Damian Kępiński

Łukasz, zakręciłeś mnie wokół Twojego pomysłu i już teraz wiem co zrobię. Dziękuję Wam!

Witajcie, dla mojej Kobiety również pasjonującej się Astro szukam jakiegoś czadowego prezentu w tejże tematyce... Bardzo proszę o namiary czym warto się zainteresować. Z góry dziękuję za pomoc!

Lornetka kupiona niespełna tydzień temu w sklepie Saturn - z pudełka wyciągnięta raptem raz. W zestawie lornetka, etui i reszta zawartości pudełka, oczywiście paragon i gwarancja również. Kupiona za 349 a puszczę za 290zł+przesyłka kurierska (ewentualnie odbiór w Bełchatowie) Zdjęcia zestawu dołączę jutro. Pozdro. Tel.: 690832458 PW

Proszę, to test porównawczy takich soczewek. Co prawda to zestawienie już swoje lata ma ale poza cenami wszystko jest jak najbardziej na czasie http://astronoce.pl/testy_an.php?id=8

Jaka to marka? Proszę o link poglądowy bo szukam takiej złączki i jestem zainteresowany.

Helloł Na fotkach mam jak sądzę dość osobliwe zjawisko jakim jest podwójny Pileus nad samotnym Cumulusem w oddali. Ustrzeliłem je w sobotni poranek, wszystko odbywało się oczywiście bardzo dynamicznie i nietrwałe - od stadium na fotografii do całkowitego unicestwienia "czapeczek" minęło tylko 7-8 minut. Dla uzupełnienia dodam, że na focie mamy również Altocumulus'a który okrywał wtedy praktycznie całe Niebo... i jako drobna ciekawostka: nieregularne chmury na lewym skraju zdjęcia to para wyrzucana przez kominy Elektrowni Bełchatów. Pozdro.

Witajcież, potrzebuję Waszej porady co do wyboru okularu w oprawie 1.25, który z moim SCT'kiem stworzyłby w miarę zgrany duet. Wobec faktów i powszechnej panującej opinii SCT są optycznie na tyle dobrymi konstrukcjami, że nie wymagają okularów z wysokiej półki by pokazać pełnię swoich możliwości - teoretycznie więc wybór szkiełek do niego powinien być prostszy ale - jak się okazuje - za cholerę nie jest... stąd moja prośba o wsparcie i wskazanie jakichś sensownych okularów Thanks from the mountain! Edit:// Wybaczcie, nie wrzuciłem tego tematu tam gdzie powinienem.

Proszę o kontakt osoby skłonne odsprzedać Swój egzemplarz a z pewnością dogadamy się co do ceny Preferuję wersję angielską ale czeska też mnie jak najbardziej zadowoli. Proszę o pw lub tel.: 690832458

Lovejoy to właściwie mój pierwszy kometarny skalp - ani ISON'a ani Komety PanStarrs nie zaliczyłem z przeróżnych względów. Ekscytacja Lovejoy'em tym większa, że nocą 4. grudnia w ogóle nie zamierzałem go obserwować! Po caaałym dniu pracy, przed godziną 1:00 w nocy wystawiłem sprzęt celem oblukania jedynie klasyków których brakowało mi od dłuuuugich tygodni - M42, Jowisza i paru innych prostych obiektów... i wyszedłem na chwilę a zostałem na cztery godziny. Znacie to? )) Gdy już wiedziałem, że powrót do domu to ostatnie czego chcę, postanowiłem lornetką przeczesać teren na którym Kometa miała się rzekomo znajdować, zacząłem całkowicie bez wiary w jej odnalezienie ale po chwili zobaczyłem ją z zaskakującą łatwością, mimo, że była wtedy jedynie 7-8 stopni nad horyzontem! Przez Nikona 10x50 Koma ledwo wtedy majaczyła, poczekałem więc ponad godzinę robiąc sobie w międzyczasie małą, fristajlową wycieczkę po nieboskłonie, zahaczając między innymi o M78 której nigdy wcześniej nie widziałem, Marsa i kilka obiektów których nie zidentyfikowałem a na które tylko na moment rzuciłem okiem. Przez teleskop Kometa prezentowała się dość niespodziewanie dla mnie, trochę jak mała wersja mglistej Andromedy z ogonem praktycznie niewidocznym, dającym się wyciągnąć tylko zerkaniem. Słaaaabo, mimo, że jądro było całkiem mocno skondensowane i wyraźne. Sam ogon rozwinięty był mniej-więcej w kierunku godziny 1:00 i na prawym szkicu widać go najbardziej realistycznie jak to tylko było możliwe - W Nikonie zaś koma wąskim pasem ciągnęła się aż przez 1/4 pola widzenia! WOW! Ostatecznie więc tylko lornetka ukazała całe piękno Lovejoy'a, będącego początkowo w cieniu przereklamowanej Komety ISON (Rest In Space). Ołówek. Wiszer. Pozdro. P.S.: Łukaszu S., niezły zbieg okoliczności! Nie było mnie trochę na forum i nie wiedziałem, że parę dni temu dokładnie te same obiekty rysowałeś!

Dziękuję za szybki odzew. Ten xlr jest malutki, mam coś takiego od mikrofonu i jest to dość drobne złącze, wg. mnie nie do przerobienia. Nie wiem jak miałbym to połączyć ))

Witajcie, potrzebuję informacji która w jakikolwiek sposób naprowadzi mnie jaki kabel muszę kupić by wszystko grało jak należy. Załączam zdjęcie z wejściem na wtykę. Zestaw to SCT 8" na montażu widłowym, jeszcze japońskiej produkcji. Byłoby fajnie gdybym otrzymał jakiś link, cokolwiek:))))

Dziękuję za miłe słówka. Extra, że się podoba, to ważne!

Po kilku miesiącach posuchy motywacyjno-sprzętowej wracam tymże skromnym rysunkiem:) To kompleks Kraterów wspaniale prezentujących się zaraz po Pełni - Boguslavsky, Boussingault, Demonax i Schomberger. To w zasadzie moja pierwsza nocka spędzona z nowym teleskopem i przyznaję - świetne przeżycie. To tak jakbym w końcu mógł wyprowadzić z garażu i przejechać się własnym Ferrari, co prawda używanym ale bardzo zadbanym i... od niedawna moim. Rysowałem białą kredką akwarelową na czarnym papierze. "Ferrari" to SCT 8" na montażu widłowym, poza nim użyłem LVW 13mm:))) Kolejną już noc nastawiam się na polowanie na Kometę ISON ale póki co bez żadnych skutków, miejsce gdzie Kometa wzbija się nad horyzontem jest chyba przeklęte. Znajduje się tam ogrrromne pole nad którym niemal każdej nocy zbiera się bardzo wysoka mgła. Oczywiście liczę ślepo, że trafię jednak na jakąś wyjątkowo suchą nockę która umożliwi obserwację. Alternatyw póki co brak, niestety nie mam możliwości ruszyć się w inne miejsce ze sprzętem. Seeing oceniłem na 2/5 - Duża wilgotność, stała warstwa Cirrusów z przewijającymi się co jakiś czas Cumulusami. Normalnie krzyczałbym w niebiosa, że taka słabiutka aura ale ostatecznie nie było źle, wręcz przeciwnie - szczęśliwie występowały cuda które rekompensowały mizerną pogodę, ciągle utrzymywał się majestatyczny, brunatny Wieniec. Przez kilkanaście minut obserwowałem również inne i znacznie rzadsze zjawisko, mianowicie górny fragment Halo Księżycowego wraz z bardzo wyraźnym, specyficznie wygiętym górnym Łukiem Stycznym. 20.10.2013, 4:05-5:00 Faza Księżyca: ~99% Pozdrawiam! D.K.

Sky Watcher 150/750, Antares Ortoskopowy 6mm Czarny Marker 2mm, węgiel w kredce, wiszer Bełchatów, 25.07.2013, 00:20-3:10 Lunacja: ~94% Seeing w skali Antoniadi: 2

Wszędzie gdzie nie spojrzę to widzę "upierdliwe drzewiszcze"

Info przy rysunku:) Cienkopis 0.2mm, wiszer+ węgiel

Extra!

Jak w temacie, potrzebuję informacji:) Pozdro

Raz patrzyłem przez Działko Pawła, na Zlocie w Roztokach, pamiętam to przyprawiające o szaleństwo szerokachne pole i bijące po oczach Filamenty, w tych małych jednak też nie ma tragedii, czy to w Luncie 35mm czy też w Pestce, jest całkiem zadowalająco ale potwierdza się to, że jeśli raz spojrzy się przez coś naprawdę dużego to późniejsze obserwacje czymś małym wiążą się z duużym niedosytem, z tego uczucia długo trzeba się leczyć

Przy rysowaniu Protek trzeba wyrobić sobie technikę jak przy DSach, łuskać zerkaniem, adaptować i przede wszystkim omijać białe kartki które wręcz świecą w Słońcu i psują wzrok, ja niestety nie przygotowałem sobie czarnych, przez to musiałem wybrać inny sposób na szkicowanie, wpatrywałem się w Protę, rysowałem sobie w głowie jej obraz, starałem się zapamiętać jak najwięcej i dopiero po tym oddawałem to wszystko na kartkę- być może stąd różnice w tym co widziałem ja i co widziałeś Ty.

Wszystkie mazaje zrobiłem w ciągu poprzedniej doby, wykorzystując sprzęt z Obserwatorium w Zelowie. Endżoj:))) Szkic 1. Serce Karola. Czarny cienkopis 0.5mm na białym papierze. Kolor gwiazdki dodany w GIMP'ie. Szkic 2. Mgławica Planetarna "Pierścień" & Majaczący sekundami Biały Karzeł (~15mag.) Węgiel na wiszerze i czarny cienkopis 0.5mm na białej kartce, inwersja z Gimp'a Zelów 19.05.2013, 2:00-2:35 Meade Lx200 ACF 12"+ Baader MARK III Zoom Seeing: Antoniadi 4 Power: ~280x Szkic 3. Grupa Plam Słonecznych AR 1745 Ołówek i czarna kredka węglowa na białym papierze. Szkic 4. Protuberancja Słoneczna. Węgiel w kredce na białym kartonie.

Podziwiam szczegół, szkic znakomity i 5 gwiazdek ode mnie:)

To logo moich muzycznych ulubieńców stylizowane na mgławicę

CaK... Mom please

Obiekty wymyślone, trzaśnięte jakieś dwa-trzy tygodnie temu.