JaLe
-
Postów
6 823 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez JaLe
-
-
Ja wyjeżdżam najmarniej 50km od wawy (w zależności od miejscówki) a działkę mam prawie 80km i tam zazwyczaj jeździmy.
Z Wawy można robić niby Ha (przy bardzo długich czasach - 1200-1800sek).... ale i tak jak się chce coś fajnego złapać, czy kolor to trzeba jechać..
P.
Okolice Wa-wy są o tyle dobre, że masz niebo bez tego czegoś co u mnie często wisi w powietrzu (wiem bo jakiś czas mieszkałem w Wa-wie i okolicach).
Na południu to o ile nie ma wiatru wszystko "kisi się" między górkami, a ja jestem w kotlince
-
O ile wiem, Antoni fotografuje z miejscówki na obrzeżach 70-to tysięcznego miasta. Cefeusz w zenicie - na pewno ma tam spore LP. Jasne, że nie takie jak z przedmieść Warszawy, ale mimo wszystko.
Moja miejscówka jest 20km na zachód od Antoniego i wschodni horyzont mam wyjęty z życiorysu - za jasno. Tak więc w wypadku tego zdjęcia niebo było co najwyżej średnie.
Kurcze to macie super. Ja jestem w centrum tego bardzo jasnego i w kotlince
-
Dlatego jesli zalezy nam na filmowaniu z autofocusem trzeba raczej kupic aparat z hybrydowym AF oraz bezglosny obiektyw serii STM.
Przy filmowaniu dSLRem warto tez pamietac, ze podobno rzeczywiscie czasami matryce moga sie przegrzac i uszkodzic.
Hm, do tej pory słyszałem, że po prostu aparat się wyłącza i odpoczywa. Zresztą Kto filmuje non stop ? Jeżeli juz to uroczystości, powiedzmy wesela, ale do tego stosuje sie kilka dslrów i te odpoczywają na przemian chociażby przy zmianie kadrów
-
Kamerę używam znacznie rzadziej niż aparat. Stwierdziłam, że bez sensu wydać tyle na coś, co będę używała raz na miesiąc. Aktualnie używam lustrzanki olympus e-420 i mam nadzieję, że dzięki temu canonowi uzyskam lepsze obrazy. Kamerę jaką posiadam to Panasonic nv-gs180, która nagrywa na kasety miniDV i szczerze mówiąc nie pozbywałabym się jej, gdyby nie to, że jest nie jest do końca kompatybilna z moim obecnym laptopem.
Skupię się na aparacie z funkcją filmowania, mam nadzieje, że będzie dobrze. Jak będzie jakaś nieostrość, to się ją po prostu wytnie
Myślicie, że Canon D600 będzie najlepszym wyborem?
Może jakiś inny aparat w tej kategorii cenowej byłby lepszy?
Aparat kupuję w sklepie media expert (nie przez internet)i większość modeli jest dostępnych.
http://www.mediaexpert.pl/katalog/lustrzanki-cyfrowe,1230/?sort=
Tak naprawdę wszystko zależy od tego w jaki sposób chcesz wykorzystać aparat do filmowania. Jeżeli chcesz uzyskać dobre lub bardzo dobre efekty to wiąże się to z szersza wiedzą i zakupem kolejnego sprzętu.
Na pewno łatwiej jest filmować jakimś handycamem, chociażby ze względu na sposób łapania ostrości. Jednak wybierając dslr do filmowania zyskujesz możliwość wymiany obiektywów, uzyskania rewelacyjnej jakości, kolorów itd. Ale żeby do tego dojść trzeba włożyć sporo wysiłku i zakupy samego body to czubek góry lodowej
-
Jale to już poszło wogóle w zła stronę. Został sam niebieski i całość teraz jest więcej niż sztuczna. Popatrz na to jutro rano już więcej nie męcz dzisiaj bo tak się dzieje jak się za długo siedzi
Od razu tam sztuczna - ale jaki detal
-
Problem rozwiazano w Canon EOS 700D z hybrydowym autofocusem.
AF to wada w filmowaniu lustrznkami.
Do łapania ostrości podczas filmowaniem lustrzanką stosuje się follow focus
-
Wiem, że filmować To był żart, dlatego użyłam cudzysłów i takiego emota . Spoko, też nie lubię jak tak inni mówią
Hehe ja mam normalnie gęsia skórkę, ale cicho bo się wyda
-
Minusem "kamerowania" w Canonach jest szybkość ustawiania AF. Jeżeli to nie ma znaczenia - bierz lustrzankę, jeżeli nie: to bierz kamerę.
?? tzn ? jaki AF podczas filmowania ?
-
-
Bierz 600D, bo lepszy.
ps. lepiej używać słowa filmowanie lub filmować, bo chyba nie powiemy idę samochodować, chociaż pospacerować już tak
- 1
-
Jak na dwie godziny Ha całkiem fajny kontrast !
Z tym, że ona jasna jest, po za tym warunki warunki i jeszcze raz warunki jak porównywałem Bieszczady i swoją okolicę to materiału 3 x więcej musiałem zbierać i tak z dokładności nie byłem zadowolony.
Wiem, przynudzam
-
Pomysł super. Mam też ochotę zobaczyć co pokaże Vincent Peris pixinsight.com/workshops/munich-2013/
To prawda, że jego umiejętności są niesamowite:
-
Oczywiście że tak. Setup ten sam TSAPO 65Q kamera QHY 9 mono montaż EQ6 PRO czasy to 9 h 40 min H alfa tj. 29x1200 sek.
Ale te spajki dałeś sztuczne czy masz nitki na obiektywie ?
-
Coś koledze podpowiem- kupiłem dwa miesiące temu identyczne szkiełko na tej giełdzie W PEŁNI SPRAWNE za 100 PLN
To trochę nie fer takie wtrącenia. Każdy sam potrafi prowadzić negocjacje cenowe.
-
Nie masz co marudzić fota super.Z własnego doswiadczenia wiem że szkoda palić H alfa przy dużym księzycu odpuść sobie szkoda nerwów.Sam palę klatki po 1200 sek w H alfa i to minimum 25 szt a jak trzeba będzie palić dłużej to będę, zależy jaki jasny objekt jest.Jak palisz H alfa to nie skacz z czasami robisz 1200 sek to jedź do końca do czego potrzebne Ci jest 600 sek.Ostatnio paliłem NGC 7822 w H alfa mam 29 klatek po 1200 sek i to mogę na spokojnie obrabiać.Chcesz chyba nieć dobrą fotkę to nie oczekuj z małej ilości materiału ekstra zdjęcia.To są moje spostrzeżenia.
Te 600, a potem 900 traktuje jako testowe, dopiero potem się rozkręcam .
Antoni u mnie Księżyc to pół biedy do tego zimą dochodzi paskudny smog, latem za to mgły, przydałoby się mieszkać wyżej
Zwykle najlepiej mi się fotografuje przy wietrznej pogodzie.
mam kamerę z dobrym QE w Haprawdopodobieństwo uzyskania ostrej klatki na moim montażu jest większe z krótszym czasem naświetlania
więcej klatek daje mniejszy szum przy składaniu
krótsze czasy to mniejszy szum pojedynczej klatki
KAI-11002M jest ślepy w Ha, trochę lepiej radzi sobie z niebieskim ale jak widać na załączonym wykresie jest to relatywnie słaby sensor wymagający ogromnej światłosiły i dlatego właśnie musisz palić po 20-30 minut przy f/3
No i tu jest częściowe wyjaśnienie, jakoś wcześniej oglądałem bardziej optymistyczne wykresy dla KAF8300. teraz dołóżmy do tego kiepskie niebo.
-
Fajne, mięciutkie :-)
Omegę paliłem 600sek na Ha (OSC) a teraz ostatnio 900... chociaż 1200 było by lepsze.
z Wawy - zawsze 1200...
Jarku, pamiętam jak zaczynałem przygodę z astrofoto w 2009 roku (jak dobrze pamiętam :-) ) i z zachwytem patrzyłem na Twoje zdjęcia z głęboka nadzieją, że kiedyś zrobię podobne :-)
Widzę, że jednak trochę jeszcze drogi przede mną :-)
P.
Dzięki za podtrzymanie na duchu - to też ważna cecha każdej społeczności, żeby dodawać sobie otuchy .
Chyba to jest tak, że w pewnym momencie dochodzimy do ściany i chyba u mnie są to warunki stacjonarne obserwatorium. No chyba że mogę zrobić jeszcze coś innego palić 60 klatek - ale nie wiem bo nie próbowałem. Setupu nie chcę zmieniać z kilu powodów. I teraz jestem w kropce :/
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Po walce w zapisem fitsów w Maximie i oglądnięciu kilku fotek kolegów serca w ha w sumie odechciewa mi się astrofoto w moim miejscu. +
No cóż 15 x 1200 + kilka po 900 i 600 w sumie 6 godzin materiału.
Widoczność max 3 mag + Księżyc + coś tam w powietrzu - chyba szkoda zarywać nocy, bo czasu i wysiłku sporo włożone, a efekt chyba niewspółmierny. Dlaczego czasy 1200", bo niestety przy 600 sekundach praktycznie nic ni widać - ludzie jakie wy macie cudowne niebo że Ha palicie - po 600 sekund !
- 15
-
Uff ! Zagadka rozwiązana okazało się że miałem zafajkowane 'Save Data in unsigned format".
Okazuje się, że Bzero - wartość ta powinna być dodana do wartości tablicy danych podczas odczytu plik FITS. W przypadku 16-bitowych plików całkowitych = 32768 u mnie (nie wiem dlaczego było = 0. Po odfajkowaniu w/w opcji przestawiłem ręcznie tak jak to radził wessel.
Dzięki !
-
Hej, mógłbyś wyjaśnić na czym ten rodzaj przekrętu polega? Trochę ostatnio przeszukuję allegro pod kątem zakupu EOS z przeznaczeniem pod astrofoto i nie chciałbym się naciąć.
Dzięki z góry
Dotyczy raczej sprzedaży: http://www.komputerswiat.pl/artykuly/interwencje/2013/02/nie-da-sie-oszukac-na-allegro-nigeryjski-przekret-wciaz-dziala.aspx
-
Wyślij mi ten plik. Lubię takie zagadki
Okazuje się że nie da sie zapisac zmiany ustawień
-
Jarek a ustaw w edycji ten parametr np. na 32000 i zobacz co wyjdzie
Zmieniam i zapisuje, ale po otwarciu w dalszym ciągu jest 0
-
Coś w tym jest co pisał ostatnio wessel. Sprawdziłem dwa zdjęcia z różnych sesji i wychodzi że we wczesniejszej w Maximiem Bzero = 32768 tymczasem w nowym Bzero = 0
Próbowałem zmienić recznie w edycji, ale bez rezultatów
-
Ja rozumiem. I własnie o to chodzi.
Ja małem taki przypadek z kolorowym FITsem.
W Maximie po złożeniu koloru był kolorowy, a w Pixie nic. ..kwadraciki. Dopiero po usunięciu wpisu GRAY ręcznie w nagłowka FITsa w Maximie i ponownym zapamietaniu obrazka zobaczyłem go w PIxie. Jakaś róznica w formacie FIT.
Ok sprawdzę
-
Jarek, nie mam w pracy komputera ale w Maximie przy zapisywaniu jest chyba taka opcja dotycząca histogramu ( jakiś stretch). Lekarstwem na to może być wyrzucenie z nagłowka FITa danych OBLACK, OWHITE i czegos tam jeszcze- sprawdź eksperymentalnie bo na pamięć to trudno powiedzieć. trzeba wyedytować nagłówek FIT
Ale w maximie jest ok - dopiero takie dziwadło pojawia się w pixie i tego jeszcze nie miałem
SBIG ST2000XM-kilka pytań na początek ;)
w Dyskusje o astrofotografii
Opublikowano
Niektórzy nie robią klatek kalibrujacych np ja