Skocz do zawartości

MarcinSn

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 578
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez MarcinSn

  1. Jak ja bym zrobił takie zdjęcie w wersji 3, uznałbym obiekt za odhaczony. Ale widzę, że w v4 jest jeszcze więcej szczegółów na jasnych obszarach mgławicy, a i te drobiazgi (w samym środku, czyli z tyłu całego kompleksu) coraz wyraźniej widać... W ogóle, bardzo fajnie mi się na to zdjęcie patrzy :)

    • Dziękuję 1
  2. Dobrze, że @Aliceporuszył ten temat. Ja tylko mogę dodać od siebie, że właśnie na planetach mi te farfocle najbardziej przeszkadzają. Nadlatują właśnie tam, gdzie chcę akurat patrzeć. Uspokajam wtedy wzrok i w pewnym momencie sobie lecą dalej (najczęściej niżej), ale nie zawsze i to jest denerwujące i tym trudniej uspokoić wzrok i siebie. Kiedyś byłem u okulisty, zaglądała mi do oka tym wielkim urządzeniem, ale mówi, że nie widzi nic niepokojącego. Ale też dziwna rzecz - gdy przed badaniem wzroku zakropliła mi oczy tym płynem do rozszerzania źrenic, to dopóki ten płyn działał, to nie widziałem żadnych farfocli. A normalnie je widzę, np. teraz na białym tle tego posta...

  3. 1 godzinę temu, HAMAL napisał:

    Mam obawy, że lepszy już nie będzie, wrzesień był naprawdę wyjątkowy pod względem warunków seeingotwórzych.

    Ja nawet czapy polarnej nie widziałem, po półtorej godziny kręcenia bezsensownych avików zebrałem się do domu, aby jednak więcej pospać. We wrześniu było naprawdę super. Ale myślę, że trafi się jeszcze jakaś marsjańska noc w październiku ;)

    • Lubię 1
  4. Mizerny z wczoraj (28.09 przed 1:00).

    SCT 6", TeleXtender 3x, DFK 21AU618, 3000kl.

    Pływał tak, że wizualnie nie dostrzegałem żadnych szczegółów. Ze zdjęcia zdjąłem kolor.

    Spodziewałem się genialnego seeingu, bo wieczorem widziałem Tatry z Krakowa, widocznie taka przejrzystość powietrza nie idzie w parze z seeingiem? 

    Mars_2020_09_28_3000kl.png

    • Lubię 5
  5. W dniu 23.08.2020 o 05:07, kondz napisał:

    Czesc. Mam takie pytanie. Kiedy obserwuje Mars przez teleskop jest on u mnie mocno rozswietlony i raczej zolty niz czerwony, nie widac zadnych "szczegolow" jego tarczy. Probowalem bez filtra i z filtrem planetarnym GSO (zolty), praktycznie nie ma roznicy. Teleskop to refraktor 102/660. Czy moze to byc spowodowane prowadzeniem obserwacji z balkonu w miescie i kiepskim seeingiem? Sorki za brak polskich znakow.

     

    Pozdrawiam

    Detali takich jak na zdjęciach nie zobaczy się. Ale czapę polarną oraz większe ciemniejsze i jaśniejsze obszary powinno być widać. Trzeba jednak zastosować okular o małej ogniskowej (np. 5mm) i soczewkę Barlowa 1.5x albo 2x. Jeśli nie widać było tych podstawowych detali, to może Mars był jeszcze nisko nad horyzontem, albo faktycznie słabe warunki.

    • Lubię 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.