-
Postów
1 665 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
8
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez WielkiAtraktor
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 66
-
-
W HEQ5 okablowanie i gniazda zewnętrzne mieszczą się w centralnej części głowicy, więc osiami można kręcić do woli. W iOptronie oczywiście nie, bo wszystkie 3 części głowicy mają gniazda i są ze sobą połączone. Sprawdziłem, że obydwie osie mają zakres obrotu co najmniej ±180° od pozycji zerowej. Nie jest jasne, co się stanie w razie „przekręcenia” (w instrukcji nie napisano); wg wzmianek na CloudyNights montaże miewają fizycznie ograniczniki, albo po prostu wiązki kabli wypną się z wewnętrznych gniazd.
Na próbę przestawiłem montaż w tryb AA; w tym celu trzpień łączący głowicę z pokrętłem elewacji przekłada się do sąsiedniego otworu:
I gotowe (trzeba też przełączyć w tryb AA pilotem):
-
Tu nie ma ślimaków ani sprzęgieł Luzów na osiach nie wyczuwam. Zamówiony przez stronę iOptrona, bo Teleskop-Express wciąż odwleka dostępność (już chyba 3 razy przesuwali o miesiąc).
-
Wg instrukcji obsługi tracking może dojść maks. do 15° poza południk, potem do wyboru zatrzymanie albo flip (co byłoby dla mnie trochę irytujące, bo dotychczas przy kilkugodzinnych sesjach słonecznych nie robiłem flipa) — ale jednak nie, w pilocie da się ustawić do 89° i faktycznie, do tylu dochodzi.
-
Zbierając klatki, wiatr trząsł montażem. 🤭
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Po 9 latach służby HEQ5 idzie w odstawkę, a zastępuje go iOptron HAE69B/iMate (tryby AA/EQ, dwie przekładnie falowe). Mam wersję bez enkodera w RA (te mają przyrostek EC), bo do celów fotografii US mi niepotrzebny (jeśli kogoś ciekawi sprawowanie się w DS, na CloudyNights można znaleźć już kilka wątków z logami PHD itd.).
Mimo kompaktowych rozmiarów montaż uniesie do 31 kg bez przeciwwagi i 36 kg z przeciwwagą — mierzone dla teleskopu o środku ciężkości 250 mm od osi RA (tj. jakieś 120 mm od siodełka). M.in. C14 mieści się w tym zakresie (tuba ⌀ 400 mm, 20,4 kg); HAE69 swobodnie nim wymachuje: filmik iOptrona.
Porównanie wielkości:
(Walizka SW jest od EQ5, z przyciętą pianką).
Masa głowicy: HEQ5 10,1 kg, HAE 8,9 kg.
Do montażu mam statyw iOptron LiteRoc (wersja z płytą 150 mm); wkręcany kołek do ustawiania azymutu dostaje się z montażem:
Montaż przykręca się dwiema śrubami po bokach:
Gniazda w podstawie i wnęka na klucz imbusowy (kluczem dokręca się śruby mocujące do statywu i blokujące elewację):
Wygodne pokrętło elewacji:
Siodełko z komputerkiem iMate (Orange Pi LTS); chciałem wersję C bez komputerka, ale przed dłuższy czas nie była dostępna, więc wziąłem B (komputerek może się przydać do akwizycji DS, ma już wgrane Kstars/Ekos/INDI):
Poziomica do trybu AA, a także miejsce mocowania elektronicznej lunetki biegunowej iPolar (ale będę używał zwykłej lunetki wizualnej typu SW, tylko muszę dorobić krótkie ramię/wysięgnik):
Dodatkowe wyjścia zasilające w siodełku:
Gniazdo na pręt przeciwwagi (20 cm):
Jak widać na pierwszym zdjęciu, siodełko jest znacznie bliżej statywu niż w HEQ5, więc mam też minipier na wypadek wieszania setupu b. długiego z tyłu:
Głośność pracy podczas obrotu z maksymalną predkością jest minimalnie niższa niż dla HEQ5 (pomijam piekielny chrobot tego ostatniego przy rozpędzaniu). Filmik (tylko poglądowy, z uwagi na niekoniecznie realistyczne charakterystyki mikrofonu i kodeka audio):
Myślałem też nad GEM45/CEM70, ale przeważyła obsługa (w całej serii HAE, HAZ i modelu AZMP) tzw. special mode, przydatnego do śledzenia satelitów i innych celów; umożliwia on płynną zmianę prędkości obu osi w pełnym zakresie i odczyt ich pozycji w czasie rzeczywistym. Dokumentacji nie ma na stronie iOptrona, ale zapytałem w dziale wsparcia i dostałem PDFa (załączam do postu) - to kilka dodatkowych komend do ich protokołu komunikacyjnego.
- 16
- 2
- 3
-
Wygląda podobnie jak odblask opisany kiedyś na forum SolarChat. TL;DR: spróbuj dać jakąś przedłużkę między PM a kamerą, może pomóc (a powiększenie nie zmieni się znacząco dzięki telecentryczności PM).
Ponadto ta kamera ma pikselki ledwie 2,9 µm - Barlow 2,5x to za dużo (powiększasz obraz bez nowych szczegółów, jedynie z rozmyciem). Nie dawałbym więcej niż 1,6x (np. element z Barlowa 2x wkręcony bezpośrednio w nosek kamerki).
- 1
-
W dniu 16.12.2023 o 14:17, Chojrak12 napisał(a):
nie wspominając o koniecznej zawsze wstępnej konfiguracji
O, a w moim HEQ5 (nie SynScan) nic nie ustawiam, włączam zasilanie, włączam śledzenie nieba i gotowe. W kupionym niedawno iOptronie też tak jest, tj. nie trzeba obowiązkowo ustawiać pozycji, czasu, alignacji na gwiazdach; zwykły tracking działa od razu.
-
Ot, takie trzy Maki 180 sklejone, to betka.
-
4 godziny temu, ZbyT napisał(a):
wystarczy przysłaniać w ognisku czyli na matrycy lub w płaszczyźnie diafragmy pola okularu
No nie, to byłoby po prostu przysłanianie obrazu dyfrakcyjnego — nie wyłuskalibyśmy chyba z tego nic ciekawego (np. obecności tych wielkich plam).
-
27 minut temu, dobrychemik napisał(a):
Problemem mogłyby być turbulencje powietrza w pobliżu drona. Przeszkoda musiałaby być odpowiednio odizolowana lub oddalona od napędu.
Chyba jest gorzej: czoła fali światła od Betelgezy przechodzą przez więcej warstw atmosfery niż cień drona/zasłaniacza. Czyli efekt seeingu na obydwu obiektach jest zgoła inny, a seeingowe odchyłki kątowe są o rzędy wielkości większe niż średnica kątowa B. Nici z wyłuskania z takiej mieszanki efektu tranzytu (tj. dokładnego na tyle, żeby analizować tarczę i ew. plamy na niej).
Dla planetoidy nie jest to problem, bo cały wspólny przesłonięty obraz powstaje jeszcze przed wejściem w atmosferę. Ale - może odpowiednio wysterowany rój cubesatów (z rozwijanymi przesłonkami o żądane średnicy)?
- 6
-
6 godzin temu, stratoglider napisał(a):
To jest ciekawe zagadnienie, gdyż teoria się tu nie sprawdza całkowicie.
6 godzin temu, stratoglider napisał(a):Natomiast w praktyce, pod naszymi niebami, w szeroko pojętym sąsiedztwie Krakowa (20.7 ... 21.3 mag/" kw) lepiej widać M33 w 10x50, sprawdziłem to sam i znajomi też potwierdzają. W większych lornetkach, w których można zwiększać powiększenie, też jest tak, że w 40x widać ją lepiej niż w 15 czy 25x.
Ależ sprawdza się, tylko trzeba brać też pod uwagę (paskudny!) efekt odfiltrowywania ciemnych obiektów o małych rozmiarach kątowych przez nasz układ wzrokowy. Dlatego gołym okiem z w pełni rozszerzoną źrenicą pod najciemniejszym nawet niebem nie zobaczy się pełnego 3-stopniowego dysku M31 (tylko ledwo-ledwo samo jądro) ― za to wystarczy lornetka 10x50 i już majaczy nam na ~2 stopnie wszerz.
-
35 minut temu, dobrychemik napisał(a):
Wszelkie zaproponowane wyżej metody z linijkami, wiertłami, parami otworów obarczone są błędem paralaksy.
Ano są, ale jak dużym? 0,5 mm? Ujdzie, skoro koledze chodzi jedynie o wybór ŹW lornetki nocnej (3-5-7 mm?).
-
Kiedyś zmierzyłem sobie tak: odczekałem kilkanaście minut w ciemności, potem w łazience (przyświecając nieznacznie słabą czerwoną lampką) dokonałem odczytu przed lustrem z linijką przyłożoną niemal do oka.
-
3 godziny temu, GroundhoppingWLKP napisał(a):
Jednak powtórzę - jak ktoś ma tylko telefon i często zadaje pytanie "jaki pierwszy teleskop" to zamiast standardowej odpowiedzi Newton 8/6 cali na dobsonie to takie cudeńko w 9 na 10 przypadkach będzie lepsze, bo zobaczy na ekranie tabletu więcej niż w okularze
Ależ nie ma co ich sobie przeciwstawiać — bo to zupełnie inne rodzaje aktywności (tzn. wizual, astrofotografia, EEA/EVA; jeszcze z dodatkowym podziałem na astrofoto DS/planetarne). „Zobaczyć na ekranie” to nie „więcej niż w okularze” — po prostu inaczej. Początkujących z ich "Jaki pierwszy teleskop?" trzeba zawsze docisnąć o preferencje (a najlepiej skierować na zlot).
Z wątku wynika po prostu, że S50 jest adekwatny do wstępnego astrofoto DS i do EEA (a i tarczę Księżyca i Słońca można udanie złapać).
-
4 godziny temu, JSC napisał(a):
W kazdym razie konkluzja jest taka, ze zadziwiajaco dobre obrazy mozna uzyskac z singleta przy takiej światlosile
A w narrowbandzie nawet przy większej; zaćmienie częściowe w 2015 r. kręciłem w Hα soczewką płasko-wypukłą f/10 (za parę dolarów z Surplus Shed), bo fabryczny dublet Lunta 35 nie zmieściłby Słońca na sensorze.
- 3
-
Przyjdzie kilkudniowy wyż i po krzyku, wątek spadnie z listy aktywnych 😎
-
2 godziny temu, Marcin_G napisał(a):
Czy zauważyłeś, że firmy z segmentu premium nigdy nie umieszczają haseł typu "High Definition", "Ultra Sharp View" czy "Diffraction Limited" w nazwie teleskopu, mimo, że dokładnie to oferują ich konstukcje?
- 1
-
2 godziny temu, malebranchi napisał(a):
Bo plamka rozmycia na przedstawionym diagramie ma 5um a nowe kamery cmos mają ok 3.75um.
Taki diagram punktów przecięcia promieni z płaszczyzną ogniskową (spot diagram) niekoniecznie przekłada się 1:1 na rozmiar fizycznej plamki dyfrakcyjnej (tj. centralnego piku).
(Żeby wygenerować fizyczny obraz dyfrakcyjny (à la z programu Aberrator), wyznacza się kształt czoła fali z całkowitej drogi optycznej wzdłuż ww. promieni i potem przepuszcza go przez FFT albo bezpośrednio liczy całkę podwójną wg zasady Huygensa - jakiś czas temu się tym bawiłem).
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Ciekawy wpis w konkursie na animacje na forum SGL. Autor zarejestrował zmiany jasności (ok. 30 Hz) pulsara w Mgławicy Kraba, zbierając osobny stack na każde 33 ms okresu - dzięki obrotowej (z odpowiednio dobraną prędkością) przesłonie w torze optycznym. Nie wiecie, czy ktoś u nas tego próbował?
- 12
- 1
-
-
W T-E jeszcze jest: link.
-
Może być ciężko. Dla przykładu: ze współczesną kamerką i Solar Continuum przy optymalnym próbkowaniu (skali obrazu) potrzebuję kilku ms ekspozycji i minimalnego gainu, żeby wypełnić histogram w 60-75%. Z ND5 byłoby to 16x więcej ekspozycji i/lub gainu - nie próbowałem, może i stackowanie da radę na szum (wolałbym zwiększyć gain niż migawkę)? Z filtrem 2,5 nm będzie jeszcze kilkakrotnie ciemniej.
- 1
-
W ND3.8 już się nie zaopatrzysz, bo Baader przestał sprzedawać kawałki większe niż 20 cm (ponoć „żeby użytkownicy nie zrobili sobie kuku”) i nie reaguje na prośby; na forum SC jest o tym sążnisty wątek. ND5 jest OK do szerszych filtrów (np. planetarny zielony jak w tym wątku).
-
3 godziny temu, Ulisses napisał(a):
Pytanie brzmi - jak pogodzić sprzeczne kierunki działania
Nie ma sprzeczności, bo dokładniej rzecz biorąc chodzi o ochłodzenie do temp. minimalnie wyższej niż punkt rosy (co ciekawe, czasami wypada on poniżej temp. powietrza, i de facto optyka pozostawiona sama sobie może na drodze wypromieniowania oziębić się aż do tego stopnia ; zob. np. ten post i wątek).
- 2
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 66
Czy -20*C to problem?
w Dyskusje o sprzęcie
Opublikowano
Dla ludzi z laptopami: starego laptopa zdarzało mi się zostawiać otwartego na mrozie dłuższy czas, pokrywa i ekran czasem zaczynały pokrywać się szronem. Nic mi się nigdy nie zwarło, ale obecny komputer otwieram w takich warunkach najwyżej na parę minut, potem jest zamknięty ze złożonym ręcznikiem na wierzchu.