- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
-
Postów
403 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez Snejk
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 16
-
-
Cześć,
W mojej firmie pojawił się pomysł zorganizowania naukowego Dnia Dziecka. Jeśli pogoda dopisze, chcemy poobserwować nieco naszą dzienną gwiazdę.
Mam niewielką "makówkę" z filtrem słonecznym i kamerką (dla pełnego bezpieczeństwa obserwujących Słońce będziemy obserwować na wyświetlaczu aparatu lub laptopie), ale pomyślałem, że może na południu kraju jest ktoś, kto 1 czerwca przed południem byłby w stanie przyjechać do Krakowa z Coronado albo LUNT-em? Dzieci z pewnością byłyby uradowane.
Dla uprzejmego Dobroczyńcy będą miał miłą niespodziankę.
Czekam na wieści!
Serdeczne astropozdrowienia,
Snejk -
Na Catawiki uważaj. Ich "eksperci" przepuszczają czasem zwykłe kamulce jako "wyjątkowe meteoryty". Łatwo bezpowrotnie stracić pieniądze.
-
Cześć,
Mam ogromną przyjemność poinformować, że wkrótce rozpoczną się badania dwóch nowych, polskich meteorytów!
Pierwszy z nich spadł w sierpniu 2012 roku we wsi Leoncin, 35 km na północny-zachód od Warszawy. Uderzył w blaszany dach (klasyczny hammer), powodując lekkie wgniecenie jednego z falistych arkuszy. Na szczęście nie rozpadł się przy tym na kawałki. Mimo poszukiwań prowadzonych w tamtym rejonie pozostał pojedynczym okazem całkowitym. Jest niewielki (111 g), ale piękny i świeży. Grupa skorupa nie przepuściła do wnętrza zbyt wiele wilgoci, dlatego widać jedynie minimalne oznaki wietrzenia.
fot. Snejk
Drugi okaz został odkryty przez spacerowicza w 2013 roku na leśnej drodze. Waży nieco ponad 2 kg, zachował się w całości i ma wyraźne cechy meteorytu orientowanego! Znalazca dopiero w ubiegłym roku zwrócił się o pomoc w identyfikacji do Jana Woreczko. To posiadacz jednej z największych, prywatnych kolekcji w naszym kraju. Werdykt? Meteoryt kamienny, prawdopodobnie grupy L lub LL - umiarkowanie zardzewiały z zewnątrz, ale wewnątrz już zdecydowanie bardziej. Miejsce znalezienia pozostaje tajemnicą.
fot. Jan Woreczko (wiki.meteoritica.pl)
Więcej zdjęć i szczegóły na blogu: http://skarbykosmosu.pl/dwa-nowe-polskie-meteoryty/
Astropozdrowienia,
Snejk
- 4
-
1 godzinę temu, JSC napisał:
Tak przy okazji zapytam - jak jest w tej chwili u nas z legalnością zbierania/wykopywania meteorytów?
Poza rezerwatami nadal można je zbierać, bo ustawa zakazująca poszukiwań z użyciem wykrywacza metalu (i innych urządzeń technicznych) dotyczy zabytków, a meteoryt w żaden sposób nie spełnia prawnej definicji zabytku. Tylko... weź tu przekonaj policjanta, że szukasz meteorytów.
- 1
-
Cześć,
Błysk, długa smuga dymu na niebie i potężny huk - tak było w zachodniej części Kuby przed 5 dniami, gdzie spadł pierwszy meteoryt w 2019 roku. To chondryt L lub LL - popularna, kosmiczna skała. Znaleziono wiele fragmentów, w tym okazy z pięknymi śladami po atmosferycznej przygodzie, ale... reżim robi wszystko, by odebrać je znalazcom.
Więcej w artykule na moim blogu: http://skarbykosmosu.pl/blysk-huk-i-spadek-meteorytu-na-kubie/
Astropozdrowienia,
Snejk- 1
-
Bardzo bolesna wiadomość. Niech spoczywa w pokoju tam, gdzie chmury już nie zasłaniają gwiazd.
-
Od spadku Pułtuska minęło 150 lat, ale przy odrobinie szczęścia i ogromie cierpliwości nadal można zdobyć świeże okazy! Wczoraj przyjechał do mnie wyjątkowy, 14-gramowy meteoryt Pułtuski. Z tego co wiem, został zebrany jeszcze w ubiegłym wieku, być może niedługo po spadku. Nie sądziłem, że kiedykolwiek na coś takiego natrafię. Jak widać na zdjęciu, meteoryt ma doskonale zachowaną skorupę obtopieniową. Wytropiłem go w na aukcji jednego z kolekcjonerów, który nabył go w Warszawie i posiadał od ponad 20 lat...
Dla porównania, płytka z Pułtuska znalezionego przed kilku laty:
Więcej zdjęć meteorytu Pułtusk na moim blogu- 6
- 1
-
59 minut temu, Loki napisał:
To tylko kwestia czasu. Niestety. Ciekawe, czy jako pierwszy będzie pojedynczy przypadek lub coś na małą skalę, czy od razu "masowe wymieranie."
Czas pokaże!
W przysłowiowym międzyczasie napisałem drugą notkę, w której zawarłem opis 8 ubiegłorocznych meteorytów, których badania jeszcze się nie zakończyły (albo nawet nie rozpoczęły). Jest trochę spekulacji i sporo ciekawostek, więc... zapraszam! Szczególnie ekscytujący był spadek w Botswanie, bo meteoroid po raz drugi w historii wykryto jeszcze w kosmosie oraz spadek na Madagaskarze, który miał miejsce tuż przed całkowitym zaćmieniem Księżyca, więc lokalna ludność była święcie przekonana, że na ziemi lądują fragmenty Księżyca...
Tradycyjny już banerek:
- 1
-
W miejscu gdzie ten facet zginął (ani w jego ciele) nie znaleziono żadnego meteorytu. Nie zaobserwowano też bolidu, rozmiary rzekomego "krateru" są mocno nieraealne, a radary nie wykryły anomalii w wyższych partiach atmosfery. To kaczka dziennikarska z lokalnych, indyjskich gazet. Gdzieś czytałem nawet oficjalne stanowisko NASA w tej sprawie. Najprawdopodobniej facet zginął przez odłamki po wybuchu czegoś, ale z pewnością nie od uderzenia meteorytu. Oczywiście, kilka osób oberwało kawałkiem z kosmosu (meteoryt Sylacauga lub Mbale) albo odniosło rany w wyniku spadku (podmuch wybijający szyby w Czelabińsku), jednak nie ma dowodów, by jakikolwiek człowiek przez nie zginął.
-
W dniu 31.12.2018 o 22:37, M.K. napisał:
Ja te bolidy ze spadkami do Polski co roku zapraszam i chyba się krępują... oby chociaż jeden się odważył w 2019 roku
W zeszłym roku były co najmniej dwa spadkowe, ale poszukiwania nie przyniosły żadnych rezultatów. Co za tym idzie, trzymam kciuki za Nowy Rok. :D
-
18 minut temu, Loki napisał:
Oooo. Kolego Snejk, bardzo Ci dziękuję za arcyciekawe podsumowanie. Jeszcze nie czytałem, a już piszę, ciesząc się, że taki fajny materiał ktoś zechciał sprokurować. Jeszcze raz dziękuję. W Nowym Roku życzę nam spektakularnych spadków ale bez kataklizmów i ofiar, a Tobie wszystkiego co najlepsze i fajnego kolejnego podsumowania
Miło mi, miło! Do tej pory przy spadkach meteorytów ginęły wyłącznie zwierzaki (i nie mówię o dinozaurach, bo np. meteoryt Valera zabił krowę kilkadziesiąt lat temu), więc faktycznie, niech tak pozostanie w 2019 roku... Pogodnego nieba dla Wszystkich!
-
Cześć,
Jeżeli jesteście zainteresowani tematyką meteorytową, to zapraszam na mojego bloga, gdzie ukazała się pierwsza część tegorocznego podsumowania! Opisuję w niej okoliczności spadków, które zostały już oficjalnie potwierdzone i przebadane przez naukowców. :)Wystarczy kliknąć w baner:
W kolejnych odcinkach będzie mowa o meteorytach, które nadal są poddawane testom w laboratoriach i o takich "kamyczkach", które nie zostały jeszcze odnalezione po obiecujących bolidach lub superbolidach... :)
Miłej lektury!
- 9
-
Nieaktualne, można zamknąć. Dziękuję!
-
Ho, ho, ho! Co powiecie na 340 zł z wysyłką za dwucalowego dielektryka ES? 8)
-
Brak kontaktu ze strony zainteresowanego dielektrykiem, dlatego sprzęt wraca na giełdę:
1. Kątówka dielektryczna Explore Scientific 2" 99% - 350 zł z wysyłką priorytetową
2. GSO SuperView 42 mm - Nieaktualne
3. Wollensak 51 mm - Nieaktualne
4. Filtry księżycowe 2" ND96 0.6 i 0.9 - Nieaktualne
5. Adapter GSO T2/2" - Nieaktualne
-
Chondryty węgliste są grupą, która liczy sobie 10 niekoniecznie podobnych typów (a w nich setki różnych meteorytów). Większość węglistych jest zbudowana z dobrze widocznych chondr, czyli skalistych kuleczek (takich jak w najpopularniejszych meteorytach kamiennych), przy czym np. grupa CV posiada oprócz nich charakterystyczne inkluzje CAI pod postacią białych "kleksów". Nie wyjaśnię zasad klasyfikacji w jednym poście, bo to baaaaardzo szerokie zagadnienie. :) Jeśli masz jakieś podejrzenia odnośnie znalezionego lub zakupionego kamyka, to podeślij zdjęcie.
- 1
-
Na ten moment:
1. Kątówka dielektryczna Explore Scientific 2" 99% - Rezerwacja
2. GSO SuperView 42 mm - Nieaktualne
3. Wollensak 51 mm - Nieaktualne
4. Filtry księżycowe 2" ND96 0.6 i 0.9 - Nieaktualne
5. Adapter GSO T2/2" - Nieaktualne
-
Nieaktualne, można zamknąć. Dziękuję!
-
Nieaktualne, można zamknąć. Dziękuję!
-
3 godziny temu, swiatzbi napisał:
filtry księżycowe można?
Jak najbardziej. Filtry nadal aktualne. :)
-
Obniżka ceny zestawu do 400 zł z wliczoną przesyłką.
Nadal mogę też rozbić na dwa elementy:
1. Montaż widłowy Sky-Watcher - 305 zł
2. Siodełko Baader - 105 zł
Astropozdrówko! -
A może ktoś chciałby kupić samą głowicę z lunetką i przeciwwagami?
Pytam, bo jeden z Kolegów chętnie przyjąłby statyw i napęd, ale nie chcę rozbijać zostawu, jeśli nie mam pewności, czy reszta się sprzeda...
Pierwszeństwo ma wciąż sprzedaż całości.
Astropozdrówko!
-
Niestety nie, ze względu chociażby na:
- kształt (kula nie jest w stanie zachować swojego kształtu podczas podróży przez atmosferę),
- brak meteorytowych struktur na powierzchni (regmaglipty, skorupa obtopieniowa, rdzawa zwietrzelina, itp.),
- brak magnetyzmu (ponad 95% meteorytów przyciąga magnes).
Może to jakieś stare kamulce używane w porcie?
-
Drobna aktualizacja:
1. Kątówka dielektryczna Explore Scientific 2" 99% (karbonowy korpus) - 350 zł
2. GSO SuperView 42 mm - Rezerwacja do 9.11
3. Wollensak 51 mm - Rezerwacja do 9.11
4. Filtry księżycowe 2" ND96 0.6 i 0.9 - 75 zł/komplet lub 40 zł/szt.
5. Adapter GSO T2/2" - 55 zł
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 16
Tranzyt Merkurego 2019
w Zjawiska zakryciowe
Opublikowano
Tak tylko na pamiątkę pstryknąłem...
Mak 127 na AZ4, Baader Classic Plossl 32 mm, filtr pomarańczowy GSO #21, iPhone SE (projekcja okularowa)
Mak 127 na AZ4, Celestron Ortho Circle V 18 mm, iPhone SE (projekcja okularowa)