Witam Kolegów.
Ponieważ widzę zainteresowanie obserwacją Słońca postaram się wyjaśnić nasuwające się wątpliwości.
Liczba Wolfa została przedstawiona przez Rudolfa Wolfa w roku 1848. Stanowi ona prosty, globalnie stosowany czynnik określający aktywność plamo-twórczą Słońca. Wolf przedstawił liczbę R, która równa się:
R=k(10g+f)
gdzie g jest ilością grup plam słonecznych na Słońcu i f całkowitą ilością wszystkich plam.
Jeżeli na tarczy widzimy 2 grupy a wszystkich plam jest 25 to R=45.
Wolf wykonywał swoje obserwację za pomocą refraktora o średnicy soczewki 8cm i ogniskowej 110cm, powiększenie 64 razy. Instrument ten znajduję się na dachu obserwatorium w Zurychu, 20m nad ziemią. Aby uzyskać kompletne liczby Wolfa , obserwacje zrobione przez innych obserwatorów innym sprzętem musiały być sprowadzone do jednakowej skali. Stąd współczynnik k. Dla refraktora Wolfa k=1. Nie wiem jak dokładnie wtedy to robiono. Ale współcześnie robiono to np. tak: dla nowego obserwatora porównywano jego liczbę Wolfa ze średnią dla całej Sekcji. Jeśli obserwator zawyżał wynik to k było mniejsze od jedności. Jeśli średnie były poniżej to k było większe od jedności. Następne obserwacje „badanego obserwatora” były korygowane mnożąc jego liczbę Wolfa przez wyznaczony współczynnik. Do obserwacji Słońca zalecany jest instrument zbliżony do tego, który miał Wolf. W Towarzystwie Obserwatorów Słońca (TOS) nie stosujemy współczynnika k. Ponieważ mamy obserwatorów z całego świata średnią dzienną liczbę Wolfa wyznaczamy często z kilkunastu obserwacji z danego dnia. Dlatego wymagane są mapki z położeniem grup i określanie wskaźnika CV. Wskaźnik ten zależy od typu grupy i mówi o jej wielkości i strukturze. Np. widoczna 21 czerwca gołym okiem grupa ma wskaźnik CV 56, prawie maksymalny. Według moich obserwacji typ tej grupy to Ekc liczba plam 19. Druga grupa zachodząca Dki i plam14.
Jeśli kolegów to zainteresowało to postaram się w najbliższym czasie opisać klasyfikację plam i grup plam słonecznych. Starsza z nich to klasyfikacja Waldmeiera, nowsza według mnie bardziej dokładna to klasyfikacja McIntosha. Polecam ostatni numer Proximy gdzie ciekawie z przykładami o plamach słonecznych pisze mój kolega Adam D. Polecam również strony TOS i SOS. Pozdrawiam Zbyszek Z