Skocz do zawartości

Andrzej F.

Społeczność Astropolis
  • Postów

    406
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    21

Odpowiedzi opublikowane przez Andrzej F.

  1. 3 godziny temu, Grzędziel napisał:

    Porównując dwa zdjęcia czarno-białe dla mnie znacznie przyjemniejszym w odbiorze jest zdjęcie zrobione Atikiem. Nie wiem , z czego to wynika -z cech kamery, obróbki czy może wyłącznie mojego subiektywnego odbioru, zdjęcie z Atika (pomijając oczywiście skalę) ma bardziej "jedwabiste" tło i lepiej skontrastowane odzwierciedlenie szczegółów. Ciekawe, czy jest to moje wyłącznie subiektywne spostrzeżenie, czy może ktoś uważa podobnie.

    Do obróbki zdjęć w Ha niezbyt się przyłożyłem. Zdjęcie wykonane Atikiem to dwa razy więcej materiału (Ha-310 min) niż te zrobione FLI (Ha-150 min). Poza tym obróbka w PixInsight daje według mnie przyjemniejszy, jedwabisty obraz. Zdjęcie z FLI było robione w gorszych warunkach i sama obróbka polegała na rozciągnięciu histogramu w CCDWare i złożeniu mozaiki w PS-ie.

  2. 28 minut temu, Jarzyna B. napisał:

    Z tym, że z naukowo cennych informacji nic tutaj akurat nie ma!  Gwiazdy w siarce lub dodatkowo zastosowaniu bin x2 naświetlają się po prostu większe niż w Ha lub OIII  to pasmo tak akurat ma. Ta pozostałość po złożeniu uwidacznia obwódki, które w selective color w PS lub innym programie łatwo usunąć za pomocą dwóch ruchów suwaczkiem.

    Na swoich zdjęciach w palecie HST staram się aby magenta na gwiazdach nie raziła. Nie ma problemów z jej usunięciem. Natomiast całkowite jej usunięcie pozbawia gwiazd koloru. Według mnie jest to kwestia gustu i nie każdemu to się podoba. Żeby nie być gołosłownym, za przykład ewidentnej magenty na gwiazdach podaje zdjęcie Mgławicy Czarodziej Wofganga Prompera.

    7380-Wolfgang Promper.jpg

  3. Dziękuje wszystkim za pochlebne opinie i cenne uwagi.

     

    Godzinę temu, pki1234 napisał:

    też uważam jak przedmówcy że zdjęcie jest inne niż wszystkie.

    Jakoś mi, laikowi w foto DS dobrze się ogląda to zdjęcie. Nie wiem czym to wytłumaczyć -  jest jakieś naturalnie miękkie ze spokojną kolorystyką.

    Dla mnie to mistrzostwo i nawet nie próbuję się zastanawiać czy kiedyś do takich zdjęć będę się zabierał.

     

    Ale ponieważ sporo zdjęć oglądam i optyką różną się bawię to zastanawia mnie dlaczego na jednych zdjęciach recenzenci do bólu skupiają na kształcie gwiazdek a na tym nikt nie wspomniał o fioletowych obwódkach dookoła gwiazd, głównie z prawej strony. Czy to norma w Newtonie? Po środku te obwódki prawie nie są widoczne.

    Spajki też ciekawie wyszły - takie przerywane.

    Nie fotografuję DS, więc proszę nie traktować tego postu "zaczepnie". Szukam wiedzy... :-)

     

    Staram się, aby po obróbce zdjęcia, gwiazdy miały akceptowalne kolory. Monitor który używam jest skalibrowany i przeznaczony specjalnie do obróbki zdjęć. Szczerze mówiąc nie widzę na nim fioletowych obwódek na gwiazdach. Być może jest to kwestia kalibracji i rodzaju matrycy monitora na jakim oglądamy zdjęcia. Przerywane spajki są wynikiem użycia  filtrów wąskopasmowych.

  4. Dzięki za oceny. 

    24 minuty temu, Grzędziel napisał:

    Zdjęcia -klasa sama w sobie.

    Ciekawa jest też prezentacja tego samego obiektu wykonanego tą samą optyką ale innymi kamerami. Widać jak zupełnie inne to urządzenia. Trudno tu o ocenę, która kamera lepsza. Widać jak bardzo się różnią. Duży FOV STL-a kontra fenomenalny detal Atika. Dla niewtajemniczonych STL 24x36 mm pixel 9 mikronów a Atik 10x12,5 mm i pixel 4,54 mikrona czyli połowę mniejszy.

    Bardzo interesujące zestawienie.

    Jeśli przyjrzymy się bliżej tym zdjęciom, z dwóch różnych kamer, to łatwo zauważymy, że zdjęcie ze starego Sbiga ma dużo większą rozpiętość tonalną niż zdjęcie z Atika z nowej generacji sensorem Sony ICX 694. Sumaryczny czas ekspozycji w Ha dla kamery SbiG był krótszy o 105 min i wynosił tylko 150 min. W przypadku Atika było to 255 min. Wynika z tego, że postęp technologiczny w dziedzinie sensorów do astrofotografii nie jest taki oczywisty.

    • Lubię 1
  5. Efekt jaki uzyskasz w bicolorze , w dużej mierze zależy od tlenu. Ponieważ będziesz to robił pierwszy raz, lepiej dopalić SII i złożyć w palecie HST. Obróbka tego obiektu jest według mnie prostsza w HST, i od niej trzeba zacząć. W miedzy czasie możesz dorobić tlenu i w następnej kolejności spróbować pomęczyć się z bicolorem.

    • Lubię 1
  6. Dziękuję wszystkim za miłe słowa. Żeby otrzymać dobre zdjęcie należy mięć do dyspozycji dobry materiał wyjściowy.  A ten jest możliwy do uzyskania, jeśli mamy dobry sprzęt i do tego odpowiednią miejscówkę z ładnym niebem.  Bez odpowiednich programów do astrofotografii również się nie damy rady  zrobić dobrych zdjęć. Z tych powodów astrofotografia jest dziedziną bardzo niewdzięczną dla przeciętnego miłośnika astronomii.

  7. Gwiazdy zawsze można poprawić prawie w każdym programie do astrofotografii. Ale najlepiej jest jak uzyskamy poprawny obraz gwiazd na surowym zdjęciu. Każdy dobry reduktor powinien nam "wypłaszczyć" pole i poprawić kształt gwiazd. Z mojego doświadczenia wynika, że najlepiej nadaję się do APO reduktor Ricardiego 0,75x. 

  8. Według mnie test wypadł przyzwoicie. Na pewno wodoru było by więcej, gdyby materiał był zbierany podczas bezksiężycowej nocy.  Jeszcze jeden test należy wykonać z użyciem reduktora. Zwiększy się światłosiła, poprawi się jakość gwiazd oraz zwiększy efektywność w zbieraniu materiału. Ma to duże znaczenie szczególnie wtedy, gdy focimy w  filtrach wąskopasmowych, które wymagają długich czasów ekspozycji.

  9. Materiał był naświetlany przez trzy noce, w tym dwie z Księżycem. Dlatego plastyka obrazu nie jest najlepsza. Za mało jest również tlenu. Pozornie na zdjęciach B-W wygląda to dobrze, ponieważ są one w niskiej rozdzielczości. Na oryginałach szum jest jednak dużo większy. Natomiast kolorystyka obrazu była wzorowana na zdjęciu NGC 6888 Roberta Gendlera:http://www.robgendlerastropics.com/NGC6888-BYUM.html

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.