Fredrixxon

Najłatwiej w sklepie "metalowym" podać parametry : średnicę, długość, gwint, rodzaj łba.

Jak bez dupki na śrubokręt to z imbusem? Jakoś to, kruca bomba, trzeba wkręcić ...

Tak na szybko : może korek hydrauliczny przypasi? Bywają nawet eleganckie, chromowane ...

Coś mu śmignęło w poprzek. Czy takie zaburzenia mogą dać początek jakimś większym zbitkom materii, a w dłuższym czasie - satelitkom?

Wkrótce...

Czyli złożone, czy nie? Bo coś dziwne to kręcenie. Przy takich zarzutach trzeba samemu być transparentnym.

Wywalenie wątku chyba zrobi sprawie najlepiej.

Moje były cyknięte góra 10 min. przed wstawieniem postu.

Sugeruję podawanie sygnatury sprawy razem z twierdzeniami o skierowaniu pozwu do sądu. To wystarczające uwierzytelnienie na tym etapie, które każdy może sprawdzić.

Paczymy i paczymy. Widać skubańca doskonale.

A550+Tair300

Aaaa! Smarkacze przed sześćdziesiątką jeszcze tego tak nie widzą

Czyli cały cel i przyczyna projektu to minimalizacja wagi = ulżenie montażowi?

Pozytywnie zaskakuje sztywność ustawionego w ten sposób profilu wysięgnika z LG i wyciągiem.

Super. Jak przybędzie klatek, to może tło da się pogłębić?

To tak niechcąco wyszło, czy ten kadr miał przypominać twojego awatara?

Z cyklu : fiku-miku mój niutoniku.

"Plan ucieczki" z Sylwestrem S. i Arnoldem S.

Ostatnimi laty mieliśmy nadmiar chmur wszelakich. Więc można tak powiedzieć o każdym celu obserwacyjnym, np. słońcu, DS-ach ....

Na razie nikt z wyższych szerokości (Szkocja, Szwecja, Norwegia) też nic nie sygnalizuje.

Czas gotowości wynika z tego, jak słońce głęboko nurkuje za horyzont. A na obserwowalność wpływają niestety niższe chmury

I stokrotki słitaśne

Może wykończyć krawędź wałeczkiem? Albo innym profilem bardziej "nose-friendly" niż prosta krawędź?

Księgowy z nikona nic nie zrozumiał. Ten tysiak różnicy dobitnie o tym świadczy.

No i chłopy pamiętajcie o ustawianiu ostrości. Im głębiej w czerwień, tym dalej ostrość od wskazań skali. Jeszcze 30 lat temu były na obiektywach takie pomoce.

W kompaktach jest o tyle łatwiej, że ich szkła mają bardzo dużą głębię ostrości (z reguły).

JaLe, nie brnij w temat wyimaginowanej jakości, bo stracisz radochę z robienia fotek. Trzymaj się "impresji"

Marketingowo łatwo byłoby opchnąć.

Nie, nie dało by się opchnąć. Pamiętaj, że produkty (w baaardzo szerokim tego słowa znaczeniu) projektują księgowi, a nie projektanci. Jak wytłumaczysz księgowemu pojęcia : "ciekawy" twórczy" artystyczny"? Na kalkulatorze nie ma takich funkcji

JaLe, będzie materiał. Liście świecą, czyli matryca chwyta IR. Ja tam wolę ustawienia manualne, bo jak się wstrzelę w światło, to efekt jest powtarzalny. A na automacie może trochę poszaleć.

No i maski staranniej

O rety, bo to w starych aparatach cyfrowych nie było tych głupich filtrów IR-cut! We współczesnych aparatach (lustrzankach i kompaktach) bez wyjęcia filtra zdjęcia będą tylko czerwone.

Znakomicie pstrykam IR starusieńką sony mvc-cd500 i nikonem d70

Obiektyw trzeba podpiąć jak najjaśniejszy - dziura 2.8 to już ciemno. Czasy rzędu 1-1,5 s.

Wtw - jak wyciągnąłeś błękitne niebo?

To jeden wielki mózg. I patrzy na nas ...

He he, miód być takim konsultantem

Żeby oddać sprawiedliwość : ustawianie newtonów do góry nogami nie jest polską specjalnością - vide posty 89 i 146 w tym wątku.

I coś do kolekcji : "Death in paradise" seria 1, odcinek 8

Mnie też bardziej przekonuje mocowanie "na blachę", ale pomysł przedstawiony przez grzybu jest warty spróbowania.

Wręcz przeciwnie. To reżyser (lub inny tfurca tego dzieła) przyjął, że ludzie domyślnie przyjmują, że ....

Innymi słowy ma wszystkich za debili.

Zwróć uwagę, że zestaw został zmontowany poprawnie, czyli był na planie ktoś, kto wiedział jak to działa! Może nawet dlatego zatkali przód, żeby nie było widać pająka.

Najnowsza reklama pewnego portalu:

Jak się pociągnie histogram, to wyłazi jeszcze takie coś :