Witam koleżeństwo
Pozwolę sobie napisać słów kilka nt lornetki którą bawię się od jakiegoś czasu. Kupiłem od znajomego Vixena B-T 80 M-A.
Bardzo solidnie, wręcz pancernie powiem wykonany sprzęt(wiadomo japan). Lornetka jest dość spora jej waga bez okularów oscyluje w okol. 5 kg długość ok 60 cm.
Sadzam ją na głowicy Benro S8 lecz ideałem pewnie będą jakieś porządne widły. Posiada tzw clamping ringi co jest trochę uciążliwe w obsludze chcąc często wymieniać okulary(po wymianie okularów muszę ponownie ustawiać rozstaw) mam kilka par szkieł od 5,5 mm do 32 mm ale uczciwie mówiąc 15 mm(60x) to chyba max. Ogniskowa tej lornety to prawie 900 mm, f 11,2 jest więc sprzętem do jaśniejszych obiektów. Księżyc mnie amatora wbija w fotel choć aberka jest dość mocno widoczna. Obserwacje ds można oczywiście prowadzić lecz raczej tylko jaśniejszych. Po zastosowaniu uhcs baadera nebula w Orionie wygląda naprawdę ciekawie. Największą 'wadą' jest wg mnie małe pole lecz nie zauważyłem efektu patrzenia przez dziurkę od klucza. Koniecznym jest używanie jakiegoś szukacza. Gwiazdy ładne, punktowe (jak na sprzęt tej klasy). Nie zauważyłem przy krawędziach wiekszych zniekształceń.
Mogę polecić tą lornetkę z czystym sumieniem tym bardziej że cena nie jest zbyt wygórowana a jednak to kątówka