Skocz do zawartości

megrez23

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 349
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez megrez23

  1. U mnie niestety warunki fatalne już któryś raz z kolei i nie sądzę, że to wina miejscówki na balkonie. Obraz przy pow. 84 x praktycznie cały czas falował.
  2. Wczoraj tj. 14 października 2019 między 22:20 a 23:05 przy fatalnym seeingu próbowałem szkicować okolilce Morza Humboldta. O ile dobrze rozpoznałem od lewej Hayn E, Hayn A, Endymion B i poniżej Endymion C. Nad Endymionami krawędź Morza Humboldta. MAK 127 SW + BINO SW + GSO PL 25. Pozdrawiam Jarek
  3. Jaki macie seeing? U mnie V!!!!! Już któryś raz. Szlak mnie trafia. Ale w desperacji na północ od Endymiona coś próbowałem szkicować. Szczyt desperacji! Lata temu tak dd nie bywało.
  4. Szkic M42 i M43 wykonany 12.10.2019 przy zachodzącym Księżycu. Pomimo seeingu na poziomie V i "błąkających" się Cirrusów udało się coś wyzerkać. Siudmego były dużo lepsze warunki i lepszy widok, ale zimno. Na pewno to nieostatnie podejście do Wielkiej Mgławicy w Orionie.
  5. Tego również nie wiem, ale nie sądzę żeby tak było. Na wietrze zawsze są problemy jeśli nie jesteś osłonięty. Na pewno wypowiedzą się użytkownicy.
  6. Lubię porównywać moje szkice ze zdjęciami. Niestety M1 trochę "urosła" na na moim szkicu.
  7. Seeing jak najbardziej. Mam 50 na karku....dobre lata za mną.
  8. Mój blok jest na skraju miasta z balkonem na południe. Około 20 metrów dalej jest droga "pięknie" oświetlona lampami sodowymi. ...i niech tak zostanie.
  9. Ten okular jest całkiem dobry. Dobrze, że go odkryłem po patrzeniu tylko przez bino*. *niespodzianka - całkiem przyjemnie obserwuje mi się również jednym okiem.
  10. Pierwszy poranny przymrozek i pierwszy obiekt zimowego nieba. Mgławica Kraba pomimo miejskich warunków obserwacji prezentowała się całkiem dobrze. Delikatna lekko rozjaśniona w środku mgiełka z wyzerkanymi gwiazdami po lewej i prawej stronie /na szkicu/. Obserwowałem przez zestawowy LET 28 mm. Obiekt bardzo łatwy do lokalizacji w szukaczu kątowym SW 9x50. Zerknąłem jeszcze na M42 /widok w MAK-u 127 powalił mnie na kolana/. Może dlatego, że oczy były dobrze zaadaptowane do "ciemności" po pobudce o trzeciej nad ranem. Do tego M78 i M35. Pozdrawiam Jarek
  11. To było w 2003. Pentax XL 7 i 10,5. Metodą zerkania było prawie tak widać. Pozdrawiam Jarek
  12. Stosowałem Pentaxy XL 10,5 i 7 mm. Co dawało 126 x oraz 189 x. Do galaktyk było ok.
  13. W przypadku DS nie stosujemy planetarnych powiększeń. Nie musimy więc śledzić obiektu. "Dobrej klasy okular" np. PENTAX XW 10 lub 14 mm powinien rozwiązać problem.
  14. 20" byłoby "wybawieniem". Apertura w przypadku DS /czytaj galaktyk/ rekompensuje wszelkie "niewygody".
  15. Jak znajdę chwilę to wrzucę foty szkiców z tamtego okresu. Dzisiaj muszę odespać bo mi się zchciało polować nad ranem na Kraba. MAK127 z balkonu w mieście LET28 i daje radę.
  16. Przy przeskoku z 8 na 12 cali zdecydowana. Ja miałem przeskok z 235 mm na 265 mm i było super. Do tego Pentaxy XL 7 i 10,5. Do DS również potrzebny jest dobry seeing i duże powiększenie.
  17. Cześć. Jeśli masz ciemne i łatwo dostępne miejsce obserwacji to nie szukaj półśrodków tylko kup Newtona 12 cali. Wiem, całkiem nie na temat, ale lepiej dozbierać i cieszyć się widokami nocnego nieba. Sam skończyłem na 265 mm. Dzisiaj przeglądałem szkice z przed lat. Gorąco namawiam. Pozdrawiam Jarek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.