KrzychK

Nie najnowsze hity, ale w pamięci zostały i lubię do nich wracać ( i do wielu, wielu innych...):

Front atmosferyczny już przeszedł (jak zwykle z atrakcjami deszczowo-wietrzno-piorunowymi), już jest znacznie chłodniej, ,,świeże" powietrze na pewno poprawi seeing (już z pewnością jest lepszy, ale puki co można sobie pooglądać chmury), w okolicach pełni zawsze jest chociaż jedna pogodna noc, będzie dobrze.

Jeśli to będą obserwacje przez teleskop, to przyda się  filtr przyciemniający obraz.

Jeśli przez lornetkę, to niekoniecznie (zwłaszcza, że nie każda lornetka ma możliwość użycia filtra).

A przyczyną czasami nie jest wilgoć? 

Bo jeśli nocą drzwi garażu pokrywają się rosą (a ostatnio coraz częściej tak jest - noce coraz chłodniejsze) to mają dobre połączenie galwaniczne z ziemią (bo rosą pokryte jest wszystko - także framuga tych drzwi i ziemia dookoła), wtedy metalowa płaszczyzna drzwi jest uziemiona i działa jak ekran.

W dniu 15.09.2018 o 18:56, Szymek_O napisał:

@Grzędziel patentuje nowy mechanizm kasowania luzów w DEC - gumka z majtek w akcji

Patent jak patent, nie takie rzeczy się w życiu widziało (z całym szacunkiem dla pomysłowości autora patentu)- np taką przeciwwagę do AZ3:

Swoją drogą co to za monster majty były, jak guma od nich tak na oko mogłaby posłużyć za linkę holowniczą do samochodu :O

Mnie zainteresował najbardziej budynek znajdujący się centralnie w tle - takiej architektury nie spotyka się już zbyt często.

Jeśli je kupisz, to koniecznie podziel się wrażeniami z obserwacji.

Ło Jezu, Darula! Człowiek pisze, że ma na okulary 400, max 500 zł, a ty mu polecasz Lunt 100* za półtora tysiaka albo ES-y 82* za osiem stówek!

Tymoteusz312 - poczytaj na forach o doborze okularów do teleskopu, jest takich wątków dużo i wyczerpująco omawiają temat ( słusznie Darula pisze o światłosile i źrenicy wyjściowej, to parametry decydujące przy doborze okularów), dobrze jest po wytypowaniu  faworytów sprawdzić je w akcji na jakimś zlocie (na zlotach gromadzi się w jednym miejscu i czasie tyle sprzętu, akcesoriów, wiedzy i doświadczenia, że podsumować to można jednym słowem: bezcenne). Generalnie przy wyborze i zakupie docelowych okularów zalecana jest przede wszystkim cierpliwość, t

Właśnie oglądam w TV (właściwie popatruję jednym okiem po raz ...siąty) Harrego Pottera i Komnatę Tajemnic i zauważyłem, że w gabinecie profesora Dumbledora jest trochę astrogratów:

Przy okazji wypatrzyłem też babola w filmie, mianowicie astrolabium wiszące na ścianie najpierw wygląda tak:

a kilka sekund później (kiedy Fawkes zaczyna płonąć) tak:

Ciekawe, czy w Hogwarcie da się znaleźć jeszcze jakiś sprzęt astro. Swoją drogą w szkole magii powinno być obserwatorium asronomiczne, bo przecież magia to też astrologia.

Po zalogowaniu rozwiń zakładki pod przyciskiem z nazwą swojego profilu (w prawym górnym rogu) i wybierz ,,ustawienia konta".

Też mi od razu przyszedł do głowy MAK 127, ale do niego trzeba by dokupić jeszcze jakiś montaż, a to kolejne kilka stówek.

Newton 6" na Dobsonie nie zajmie więcej miejsca w mieszkaniu niż np MAK 127 na AZ4, inna kwestia to odpowiednia ilość miejsca na balkonie.

13 minut temu, Lukasz83 napisał:

3:3  

Piękny mecz. Aż miło było popatrzeć

Starcie tytanów. Jakby wynik miał odzwierciedlać zasługi, to powinno być 3,5:3 dla Hiszpanii (troszeczkę jednak byli lepsi od Portugalii, mam nadzieję , że Polacy nie będą tak usilnie grać na Lewego, jak Portugalczycy na CR7).

Jak na razie tylko drużyny z Europy pokazały dobrą piłkę. Rosja grała dobrze, chociaż przeciętnie, wygrała wysoko, bo przeciwnik był cienki, ale w meczu z lepszą drużyną  na pewno nie daliby ciała. Urugwaj totalnie rozczarował, z bardziej wymagającym przeciwnikiem polegliby sromotnie. Na resztę najlepiej spuścić milołsierną zasłonę milczenia.

W fazie grupowej będzie mnóstwo takiego podwórkowego futbolu, gra zacznie się w następnej fazie.

I mam nadzieję, że Urusi otrząsną się i zagrają w pierwszej lidze (znaczy się wyjdą z grupy [bo o ,,naszych" jestem spokojny]).

W dniu 16.04.2018 o 11:30, lolak89 napisał:

Rolnik Szuka Żony Sezon 3 / Odcinek 8. Kiedyś oglądałem powtórkę tego odcinka i mi się rzuciło w oczy. Może ktoś rozpozna sprzęt?:) Nic nie zobaczyli bo podobno "pogoda", choć wcześniej widać czysty Księżyc w pięknej kwadrze. Jak zobaczyłem Barlow Lens 3x w wyciągu podejrzewam raczej, że nie wiedza co robią i grają dobrą minę do złej gry:)

Tak po wyciągu sądząc, to chyba Bresser.

Ochrona przed kurzem to chyba raczej nie jest, bo tuba pozostaje otwarta od góry.

Może ochrona od wilgoci ciągnącej od ziemi ?

5 godzin temu, mack_mnk napisał:

Mniejsze sprzęty jak najbardziej mają swoje zalety, dlatego lornetka, mały teleskop i duża tuba u mnie komplementarnie się uzupełniają.

To jest wg mnie św. trójca: lornetka do małych powiększeń i dużych pól, małe APO  do dużych powiększeń (planety i Księżyc), wielkie lustro do ciemnych obiektów na ciemnym niebie. Ale oczywiście diabeł tkwi w szczegółach: lornetki najlepiej byłoby mieć dwie - w okolicach 7x50 ,,do ręki" (przegląd nieba w trakcie obserwacji astro i obserwacje astro w trakcie innych obserwacji - ptaszki, jakaś inna przyroda itd) i w okolicach 12x70 albo lepiej 15x100 ,,do hichotek", czyli rozległych obiektów (Hiady, Plejady, asteryzmy, Barnardy itp), małe APO też najlepiej w dwóch wersjach - naprawdę małe 60-70 mm ,,do plecaka" do powieszenia na montażu wspólnym z lornetką 15x100 i ,,planetarny wymiatacz" 100-120 mm albo i 150 mm do ,,detalicznych" obserwacji planet i Księżyca (tu ewentualnie mógłby być MAK  127-180 mm). Jeśli  chodzi o wielkie lustro - tu wtrąca się jeszcze logistyka, czyli waga i rozmiary sprzętu. Teoretycznie im większa apertura, tym lepiej, ale praktycznie rządzi seeing i zanieczyszczenie światłem, czyli Light Pollution (ze wskazaniem na LP),  więc w tym miejscu sprawa komplikuje się najbardziej. Bo zasada niby jest prosta - im więcej apertury, tym lepiej, ale trzeba uwzględnić właśnie LP, swoje możliwości fizyczne (waga sprzętu) i ewentualne możliwości transportu (rozmiary bagażnika itp).

No właśnie w sprawie tego X-a się zalogowałem

Zdjęcie marne, bo robione ,,z ręki" kompaktem, ale jest.

Ludzie piszą, żeby mieć jak największe SENSOWNE powiększenie, tzn takie, które coś daje, ułatwia dostrzeżenie i odróżnienie szczegółów. Poczytaj o powiększeniu rozdzielczym, minimalnym i maksymalnym teleskopu i w ogóle o tym, jak powstaje w teleskopie obraz i jakie są teleskopu ograniczenia. Niestety, atmosfera ziemska jest największym ograniczeniem w obserwacjach i rzadko pozwala na wykorzystanie pełnych teoretycznych możliwości sprzętu (właściwie tzw seeing nigdy na to nie pozwala). Dlatego nie ma sensu gonić za jak największym powiększeniem (swoją drogą ,,największe powiększenie" to oksymoron, ale nie mam pomysłu na inne sformułowanie), bo to nic nie daje. Do Synty 8 okular 15 mm dający powiększenie 170x będzie ok,  200x  rzadko będzie sensowne, powyżej tego tylko czasamii uda się sięgnąć. Jak masz już sprzęt, to jak najszybciej wyprowadź go pod niebo i korzystaj, nie trzeba znać teorii, żeby czerpać z tego przyjemność.

40 minut temu, Ciechan napisał:

hmm... Może Lunaki... To taka odmiana Ziemniaka, która rośnie na księżycu i zamiast "oczek" ma na skórce małe kraterki

To nie żadne lunaki, tylko księżycaki, wykorzystywane do produkcji ,,paliwa".

Nie słyszeliście o ,,księżycówce"?!

Montaże paralaktyczne, które uniosą Newtona 8",  kosztują wielokrotnie więcej niż ten Newton. Na forum było wiele wątków na temat prostych modyfikacji montażu Dobsona ułatwiających jego prowadzenie. Ale generalnie nie jest tak źle, ja szybko opanowałem tą sztukę (Synta 8" to był mój pierwszy teleskop).

Jeśli chcesz wydać dodatkowo parę złotych, to zainwestuj w okular do planet (o ogniskowej ok. 10 mm), bo ten dodawany w zestawie z teleskopem jest kiepski (za to ten 25 mm może być). I znowu pomocne będą wątki z forum typu ,,Jaki okular do Synty 8?",  jest ich bez liku. Nawet okular za  100 - 150 zł będzie znacznie lepszy od  zestawowego.

22 godziny temu, kjacek napisał:

 

Tylko wciąż nie wiem jak . 

A tak, jak na obrazku. Dawno miałem pomysł, że coś podobnego przydałoby się  zamiast torby na teleskop, żeby nie trzeba było go z pokrowca wyciągać, tylko od razu stawiać na montaż.

Być może to ma związek z kolorem czcionki czy coś, odpowiedzi do tematu mają czcionki ,,po bożemu" - w białej wersji czarne, w szarej białe. Natomiast w samym temacie to co widać, to tytuły rozdziałów - czcionka niebieska, a widoczny tekst rozdziału jest czarny.

O kurczę, szybkość reakcji przekroczyła prędkość światła

Ale jest jeszcze poważniejszy problem - w ,,ciemnej" wersji strony nie widać tekstu, tylko wstawione pliki graficzne i tytuły rozdziałów (a żeby było ciekawiej,  ostatni rozdział CZERWONY POLIMER widać w całości, razem z tekstem). Ale to uwaga do admina - znowu problem z alternatywnym widokiem strony.

Nie to, żebym coś wytykał (bardzo fajny materiał ), ale chochlik zjadł literę.

5 godzin temu, Bellatrix napisał:

GANIEDES- WŁADCA TLENU

Aż przez chwilę zastanawiałem się, co to za księżyc i co o nim wiem (Jowisz tyle ich ma, że nie sposób wszystkich spamiętać).

Wzorcem może być przedmiot, o którym wiadomo, że wykonany jest z dużą dokładnością wymiarów. Najlepiej o znanej tolerancji tych wymiarów. Z takich przedmiotów do głowy przychodzi mi tylko lufa jakiejś broni palnej, ta ,,dziura oblana metalem" w środku zdaje się musi mieć dokładnie rozmiar kalibru broni. Tylko jeśli tolerancja tego kalibru jest większa niż np wspomniane 0.02 mm, to robi się lipa.

Działa (Chrome i Win 7 Professional SP1).

Na Operze to samo.