gbk

Ja bym powiedział, że to tylko kwestia estetyki. Ewentualnie, można by się zastanawiać, czy to nie wpłynie na sztywność korpusu w momencie zamocowania ciężkiej lampy błyskowej, ale raczej gorąca stopka jest wewnętrznie połączona z jakimś mocnym konstrukcyjnym elementem, a nie wisi na plastiku. Możesz się zapytać goscia, czy to się nie odkształca po założeniu lampy na wszelki wypadek. Jak coś, to ja bym brał i nie zwracał uwagi na pęknięcie

Dobrze aparat musiał pierdyknąć.

Pytanie czy gdy perdyknał oprócz przełamania obudowy siłą bezwładności nie ponadrywały się jakieś elementy wewnętrzne, dając teraz o sobie znać w dziwny sposób, więc właściciel sprzedaje sztukę.