Skocz do zawartości

Mareg

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 025
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Ostatnia wygrana Mareg w dniu 28 Stycznia 2021

Użytkownicy przyznają Mareg punkty reputacji!

1 obserwujący

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyna
  • Skąd
    ≈50°N, ≈20°E
  • Zainteresowania
    fizyka, fotografia, rower
  • Sprzęt astronomiczny
    Taurus T300, OO VX10 Dobson, SW 80ED, APM 25x100ED .. Orion 2x54

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Mareg

  1. @RMK, moje porównanie dotyczy TYLKO wizuala, i tylko obserwacji przez folię ND5 Baadera.
  2. Dziś miałem okazję porównać filtry Solar Continuum (SC) 10 nm i 7.5 nm Baadera, w refraktorze TS 102 f/11 i spisałem wnioski, które tutaj wrzucam, bo może komuś się przydadzą. W torze optycznym przed filtrem była folia Baadera ND 5.0, a za filtrem kątówka pryzmatyczna BBHS 34 mm i głównie okulary APM XWA 13 (x86, źrenica 1.1 mm, pole 1.2*) do całej tarczy, oraz Pentax XW 5 do szczegółów (x225, 0.45mm, 19’; były też Tak Abbe 6 i 4 mm, ale krócej). Obserwowałem przy domu w podkrakowskiej wsi w sumie pewnie przez jakieś półtorej godziny, koło górowania Słońca, i potem jeszcze sporadycznie. Seeing zmieniał się od bardzo dobrego (stabilny obraz w powiększeniu 225) do przeciętnego (spore, szybkie drżenie obrazu widoczne w x86) i potrafił zmienić się diametralnie w ciągu paru minut. Najważniejsze obserwacje: W porównaniu do samej folii ND5, z filtrami SC plamy i ich szczegóły były bardziej kontrastowe. Granulacja też była bardziej kontrastowa, natomiast przez ciemniejszy obraz chyba wymagała większego natężenia uwagi przy obserwacji. Zgodnie z oczekiwaniami, różnice pomiędzy filtrami 10 i 7.5 nm nie były duże, i raczej trudno zauważalne z okularem XWA 13 przy obserwacji całej tarczy. Oba filtry pokazywały granulację, smoliście czarne plamy z dobrze widocznymi kłaczkam i drobne, czarne kropeczki o wielkości komórki granulacji. Przy obserwacji z XW 5 filtr 7.5 nm dawał zauważalnie ciemniejszy obraz, który wydawał się bardziej odporny na seeing. Przekonywujących różnic w kontraście raczej nie widziałem. Przy okazji zabawy z filtrami SC, na Słońce patrzyłem też przez pomarańczowy filtr Baadera LongPass 570 nm. Filtr dawał piękny pomarańczowy kolor tarczy, natomiast odporność na seeing i kontrast plam raczej się nie poprawiał w porównaniu do samej folii ND5. Mam wrażenie, że granulacja z tym filtrem wyglądała nawet słabiej. Sprawdziłem też jak widać Słońce przez zielony filtr GSO #56. Z tym filtrem zieleń tarczy była mniej nasycona (co nie znaczy, że brzydsza) a obraz był jaśniejszy. Obraz był (dla mnie) przyjemniejszy w odbiorze niż z samą folią a odporność na seeing wydawała się być lepsza. Granulacja dzięki jaśniejszemu obrazowi może była nawet lepiej widoczna niż z filtrami SC, natomiast kontrast plam i odporność na seeing na pewno ustępowały filtrom SC. Moje wnioski na podstawie jednej sesji obserwacyjnej: Różnice w obrazach dawanych przez filtry SC 10 i 7.5 nm nie są duże i raczej nie uzasadniają wymiany już posiadanego filtra na ten o innej szerokości. Do mniejszych apertur filtr 10 nm może być lepszy, do większych pewnie 7.5 nm, ale różnica będzie raczej taka „dla koneserów”. Budżetową alternatywą dla wąskopasmowych filtrów SC może być "zwykły" filtr zielony, np. GSO #56. Proszę pamiętać, że to co tutaj napisałem jest na postawie jednodniowych obserwacji refraktorem 102 mm f/11, i filtry w innym teleskopie, zwłaszcza o wyraźnie większej aperturze, i przy obserwacjach na innej miejscówce w zdecydowanie innych warunkach seeingowych, mogą działać inaczej. Zachęcam do podzielenia się w tym wątku doświadczeniami z filtrami przy wizualnych obserwacjach Słońca.
  3. Mareg

    Saturn 2024

    Fajny ten ADC, tyle tylko, że jest polecany do światłosił od f/10. Z drugiej strony, czy prawdziwe planetarny sprzęt może mieć większą światłosiłę ?
  4. @meehoo, APM 70 mm ED jest też w wersji 20x. Jak obserwujesz na gorszym niebie to może warto też ją wziąć pod uwagę. Do dobrego nieba zostałbym przy 16x.
  5. Różnica ogniskowych 17 i 20 mm jest na tyle niewielka, że może bardziej zwracaj uwagę na to, którym okularem lepiej Ci się obserwuje i który daje lepszy obraz. Mam tego APM-a 20 mm i w f/5 gwiazdki na brzegu pola są już sporo pojechane, więc w f/4.2 jest na pewno tylko gorzej, no chyba że obserwujesz z korektorem komy. Przez tego ESa 17 mm nie patrzyłem, ale przez to że ma mniejsze pole i krótszą ogniskową, zgaduję, że jest lepiej. Oczywiście ostrość na brzegu pola to nie wszystko, i dlatego ja tego APM-a bardzo lubię za 100*, transmisję i kolory gwiazd, więc nie zazdroszczę dylematu.
  6. Można kupić też wersje prostopadłościenne, widzę, że są np. 15 x 15 x 40 mm, i może takie dwie starannie nakleić na dwa boki głowicy, po wcześniejszym wypoziomowaniu całości poziomicą warsztatową ?
  7. Taką malutką poziomicę jest trudno dokładnie płasko przykleić, zwłaszcza w takiej dziurce w montażu, więc prawdopodobieństwo, że to będzie dobrze działać jest raczej niewielkie. Okrągłe poziomice o średnicy 30 - 40 mm u mnie działają bardzo dobrze, nawet te tanie, trzeba tylko starannie je płasko przykleić. Tu niestety znowu rozmiar ma znaczenie.
  8. Mareg

    Saturn 2024

    Saturna można obecnie obserwować nawet jak już jest praktycznie całkiem jasno, o ile tylko uda się go wypatrzeć na jasnym już niebie albo ma się odpowiednią automatyzację celowania. Różnica w seeingu na wysokości 10* o drugiej i ponad 20* o trzeciej trzydzieści może być bardzo duża. Co ciekawe, nawet już na takim jasnym niebie nadal widać Tytana w stu milimetrach i majaczyła mi Rhea o ponad magnitudo ciemniejsza. Przedwczoraj nad ranem po raz pierwszy widziałem że północna, oświetlona powierzchnia pierścieni jest jaśniejsza niż tarcza planety. Ładnie to kontrastuje z czernią południowej, zacienionej strony pierścieni. Przy okazji obserwacji Saturna można spróbować zerknąć na Marsa, który jest jednak sporo niżej nad horyzontem i bliżej Słońca, tak że bez lornetki nie byłem w stanie go wypatrzeć, zwłaszcza, że na wschodzie widzę obiekty dopiero jak są z 10* nad horyzontem. Kiedy Saturn był już ładnie widoczny, to Mars był nadal kolorowym pasem całkowicie zdominowanym przez aberację atmosferyczną. Filtr czerwony pomógł zrobić z niego drżącą kulkę kosztem mocnego przyciemnienia obrazu, tak że być może widziałem 10 % ubytku od pełnej tarczy. Na bardzo już jasnym niebie aberka atmosferyczna ustała na tyle, że być może było wiać na której półkuli jest czapa polarna. Gdybym był tego pewien, to może założyłbym tegoroczny marsjański wątek. Powyższy opis jest na podstawie obserwacji przez ostatnie parę nocy TS-em 102 f/11 na AZ5 z mikroruchami. W wyciągu były głównie ogniskowe od 10 do 5 mm.
  9. @zbyszekzz, tak ta nowa grupa była dobrze widoczna, a teraz jak patrzę to jest chyba jeszcze większa. Natomiast w 3712 duże, czarne umbry widoczne parę godzin temu teraz bardzo wyraźnie straciły na intensywności. Seeing cały czas dobry u mnie pod Krakowem.
  10. Kto ma jak, zachęcam do spoglądnięcia dziś na Słońce, bo mamy piękne plamy, pięknie rozłożone. A pod Krakowem dziś bardzo dobre warunki. Z filią ND5 i Solar Continuum przez TS-a 102 f/11 dobrze widać granulację, plamy są tak czarne jak tło pola widzenia i w czasie lepszego seeingu widać drobniutkie kłaczki w penumbrach.
  11. To świetnie, że warstwy są OK, bo w przeciwnym razie ciężko byłoby coś zaradzić. Może poczekaj na pogodę, wychłodź teleskop i zobacz jak teraz wyglądają Alkor i Mizar. Pasuje zacząć od sprawdzenia kolimacji. Jak kolimacja pojechana, to może napisz do @Marcin G.. Tak jak sam radzi w swojej stopce: "potrzebujesz skolimować apo / sct / mak? - napisz!".
  12. Może przy czyszczeniu soczewek warstwy przeciwodblaskowe też "się szczyściły" i teraz masz obiektyw bez warstw, co daje obserwowany spadek kontrastu. Czy obiektyw obserwowany "pod światło" ma jakiekolwiek zabarwienie ? Jak się to ma do objektywu przed czyszczemiem ? A jak wypada teraz teleskop na teście gwiazdowym, i podobnie, jak się to ma do takich testów przed czyszczeniem ?
  13. @smopi, osobiście jestem zwolennikiem certyfikowanej optyki, a że taką w wersji "dla ludu" w Europie robi chyba tylko Orion Optics UK, to mam jednego kratownicowego Dobsona 12" f/5 na ich lustrach i jeden ich kompletny Dobson 10" f/4.8 na aluminiowej tubie. Może z ciekawości popatrz sobie, co oni oferują w interesujących Cię aperturach i ogniskowych. Ich produkty sprzedają też dwa popularne europejskie sklepy astronomiczne, więc niekoniecznie musisz kupować bezpośrednio u nich. Jak kupowałem u nich, bo taniej, ale trzeba było czekać ponad pół roku. Ten mój 10" na aluminiowej tubie (VX10) jest naprawdę lekki, dobra cela, dobre wyczernienie, tyle, że wyciąg wymieniłem od razu i teraz usztywniam drukowanymi obejmami okolice wyciągu, celi i pająka. Pająk przerobię na trójramienny, bo takie (mi) się najlepiej kolimuje, ale zostawię oryginalne cienkie blaszki, bo wg mnie to nie one są problemem, tylko wiotka tuba, która nie pozwala na porządne naciągnięcie ramion pająka. Dlatego na wysokości pająka będzie usztywniająca obejma i na pewno pająk będzie trzymał bardzo dobrze, bo taki dobrze naciągnięty a cienki pająk mam w Taurusie 12" i jestem z niego bardzo zadowolony. OO UK robi też tuby z włókna węglowego, ale tu się nie wypowiem, bo nie mam doświadczenia. Może popatrz sobie na ich VX8 = 200 mm f/4.5 na aluminiowej tubie, na najlepszej optyce (PV 1/10). Z tym że na pewno trzeba by go usztywnić, prawie na pewno wymienić wyciąg, i prawdopodobnie przerobić pająka. Jak nie lubisz dłubać lub nie masz czasu, na pewno takie przeróbki mógłbyś zlecić, aby mieć zgrabny, lekki i porządny teleskopik na bardzo dobrej optyce.
  14. Jeśli jest prawdą to co pisze na lornetce, i ona rzeczywiście jest 50x25, to znaczy ma 50 razy powiększenie i 25 mm apertury, to obraz na matrycy aparatu ma średnicę 25mm / 50 = 0.5 mm, więc oświetla tylko część matrycy, co widać na zdjęciu. Ale z powiększeniem 50x bez żadnej stabilizacji obrazu na pewno nie byłbyś w stanie sensownie obserwować z ręki, zresztą 25x też, więc pewnie ma sporo mniej. Co nie zmienia faktu, że obraz rzutowany na matrycę oświetla tylko jej mały ułamek. Jeśli wierzyć w drugą informację na lornetce, że ma 9.3* pola, to przy typowym polu okularów 60* stopni jej powiększenie będzie 60*/9.3* = 6.4, co jest wartością prawdopodobną dla stabilnych obserwacji z ręki. Jeśli wierzyć w trzecią informację na loretce, że pole widzenia jest 131 m ze 1000 m, to jej pole jest arctg( 131/1000 ) = 7.5*. Jak widać, wszystkie te trzy informacje są ze sobą sprzeczne, więc de facto nie wiadomo, jakie ta lornetka ma parametry. Jakiekolwiek by one jednak nie były, lornetka nie jest w stanie oświetlić matrycy i tu raczej nic się nie da poprawić z tą lornetką, i tym telefonem.
  15. @domel1410, a jak się to objawia, że nie możesz zrobić zdjęcia: Zupełnie ciemno w aparacie ? Jest obraz, ale nie można wyostrzyć ? Jest obraz, jest ostro, tyle, że obraz jest jasny tylko w środku, a czym dalej od środka, tym ciemniej ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.