Skocz do zawartości

Miszuda

Społeczność Astropolis
  • Postów

    471
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Miszuda

  1. To zależy, czy mówimy o obróbce zdjęcia, czy bezpośrednio obrazu np. z teleskopu.

    W pierwszym wypadku raczej chodzi mi o histogram (jak już pisałem, pierwsze próby w tym kierunku okazały się - moim zdaniem - bardzo obiecujące)

    W drugim przypadku chodziłoby mi o "najzwyklejszą" spektrometrię. Nie do końca znam ograniczenia, jakie nałożone są na to tytułowe zapytanie.

    Kolejna kwestia to dokładność takich pomiarów.

    O ile histogram byłby rozwiązaniem dość prostym, to osiągnięta dokładność pomiaru byłaby równa dokładności oddzielenia kolorów od siebie: przy zgrubnej regulacji nasycenia kolorów pewnie dałoby się wydzielić dość dobrze piksele plam, tarczy i pochodni. Dodatkowym czynnikiem limitującym dokładność jest liczba pikseli, ale przy dostatecznie dużej rozdzielczości problem jest marginalny - miliony pikseli policzone co do jednego, to bardzo dokładna metoda.

    Co do spektrometrii, to po pierwsze jest to praktycznie niewykonalne bez specjalistycznego sprzętu. Po drugie, wspomniana filtracja w dziedzinie częstotliwości musiałaby się opierać o splot widma z zakładanym rozkładem emisji samych pochodni, a to już może być skomplikowane, chyba że pochodnie mają bardzo wydzielone pasmo emisji, łatwo odróżnialne od reszty. Po trzecie, trudno mi powiedzieć, jaki stosunek intensywności mógłby łatwo dać się przeliczyć na stosunek pól pochodni do reszty. Tutaj jestem zupełnie bezradny. Wydaje się jednak, że przy sprzyjających warunkach i odpowiedniej, rygorystycznej metodyce, wyniki byłyby bardzo dokładne.

    Domyślam się, że ta druga metoda ma większy sens fizyczny czy też wartość naukową, bo daje nam bardzo dużo informacji, ale wydaje się, że napotykane problemy w porównaniu do metody z histogramem całkowicie - moim zdaniem - dyskwalifikują ją do zastosowań, jak domyślam się, wyłącznie ilościowych.

    Pozdrawiam!

     

     

    Masz bardzo dobry pomysł. Ale jak każdy pomysł, ma swoje ograniczenia. Po pierwsze, w jaki sposób uzyskać splot widma z rozkładem? Sam rozkład policzyć się da, splot teoretycznie też, ale nigdy bez widma! Tym bardziej, że same pochodnie mają różne widma. Wydaje mi się, że nie tędy droga. A na pewno nie bez jednoczesnego wsparcia obserwacjami spektroskopowymi.

     

    Za to sam pomysł z histogramem jest bardzo dobry. I nawet można już na początku założyć pewne rzeczy:

    Na początku jeżeli mowa o obrazach wykonanych w świetle białym, mowa tylko o pochodniach fotosferycznych:

    -Tylko na obszarze pociemnienia brzegowego. Na środku tarczy intensywność promieniowania jest zbyt duża, i często nie jesteśmy w stanie obserwować pochodni. Wtedy można pokusić się o wycięcie środka tarczy, wydobyć jasne obszary od ciemniejszych przez kontrast, i dopiero wtedy zliczać histogramem. Powinny się pojawić istotne różnice w jasności.

    - W irisie istnieje funkcja kompensacji pociemnienia brzegowego. Wtedy możemy się pokusić o pozostawienie centrum tarczy. Dalej zabawa wygląda analogicznie do pkt. wyżej.

     

    Albo, jak według mnie najlepiej, przyjąć to, co przeważnie się przyjmuje, że pole pochodni jest około 2 razy większe od pola plamy z nią stowarzyszonej.

  2. Mikrofocuser Lacerta, kupiony w Delta Optical 30.05.2014 roku.

    Jest to mikrofocuser do wyciągu Crayforda w teleskopach Newtona SW ale także SW ED.

    Jest to dokładnie ten: https://deltaoptical.pl/mikrofokuser-lacerta-do-teleskopow-newtona-sw,d2222.html

    Pozwala przekształcić zwykły focuser w mikroruchy z przełożeniem 1:10, przez co ostrzenie staje się dużo bardziej łatwe i precyzyjne.

     

    Stan- IDEALNY!

     

    Cena- 220 zł.

     

    20151103_135105.jpg

    20151103_135122.jpg

    20151103_135136.jpg

  3. W filmie w momencie 1:39 rozumiem, obraz grup galaktyk... Dlaczego są od jednego punktu i ta przerwa między rozkładami materii ... ?

     

     

     

    Ten jeden punkt centralny to galaktyka która nie poruszą się względem naszej galaktyki a więc Droga Mleczna :) . Gdy patrzysz w niebo na drogę mleczną nie widzisz galaktyk które znajdują się dalej ich światło jest po prostu "zakryte" stąd przerwa.

     

    Pozdrawiam

     

    To nie to. Brak obserwacji nie skutkował by pustką na całej szerokości osi zetowej. Co do tego, dlaczego wszystko mierzone jest od centrum to się zgodzę. Znajdujemy się w galaktyce DM, a obserwujemy ruchy galaktyk dookoła nas, traktując DM jako obiekt stacjonarny.

     

    Prędkości przedstawione na wykresie mierzone są poprzez obserwację efektu Dopplera. W przerwach nie obserwujemy tego efektu, ponieważ obiekty nie poruszają się do nas lub od nas, a prostopadle do linii widzenia, czyli na boki.

  4. W filmie w momencie 1:39 rozumiem, obraz grup galaktyk... Dlaczego są od jednego punktu i ta przerwa między rozkładami materii ... ?

     

    Prędkości takie mierzone są poprzez obserwację efektu Dopplera. W przerwach nie obserwujemy tego efektu, ponieważ obiekty nie poruszają się do nas lub od nas, a prostopadle do linii widzenia, czyli na boki.

  5. To co ogranicza ten rzut czyli czaszę wyciętą ze sfery niebieskiej to w istocie będzie koło a dokładniej może elipsa bo Słońce jest nieco spłaszczone raczej (nie idealna kulą).

    Pozdrawiam

     

    Powiem Panu, że strasznie Pan filozofuje. Z całym szacunkiem, ale po co? Wiadomo, że dwuwymiarowy rzut sfery to koło. Po co wprowadzać jakieś niepotrzebne pojęcia i stresować Olimpijczyka?

     

    Pozdrawiam

  6. Gwiazdy krążące najbliżej Sgr A* osiagają prędkości orbitalne rzędu kilku tysięcy km/s (ponad 1% c). Teoretycznie prędkości mogą być jeszcze dużo większe (choć oczywiście nie mogą przekroczyć prędkości światła), ale w praktyce duże obiekty takie jak gwiazdy zostają rozerwane przez siły pływowe w znacznych odległościach od czarnej dziury i dalej opadają już w postaci gazu/plazmy.

     

    Zgadza się, ta grupa gwiazd nazwana jest Grupą S. Obserwacja ruchu gwiazd pozwoliła wyznaczyć masę Czarnej Dziury w centrum naszej galaktyki.

  7. Podczas tranzytu egzoplanet na tle tarczy gwiazdy nie rozważa się wycinków. Ważne tu są 3 rzeczy. Wielkość tarczy gwiazdy, planety, oraz siła promieniowania gwiazdy. Podczas przejścia na tle gwiazdy typu G (podobnej do naszego Słońca) planety wielkości Jowisza blokowane jest ~1% światła. Jeżeli rozważamy przejście planety wielkości Ziemi, to już zaledwie 0.01%.

    • Lubię 1
  8. A więc Podpir, odpowiadając na Twoje pytania.

     

    W jaki sposób swój żywot może zakończyć gwiazda neutronowa? czy może wytracić swój pęd i się zatrzymać ? Bo przecież nic nie trwa wiecznie i co się wtedy z nią stanie?

     

    Gwiazda neutronowa może zakończyć swój żywot raczej w sposób opisany już wyżej, po prostu z biegiem czasu przestanie się obracać i emitować energię świetlną, lub po prostu koniec wszechświata może zakończyć jego żywot, ale to oczywiście tylko hipoteza gdyż nie wiemy w 100% czy wszechświat skończy kiedykolwiek swój żywot, bo tyle ile ludzi na świecie tyle teorii na temat jego możliwego końca.

     

    Czy istnieje jakaś siła we wszechświecie zdolna do oderwania z takiej gwiazdy materii i wyrzucenia jej w przestrzeń kosmiczną? Bo podejrzewam, że ze względu na masę i grawitację wszelakie kolizje z ciałami niebieskimi raczej nie wchodzą w grę )bo były by za słabe)?

     

    Może dojść do zderzenia dwóch gwiazd neutronowych lub do "wciągnięcia" przez czarną dziurę, mógłby też zasadź go kwazar.... Może go również przyciągnąć swoim gigantycznym polem grawitacyjnym Magnetar, wtedy doszło by do zderzenia i uwolnienia gigantycznej energii podobnie jak w przypadku zderzenia dwóch gwiazd neutronowych.

     

    Czy możliwe jest by taka materia istniała na ziemi? Czy porostu po oderwaniu od gwiazdy traci ona swoje właściwości? Nie wiem może neutrony bez odpowiedniej grawitacji rozproszą się? Kiepski ze mnie też fizyk.

     

    Na ziemi nie odkryto dotąd żadnej tak potężnej energii, myślę że nigdy nie odkryjemy gdyż po prostu jej nie ma.

     

    I nie ma głupich pytań, są tylko takie na które nie znamy odpowiedzi.

     

    Dziki, dziękuję. Ale nie lubię jak ktoś mnie atakuję, zawsze można zwrócić uwagę w sposób normalny. Na pewno wypaliłem głupotę wczoraj (w sumie to dziś), nie przemyślałem tego, następnym razem będę wstawiać linki jak będę cytować kogoś bądź czyjś artykuł. I chciałem przeprosić jeżeli kogoś uraziłem.

     

    Magnetar to jest gwiazda neutronowa.

  9. Witam,

    Jestem astronomicznym noobem a moja wiedza jest prawie zerowa, lecz z zaciekawieniem zawsze drążę tematy które mnie interesują i mam kilka pytań:

     

    W jaki sposób swój żywot może zakończyć gwiazda neutronowa? czy może wytracić swój pęd i się zatrzymać ? Bo przecież nic nie trwa wiecznie i co się wtedy z nią stanie?

     

    Czy istnieje jakaś siła we wszechświecie zdolna do oderwania z takiej gwiazdy materii i wyrzucenia jej w przestrzeń kosmiczną? Bo podejrzewam, że ze względu na masę i grawitację wszelakie kolizje z ciałami niebieskimi raczej nie wchodzą w grę )bo były by za słabe)?

     

    Czy możliwe jest by taka materia istniała na ziemi? Czy porostu po oderwaniu od gwiazdy traci ona swoje właściwości? Nie wiem może neutrony bez odpowiedniej grawitacji rozproszą się? Kiepski ze mnie też fizyk.

     

    Jeśli obecnie istnieje taka materia na ziemi to gdzie jej szukać ? Jądro?

     

    Czy jeżeli coś uderzy w taką gwiazdę np kometa, to czy jej materia zostanie przekształcona na materię neutronową czy jest to możliwe tylko w wyniku wybuchu supernowej?

     

    Dzięki z góry za odpowiedzi na nurtujące mnie pytania które zapewne są głupie.

     

    Witaj,

     

    Gwiazda neutronowa do dziś jest wielką zagadką. Nie do końca pojmujemy stan materii i jej właściwości, z której taki obiekt się składa. Stąd nie znamy do końca procesów występujących w nich. Wiemy jednak, iż są to gwiazdy szybko rotujące, nie produkujące energii, świecące kosztem ciepła, o bardzo dużym polu magnetycznym. Dzisiejsze przewidywania mówią o powolnym spadku prędkości rotacji, i stopniowym chłodzeniu się. Jednak tych końcowych stadiów nie możemy na razie potwierdzić, jako iż modele mówią o dłuższym czasie stygnięcia niż obecny wiek Wszechświata.

     

    Kolizje za to nie są niemożliwe. Niedawno wyszła praca, która mówi o tym, iż podczas zderzeń gwiazd neutronowych dających narodziny Czarnych Dziur zachodzą tak zwane procesy RR, które są odpowiedzialne za istnienie niektórych pierwiastków we Wszechświecie. Polecam poczytanie.

     

    Materia taka nie może istnieć na Ziemi. Dlaczego? Niewystarczająca temperatura oraz ciśnienie.

     

    Potencjalne zderzenie z ciałem innym niż druga gwiazda neutronowa oczywiście miałoby wpływ na stan materii obiektu uderzającego. Zbyt duża grawitacja, czy ciśnienie oczywiście zmiażdżyło by materię impaktora do stanu neutronowego.

     

    Mam nadzieję, iż Ci pomogłem :)

     

    PS. W nawiązaniu do wyższej kłótni mówię, iż moja odpowiedź pochodzi z zasobów mojej wiedzy, którą to uzyskałem na studiach.

    P.PS. Kwazar to nie żaden obiekt zwarty, a jedynie tak zwane jądro aktywnej galaktyki, w którym na czarną dziurę gwałtownie opada materia stowarzyszona z dżetami opuszczającymi czarną dziurę wzdłuż osi obrotu. Stąd wchłonięcie gwiazdy neutronowej przez tak naprawdę galaktykę niczym szczególnym by nie skutkowało.

     

    Pozdrawiam!

     

    • Lubię 1
  10. Chciałbym jeszcze tylko zamieścić pewne wyjaśnienie odnośnie wzoru E=mc^2. W kontekście energii pojedynczego ciała i rachunku czterowektorowego jest to szczególna postać ogólnego wzoru na całkowitą energię o postaci: E^2 = m^2c^4 + p^2c^2. Jest to przekształcony wzór na czasoprzestrzenną normę czterowektora pędu DOWOLNEJ cząstki. Widać, że na równej stopie wkład do energii mają masa i pęd. Dla nieruchomej cząstki będzie to tylko masa, dla fotonu - tylko pęd (hv/c). Teoria względności łączy energię, masę i pęd w jeden twór - czterowektor pędu, który jest zachowany w reakcjach, w których może np. nie być zachowana masa (np. anihilacja). Biorąc pod uwagę fakt, że w składowych tego czterowektora nie pojawia się "goła" masa, to jeśli odpowiednie pochodne tego wektora utożsamimy z tensorem energii-pędów(napięć, ciśnień, są różne nazwy), który w OTW jest źródłem krzywizny, to okaże się, że krzywizna ta zależna jest nie od masy spoczynkowej, ale od odpowiedniej kombinacji pochodnych energii i pędu. A zatem brak masy nie przeszkadza fotonowi zakrzywiać czasoprzestrzeni. Pozdrawiam cierpliwych czytelników! :)

    EDITED: Po sprawdzeniu widzę, że czteropęd wchodzi do tensora napięć-energii bez różniczkowania, więc zagalopowałem się używając słowa pochodna (nie każdy wzór trzeba znać na pamięć :) ), niemniej ogólny wniosek zostaje ten sam: rzut okiem na równania pola Einsteina i postać tensora energii-pędu pozwala stwierdzić ponad wszelką wątpliwość: foton też zakrzywia czasoprzestrzeń.

     

    I myślę, że to tyle w temacie. Dzięki mistrzu za dobranie tego w dobre słowa!

    • Lubię 1
  11.  


    Bzdura! Prawdziwość zależności udowodniono już w latach 30-tych XX wieku gdy zbadano reakcję anihilacji i okazało się, że rzeczywiście energia wygenerowanych fotonów jest równa łącznej masie elektronu i pozytonu pomnożonej prze kwadrat prędkości światła.
    Co więcej, udało się już z fotonów stworzyć materię.
    http://www.rochester.edu/news/show.php?id=747



    Tak, gdyby tak nie było, nie została by spełniona zasada zachowania energii. Aczkolwiek to wcale nie dowodzi, iż wzór E=mc² znajduje zastosowanie dla światła. To na prawdę są podstawy...

     

     



    To że fotony (np powstałe z anihilacji) zakrzywiają przestrzeń czyli działają jak grawitacja było już przecież napisane i w tym wątku

     

    http://astropolis.pl/topic/51254-ile-wazylo-swiatlo-pedzace-obecnie-w-przestrzeni-kosmicznej/?do=findComment&comment=596592

     

    i tam gdzie linkowałem z tego wątku:

     

    http://astropolis.pl/topic/36138-ciemna-energia-i-ciemna-materia-czy-ciemna-masa/page-2?do=findComment&comment=426766

    Dla leniwych oba na załączonym obrazku z podkreśleniami

    Pozdrawiam



    To że coś tu było napisane nie oznacza że to jest prawdą. Co prawda nie jestem fizykiem, a jedynie astronomem ale to na prawdę są podstawy...
  12. No to może teraz ja trochę podopowiadam / obalę krążące tu nieprawidłowości. :)


    Czy skoro calosc zwyklej materii we wszechswiecie wynosi 4.9%, czy w tej liczbie zawarte jest swiatlo /nie tylko fale widzialne, ale cale promieniowanie / wszystkich gwiazd bedace “w podrozy” w przestrzeni kosmicznej?
    Wydaje mi sie, ze materia zamieniana w ciagu miliardow lat przez miliardy gwiazd jest dosc duza.
    Czy w astrofizyce jest ona brana pod uwage?


    W tej liczbie światło nie jest wliczane. Dlaczego? Bo korpuskuły światła nie mają masy.


    Ale mają energię, a jak twierdził pewien żydo-niemiecki fizyk - E=mc2, więc jakby się uprzeć, można to fotonowi przeliczyć na "masę" ;)


    Wniosek, który tu przytaczasz jest jak najbardziej błędny. Dla światła nie możesz tego założyć. Jako, iż fotony są bezmasowe, wyrażenie na energię Einsteina nie ma tu przełożenia. Energię fotonów opisuje wzór E=hv, gdzie h- stała Plancka, v- częstotliwość.

    Masz rację, w tym sensie można :) A jak rozumiem, pod pojęciem "zwykła materia" na tym słynnym wykresie kryje się tak na prawdę "zwykła materia" + "zwykła energia"? I generalnie chodzi tu o wartości przeliczone ze wzoru Einsteina, no bo jak porównać kg do J? To jak porównywać ilość gruszek do ilości zużytego prądu w domu :)
    attachicon.gifPrzechwytywanie.JPG


    Tutaj zwykła materia jest zwykłą energią, na mocy wzoru Einsteina.

    światło pędzące obecnie ważyło (gdy było na przykład materią która uległa anihilacji podczas wybuchu supernowej albo ubyło jej troche podczas syntezy helu w gwiazdach) tyle samo co teraz.


    Znany jest eksperyment myślowy.
    Mamy pustą w środku kulę (bańkę) ze ściankami z lustra. Kula ma średnicę 16 minut świetlnych. W środku na spotkanie pędzą sobie dwie gwiazdy, każda o masie połowy słońca, jedna jest z antymaterii.
    Mars okrążający tę bańkę czuje przyciąganie ich i okrąża bańkę grzecznie po orbicie. Gwiazdy zderzają się nagle i powstają same fotony po anihilacji.
    Fotony miotają się w bańce niekiedy odbijając od jej ścian.
    Mars nadal czuje takie samo przyciąganie od bańki mimo, że w bańce nie ma już ani jednego protonu (czyli materii). Gromada fotonów przyciąga grawitacyjnie Marsa :)

    Pozdrawiam


    Twój eksperyment myślowy jest błędny. Znany on był już za czasów Newtona, gdy to zastanawiał się on co by było, gdyby ze środka układu masy usunąć masę centralną. Czy okrążające obiekty "poczuły by", iż straciły źródło przyciągania natychmiastowo, czy też ta informacja dotarłaby do nich po najkrótszym czasie potrzebnym na przeniesienie informacji- światłu podróżującego z prędkością światła.

    Rozwiązanie tej zagadki dał Einstein, który w OTW dowiódł, iż obiekty straciły by źródło przyciągania natychmiast.

    A gromada fotonów nie może przyciągać. Dlaczego? Bo są BEZMASOWE.

     

     

    Pozdrawiam :)

     

  13. Witam serdecznie!

     

    Jak w temacie, do sprzedania mam tubę Sky watcher 8'' kupioną pod koniec 2013 r.

    Tuba w czarnym brokacie, ma na sobie 2 niewielkie rysy (widoczne na zdjęciach). Bialy wyciag fabryczny- Crayford. Lustra nie byly nigdy dotykane.

    Zamontowane mikroruchy Lacerta z przełożeniem 1:10 (ujęte na zdjęciach). Dodatkowo szukacz 9x50. Przejściówka 2"-1.25" dostarczona razem z teleskopem jest zawarta w zestawie.

    Na zdjęciu z logo ujęta jest jedna z dwóch rys. Drugiej nie byłem w stanie sfotografować- jest tak mało widoczna.

    Pod jedną z obejm jest uszkodzony lakier, spowodowany śrubą umieszczoną na obejmie. Jednak jest to na tyle niewielkie, że nie ma żadnej nierówności tym spowodowanej.
    Na szynie jest naklejona specjalna, gruba taśma, której celem było ochranianie przed porysowaniem przez śruby montażowe. Zawarte wszystkie zaślepki.

     

    Sam teleskop jest w stanie bdb+. Minusem są jedynie rysy.

     

     

    Wolę sprzedać wszystko jako zestaw. Ceny poszczególnych elementów:

    Teleskop 200/1000 - 900 zł

    Mikrofokuser Lacerta - 170 zł

    szukacz 9x50 150 - zł

    Oprawiony filtr słoneczny - 50 zł

    Cena za całość - 1270 zł.

     

    Odbiór osobisty w Piekarach Śląskich, lub przesyłka na koszt kupującego.

     

    Zapraszam,

    Amadeusz Miszuda

     

     

    IMG_3753.JPG

    IMG_3754.JPG

    IMG_3755.JPG

    IMG_3757.JPG

    IMG_3758.JPG

    IMG_3759.JPG

    IMG_3762.JPG

    IMG_3765.JPG

    IMG_3767.JPG

    IMG_5250.JPG

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.