Ostano nie bardzo mam transport, więc wynoszę teleskop tylko za blok po 23 nie jest źle jest to dystans kilka set metrów wynoszę w dwóch częściach są to trzy spacerki dobson, tuba, okulary, papiery i krzesło raczej nie wyobrażam sobie targania Synty samemu we dwoje to nie problem. Jeśli jednak miał bym nosić ją powiedzmy 5km w jedną stronę i z powrotem nad ranem raczej odpadam no chyba, że w szczególnych warunkach. Minimum na takie spacerki to jakiś wózek dwukołowy lub maluszek jak już kiedyś opisywałem można spokojnie w nim zmieścić syntę w pudle dobsona oraz pasażera tylko trzeba się troszkę powyginać, ale kilka km bez problemu da się tak przejechać.