-
Postów
561 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez NGC7841
-
-
Są tam tylko dwie osoby ?
-
-
-
(...)PS. Kiedyś się zastanawiałem skąd wziął się N(n)ick Heidfeld (...)
A ja sie zastanawiałem, czy jeśli ktoś jest rolnikiem to czy powinien sobie założyć konto o nicku rol ;p
-
(...)zjawisko występowania u komety antywarkocza jest efektem tylko i wyłącznie geometrycznym(...)
A tego to nie wiedziałem, wydaje mi się to bardzo ciekawe.
Piotrku mógłbyś to dokładniej objaśnić ?
-
-
Cudowna strona, dzięki za coś takiego !
Szkoda że po angielsku
-
-
Tak sobie to czytam, i przyszło mi do głowy coś interesującego:
Gdy w jakimś punkcie Ziemi (pomijamy wpływ atmosfery i nieregularność powierzchni) górna krawędź Księżyca jest na horyzoncie, to przesuwając po jej powierzchni się około 56km w strone Księżyca, zobaczymy go już całego nad horyzontem (ściślej: jego dolna krawędź będzie na horyzoncie).
Gdyby podobnie zrobić na powierzchni Księżyca, a obserwowanym ciałem byłaby Ziemia, wymagana odległość po powierzchni Księżyca wynosiła by też około 56km.
WOW
Działa to ogólnie i zawsze, tzn gdybyśmy mieli zadanie, że po powierzchni pewnej z planet, aby zobaczyć całą tarcze jej któregoś księżyca, od miejsca w którym jest widoczna tylko jego górna krawędź, trzeba się przemieścić o X km, no ta tymże księżycu, będzie to również X km, aby zobaczyć całą tarcze planety Nie zależy to ani od średnic ciał, ani od ich wzajemnej odległości.
Kto chce nie pomyśli dlaczego tak jest, wystarczy chwila zastanowienia
Pozdrawiam :)
-
Wiecie co ja myślę ? Myślę że to normalna sprawa i każdy teleskop tak ma. W tej chwili nie mogę tego sprawdzić na 100%, prosiłbym kogoś kto ogląda w miare na bierząco niebo, żeby zobaczył jak wygląda rozogniskowana gwiazda na brzegu pola. Jestem niemal pewnien, że to przesunięcie lusterka wtórnego w obrazie rozogniskowanej gwiazdy na brzegu pola jest normalnością i wynika z patrzenia w teleskop pod kątem. Jeszcze raz powtarzam - jeśli gwiazdy W ŚRODKU pola po zogniskowaniu są ostrzuteńkie, a rozogniskowane są symetryczne to kolimacja jest ok. A wady widoczne na brzegach już poprostu takie są i zależy to w głównej mierze od okularu. Natomiast widok rozogniskowanych gwiazd na brzegu pola od okularu zależał nie będzie, tam zawsze lustrko wtórne będzie przesunięte.
-
Czy obraz W SAMYM ŚRODKU pola widzenia jest punktowy ? Jeśli tak, to kolimacja ok
-
To co oznaczyłeś pytajnikiem to może być Równica ... A jeszcze bardziej w prawo dużo bliżej jest góra Ramża, poznałem po radarze meteo
-
M78 też złapałeś, jest dobrze widoczna
-
Nie pasowało mi to, więc sprawdziłem. Faktycznie:
- Błatnia jest napewo tam, gdzie napisałeś Przykra;
- a tam gdzie napisałeś Błatnia to jest napewno Barania Góra, odległa o około 79km;
- co do Kotarza to nie wiem;
- a gdzie ma być przykra to też nie wiem.
PS. Skąd dokładnie zrobiłeś to zdjęcie ?
PS2. O otwarciu której wieży piszesz ?
-
Ayla, uwielbiam to imie. Zawsze kojarzy mi się z zespołem muzycznym o tej nazwie, w 2001 roku kilka ich utworków oczarowało mnie motywami głównymi, były to moje najlepsze utwory wtedy, a niektóry z nich pozostały w pamięci jako jedne z lepszych ponadczasowo. Dopiero 7 grudnia 2003r zostały definitywnie przebite przez inny.
Kilka utworków, poglądowo bo słaba jakość, z youtuba
DJe tłumaczyli nazwę w ten sposób, że gdy byli w studio przy pierwszym nagraniu, przypadkowo poznali tam dziweczyne z Turcji, co miała tak na imie. To im wystarczyło
A ja do teraz nie miałem pojęcia, że to turecka nazwa Halo :)
PS. Ori2711, miło mi że mój pomysł Ci się spodobał. Szczerze mówiąc, gdy wpadłem na ten pomysł, musiałem sprawdzić ile jest obiektów w NGC, bo też nie wiedziałem
PS2. Wydaje mi się ze wiem o co chodzi z przy_dom_kiem
-
Obiektów w katalogu NGC jest 7840. Ja jestem kolejny :-]
- 2
-
Jesteś pewny że dobrze oznaczyłeś Błatnią ?
PS. Kiedy meeting, sąsiedzie ? ;-]
-
Dyskusja się ciekawie rozwija, wcale nie odbiegamy od tematu tylko spokojnie próbujemy dojść do granicznych wartości ciśnienia.
Swoją drogą - sprawdziłem ciśnienie na Marsie - nie wynosi ono 70hPa, jak mi się wydawało, tylko właśnie 7hPa, co jest wartością absolutnie niewystarczającą (mimo że w marsjańskich dolinach dochodzi nawet do 10hPa) - dane wg Tablic Fiz-Astr. z 2005r.
Przepraszam ze ewidentne wprowadzanie w błąd, a nawet poprawianie dobrej wartości, podanej przez użytkownika Rhobaak.
Tak czy owak rozprawka o skrajnych warunkach przeżycia nadal miałaby sens ...
-
Z badań wynikało, że minimalne ciśnienie, przy którym procesy życiowe (takie jak np. przepływ krwi i oddychanie) nie są zakłócone wynosi 30 kPa. Normalne oddychanie nie jest możliwe już przy 15 kPa. Ciśnienie na Marsie wynosi 0.7 kPa. Czy nadal są chętni na spacer tylko z aparatem tlenowym?
Ciśnienie na Marsie wynosi 7kPa
Dzięki za linki i dosyć wyczerpujące odpowiedzi :)
Ale wątku oczywiście zamykać nie zamierzam :]
-
Gdzieś już widziałem taką dyskusję, chyba w usenecie dawno temu... w każdym razie stanęło na masce tlenowej i jakichś obejmach na klatkę piersiową co by nam się ciało nie rozprężyło ;D i można poczuć marsjański wiatr we włosach.
Super, mniej więcej o tego typu fakty mi chodziło. Tylko dalej nie wiem jak wogóle żyły się będą zachowywały w tak niskim ciśnieniu, przypomnę że na Marsie jest około 70hPa.
Co do wysokich ciśnień to nie takie naciski znosił człowiek np. podczas nurkowań głębokich - po prostu musi być równowaga żeby nie zgniotło Co innego zachowanie niektórych gazów pod dużym ciśnieniem - azot działa narkotycznie.Zwróć uwagę, że owe 70atm, to równowartość zanużenia się na niecałe 700m w głąb oceanu.
-
Witam,
dyskutowałem ostatnio ze znajomym, o skrajnych warunkach ciśnienia, temperatury i ilości tlenu, potrzebnej do tego aby człowiek mógł przeżyć.
Wiemy, że człowiek wyszełd na Mt Everest bez maski tlenowej i wrócił żywy. No to mamy już 300hPa, z czego na tlen 1/5 czyli ciśnienie tlenu 60hPa. Ponadto znamy przeprowadzany przez naukowców na przystosowanie człowieka na skrajnie wysokie ciśnienia, kilku ludzi wprowadzono do komory, zwiększano ciśnienie kilka dni, a rozprężano coś ponad miesiąc, doszli do 70atm, z czego na tlen przypadało 1.6% = około 1.1atm.
Znacie jakieś skrajniejsze przypadki ?
Bo cała ta nasza dyskusja bezpośrednio dotyczyła sprawy, czy człowiek byłby w stanie chodzić po Marsie w tylko ciepłej kurtce i z aparatem tlenowym.
pozdrawiam, Leon
-
Super !! :)
świetnie odwzorowałeś, sam bym tego lepiej nie zrobił
a o tym LP z Oriona też odrazu pomyślałem
Ale odpowiedzi na pytanie z wątku ode mnie nie dostaniesz bo się nie znam ...
-
spoko spoko, broń boże żebym sie czepiał
Bardzo interesuję się tymi zjawiskami, chciałem tylko poruszyć pewien problem -
parhelion vs. kawałek 22st halo
gdy mamy tylko chmurkę z lodem na wysokości Słońca.
Przytoczę kilka argumentów za kawałkiem halo i za parhelionem na Twoich zdjęciach.
Za parhelionem:
- bardzo jasne światło na wysokości równej wysokości Słońca;
- możliwe że lód jest też nieco powyżej tej chmurki a tam światła brak;
- poniżej jest chmurka z lodem, widać na niej światło, lecz dużo słabsze;
- wyraźny ogon światła - zaczyn kręgu parhelicznego, sundog, powstający tylko z takich kryształków z jakich powstaje parhelion;
Za halo:
- kolory dokładnie takie jak w halo - widać tylko do zółtego, zielonego i niebieskiego brak;
- poniżej jest chmurka z lodem, świecąca słabiej - być może jest to tylko wynik mniejszej ilości kryształków, nie jesteśmy tego pewni, gdyż chmury są bardzo niejednorodne.
Pozdrawiam.
-
Pytanie - to faktycznie parhelion czy kawałek 22 stopniowego halo ? ;-)
Ciekawe złudzenie optyczne
w Społeczność AP (Rozmowy o wszystkim)
Opublikowano
O JA P13RDO73 !!! Teraz dopiero to widze WOOW ! ! ! !