Heh, pewnie masz Hans rację ale pomyślałem, że w stosunkowo łatwy sposób można by pozbyć się drgań przenoszonych po powierzchni. Wykonanie takiego dołka to nie rocket science a jest pewna szansa na poprawę sytuacji. Poza tym fundamenty domu osadzone są głęboko w ziemi i łapią drgania całą swoją powierzchnią (a nawet objętością) a beton dość dobrze przenosi drgania na resztę konstrukcji budynku (np. wiercenie w ścianie w bloku słychać we wszystkich mieszkaniach). Dlatego też uważam, że w tym przypadku lepszy efekt będzie po zamontowaniu teleskopu na tripodzie a nie na pierze.
Nie mówię, że mam rację, to jest tylko mój punkt widzenia i zaraz po próbie z podkładkami gumowymi, o których była już tu mowa (może nawet jakiś ATM jeżeli jest dostępny odpowiedni materiał), chwyciłbym za łopatę.