Hej!
Ładnych już parę miesięcy temu do mojej skrzynki trafiła informacja prasowa na temat teleskopu pewnej marki. Przeczytałem całą, z początku znudzony, potem z coraz większym zdumieniem. Nie wytrzymałem i odpisałem wtedy nadawcy, wskazując różnego rodzaju błędy (również ortograficzne!), dyskusyjne porównania, stwierdzenia czy brak precyzji słowa - i zapomniałem o sprawie, bo mojej konstruktywnej krytyki nikt po drugiej stronie wtedy nie docenił. Ale że dziś robiłem porządki, to i wiadomość wyskoczyła ponownie. Postanowiłem, że podzielę się z Wami i zaproponuję zabawę: poprawiamy babole!
Nadawcę, jak i wszelkie nazwy własne związane ze sprzętem, pozwoliłem sobie wyciąć lub zaiksować - w końcu nie o to tutaj chodzi, by komuś personalnie i złośliwie siarę robić na specjalistycznym forum. Tym bardziej, że informacja prasowa szła masowo do mediów niezwiązanych z astronomią, co jest pewnym usprawiedliwieniem - ale niewielkim w sumie, bo jest i śmieszno, i straszno. Zobaczcie zresztą sami:
================================
Grudniowe niebo to spektakl pełen niesamowitych zjawisk astronomicznych, przypadających na drugą połowę miesiąca. Rój Geminidów najlepiej jest oglądać właśnie dzisiaj, czyli w nocy z 14 na 15 grudnia. Aby dostrzec niezwykłości podniebnego spektaklu warto uzbroić się w teleskop i nieco cierpliwości. To, co nas czeka, warte jest każdego minusa poniżej zera na termometrze.
Meteory ponad głowami
Na połowę grudnia przewiduje się największą aktywność spadających meteorów, zwanymi Geminidami. W tym roku spektakl ten pokrzyżuje jednak pełnia superksiężyca, która skutecznie może utrudnić obserwowanie tego zjawiska, niemniej jednak wprawne oko wypatrzy ciekawsze momenty. Solidny teleskop pozwoli jednak na obserwację tego zjawiska zarówno początkującym jak i bardziej zaawansowanym użytkownikom z niemal każdego miejsca w Polsce.
Grunt to wyposażenie
Aby w pełni cieszyć się zjawiskiem spadających Geminidów, dobrze jest zaopatrzyć się w sprzęt, który nie tylko pozwoli na spokojne obserwowanie nieba, ale też uchwycenie chwili za pomocą przydatnych funkcji. Narzędzie powinno być wygodne w przenoszeniu i przechowywaniu, tak by w przypadku gorszej aury móc się spokojnie przemieścić w poszukiwaniu lepszego miejsca na obserwację. Niewątpliwie, warto zwrócić uwagę na solidny i mocny stalowy statyw, który na wyposażeniu powinien mieć składaną tacę na akcesoria i adapter na smartfona, wbudowaną latarkę, szukacz oraz specjalną podziałkę ułatwiającą ustawienie ostrości. Mając takie podstawowe wyposażenie, możemy spokojnie czekać na pierwsze spadające gwiazdy.
Spóźnialscy, którzy prześpią moment roju Geminidów, mają szanse zaobserwować podobne zjawisko na kilka dni przed Wigilią. Deszcz Ursydów zadomowi się nad polskim niebem od 21 do 23 grudnia. W takie noce warto mieć na podorędziu teleskop wyposażony w powlekane soczewki. Pełną mobilizację daje także możliwość łatwego i szybkiego montażu. Wystarczy wówczas jedynie ustawić ostrość, nakierować tubus na interesujący nas obiekt i gotowe. Współczesne teleskopy pretendują więc do urządzeń, których nie powstydziłby się współczesny Kopernik!
Technikalia ważna rzecz
Osoby pragnące czegoś więcej, ceniące sobie dobrze wyposażony teleskop, mogą rozważyć zakup modelu XXXX. Daje on szersze pole widzenia oraz możliwość śledzenia obiektów o mniejszej widoczności. Zastosowanie specjalnych soczewek umożliwia prowadzenie obserwacji zarówno w nocy, jak i w dzień, bez względu na to, czy podglądamy gwiazdy czy przyrodę. Średnica teleskopu wynosi 100mm, a ogniskowa aż 660mm. Sam okular powiększa do 20 mm Kellnera (1.25”)/33x oraz 10 mm Kellnera (1.25”)/66x. Wbudowany szukacz XXXX pozwala na precyzyjne wyszukanie interesujących obiektów, a dzięki aplikacji XXXX, będącą bazą wiedzy na temat nieba, gwiazdozbiorów i pojedynczych ciał niebieskich oraz wielu innych niesamowitych zjawisk, można zaobserwować dzieje kosmosu nawet 100 lat wstecz. Ponad to, aplikacja ta pozwala zaplanować i zasymulować obserwację nieba w danym dniu i o danej godzinie. Maksymalne powiększenie wynosi 241, a najmniejsze 15 razy.
Póki trwają najdłuższe w roku noce, a na niebie można zaobserwować niezwykłe zjawiska astronomiczne, warto spędzić trochę czasu, nawet na mrozie, by choć na chwilę zachwycić się niezwykłościami natury. I przy okazji przyjemnie wykorzystać zimowy czas.