
Pierwsze fotony przez ODK16 zarejestrowane. Ogniskowa prawie 3 metry robi wrażenie na DSach. FWHM w przedziale 2,5-3 pix. więc jest świetnie. Kolimacja faktycznie prosta i w 5 min. udało mi się uzyskać sensowne wyniki. Sprawność fotonowa poraża - jednak klatka i 21 mag zasięg.
-
RIP Steve Jobs.
-
RIP Steve Jobs.
-
http://www.wickedlasers.com/lasers/S3_Krypton_Series-113-63.html - laser o mocy 1 W za 1000 dolarów. Idę o zakład, że działa w zimie. Kto kupuje?
-
Liczba obserwowanych przeze mnie gromad kulistych w M31 przekroczyła tą z Drogi Mlecznej. Ktoś też tak ma?
-
Liczba obserwowanych przeze mnie gromad kulistych w M31 przekroczyła tą z Drogi Mlecznej. Ktoś też tak ma?
-
Kojarzycie może scenę komputerową i konkursy 64KB? CHodziło o to by napisać program i zmieścić się we wspomnianych 64 KB. Może by zrobić taki konkurs astrofoto, ale z czasem naświetlania powiedzmy 10 min.?
-
O, Naglery w Astromarkecie. A gdzie Ethosy i ich konkurenci z Explore Scientific?
-
prędkość światła przekroczona? http://www.bbc.co.uk/news/science-environment-15017484
-
-
-
-
I w tym momencie gdybym mnie ktoś widział, pewnie poświadczyłby, że na moment kolor mej skóry zmienił się na purpurowy, a z oczy sypnęło błyskawicami. Oto na kopercie dostrzegłem radosną informację, że kilka dni wcześniej jakoby dostałem drugie awizo. Oczywiście ono nie dotarło. Podobnie jak wcześniej przesyłka.
-
-
-
Dziewczę mówi, że owszem, ale muszę mieć awizo bo ona tu ma tyle przesyłek, że zawalona po brzegi, że paczki leżą itd. itp. i bez awiza nie znajdzie. Po kilku minutach pertraktacji wspaniałomyślnie stwierdziła, że "no dobra, ale żebym powiedział, kiedy ta przesyłka była, bo ona tu ma tyle przesyłek itp. itd. Podałem więc dzień. Po czym dziewcze się schyliło i gdzieś spod nóg wyciągnęło mój słownik.
-
-
-
Nic, totalna olewka, InPostu ni widu, ni słychu. Po niemal dwóch tygodniach - czyli w czasie, który mam na odbiór przesyłki jadę do punktu odbioru InPostu. Na miejscu okazuje się, że to jakaś ledwie klitka, kiosk z gatunku tych co sprzedają gazety, papier toaletowy, mydło, powidło i pornole dla frustratów. Pech chciał, że zapomniałem wspomnianego awiza. Wyjmuję więc dowód osobisty i z niedowierzaniem pytam, czy to miejsce, gdzie mogę odebrać przesyłkę.
-
-
-
Sprawdziłem adres odbioru przesyłyki: no pięknie, pół miasta muszę przejechać, by słownik odebrać. Wkurzyłem się, by nie popadać w wulgaryzmy. Łapię za telefon, dzwonię na infolinię i mówię, że chcę złożyć zażalenie na jakość usług. Miła pani stwierdza, że przyjmie - słucha więc mojej historii, po czym mówi, że przekazuje sprawę do Wrocławia i ktoś się wkrótce ze mną skontaktuje. Taaa... jasne. Nikt nie oddzwonił, nie napisał, żadnego przepraszam, a tym bardziej dostarczenia przesyłki. Nic, t...
-
-
-
nawet pewnie 100 gram nie waży). W końcu co może być gorsze niż Poczta Polska? Wchodzę na klatkę schodową, odruchowo patrzę do skrzynki - leży jakaś kartka. Otwieram skrzynkę, patrzę: awizo z InPostu. Przychodzę do domu, pytam żony czy wychodziła. Mówi, że nie. Czy słuchała głośno muzyki? Nie. Czy spała? Nie. I w tym momencie się zagotowałem. Najwyraźniej szanownemu panu listonoszowi nie chciało się ruszyć tyłka na szóste piętro, bo akurat w ten dzień konserwator dłubał coś przy windzie.
-
-
-
Ja mogę opisać jak wygląda InPost dzisiaj. Zamówiłem słownik z internetowej księgarni - został wysłany InPostem. Jako że żona była w ciąży, zamówiłem na adres domowy - przecież odbierze, bo ostatni miesiąc, to z domu nie wychodzi jak ja w pracy jestem, myślę sobie. Dostałem info, że słownik wysłany, wracam więc do domu, myśląc, że słownik czeka sobie na stole dostarczony zgodnie ze wszystkimi prawidłami sztuki pocztowej (a był to interpunkcyjny słownik kieszonkowy, nie żadne opasłe tomisko, n...
-
-
Supernowa w M101 ma się świetnie. Łapać ją póki można, byle w ciemnym miejscu.
-
Zareklamuję konkurencję, bo w swojej pysze i arogancji lideruje wszechświatowi (wiem, niemożliwe, ale przebija nawet nas ) - http://astrohobby.biz.pl/o-firmie/