Witam
nareszcie mam coś do pokazania
do dłuższego czasu obserwowałem jak burze regularnie omijają Opole
czasem grzmiało w dzień a wieczorami nic
byłem już tak zdesperowany że kupiłem filtr szary x8
a do komórki wpisałem adres http://www.imgw.pl/wl/internet/zz/pogoda/_...e_zbiorcze.html
i tak czekałem 2 tygodnie
no i wczoraj o północy już miałem iść spać ale usłyszałem zachęcające dzwięki z oddali
potem wszystko potoczyło się "błyskawicznie";
komórka - gdzie wali ? ... płd. zach.
aparat, statyw - po 3 stopnie po schodach i do auta
szalona jazda po mokrych ulicach
wał nad Odrą na południe od miasta
i godzina wspaniałego widowiska
Canon 300 D , ob. kitowy f 8 ,ISO100, czas 10-30 s
fotki nie do końca ostre ale w kicie na manualu bywa różnie
i pomimo parasola trochę pochlapało filtr.
w którymś momencie walnęło nie dalej niż 150 m ode mnie
naprawdę wrażenia są "niezapomniane"
a i po większych wyładowaniach w pobliżu ziemi było widać przez niecałą sekundę
zieloną poświatę (co to było ? , jonizacja azotu w powierzu? )
no i pod koniec postanowiłem sobie strzelić dwie pamiątkowe fotki z moimi bohaterkami