Snejk

18 minut temu, Jaro666 napisał:

Helo czy ten montaz ma jakis sensowny hamulec? Lornete 6-7 kg utrzyma, nie bedzie opadac? Sprawdzales to? 

Pozdrawiam jaro

Cześć! Dał radę ponad 7-kilogramowej betoniarce z osprzętem, więc w przypadku takiej lornety jestem dobrej myśli. Hamulca jako takiego nie stwierdziłem. Regulowałem po prostu opór działania śrubami widocznymi na zdjęciach, a przy tym dbałem o poprawne wyważenie Maka 180 w pozycji góra-dół. Wówczas do obserwacji blokada nie była mi potrzebna.

Cześć,

Na giełdę trafiają akcesoria, które używałem z Makiem 180. Przeszedłem na teleskop w standardzie 1.25", więc nie będą mi już potrzebne.

1. Kątówka dielektryczna Explore Scientific 2" 99% (karbonowy korpus) - 350 zł
Porządna złączka kątowa z karbonowymi "boczkami" i clamping ringami, które zapobiegają rysowaniu obudowy okularu. W komplecie adapter 2"/1.25" ze stosowną zatyczką. Zaślepka 2" podklejona grubą taśmą, by lepiej trzymała się tulei. Warto zainwestować w takiego dielektryka. Dołączam oryginalne pudełko.

2. GSO SuperView 42 mm - 175 zł
Znany i lubiany długoogniskowy Erfle. Wszystko, co należy o nim wiedzieć, napisano już na forach. Mój egzemplarz jest w doskonałej kondyncji. Nic mu nie dolega. Przyślę go z kompletem zaślepek, w oryginalnym pudełku.

3. Wollensak 51 mm - 100 zł
Bardzo egzotyczny, wręcz niespotykany u nas okular 4-elementowy. Lekki jak na swoją wielkość! Korekcja gwiazd na poziomie Plossla. Pole własne rzędu 52 st., ER w granicach 30-35 mm. Spisze się znakomicie w długoognikowych Makach i SCT do wyciągania maksymalnej źrenicy wyjściowej z takich sprzętów. Stan wizualny (-) bardzo dobry, ze względu na nieco porysowaną obudowę. Optyka bez rys, zacieków, itp. Komplet zaślepek (jedna wzmocniona taśmą izolacyjną).

4. Filtry księżycowe 2" ND96 0.6 i 0.9 - 75 zł/komplet lub 40 zł/szt.
Stan sklepowy. Są plastikowe "słoiczki" i dodatkowe, oryginalne pudełeczka. Bardzo sympatyczne filtry w rozsądnej cenie. Pozycja obowiązkowa dla obserwatorów Księżyca.

5. Adapter GSO T2/2" - 55 zł
Stan sklepowy. Gwint filtrowy bez najmniejszych uszkodzeń. Mam też oryginalne pudełeczko.

Ceny zawierają koszt wysyłki paczką priorytetową.

Serdeczne astropozdrówko,
Snejk

Cześć,

Ze względu na zmianę sprzętu niepotrzebny jest mi montaż widłowy Sky-Watcher (taki jak TUTAJ) z siodełkiem Baadera do mocowania klasycznego dovetaila w standardzie Vixen (takim jak TUTAJ).

Na montażu widać minimalne ślady użytkowania. Samo siodełko w stanie idealnym.

Ten zestaw sprawdzi się nie tylko podczas obserwacji dużymi lornetami, ale także dużymi Makami/SCT, o czym sam się przekonałem, gdy buszowałem po DS-ach... Makiem 180. Na stalowym statywie było całkiem stabilnie i bardzo komfortowo.

Cena montażu z siodełkiem: 415 zł

Oczywiście istnieje możliwość rozbicia zestawu:

1. Montaż widłowy SW - 315 zł
2. Siodełko Baader - 110 zł

Ceny zawierają koszt wysyłki paczką priorytetową.

Serdeczne astropozdrówko,
Snejk

Aktualizacja:

1. Sky-Watcher MAK 180/2700 - Nieaktualne
2. Bresser EXOS-2 (EQ5) z nogami 1,75" od SW HDAZ (AZ6 Dual HD) i napędem Bresser Duo - 1175 zł

Jeśli będą chętni na poszczególne elementy, to mogę rozbić zestaw:
Głowica Bresser EXOS-2 (EQ5) z lunetką biegunową i przeciwwagą 4,5 kg - 650 zł
Statyw stalowy 1,75" od SW HDAZ (AZ6 Dual HD) - 300 zł
Uszkodzony napęd Bresser Duo - 150 zł (nowy kosztuje 839 zł!)
Dodatkowa przeciwwaga 4,5 kg - 75 zł

Ceny nie zawierają kosztu wysyłki. Nabywcy zestawu dowiozę sprzęt w promieniu 100 km od Krakowa.

Podkreślam, że montaż jest w stanie bardzo dobrym. Dzielnie dźwigał Maka 180 i gładko podążał za obserwowanymi obiektami. Nie był rozkręcany, przekręcany, dokręcany, itp. Obie osie chodzą tak, jak powinny.

* * *

Ponieważ pytacie "Co było nie tak ze śrubą hamulcową osi DEC?", odpowiadam:
Oryginalna dźwignia hamulca działa w ten sposób, że jest przykręcona do innej śruby o sześciokątnym łebku, odpowiadającej za dociśnięcie blokady. Wspomniane luzy powstawały między łebkiem a tym nieszczęsnym sześciokątem wewnątrz dźwigni. Pokrętło gwiazdowe rozwiązuje ten problem "na amen".

Ponieważ pytacie też "Czy głowica Bresser EXOS-2 będzie pasowała do każdego statywu SW?", odpowiadam:
Niestety nie, bo posiada gwint na śrubę 3/8", a taką - z tego co wiem - dysponuje wyłącznie statyw od HDAZ oraz statyw ze stajni Bressera. Inne nóżki będą potrzebowały nowej śruby w gnieździe.

PS. Propozycja wymiany za inny montaż nieaktualna, bo już znalazłem odpowiedniego "azymuta".

Znalazłem na forum obok.

http://astromaniak.pl/viewtopic.php?f=31&t=51161

Aktualizacja:

1. Sky-Watcher MAK 180/2700 - Nieaktualne
2. Bresser EXOS-2 (EQ5) z nogami od SW HDAZ (AZ6 Dual HD) i napędem Bresser Duo - 1200 zł

Głowicę ze statywem i akcesoriami mogę wysłać do nowego właściciela, bo posiadam stosowne kartony.

Podtrzymuję też propozycję wymiany z dopłatą za montaże:
- SW AZ4 na aluminiowych nogach,
- Vixena Portę II.

Zapraszam na PW.

Aktualizacja:

1. Sky-Watcher MAK 180/2700 - Zarezerwowany do 28 października (z dużą szansą na finalizację)
2. Bresser EXOS-2 (EQ5) z nogami od SW HDAZ (AZ6 Dual HD) i napędem Bresser Duo - 1200 zł

W rozliczeniu za montaż przyjmę:
- AZ4 na aluminiowych nogach,
- Vixena Portę II,
- sam statyw aluminiowy.

Zapraszam!

Niestety nie wygląda to na meteoryt. :) Za dużo drobnych dziurek, nie ten kształt i nie ten charakter powierzchni. 

Cześć,

Zmieniłem stan cywilny, charakter mojej pracy, miejsce zamieszkania i priorytety obserwacyjne, co niesie za sobą również konieczność zmiany sprzętu. Będę potrzebował małego refraktora APO/ED (70-90 mm) lub SCT 6" na lekkim montażu azymutalnym, by nadal prowadzić regularny monitoring nocnego nieba.

Szkoda mi sprzedawać ten zestaw, bo używałem go z pełnym zadowoleniem prawie dwa lata i długo zbierałem środki na zakup, ale cóż. Takie życie. Co można osiągnąć Makiem w obserwacjach wizualnych? Polecam moje relacje na blogu "Skarby Kosmosu" - LINK!

Teraz pozwólcie, że przejdę do konkretów.

Sky-Watcher MAK 180/2700 - 3100 zł

Tuba w świetnym stanie. Powłoki na lustrze i menisku czyste i zadbane. Trzymany w domu. Stopniowo osuszany po każdych obserwacjach. W teleskopie wymieniłem tuleję 2" na adapter SCT/2" od GSO. Wolałem rozwiązanie z clamping ringiem, by nie rysować kątówki. Wymienione zostało również pokrętło ostrości (dziękuję Januszowi Płeszce za jego wytoczenie). Dzięki temu, że pokrętło ma dwie średnice, precyzja ostrzenia uległa znaczącej poprawie. Oczywiście, kupujący dostanie oryginalne części, gdyby wolał "wrócić do korzeni".

W zestawie z tubą jest: 
- odrośnik Celestron na rzepy; 
- torba podróżna, którą wyłożyłem tekturą i grubą karimatą;
- komplet zaślepek;
- zaślepka przednia z wyciętym okręgiem pod filtr słoneczny. 

Minusy: Trochę "zmęczony" dovetail, ale to standard w kilkuletnich tubach. Wewnątrz teleskopu jest też kilka drobnych pyłków bez najmniejszego wpływu na obraz.

Bresser EXOS-2 (EQ5) z nogami od SW HDAZ (AZ6 Dual HD) i napędem Bresser Duo - 1300 zł

Montaż zakupiony jako nowy. Poszukam gdzieś paragonów. Posiada stalowe nogi o średnicy 1,75", dołączane do głowicy Sky-Watcher HDAZ. Są nieporównywalnie bardziej stabilne od tych Bresserowskich. Głowica nigdy nie była rozkręcana. Jedyna modyfikacja to zmiana pokrętła blokującego oś DEC, bo poprzednia dźwignia łapała luzy po dłuższym użytkowaniu. 

W zestawie z montażem i nogami:
- dwie przeciwwagi 4,5 kg;
- pokrętła mikroruchów; 
- stalowa półeczka;
- lunetka biegunowa;
- uszkodzony napęd Bresser Duo (ale można to naprawić lub zakupić napęd do SW EQ5, bo pasuje). 

Minus: W napędzie niestety nie działa silniczek osi DEC. To robota dla elektryka-majsterkowicza. Mnie to nie przeszkadzało. Koszt nowego napędu to ok. 1000 zł, więc sądzę, że nawet uszkodzony jest niezłym gratisem.

Mam oryginalne pudła od teleskopu i montażu, ale wysyłkę Maczyska traktuję jako ostateczność. Podczas weekendu mogę dostarczyć sprzęt w promieniu 100 km od Krakowa.

Jeśli chcecie zobaczyć więcej zdjęć, zapraszam tu: LINK!

Serdeczne astropozdrówko,
Snejk

^{Elipsa spadku meteorytu Glendale wg Astromaterials Research & Exploration Science, NASA.}

Był pochmurna, burzowa noc. Na niebie pojawiało się wiele pojaśnień, których źródłem były dalsze lub bliższe wyładowania atmosferyczne. Jeden z błysków okazał się jednak nieziemsko wyjątkowy. Był bolidem, po którym w Glendale (Arizona, USA) na ziemię spadł kolejny meteoryt w tym roku! Kosmiczna skała zaliczyła twarde lądowanie 27 lipca 2018 r. o godz. 3:22 czasu lokalnego. Szczęśliwy znalazca to Cody Horvath, mieszkaniec Glendale.

Meteoryt o wadze 85 g wylądował niemal przed drzwiami jego domu! Horvath znalazł czarny kamień dopiero 14 sierpnia, gdy przechadzał się po podwórku wyłożonym jasnym żwirem. Później poczytał w internecie o wyglądzie świeżych meteorytów i szybko wezwał naukowców z Arizona State University, którzy zajęli się badaniami.

Więcej na moim blogu: Spadek meteorytu w Glendale

Ostre krawędzie, kremowa zwietrzelina i głębokie dziury na powierzchni okazu nie pasują do meteorytu, ale jak kolega ma możliwości, by wozić i badać, to oczywiście nie ma ku temu przeszkód.

Kometa bardzo ładnie prezentowała się wczoraj w lornetce 10x50. Około 22:30 wyłuskałem ją nawet z krakowskiej łuny. Nie sądziłem, że się uda, a tu proszę - bardzo miłe zaskoczenie. Obiekt wygląda trochę jak gromada kulista z pojaśnieniem "na przedzie". Warkocza nie udało mi się dostrzec. Niebagatelnym plusem jest łatwość namierzania tej komety względem gwiazdy Segin, (ε Cas). Nawet początkujący użytkownicy teleskopów bez problemu sobie poradzą...

Bardzo bym chciał, żeby w Polsce znaleziono kiedyś tak duży meteoryt kamienny, ale... tym razem to wielka ściema, a nie wielki meteoryt.

Okaz widoczny na zdjęciu w niczym nie przypomina Pułtuska (zarówno oczyszczonego jak i świeżo po wykopaniu), a wiem co mówię, bo miałem ich w ręku sporo i jednego wciąż trzymam w meteorytowej kolekcji.

Tu nie zgadza się ani charakter struktur na powierzchni skały, ani kształt, ani miejsce znalezienia (polecam mapę elipsy prof. Samsonowicza), ani głębokość zalegania... Słowem, nic się nie zgadza. Szkoda kasy na badania.

Nie wygląda mi to na meteoryt.

Najprawdopodobniej piryt. Koło meteorytu to nawet nie leżało.

Potwierdzam, że pył opada, a powierzchnia Marsa jest coraz lepiej widoczna...

Nagrywałem z pomarańczowym filtrem #21, więc czapę polarną widać jako pojaśnienie, a nie biały placek.

To może być hematyt. On często wygląda na magnetyczny, ale taki nie jest. Z meteorytem na 100% nie mamy tu do czynienia.

Ekipa z Uralskiego Uniwersytetu Federalnego znalazła już kilka okazów z tego spadku. Łącznie ponad kilogram. Wyglądają fantastycznie! 

Dla nowego, rosyjskiego meteorytu zaproponowano nazwę "Ozerki" od miejscowości w pobliżu elipsy spadku.

Wstępne badania wykazały, że to chondryt L6, czyli bardzo pospolity meteoryt kamienny o niskiej zawartości żelaza (7–11%) i niewyraźnych, mocno przeobrażonych chondrach.  

Też widziałem je około 21:00! To był mój pierwszy i jedyny raz w tym roku.  
 

Lokalizacja: Małopolska, niedaleko Wadowic

Sprzęt: Nikon 1 J1 z obiektywem 18.5 mm

EXIF: 1 sek, f/4, ISO 400  

W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania superbolidu, który był widoczny 21 czerwca nad południowo-zachodnią Rosją! To może oznaczać, że spadł tam „mundialowy” meteoryt…

Mieszkańcy obwodu lipieckiego i tulskiego obserwowali niezwykłe zjawisko nad ranem, około godz. 4:15 czasu lokalnego. Na niebie pojawił się bardzo jasny błysk, który pozostawił po sobie smugę dymu. Superbolid został nagrany przez rejestrator samochodowy i za pomocą telefonów komórkowych, a także... przez satelitę meteorologicznego!

Więcej na moim blogu "Skarby Kosmosu": http://skarbykosmosu.pl/superbolid-w-rosji-jest-szansa-na-mundialowy-meteoryt/

Potwierdzam, że niestety nic z tego. Wygląda jak odpad z dymarki. :)

Seeing 3/10. Klatki wyrywane spomiędzy chmur na rozjaśniającym się już niebie.

Musiałem ustawić gain i exposure w SharpCapie niemal na MAKSA, bo Saturn był bardzo ciemny na podglądzie...

Na 100% nie jest to meteoryt. Wnioskuję po charakterze powierzchni i braku właściwości magnetycznych. Takie bruzdy nigdy nie występują na meteorytach. Tysiące stopni Celsjusza i prędkości rzędu kilkudziesięciu kilometrów na sekundę robią swoje.  Nie ma tu też ani skorupy obtopieniowej, ani zwietrzeliny. 

Musisz szukać pomocy na forum geologicznym.

Astropozdrówko!

Panie i Panowie, to już pewne! Mamy nowy meteoryt. Mało tego! Jest hammerem, bo przebił się przez dach jednego z domów.  

Ze zdjęć wnioskuję, że to chondryt zwyczajny, czyli meteoryt kamienny.

Na bieżąco aktualizuję informacje o tym spadku i dodaję nowe fotki:

http://skarbykosmosu.pl/fantastyczny-bolid-w-chinach-i-nowy-meteoryt/

^{fot. 姚翀 (Wszelkie prawa zastrzeżone)}