Skocz do zawartości

Loxley

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 224
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Odpowiedzi opublikowane przez Loxley

  1. 2 minuty temu, HAMAL napisał:

    Aleś ładnie sięgnął

    A we wrześniu w podobnym oświetleniu, czyli "od tyłu" libracja będzie wynosić W -7.2o. To ekstremum 13 września, ale też dzień przed i dzień po, warto będzie fotografować. Lepszego widoku basenu Orientale nie można będzie sobie wymarzyć. Tak podświetlone struktury nie są jednak łatwe do uchwycenia.

    Może to zdjęcie kogoś zachęci do spróbowania?

    • Lubię 4
    • Dziękuję 1
  2. Księżyc dokładnie w pierwszej kwadrze, 25 sierpnia 2020r przed godziną 20-tą na wysokości zaledwie 17 stopni. Warunki dość słabe. Obraz silnie drżący. Słaby wiatr - plus 19 stopni.

     

    Refraktor achromatyczny TS152/900, Barlow Celestron Ultima 2x (F ekw. 2270mm), ASI290MM, Filtr Baader Halpha 35nm, EQ-ATM, FireCapture2,6, Autostakkert!3 (200/2000), Multistacking 8x (1600/16000), Registax6.

     

    Przygotowałem sprzęt do sesji z Jowiszem i postanowiłem sprawdzić seeing na obrazie Księżyca. Inaczej nie próbowałbym zdjęć z Barlowem przy Księżycu na wysokości 17 stopni. Było słabo ale urzekł mnie widok grzebienia cieni Kaukazu i postanowiłem spróbować. Nagrałem 10 avików i 8 najlepszych poskładałem w AS!3.

     

    To zawsze ciekawy widok, te smukłe trójkąty czerni ścielące się u podnóży Montes Caucasus. Dają okazję poznać profil górskiego łańcucha. Wyglądają jak ostrokół przy starej fortecy i trochę tej rzeczywistej grozy emanuje ze zdjęcia. Półokrąg krateru Aristillus na dole można utożsamić z wieżą oblężniczą.

     

    Miltistack_Cienie Kaukazu 25.08.2020r_19.50_TS152F2270_ASI290MM_Halpha 35nm_Miltistacking 8x_105....jpg

    • Lubię 9
  3. Godzinę temu, Lukasz83 napisał:

    Czapa polarna widocznie mniejsza niż miesiąc temu (przy podobnym ułożeniu planety) - na zdjęciu z godziny 4:32 zarejestrowała się z całkiem ciekawymi szczegółami :)

    Genialna praca. Tak, praca, bo mówienie o świetnych zdjęciach byłoby niedowartościowaniem ich. 

    Gratuluję, Łukasz. To bardzo wysoki poziom planetarnej astrofotografii. 

    • Lubię 1
    • Dziękuję 1
  4. 8 minut temu, Krzysztof z Bagien napisał:

    ustawienia stackowania i obróbki takie same dla całości i multi):

    Może napisz proszę z ilu klatek są stacki, z jak dużego klipu. Piszesz o "podziale" materiału wejściowego, ale nie bardzo rozumiem, co to oznacza. Ja brałem pod uwagę aviki mające 2500 klatek z czego 300 najlepszych zestakowałem, z tych pierwotnych staków powstał mustistack.

  5. Mars 14 sierpnia 2020r, o godzinie 03.30, w słabych warunkach na wysokości 42o. Mała wilgotność, bezwietrznie, 17oC. Sesja z Marsem przy okazji sesji z Księżycem. Multistacking obrazów z 10 avików wykonanych w ciągu 8 minut.

     

    Refraktor achromatyczny TS152/900, Barlow Celestron Ultima 2x (Fekw. 2200mm), ASI290MM, Filtr Baader Halpha 35nm, EQ-ATM, FireCapture2,6, Autostakkert!3 (10x - 300/5000), (Multistacking - 3000/50000) Registax6, Drizzle 210%.

     

    MARS  14.08.2020r_TS152F2200_ASI290MM_Halpha 35nm_Multistack 10x_Drizzle 210%....jpg

    • Lubię 8
  6. 41 minut temu, szuu napisał:

    tego należy się spodziewać, do obróbki brałem przecież 8-bitowego gifa a idealnie należałoby obrabiać stack źródłowy.

    może wyjdzie lepiej a może nie.

    Brałem poprawkę na ten efekt kompresji w twoim przykładzie. To co rzuca się w oczy przy obróbce pojedynczego stacka i multistacka to różnica w poziomie szumu (pisałem o tym, ale odnoszę to do oryginalnego materiału na dysku). Stąd mój wniosek, że nie powiększając szumu przy dalszej obróbce multistacka, możemy więcej wydobyć. Cały czas mam na uwadze wątpliwości, że istnieje prostsza metoda by ten efekt osiagnąć. Być może to kwestia umiejętności, a być może kwestia posiadania lepszych programów (np.: PS) do operacji wygładzania i wyostrzania. Zostańmy przy nieco pogardliwym określeniu ale oddającym sens, że Multistaking jest podejściem "dla ubogich" (z góry przepraszam jeśli ktoś mógłby się czuć dotkniętym). Zaawansowani w programach graficznych mogą mieć po prostu łatwiej.

     

    50 minut temu, szuu napisał:

    ...i to oznacza, że oceniając subiektywnie można łatwo wpaść w pułapkę potwierdzania tego co chcemy potwierdzić.

    Zgadzam się całkowicie z tym i dalszym tekstem. Udowadniający po prostu nieświadomie może stosować zabiegi selekcji i dobierać argumenty potwierdzające tezę. Odrębne oceny mogą być tego potwierdzeniem. Czy multistacking jest czy nie jest obiektywnie techniką pożądaną w fotografii planetarnej może dla wielu nie mieć znaczenia. U mnie po prostu to działa. Zastosowałem właśnie tę technikę do sesji z 10 avikami Marsa i pomimo obiektywnie słabych warunków, Multistacki z Drizzle 300% są gładsze pomimo agresywnej obróbki niż pojedynczy stack, z którym i tak przy tej skali nie mógłbym powalczyć. Może z detalem nie posunąłem się dalej na tym zdjęciu, ale przynajmniej mogę z ogólną jakością zbliżyć się do najlepszych planeciarzy. Przeskoczyć programowo z 6 cali swojej apertury do np. 9, czy 10 cali jakich używają inni, to jednak jest niewykonalne.

  7. Dziękuję koledzy, że włączyliście się do dyskusji. Każdy punkt widzenia jest cenny. Nie chciałem, żeby proces opisany tu był postrzegany jako panaceum na wszystkie bolączki, w tym słaby seeing. Tytuł wątku nieprzypadkowo opatrzyłem znakiem zapytania. Taki dylemat musi być rozstrzygnięty indywidualnie przez każdego z nas.

     

    10 godzin temu, szuu napisał:

    mam wrażenie że efekt jest pozorny.

    Gdybym traktował takie wyostrzanie za pomocne, pewnie bym to robił. Proszę zauważ, że ziarnistość po takim zabiegu wzrasta i jest trochę większa niż na moim multistacku. Kiedy w trakcie obróbki chciałbym pojedynczego stacka potraktować agresywniej, tak jak multistacka, to już ujawniłaby się ciekawa zależność, że surowy multistack jest łatwiejszy w obróbce i agresywniejsze traktowanie nie czyni mu szkody. W tym czasie pojedynczy stack "kwiczy z rozpaczy". I to jest fakt.

     

    9 godzin temu, Krzysztof z Bagien napisał:

    Też mi się tak wydaje - nie widzę powodu, dla którego taki multistack miałby być lepszy, przecież nie wyczaruje dodatkowych informacji. Jeśli już, to może być ewentualnie trochę gorszy, bo do stackowania zostaną wybrane najlepsze klatki z każdego "substacka" (i może być np. tak, że w jednym substacku te najlepsze będą gorsze, niż te średnie w innym, a mimo to zostaną użyte - czyli odpadnie cześć faktycznie najlepszych klatek), a w przypadku obrabiania całości danych naraz - najlepsze w ogóle.

    Przepraszam, nie obraź się, ale taki słaby materiał nie brałbym do obróbki. Nigdy nie miałem zamiaru udowadniać, że z kiepskiego materiału daje się zrobić takie zdjęcie, jakby było robione w dobrych warunkach lub było lepsze jakościowo. Co najwyżej wyjdzie trochę lepsze, ale nadal słabe.

    Ty postawiłeś tezę, że korzyści z multistacku są wątpliwe i twój przykład to udowadnia. Ja postawiłem tezę odwrotną i mój przykład ją potwierdza. szuu, pokazał drogę pośrednią, ale w mojej ocenie nie dającą tyle korzyści co stakowanie stacków z kilku avików.

     

    Jest jeszcze kwestia gustu. Wiadomo, że tu są płynne kryteria oceny, co ktoś uważa za poprawę (?), co oznacza ocena, że jakieś podejście jest korzystne z punktu widzenia technik obróbki (?), czy coś jest ekonomiczniejsze (?), praktyczniejsze (?) - jak to mówią: "czy jest warte zachodu"? Może, naturalnym jest, że każdy z nas wybiera drogę, która mu odpowiada i która daje poczucie poprawy, postawienia trochę wyżej poprzeczki? Może multistackowanie to droga dla średniaków, jak ja, a mistrzowie i mieszkańcy okolic, które mają często bardzo dobre warunki do fotografowania, nie będą przywiązywać uwagi do metodologii, która jest bardziej skomplikowana i czasochłonna?

     

    Na pytanie tytułowe każdy musi indywidualnie odpowiedzieć. Zdaję sobie sprawę, że odpowiedzi będą różne, jak to zrobili: szuu i Krzysztof z Bagien, lub że nie będzie żadnej odpowiedz, bo ktoś uzna, że są to jak zwykle tylko niuanse.

     

    Dziękuję za głosy w dyskusji, bo temat przestał być "czarno biały" a zyskał trochę koloru.

    Pozdrawiam.

  8. 36 minut temu, HAMAL napisał:

    Chodzi mi o potem :) stackujesz 1,2,3... filmik, uzyskane stacki obrabiasz i stackujesz je dopiero, a nie surowe stacki jakie wyszły z programu.

    No właśnie stakuję surowe staki, bez jakiejkolwiek ingerencji w nie (teraz tylko je przycinam do jednakowego rozmiaru). Czy obrabianie każdego staka z osobna i potem stakowanie tych wyostrzonych miałoby polepszyć wynik? Jeśli tak, to muszę to przetestować. Dzięki za podpowiedź. Teraz też właściwie zrozumiałem twoje pytanie o ten etap obróbki. 

    • Lubię 1
  9. 4 godziny temu, HAMAL napisał:

    Warto obrabiać stackowane stacki w międzyczasie, takie moje doświadczenie w tym zakresie

    Jeśli masz na myśli skrócenie czasu potrzebnego do obróbki, to nie widzę sposobu jak to zrobić w czasie sesji księżycowej. Tu nagrywanie zajmuje krótki czas i nie ma miejsca aby przenieść uwagę na coś innego. Chyba, że można to jakoś zautomatyzować. 

  10. 29 minut temu, HAMAL napisał:

    Stosuje od dawna w DS, wiele razy pisałem o tym na Forum :) Mi ostatnio samo stackowanie zajęło 3 miesiące :D

     

    Tak pamiętam ten wątek. Nie chciałem, żeby tu zabrzmiało, że odkryłem coś nowego. Odkryłem coś dla siebie nowego, ma się rozumieć. Oczywiście powielam pomysły, które były wprowadzone w życie. Ja sam kilka lat wcześniej pierwszy raz zestakowałem kilka filmików i byłem zadowolony z efektów, ale na seryjne działanie nie mogłem się zdecydować. Tym razem znajduję w Multistackingu receptę na lepsze zdjęcia, trochę lepsze - subtelnie lepsze, ale jednak. Czas biegnie, seeing idealny się nie zdarza, trzeba działać. Chcę się przekonać, czy za parę miesięcy będę tak samo pozytywnie nastawiony do tego nowego dla mnie procesu. Może kilka razy pojawią się super warunki i stwierdzę, że lepiej czekać na naturalnie lepsze zdjęcia niż kombinować z Multistackingiem.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.