Skocz do zawartości

Paweł 103

Społeczność Astropolis
  • Postów

    268
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Paweł 103

  1. Wczorajszy Mars.

    To mój pierwszy stak w AS!.

    SCT 6", TeleXtender 3x (łączna ogniskowa 4,5m), Baader Moon&SkyGlow, DFK 21AU618, 1000kl.

     

    (spróbuję jeszcze zestakować wszystkie aviki i złączyć w WinJuposie)

    Dużo zarejestrowało się szczegółów jak na tak małą tarczę Marsa. Też zrobiłem film moim Canonem 550D i refraktorem 102/1000 mm z telekonwerterem x3, ale na moim zdjęciu ledwie coś tam majaczy. Jednak większa apertura swoje robi. Muszę składać na większy teleskop i lepszą kamerę :)

    MVI_0197_pipp_g3_ap1 stack x4.jpg

    • Lubię 8
  2. Nie ma wątpliwości, że do planet lepsza jest dedykowana kamera. Jest znacznie bardziej czuła, a przede wszystkim - znacznie szybsza. Ta szybkość ma kluczowe znaczenie aby radzić sobie z "pływaniem" atmosfery. Gdy robisz ponad 100 (czasami nawet ponad 200) klatek na sekundę jest szansa, że trafisz w moment "stabilnej" atmosfery. Dopiero to daje szansę aby uchwycić szczegóły planet. Niektórym kolegom udaje się zrobić niezłe foty Cannonem ale to raczej męczarnia.

    Pozdrawiam.

    I w pełni się z tym zgadzam, do foto planet to tylko czuła i jak najszybsza dedykowana kamera. Do tego kamera mono, która jest dużo bardziej czuła od kolorowej. Do tego luminancję można robić w IR, żeby jeszcze bardziej zminimalizować wpływ niestabilności atmosfery. Astro -foto planet lustrzanką to tylko półśrodek. Niby da się zrobić, ale zdecydowanie lepsze zdjęcia wyjdą z dobrej kamery. Jedyna zaleta lustrzanki to to, że nie trzeba jej łączyć z komputerem podczas filmowania.

  3. Witam! Tak się składa że ja mam u siebie zarówno kamerki internetowe jak i lustrzanki Canona, którymi próbuję robić zdjęcia planet.

    Trochę czasu poświęciłem na różne eksperymenty z tymi rejestratorami i moim dosyć ciemnym refraktorem 102/1000 mm. Kamerki to MS Life cam i Philips 900 NC , a canony to 450D i 550D. Z mojego doświadczenia wynika że najlepsze zdjęcia planet wychodzą mi Canonem 550D, którym to avikuję planetkę używając opcji crop, czyli małego wycinka matrycy. Pomiędzy aparat a teleskop zakładam stary rosyjski telekonwerter x3 na gwint M 42 ( telekonwerter to to samo co barlow ), czyli ogniskowa wydłuża się do 3000 mm a światło spada do F-30. Układ ten sprawdził mi się na jasnych planetach od Merkurego do Jowisza. Niestety Uran i Neptun są tak ciemne że nawet jak założyłem telekonwerter x2 ( ogniskowa 2000mm i światło F-20) to już musiałem nagrywać przy ISO podniesionym aż do 6400. Na filmie owszem było widać planetę, ale szum by tak ogromny że żaden z programów nie potrafił mi zestackować tego materiału, ani Autostakkert , ani Registax 6. Musiałem więc ustawić ISO na 800 i robić normalne zdjęcia planetce ( około 60 klatek ), oczywiście w plikach Raw, i dopiero to stackować. RegiStax wskazuję planetę na każdej klatce ręcznie. Wcześniej próbowałem avikować planety za pomocą canona 450D i programu EOS Camera Movies Record ustawiając w nim crop x5, czyli też z środka matrycy, ale efekty były dużo gorsze ze względu na mała szybkość nagrywania, zaledwie 15kl/s. W 550D jest to 50kl/s. Jeszcze wcześniej avikowałem wspomnianymi wyżej web kamerkami, ale jakość uzyskanych zdjęć nie była nawet w połowie taka jak z canona 550D, a męczyłem je chyba ze dwa lata, używają do tego różnych filtrów. Nie wiem, może z większymi teleskopami te kamery dają lepszy obraz. Wklejam niżej mozaikę z moimi planetami, na której Merkury, Mars , Jowisz i Saturn jest z filmów z 550D , Uran i Neptun z 550D z plików Raw po 60 klatek, a Wenus jest z MS Life cam. Myślę że jeszcze lepsze efekty mógłbym uzyskać z szybką, dedykowaną do foto planet kamerką. Poczekam na testy kamerki ZWO ASI 120MC , którą niedawno kupił mój kolega do foto planet, i jak wypadną pozytywnie, to też ją kupię.

    Pozdrawiam Paweł.

    Planety.jpg

    • Lubię 3
  4. Oczywiście winowajcą mógł być zły seeing ale ...

    Niektóre są tak ostre jakby były robione z korzystniejszej szerokości geograficznej (a może i wysokości nad poziomem morza).

    U nas raczej niewysoko się wznosił w tym roku?!

    Pozdrawiam

    p.s.

    Mogła zaszkodzić też burza pyłowa/piaskowa tam obecna

    Raczej niedoskonałość mojego sprzętu. Ustawienie ostrości w tym moim refraktorze przy ogniskowej 3000 mm to jest loteria ze względu na zwykły ,zębatkowy wyciąg. Odbywa się to na zasadzie trafię albo nie trafię.Czasami mi się uda trafić w ostrość i wtedy stack wychodzi dobry. Kwestia seeingu też ma duży wpływ. Zdjęcia robię w centrum miasta, a Mars był w tym roku bardzo nisko i dosłownie prześlizgiwał się ponad dachami pobliskich kamienic. Wszystkie te dachy pokryte są smołowaną papą i podczas dnia nagrzewają się od Słońca, a wieczorem ciepło z nich unosi się do góry i obraz bardzo faluje. Najlepsze warunki były wtedy, kiedy w dzień były chmury, a dopiero wieczorem niebo się rozpogadzało. Wtedy obraz był stabilny i można było obserwować i robić zdjęcia.

    • Lubię 1
  5. Wczorajszy Mars z refraktora 102/1000 + barlow x3, Canon 550D. Jaki on teraz malutki, ma prawie trzy razy mniejszą średnicę niż podczas opozycji w czerwcu. Wczorajsza średnica to już tylko 6,7" łuku, a w czerwcu miał 18,8". Odległość od Ziemi wzrosła z 75.729 mln km w czerwcu, do 208.158 mln km w dniu wczorajszym.

    MVI_0154_pipp_g3_ap1 stack 6x.jpg

    • Lubię 6
  6. Ja musiałem czekać do północy na lekkie i chwilowe przejaśnienie nieba żeby zrobić zdjęcie taj bliskiej pełni. Znalazłem nie kadrowane zdjęcie pełni z lipca ubiegłego roku i je razem zestawiłem. Wpisałem odległości Ziemia Księżyc za calsky.com które podane są dla Londynu i dla mojej lokalizacji ( Radomsko ) mogą się różnić. Ostrość nie wyszła najlepsza ze względu na mgłę. Refraktor Bresser 102/1000 mm i canon 450D.

    IMG_0481 stack_10 fb.jpg

    Panorama fb.jpg

    Panorama II fb.jpg

    • Lubię 7
  7. Zebrałem wszystkie planety, dodałem Słońce i Księżyc i zrobiłem nową wersję Układu Słonecznego. Brakuje tylko Ziemi, ale na przelot ISS nie chcą mnie zabrać :)

    Pospieszyłem się zanim się zdjęcie załadowało :) To jeszcze dodam jedno zdjęcie.

    Układ Słoneczny fb.jpg

    Panorama Jowisz i Ganimedes.jpg

    • Lubię 4
  8.  

    W DSS nie zrobiłem tego bo faktycznie ślady są zamazywane. W DSS tylko tło złożyłem, potem w PS wstawiłem jako warstwy wszystkie zdjęcia z meteorami, obróciłem je wokół Polarnej żeby Perseusz był na swoim miejscu i zamaskowałem wszystko oprócz tego śladu.

    Dzięki za odpowiedź. Tak myślałem że to było w ten sposób zrobione.

  9. A słuchajcie (przepraszam za fantazję i mało naukowe podejście do tematu) ale zastanawia mnie, czy gdyby niebo było ciemniejsze niż to na zdjęciu, to czy wzdłuż ekliptyki widać byłoby światło zodiakalne? A czy ktoś z Was widział je na żywo?

    Światło zodiakalne widziałem tylko raz w życiu, a zdarzyło się to w noc podczas niedawnego całkowitego zaćmienia Księżyca. Warunki były wtedy u nas fantastyczne, zimowa Droga Mleczna była widoczna doskonale na całym niebie, od horyzontu do horyzontu. Wspólnie z kolegami zastanawialiśmy się co to jest za poświata na niebie i doszliśmy do wniosku że to musi być światło zodiakalne. Kolega zrobił nawet zdjęcie, na którym je widać. Od razu zwróciliśmy na nie uwagę, nie dało się tego przegapić. Tak doskonałych warunków u nas w centralnej Polsce ( okolice Radomska) nigdy dotąd nie widziałem. Kolega jeszcze zrobił zdjęcie w dzień już po zjawisku, przed południem, na którym niebo było aż granatowe, jak by to było wysoko w górach.

    Pozdrawiam Paweł

    • Lubię 4
  10. Po strasznych bojach z DSS wreszcie coś złożyłem :D

    Można zrobić taką składankę w DSS ? W jaki sposób, żeby program nie wymazał śladów meteorów ? Mam kilkanaście śladów zarejestrowanych, ale każdy na innym zdjęciu i chętnie bym je poskładał. Mógłbyś kolego przybliżyć jak tego dokonałeś w tym programie, byłbym bardzo wdzięczny.

    Pozdrawiam Paweł

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.