Skocz do zawartości

Charon_X

Społeczność Astropolis
  • Postów

    2 245
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Odpowiedzi opublikowane przez Charon_X

  1. 2 minuty temu, polaris napisał:

    Potwierdzam, ja prawie nic nie widziałem oprócz fioletowego Słońca :) Szersza źrenica wyjściowa nieco pomogła, ale niczego mi nie urwało (@Charon_X mam nadzieję, że się nie obrazisz za wstawienie fotki):

     

     

     

    Spoko, w sumie to Ciebie miałem na myśli z tym okularem 40mm. Thomas z kolei dobrze widział, z tego co pamiętam. W każdym razie ja lubie sobie popatrzeć chwilę przed avikowaniem :D . 

  2. 11 godzin temu, *Wojtek* napisał:

    Można, ja patrzyłem tylko raz. Widok nie jest wart tego by męczyć oczy. Tu nie ma takiego zachwytu widokiem Słońca jak przy Ha.

     

    To jest kwestia indywidualna, linia wapnia jest na granicy światła widzialnego dla ludzkiego oka. Ja widziałem dobrze szczegóły, ale znajomy nie widział nic tylko fioletową poświatę. Na jednym zlocie w Zatomiu pokazywałem kilku osobom, to też jedni widzieli inni nie. Chociaż tym drguim pomogła zmiana okularu z 25mm na chyba 40mm (musiałem od kogoś pożyczać). Ale filtr Lunta ma szerokość pasma 2,4 angstrema, a nie 3nm jak tutaj. 

     

    Ten filtr Antlia wapniowy to chyba zwykły filtr 1,25", który mozna normalnie wykręcić z tego klina. Więc można go w razie czego użyć wizualnie razem z folią ND5 lub filtrem szklanym.

     

  3. Jak dla mnie Chameleon 2 mono jest wystarczająco dobra do nagrywania Słońca, a chyba starsze to znacznie niż ASI. A te kamery DSowe się nie nadadzą ? 

     

    1 godzinę temu, *Wojtek* napisał:

    Potwierdzam. Miałem kiedyś Lunt CaK ale taki bezpieczny, że można było popatrzeć wzrokiem. Zobaczyłem tylko fioletowo-niebieską plamę, z ledwo widocznymi ciemnymi kropeczkami. Za to na monitorze obraz piękny. CaK do wizuala - nie tędy droga.

     

    To zależy od wzroku, ja widzę dobrze obszary aktywne wokół plam. Ważne, aby był długo okular i nakryć czymś głowę podczas ogladania. Jedyne czego nie widać to protuberancji, wychodzą tylko fotograficznie przy sporym prześwietleniu tarczy. 

     

    2 godziny temu, *Wojtek* napisał:

    Jeżeli masz na myśli zwykły klin do światła widzialnego, to ostrzegam przed patrzeniem przez niego na Słońce. Miałem taki 2 cale Lunt i bez dodatkowych filtrów ND, obraz jest nadal bardzo jasny i można uszkodzić wzrok!

     

    Nie miałem klina, ale jak jest niewystarczające to cjhyba dają jakiś filtr ND w zestawie ? Tutaj analogicznie też powinno się dołożyć taki filtr do wapniowego, aby spojrzenie było bezpieczne. Tak jak filtr K-line Baadera mozna połączyć z folią ND 5 (która już sama w sobie jest bezpieczna), zamiast fotograficznej ND 3,8. Kwestia taka, że te filtry i tak są dość szerokie (w porównaniu do CaK Lunta) i obłoki wapniowe są słabo widoczne nawet live na monitorze, dopiero po obróbce wychodzi lepiej. 

  4. To jakaś nowość, 3nm to powinno być coś między Baaderem a Luntem. 

    Chyba nic nie trzeba więcej do apertury 120mm, napisaliby inaczej. Kliny herschela są zamiast filtrów z przodu. Tylko zwykłe kliny są też do wizuala. Być może trzebaby jakiś filtr zamiast wapniowego, aby można zastosować wizualnie. Chociaż przez kątówki Lunta można patrzeć, ale obraz jest dość ciemny i nie każdy widzi szczegóły.

  5. Tyle, że chyba teraz jest to nasz najlepszy planetarny teleskop (6,5 m w kosmosie), sondy zrobią lepsze zdjęcia bo są bliżej, ale każda sonda to wielka kosztowna i długotrwała misja. JWST jak na razie to skacze się jak na razie po obiektach i sprawdza możliwości. Uran, Neptun, pas Kuipera to wciąż mało zbadany temat. JWST to chyba też ostatnia szansa na odnalezienie hipotetycznej planety X - dużej planety na peryferiach US.

    • Lubię 1
  6. Nowsze zdjęcie Jowisza jest trochę lepszej rozdzielczości ;) . Jowisz i Saturn miały osobne misje po Voyagerach, i krążyły latami po orbicie. Uran i Neptun to jeden przelot Voyagera 2, potem dopiero jakieś zdjęcia Hubbla i nic lepszego nie mamy. Więc ciekawe co JWST pokaże, bo zanim powstaną i dolecą tam jakieś kolejne sondy to minie ze 20-30 lat. 

     

    JWST_2022-07-27_Jupiter_2color.png

     

    JWST_2022-07-27_Jupiter.png

    • Lubię 3
  7. Mam kilka nr, ze 4 kupiłem w empiku, jak trafiłem na interesujący mnie nr, niedawno kupiłem 4 na allegro, które przegapiłem, a chciałem mieć. I plus, że najstarsze nr można kupić za kilkanaście zł za sztukę, a nie 40. To jest o tyle dobre, że nie trzeba kupować całej kolekcji, tylko numery które nas interesują. Wiadomo, ze takie wydania albumowe będą mieć przewagę zdjęć nad tekstem, ale ogólnie nie jest tak źle - generalnie widać rozrzut jakościowy między numerami. Pierwszego nr nie kupowałem, ale można założyć, że przy tej ilości treści będzie słabszy niż nr o poszczególnych ciałach US. 

    I tak:

    3. Mars - niezły nr - mamy np. opis er marsjańskich i porównanie do er ziemskich, dużo poświęcono różnym tworom powierzchni typu wulkany, czapy lodowe, wielki kanion, jest też o słynnej Twarzy na Marsie ;). Jest też trochę o burzahc piaskowych, wodzie w przeszłości, sporo poświecono też misjom marsjańskim. Najsłabszy jest wątek o obserwacjach - w zasadzie jest tylko wzmianka o historii obserwacji i, że obserwacje z Ziemi nie są zbyt ciekawe, dalej o sondach

    5. Ewolucja gwiazd - chyba najsłabszy nr z których mam, za dużo wodolejstwa poza samą ewolucją - choćby w części wprowadzającej jest o najbliższym otoczeniu Słońca, i wykaz najjaśniejszych gwiazd na niebie. Sama ewolucja - strasznie ogólnikowa - tylko podstawowe schematy - ewolucja gwiazd podobnych do Słońca, ewolucja gwiazd masywnych z 2 zakończeniami. Potem jest sporo o układach podwójnych, wystarczyłoby tylko o supernowych Ia, potem o gromadach gwiazd otwartych i kulistych, dalej o obserwacjach Słońca, potem o teleskopie Hubbla i wielkich wybuchu. 

    7. Słońce - średni nr, można pwoeidzieć poprawny, w zasadzie wszystko jest po trochu, o budowie zewn i wewn., porównanie wielkości z innymi gwiazdami, najblizsze otoczenie gwiezde, ewolucja, aktywność, zorze, zaćmienia, trochę o misjach. Ale mozna było napisać o klasyfikacji plam słonecznych czy protuberancji, i znacznie więcej o obserwacjach i wąskich pasmach.

    10. Jowisz - niezły nr, te planetarne numery im najbardizej wychodzą, jest sporo o powstaniu planety i jej migracji wewnątrz układu. Sporo o atmosferze i procesach w niech zachodzących, chmurach, wirach, znikajacym pasie południowym, zorzach polarnych. Trochę wiecej o obserwacjach niż w poprzednich nr. Mamy oczywiście o budowie wewn., misjach, uderzeniu komety Shoemaker-Levy 9, planetoidach trojańskich, trochę poświecono satelitom galileuszowym (pewnie więcej jest w osobnym nr o księzycahc Jowisza).

    31. Gwiazdy zmienne - niezły nr, może dlatego, że mało się tym interesowałem wcześniej, ale na pewno dużo bardziej wyczerpujacy niż nr Ewolucja gwiazd. Jest o zmiennych pusującyhc długo i krótkookresowych, cefeidach, pusujących biłaych karłach, gwiazdach zaćmieniowych, nowych, supernowych, wykrywaniu egzoplanet i cyklach aktywności. 

    35.Pluton i planety karłowate - niezły nr, choćby z tego względu, ze prawie cała wiedza jest dość nowa, misje Dawn i New Horizons w końcu niedawno odwiedziły Ceres i Plutona, a pozostałe planety karłowate zostały odkryte dosć niedawno. Najwięcej jest oczywiście o Plutonie, szczegółach powierzchni, atmosferze, ksieżycach itp. ,  ale jest też trochę o Ceres i jej elementach topografii. O pozostałych - Eris, Haumea, Makemake już po 2 strony tylko, z racji skąpej wiedzy. Jest też troche o kandydatach na planety karłowate i o hipotetycznej planecie X. 

     

    Mam jeszcze do przeczytania Saturn i Księżyc. Kilka nr sobie jeszcze kupię na allegro co mnie interesują i to będzie na tyle.

  8. Znalazłem coś takiego dzisiaj na solarczacie - wygląda jak połączenie obrazu zwykłego Cak i H-alpha albo jak obraz z jakiejś sondy.

     

    CaH, stack of best 25% of 58 SHG images

     

    A obraz jest jak najbardziej ziemski, wystarczy zmontować tylko taki układ :szczerbaty:

     

     

    file.php?id=69611

     

    Tutaj temat, ale średnio rozumiem o co w tym chodzi, tyle tylko, że jest wykorzystany jakiś obiektyw i spektroskop. Ktoś u nas robił coś podobnego ? 

    https://solarchatforum.com/viewtopic.php?t=36961

     

    • Lubię 2
  9. Parę razy widziałem. W zasadzie takie luźne spekulacje łącząc rózne fakty próba wyjaśnienia niektórych zagadek przeszłości kosmitami. 100% też wykluczyć nie możemy, że obca cywilizacja nas nigdy nie odwiedziła. Ale równie dobrze mogła być wcześniej jakaś zaawansowana cywilizacja, którą dotknął jakiś globalny kataklizm i niewiele z tego przetwało. Ciekawe ile z naszej by zostało jakbyśmy nagle zniknęli - ile śladów naszej działalności byłoby po powiedzmy 50 tysiacach, 200 tysiacach, 0,5 mln, 1 mln, 2 mln lat... ?

  10. Trochę może odkopując temat - wielka szkoda, że się nie sprawdziło, fajnie byłoby wykryć nawet ślady po życiu, które już wymarło. Zwłaszcza, że Ziemię ma czekać podobny los za parę mld lat gdy wzrośnie jasność Słońca. Może Wenus jest w dużej mierze jak Ziemia tylko z 1-2 mld lat do przodu (główna różnica to powolna rotacja i brak księżyca). Zycie mogło się pojawić, wyewoluować a potem wyginać. Nawet byłby dobry temat na SF - cywilizacja z Wenus ucieka przed katastrofą na Ziemię :szczerbaty: .

    Z drugiej strony nie wiadomo, czy Wenus miała zbiorniki wodne, bardziej prawdopodobne były na Marsie, no i mamy jeszcze Europę i Enceladusa ( i byc moze jeszcze parę innych ksieżyców) z podlodowymi oceanami. Bardziej prawdopodobne, że tam coś znajdziemy niż na odległych egzoplanetach, do których nie wiadomo czy w ogóle kiedykolwiek dolecimy. Wszystko zakładajac, ze do życia konieczna jest woda, a to być nie musi. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.