-
Postów
1 338 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez tomchm
-
-
Ja ze swojego achromatu wymontowalem cały tylny dekiel wraz z wyciągiem (telep to Skywatcher 150/750). Dodatkowo zamieniłem odrosnik metalowy na elastyczny.
Po przeprowadzeniu tych wszystkich operacji długość teleskopu wyniosła ok. 53 cm, zaś jego waga spadła do ok. 5,5 kg.
Telep bez problemu wszedł do bagażu podręcznego.
- 1
-
Tak było - światło zodiakalne miałem po prawej stronie od Magellanow.
A co do moich astroosiagniec w Namibii; po raz pierwszy w życiu obserwowałem Merkurego 😎
- 1
-
54 minuty temu, tomekL napisał(a):
Przecież jest napisane przez autora. Przeczytaj na spokojnie jeszcze raz
Przepraszam - moje niedopatrzenie.
-
Mówiąc o kosztach: w jaki sposób dotarłeś z lotniska na farmę?
-
Czyli wyżywienie całodzienne w knajpach między 300-400 zł... OK, to już wiem mniej więcej, na czym stoję...
-
Odkopuję temat.
Zastanawiam się nad astrowczasami w 2024r. Samo zakwaterowanie planuję ogarnąć sobie na Booking.com,
ale moje pytanie dotyczy wyżywienia:
Żarcie trzeba sobie całkowicie na tej wyspie organizować we własnym zakresie, czy też są tam knajpy i
restauracje, kiedy to w lato można stołować się od rana do wieczora?
-
Do 20x80 do komfortowego prowadzenia obserwacji będzie potrzebny jakiś rodzaj montażu i statyw, więc definitywnie zwiększy to koszty...
-
Powiem w ten sposób: miałem Canona RP oraz nieoryginalny adapter EF RF. Pod Canona podpinałem
obiektywy stałoogniskowe obiektywy (Canon EF 200mm f/2.L oraz Tamron SP 45mm) i wszystko było cacy.
Tak więc ja z tą Sigmą problemów nie spodziewam się, jeśli chodzi o samo podpięcie i funkcjonowanie.
Bardziej martwi mnie to, czy przy tak długim czasie focenia w zmiennoogniskowym obiektywie
nie zmieni się (pod wpływem grawitacji) ogniskowa i ostrość nie poleci...
-
Kaczka Krzyżówka jest w stanie - w odpowiednich warunkach - osiągnąć pułap ok. 6000 m.n.p.m.
-
23 minuty temu, Mc ślimack napisał(a):
Podobno gęsi tybetańskie urządzają sobie przeloty nad Everestem na pułapie 9000 m.n.p.m.
Skoro tybetańskie to potrafią, to dlaczego nasze miałyby być gorsze?
Jedynym ptakiem w Polsce zdolnym do lotu na tak dużych wysokościach jest żuraw zwyczajny, ale nie wiem, czy one w Polsce latają tak wysoko.
Osobniki żyjące w Tybecie - wykorzystując prądy powietrzne - są w stanie wzbić się na wysokość nawet 10000 m.n.p.m.
A te ptaki są albo wysoko, albo daleko...
- 1
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Forum nie jest nieprzyjazne. Wizualowców jest moim zdaniem znacznie więcej niż astrofotografów chociażby z racji dużo niższych
kosztów wizuala aniżeli astrofoto. Rzecz w tym, że:
1) Wizual jest znacznie tańszy i prostszy do ogarnięcia aniżeli astrofoto;
2) Wrażenia wizualne są dużo trudniejsze do przekazania aniżeli te z astrofoto.
W przypadku astrofoto zdjęcie (dobre lub złe) jest publikowane i to jedno zdjęcie znaczy więcej niż tysiąc słów.
Opis wrażeń wizualnych w zasadzie... nie robi specjalnego wrażenia - tego trzeba doświadczyć osobiście i
żadne forum tego nie zastąpi. Jak jeszcze do tego nałoży się fakt, że wizual od strony ekonomicznej i technicznej
jest zdecydowanie prostszy do ogarnięcia, to nie należy się dziwić, że 80-90% postów dotyczy astrofoto.
- 11
- 1
-
W pierwszej kolejności wymieniłbym ten wyciąg na nowy typu Crayford.
Ten tutaj to wyciąg zębaty (typu "rack & pinion"). Na wizualu trudno jest czymś takim
ustawić i utrzymać ostrość, a co dopiero przy astrofoto...
-
Ja również wszystkim dziękuję za spotkanie. Bardzo miło było widzieć, że wizualowa brać tak licznie tym razem dopisała
Miejscówka również najlepsza ze wszystkich dotychczasowych. Chętnie wróciłbym do niej ponownie.
Pozdrawiam
- 3
-
Mam wrażenie, że na zdjęciu Neptuna @mack_mnk dwa pasy na planecie widać...
-
-
Na razie próbuj z tym, co masz. Sprzęt zawsze zdążysz wymienić.
- 1
-
-
Godzinę temu, Mateusz F napisał(a):
Możesz napisać ile waży ten refraktor? na jakim montażu , i z iloma przeciwwagami go wieszasz ?
Pytam z ciekawości bo miałem equinoxa 120 na EQ5 z całym osprzętem był cięższy niż moja ultralekka 13” ATM
Refraktor to Skywatcher 150/750. Wymieniłem w nim odrosnik z aluminiowego na elastyczny oraz wyciąg z oryginalnego na GSO Crayford. W tej chwili waży on ok. 6,5 kg.
Używam montażu azymutalnego AZB2. Statyw Innorel RT90C + 2 x przedłużka kolumnowa Skywatcher.
-
Mój kręgosłup jest całkowicie zdrowy. Rzecz w tym, że mnie dźwiganie tego wszystkiego na raty przerosło moje siły, tak że po sesji obserwacyjnej najbardziej zapamietywalem ból pleców... A nie tak miało to wyglądać. Zakup tego telepa był podyktowany w dużej mierze emocjami, a nie zdrowym rozsądkiem. A to w moim przypadku w końcu zemściło się na mnie.
Zakup 6-calowego refraktora był już oparty niemal wyłącznie na zdrowym rozsądku.
-
Nie, to był kratownicowy model ES-a. Był o 4 tys. złotych tańszy od Taurusa, więc go kupiłem. Byłem napalony na wielkiego telepa niczym komornik na szafę, ale zaprotestował ostatecznie mój kręgosłup. Nawet z wózkiem - przenoszenie i składanie / rozkładanie ponad 40-kilogramowego kłócą okazało się ponad moje siły. Sprzedałem więc go i za pieniądze ze sprzedaży wszedłem (na krótko) w astrofoto... Ale z braku cierpliwości i sukcesów porzuciłem astrofoto i wróciłem do wizuala, ale tym razem z 6-calowym krótkim achromatem. Wyleczyłem się z wielkich teleskopów i astrofoto. Obecnie skupiam się na astropodrozach; za miesiąc ja i mój telep wybieramy się do Namibii... Wszystko jest już przygotowane na tą okoliczność.
- 1
-
Teraz, Piotrek K. napisał(a):
Wszystko zależy od konstrukcji takiego dużego teleskopu. Seryjniaki jak GSO, Meade czy ES są kobylaste, kratownicowe są o wiele wygodniejsze i w przenoszeniu i w montażu. Rozłożenie czy złoźenie kratownicowej 16" czy nawet 20" jednej osobie zajmuje kilka minut i jest po sprawie.
To był kratownicowy telep...
-
Niestety ja nie miałem Taurusa - miałem 16-calowego ES-a... Niemniej moim zdaniem do składania przez jedną osobę 16-calowy Newton jest za wielki.
-
Ja mam 6-calowy krótki (F5) achromat Skywatchera. Wraz ze statywem, montażem AZ oraz
innymi akcesoriami wszystko mieści mi się w wielkiej torbie o pojemności ok. 220L. Mieszkam w bloku na piątym piętrze
i mam windę. Wszystko znoszę za jednym zamachem, a całość waży ok. 15-20 kg.
Kiedyś miałem 16-calowego kratownicowego Dobsona. Używałem wózka do jego transportu, ale i tak zabierałem go do auta na trzy razy.
Składanie go w pojedynkę na miejscówce było koszmarem. Koniec końców sprzedałem go i kupiłem refraktor.
-
Ale te 5 tys. to na sam aparat...?
A co z całą resztą - montażem, statywem, obiektywem itp.?
Focić będziesz z domu, czy w terenie (wyjazdy)?
A o sofcie do obróbki zdjęć myślałeś?
Astrofotografia - Zanzibar
w Pytania: Różne
Opublikowano
To ja zadam inne pytanie: czy w nocy na zewnątrz bardzo przeszkadzały komary?