maxlam

http://www.youtube.com/watch?v=rEvpl0cu8Hw http://www.youtube.com/watch?v=v6n5dSFKnsU

Witam Dzięki za odpowiedź z tymi chorobami drewna to bardzo ciekawe muszę coś więcej o tym poczytać. Mam pewne doświadczenie w pracach stolarskich kiedyś po budowach pracowałem i robiło się wszystko, więc i szalunki, podłogi i przeróżne wykończenia, ale stolarzem nie jestem i trochę brak podstaw. Pierwszym meblem, jaki zamierzam wykonać to stół do warsztatu i jakiś regał ach zobaczymy czy dostanę kredyt itd. Takie szybkie pytanie jak bym chciał zrobić sobie blat na stół z desek to jak je skleić, aby było to wytrzymałe czy wystarczy do czoła czy jednak jakimś felcem czy kołkami z kołkami było by łatwiej, ale i felc da się zrobić ;-) P.S. Wiem, co to ból w pracy zrobiłem sobie kuku i od roku rehabilituję przecięte ścięgna w dłoni ;-) hihi

Szkoda trochę sprzętu na zabawy z jakimś ryżem itp. lepiej chyba pomyśleć nad uszczelnieniem a pozbyć się wilgoci łatwo w zamrażalniku to najsuchsze miejsce w mieszkaniu ;-)

Ech, jeśli chodzi o elektronarzędzia to kiepsko u mnie, ale jak zacznę coś dłubać to kupi się na bieżąco, co będzie potrzebne. Co do kupna gotowców to jak bym to chciał zrobić to nie pisałbym i szukał informacji na temat własnoręcznego wykonania. Wiadomo, że można kupić chińskie badziewie i oczywiście będzie „tanio”, ale raz zaoszczędzisz a potem dwa razy będziesz musiał dopłacić. A tak w ogóle to zawsze chciałem zrobić coś własnymi rękoma i tyle. Więc jeśli ktoś zna się na drewnie to chętnie poczytam jakieś dobre rady na temat kupna materiału, na co zwrócić uwagę jak nie dać się przerobić przez cwaniaka, który kornikowi sprzedałby niesmaczne drewno

No tak znalazłem u siebie starą książkę o majsterkowaniu hihi i trochę się podciągnąłem bawiłem modelarstwem lotniczym lata temu, ale zdolności manualne zostały. Ciekawy jestem, jakie są ceny desek orientacyjne nadających się na meble i właśnie pierwsze pytanko, jakie deski nadają się na meble jak to sprawdzić, aby ktoś nie wcisnął mi byle, czego a potem wszystko mi popęka. Nie chcę niczym tego oklejać mam zamiar zrobić naturalny lakier na szelaku już testowałem bardzo ładnie barwi drewno sosnowe ;-) deski chciałbym kupić surowe sam sobie je wykończę chcę odcisnąć moje piętno w tych meblach a po drugie to jak wszystko uda mi się tak jak myślę to nie będzie mnie stać na coś oryginalnego, ale za to będę miał swoje cztery ściany no i właśnie do nich potrzebnych będzie trochę mebelków, bo w kartonach przecież nie będę mieszkał.

Sam nie wyszedł pewnie go wyrzucili z gniazda, tak to jest silniejszy wygrywa, teraz, gdy pachnie człowiekiem ma jeszcze mniejsze szanse na przetrwanie.

Witam Temat daleki od głównego tematu forum, ale może ktoś wpadł na jakieś fajne strony na temat własnoręcznego wykonywania mebli trochę grzebałem z googlami, ale słabo mi poszło hihi nie koniecznie polskie może ktoś już przerabiał to i ma jakieś dobre patenty. Trochę znam się na majsterkowaniu i chciałbym sobie samemu zrobić meble z drewna potrzeba mi tylko trochę weny ;-) Pozdrawiam Sylwek

A to coś dla karmelitów http://sugarshot.org/ i lecimy do gwiazd...

Niestety paliwa rakietowe można spokojnie podciągnąć pod ustawę o materiałach wybuchowych a tu, aby uzyskać licencje trzeba zainwestować sporo pieniędzy. Oficjalnie u nas jest masakrycznie. W Polsce nadal jest komuna. Polecam stronę http://www.arcaspace.ro/en/home.htm można zobaczyć, że nie trzeba US-manów a nawet w kraju postkomunistycznym można zrobić coś ciekawego w tym temacie. A to Rumunia synonim zacofania i biedy więc jak to jest ;-)

Sombrero trochę inaczej ;-) http://antwrp.gsfc.nasa.gov/apod/ap070505.html

http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...owodzenia+Panie

Tak zachwalacie tą stronę, ale z mojej perspektywy to lipa mojej okolicy w ogóle nie ma ja polecam mapy ortoskopowe http://geoportal.gov.pl/ a moją okolice widać bardzo dokładnie ;-)

Ten ostatni dobry miałem podobną sytuację kilka lat temu w Hamburgu siedziałem sobie w dżakuzi na basenie a naprzeciwko mnie dwie fajne młode kobietki jedna do drugiej patrz na niego zobaczymy jak szybko się speszy i gapią się na mnie i uśmiechają i przy tym niewybredne komentarze a ja siedzę i w duchu nie mogę już wytrzymać ze śmiechu aż wreszcie nie wytrzymałem i mówię do nich ja tak szybko się nie peszę i jak myślicie, kto się speszył ;-) jak się okazało dziewczyny były z Wrocławia i bardzo lubiły piwo.

Grupy zorganizowane mają zawsze trochę taniej ciekawe, jaki by był koszt ostateczny takiej wycieczki, bo u mnie w grę wchodzi dwie osoby sam nie pojadę przecież a kroci nie zarabiam.

Dwa lata to dużo czasu, ale i tak szybko miną. Fajnie było by pojechać zobaczyć ten ogromny świat, który rozciąga się na wschodzie działa na wyobraźnię. Pożyjemy zobaczymy, choć gdyby wszystko wypaliło, czyli pieniążki i wolny czas nie zastanawiałbym się sekundy wkładam buty i jadę z wami.

Na moje oko to ze 3m......

Ciekawe, jakie były by koszty i ile czasu by to zajęło ;-) sam chętnie bym pojechał a raczej nie sam tylko z moją ładniejszą połową i oczywiście z jakąś astro ekipą, bo trochę strach toć to przecież dziki kraj.

Mając na myśli za mało danych miałem na myśli, że nie mogłem znaleźć nic o tej lunecie w necie a chcąc kupić musiałbym zostać najpierw oczarowany prezentacją dopiero gdybym się zdecydował na pewno chciałbym zobaczyć na własne oczy a kolega sprzedaje to jak wór kartofli i wcale nie porównuję go Chińszczyzny bo widzę że odniosłeś takie wrażenie.

Lunetka ładna tylko za mało danych jak na taką cenę.

Gdyby się uprzeć to jest sposób na takich panów a mianowicie na skutek błędnego opisu aukcja wylatuje.

Wydaje mi się, że do mobilności trzeba podejść bardziej filozoficznieb A mianowicie trzeba sobie odpowiedzieć ile jesteśmy w stanie ścierpieć niewygód trudu i tego typu podobnych historii a następnie kupić odpowiedni sprzęt. Wiadomo im gotowi jesteśmy na większe poświęcenia tym większa nagroda nas czeka

Hehe no przecież napisał, że najtaniej, więc, o co chodzi P.S. Chyba go z Biedronki zajumał ;-)

Dziś piękny księżyc na niebie... Gdzie to zaćmienie?

Opoczno Zaćmienie zaćmienia było także 100%

Zróbmy zrzute narodową i kupmy bombę atomową ;-) ile to by spraw rozwiązało a przy okazji przegoniło by chmurki ;-)