Pestek94

Nie wiem jak tam teraz, ale baaardzo ciemno było kiedyś w stronę Rymanowa-Zdroju i dalej na Górze Przymiarki.

To takie miejsce, gdzie samochodem można podjechać. Za Rymanowem-Zdrój jest Deszno (teraz chyba część R-Z), póżniej w prawo na Bałuciankę, mijasz cerkiew i dalej kilkaset metrów do końca asfaltu. Na dole jest Królik Polski i stara, ładna cerkiew z cmentarzem do zwiedzenia.

Możesz podejść trochę w górę na Górę Przymiarki albo dalej w stronę Iwonicza Zdroju (tu chyba będzie ciemniej).

Po drugiej stronie górki widać miejsce po wsi Wólka, zamieszkanej do czasu Akcji Wisła przez Łemków.

Straszne czasy UPA, sowieci i nasi polscy ubecy... Rodzina opowiadała, że w trakcie Akcji Wisła płonęły wsie po Bieszczady. Widziałem kiedyś tych Łemków z okolicy, przyjechali z Kazachstanu gdzie ich wysiedlono, aby popatrzeć na swoje dawne miejsce życia. Biedni ludzie, wciągnęła ich historia niezależnie od tego, czy mordowali Polaków, czy nie. Niemcy wymordowali Żydów, my z sowietami pozbyliśmy się Łemków. Po Żydach jest kirkut w Rymanowie, a w różnych miejscach okolicy można zobaczyć kamienne macewy użyte przez nas, Polaków jako kamienne stoły albo do utwardzenia drogi. Nie szanowaliśmy swojej historii przez długi czas... Dużo zabytków zostało zniszczonych. Taka smutna dygresja.

Piękne miejce w dzień, kiedyś było ciemno w nocy. Kolega kolegi robił z tego miejsca timelapsy w nocy. 

Mam Rodzinę w Rymanowie bywam tam od czasu do czasu.

Właśnie zauważyłem, że kolega wyżej też napisał o Górze Przymiarki .

widzę że będzie co robić