Skocz do zawartości

Mareg

Społeczność Astropolis
  • Postów

    987
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Ostatnia wygrana Mareg w dniu 28 Stycznia 2021

Użytkownicy przyznają Mareg punkty reputacji!

1 obserwujący

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyna
  • Skąd
    ≈50°N, ≈20°E
  • Zainteresowania
    fizyka, fotografia, rower
  • Sprzęt astronomiczny
    Taurus T300, OO VX10 Dobson, SW 80ED, APM 25x100ED .. Orion 2x54

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Mareg

  1. Zaletą Stellarium czy SkySafari na telefon jest to że można sobie na mapie nieba dokładnie zaznaczyć kółeczkiem pole widzenia szukacza i potem patrząc w okular szukacza tak ustawić pole widzenia, aby się pokrywało z widokiem na telefonie. W ten sposób można trafić w obiekt którego w szukaczu nawet nie widać i przy dokładnym zgraniu szukacza z teleskopem można trafić od razu w obiekt nawet w dużych powiększeniach. Dlatego w wyciągu mam od razu okular z docelowym powiększeniem a do celowania używam wyłącznie szukacza 9x50 (kątowy z widokiem ziemskim, z podświetlanym krzyżem). Aby telefon nie psuł adaptacji wzroku używam aplikacji Twilight. Stellarium Plus na telefon przy włączonym dostępie do internetów używa zdalnej bazy danych. Teraz testuję jaki zasięg to daje i widzę gwiazdki ponad 20 magnitudo. Atlasów papierowych używam do nauki nieba i planowania obserwacji.
  2. Zdarzało mi się używać Pentaxa XW 5 mm z Big Barlowem TV 2x przy rozdzielaniu podwójnych w bardzo dobrych warunkach w f/5 i jak dla mnie wszystko działało bardzo dobrze. Ten Barlow działał z tym Pentaxem tak dobrze jak z orciakiem 6 mm i nie wnosił żadnych zauważalnych aberacji. Bardzo dużo zależy od światłosiły, w której chcesz te Pentaxy używać z Barlowem.
  3. Mareg

    Projekt singlet

    Myślę, że przy światłosile prawie 70 może być taka głębia ostrości, że nawet zmieniając okulary nie będzie trzeba zmieniać długości, więc może wato spróbować najprostsze rozwiązanie. Prosty "wyciąg helikalny" jak proponuje @Miesilmannimea, zawsze można dodać potem. Z zainteresowaniem gorąco kibicuję temu projektowi !
  4. Obejmy Ø 280 mm do usztywnienia VX10 przy wyciągu, robił ktoś z Alu, coś w takim stylu ?

    Zlecać lokalnemu tokarzowi czy lepiej CNC ?

    To nie są "nośne" obejmy, więc może wydruk z ABS wystarczy i ktoś takie coś już drukował ?

     

    1. Pokaż poprzednie komentarze  28 więcej
    2. kubaman

      kubaman

      Elegoo Neptune plus

    3. Mareg

      Mareg

      Zrobiłem taki oto zgrubny projekt, aby oszacować masę:

       

      vx10_fo_reinf_a2.png.e6430c72af98339f1d9d3389dce6cf00.png

       

       

      Oczywiście to nie jest drukowalne, i finalnie trzeba by to podzielić na klejone kawałki.

      Wewnętrzna średnica 280 mm, szerokość 30 mm, wręgi 20 mm, wszystkie ścianki 4 mm, oprócz "żebrowania", które ma 2 mm. Na podstawie moich wydruków z PLA HD spodziewałbym się, że takie wymiary dadzą bardzo porządną sztywność. Z ABS czy ASA będzie pewnie nieco gorzej, ale dalej powinno to bardzo usztywnić cienką blaszkę tuby.

      Objętość wydruku wyszła ~ 570 cm^3, co dla ABS czy ASA daje ~ 0.6 kg.
      Dwie obejmy z Alu to ~ 1.4 kg, więc zysk na ciężarze byłby spory.

      Gdybym się decydował na drukowanie, to myślę, że dołożyłbym cienką ściankę zamykającą przekrój z góry, bo pewnie byłoby ładniej.

       

      Jeszcze nie wiem czy pójdę w drukowanie, czy w fabryczne obejmy.
      Robienie obejm odpuszczam, bo nie będzie ani lepiej, ani lżej, ani ładniej, ani taniej.

      Na razie zrobię jakiś docelowy projekt do wydruku 3D i zobaczę jak to będzie wyglądało.

       

    4. JurekN

      JurekN

      Wcale nie musi być klejone. Na zdjęciu które pokazywałeś obejmy były przykręcone do wyciągu. Dlatego prosiłem żebyś to zmierzył. Dół (tu gdzie na rysunku płytka łączaca) i górę pogrubiłbym tak żeby można przewiercić otwory np 4 lub 6 mm. Górę połączyłbym dwoma tulejkami z gwintem wewnątrz. Ewentualnie nakretki przedłużone..

      2-5 sztuk partia radełkowane nakrętki łączące M3 M4 M5 M6 M…

  5. Mareg

    Condor Array

    Tu jest przykładowe zdjęcie ze złożenia zdjęć z poszczególnych teleskopów [1]: W [1] opisują dokładnie cały proces obróbki, co może czasem zaciekawić Kolegów Astrofotografów. @JSC, w projekcie nie chodzi o większą rozdzielczość, ale o zwiększenie czułość detekcji słabych obiektów, więc głównym krokiem obróbki jest zsumowanie sygnałów z poszczególnych teleskopów. Pole na zdjęciu jest ponad 5 na 2 stopne, więc duże teleskopy się do takich projektów nie nadają. [1]: K. M. Lanzetta et all, "Introducing the Condor array telescope II – deep imaging observations of the edge-on spiral galaxy NGC 5907 and the NGC 5866 Group: yet another view of the iconic stellar stream", https://doi.org/10.1093/mnras/stad3806
  6. Wielkie dzięki Lechu za zastanowienie się nad tym, co napisałem ! Twoje pytanie zmusiło mnie do kompletnej rewizji cytowanej przez Ciebie części i do edycji tego mojego błędnego wywodu. Zdaje się, że pokręciłem kierunki biegu promieni, bo na zdjęciu jest tak jakby światło biegło od wyciągu, a nie do niego, jak przy normalnych obserwacjach, i może to pomogło mi napisać te głupoty.
  7. "Na oko" wygląda, że ten flat nie za bardzo pasuje do obrazu: winiety w rogach różnią się, więc może coś się poodbijało lub poobracało ? Winieta wygląda na sporą. Czy ten Newton ma wystarczająco duże lusterko wtórne, żeby uzyskać jako-takie równomierne oświetlenie matrycy ? Przy tak dużej winiecie niewielkie przesunięcie pomiędzy obrazem i flatem może chyba powodować spore gradienty... Czy nie wpada Ci od przodu teleskopu jakieś lewe światło od okolicznych lamp ? Masz jakiś odrośnik, który pomógłby takie światło przyblokować ? Twój temat spadł z pierwszej strony bez jakiejkolwiek reakcji, więc mimo że tylko obserwuję i w zasadzie nie robię zdjęć, chętnie z Tobą podyskutuję o Twoim problemie, z nadzieją, że może jakiś fotograf się jeszcze dołączy. Osobiście nie wydaje mi się, żeby takie otworki mogły zrobić aż tyle bałaganu na zdjęciach. Napisz nam jeszcze proszę, z jakim to Newtonem walczymy.
  8. Brak pogody próbuję przeżyć dłubiąc przy teleskopach i przy tej okazji zrobiłem drugi odrośnik przeznaczony na wyjazdy, bo pierwszy jest tak delikatny i tak długo go robiłem, że szkoda mi go wozić, bo tylko kwestią czasu byłoby jego połamanie. Opisuję temat w tym wątku, bo delikatny "stacjonarny" odrośnik jest wyklejony welurem, natomiast drugi "wyjazdowy" jest zrobiony tylko z czarnej karimaty, i może dla kogoś będzie interesujące, jak takie dwie technologie się porównują. Oto zdjęcia obu odrośników wykonanych na takich samych drukowanych baflach: Pianka wypada oczywiście gorzej, ale jak dla mnie i tak jest dobrze, zwłaszcza, że na wyjazdach będzie o wiele ciemniej niż przy obserwacjach spod domu, gdzie odrośnik jest kluczową bronią w walce z nowymi lampami LEDowymi, którymi mnie ostatnio obdarowano. Na szczęście z odrośnikiem tło testowane na pasmach pyłowych w M31 jakoś bardzo się nie zmieniło, tyle, że teraz trzeba koniecznie zakładać kaptur na głowę i okular. Odrośniki mają długość 40 cm a bafle zewnętrzną średnicę 35 cm. Oba odrośniki były optymalizowane na jak najmniejszy ciężar, aby za bardzo nie psuć wyważenia Dobsona, na którym siedzą (Taurus 300/1500). Stacjonarny odrośnik jest przez to zrobiony na ażurowym szkielecie ze spienionego PCV o grubości jedynie 1 mm, przez co udało się uzyskać ciężar 690 g. Odrośnik z karimaty waży 540 g. Wyczernienie odrośnika stacjonarnego bardzo dobrze pasuje do wyczernienia całej reszty teleskopu: Na tym zdjęciu widać w lustrze głównym odbicie lustra wtórnego, w którym z kolei widać obraz wyciągu, w postaci kółeczka i pięknego cieniutkiego okręgu. Kółeczko jest od światła wpadającego do okularu siedzącego w wyciągu (najprawdopodobniej XW 3.5). Ale skąd się bierze ten okrąg ??? Nie jest to czoło tulei okularu, bo ono jest przysłonięte welurem przyklejonym do redukcji 2"->1.25". Nie powinna to być też redukcja, bo od strony wyciągu wygląda ona tak: No chyba że winien jest ten rant nad gwintem filtrowym, który jest zostawiony w oryginalnej, fabrycznej postaci ? Ale żeby aż takie odblaski dawał ? Muszę to koniecznie sprawdzić. Sam fakt, że takie drobiazgi pokazują się cieszy mnie bardzo, bo wygląda na to, że cała reszta teleskopu jest już nieźle wyczerniona.
  9. Na tryplet to bardzo dobra cena, bo w Astroshopie i teleskop-express w podobnych cenach są dublety 102 mm f/7.
  10. Do takich ekstremalnych celów wolę Stellarium+, bo jak uruchomię go z dostępem do Internetu, to można poprosić o pokazanie gwiazd chyba do 20 mag, i wtedy tak ustawiam zasięg, aby było widać mniej więcej tyle gwiazd co w okularze. Tak samo w obu programach zaznaczam sobie kółkiem pole widoczności okularu dla jeszcze lepszej orientacji (zresztą dla szukacza też). W obu programach można sobie odbić lustrzanie widok niezależnie w obu płaszczyznach. W przypadku Niutka to byłoby odbicie w obu płaszczyznach, więc po prostu obracam telefon o 180* przy przechodzeniu od szukacza z widokiem ziemskim do okularu. Osiową pozycję Syriusza B wyznacza dobrze jedna z sąsiednich gwiazdek 11.1 mag o bardzo długiej nazwie, którą niestety nie pokazuje mi SkySafari, tylko Stellarium+: To jest pole widzenia w XW 3.5 i Niutku 300/1500. Przed podejściem do Syriusza B dobrze jest rzeczywiście na Rigielu sprawdzić jak mniej więcej wygląda separacja. Ty @JSC pewnie to wszystko już wiesz, ale piszę, bo może to komuś innemu pomoże w upolowaniu Syriusza B. Mi w tym roku jeszcze się niestety nie udało go zobaczyć. Na weekendzie warunki były nawet dobre, ale zanim ustały mi prądy termiczne w Niutku, to Syriusz już mi się schował za domem. W tym roku może już być ciężko do niego podchodzić, ale za to na dłużej zostaje Procjon B. Tego jeszcze nigdy nie widziałem.
  11. Serdecznie dzięki @JSC za odpowiedź na pytanie które nurtuje mnie już bardzo długo. Syriusz B z Polski jest pewnie jednym z najlepszych testów jakości tych 102 mm apertury. Paradoksalnie jeden Twój wpis najprawdopodobniej zakończył moje długie rozterki, o których kiedyś tu wspominałem i o których dyskutowaliśmy. I proszę, jak to jeden wpis może czasem bardzo pomóc !
  12. @Mateusz Paweł, jeśli obserwujesz teraz z okularem 6 mm i jest świetnie, to skok od razu na 3 mm jest duży, i niestety nie znaczy, że w dwa razy większym powiększeniu będzie też dobrze. Okulary do ekstremalnych powiększeń są ciężkim tematem, bo nie używa się ich za często, więc trudno jest wydać większe pieniążki, a z drugiej strony, jeśli to jest okular do największych powiększeń, to musi być bardzo dobrej jakości. Niestety, jakość toru optycznego ogranicza najsłabszy jego element. Powiększenie x 400 będzie o wiele większym wyzwaniem dla jakości optyki teleskopu oraz kolimacji i na pewno będziesz miał rzadziej seeing na x 400 niż teraz na x 200. Wcale nie zniechęcam Cię do próbowania x 400, jedynie sugeruję, że może wcześniej warto spróbować, na przykład x 300, bo tu szansa sukcesu jest większa, a potem zobaczysz. Co do okularów, to te które wymieniasz nie za bardzo nadają się do wyciskania wszystkiego z Twojego teleskopu, bo potrzebujesz już naprawdę dobrego okularu, aby mieć pewność, że to nie okular jest ograniczeniem. Minimum to pewnie te Vixeny o których pisze @Smorff84. Inną opcją jest dobry orciak 4 mm, ale obserwowanie czymś takim przyklejonym do oka to jest już ekstremalne przeżycie, i nie każdemu to może odpowiadać. Szczerze, to mi komfort takich obserwacji też nie odpowiada, ale i tak obserwuję. Wygodniej ale i drożej będzie z Pentaxem XW 3.5. Jakąś opcją sprawdzenia tych x 400 może być użycie dobrego a wciąż niedrogiego Barlowa 2x z Twoim obecnym okularem 6 mm. Minimum jakości do f/6 Twojego teleskopu to pewnie GSO 2x ED. Osobiście go jednak w f/6 nie testowałem, więc tu musiałbyś poczytać. Pewniakiem byłby TeleVue 2x. Najtańszą opcją popróbowania ekstremalnych powiększeń byłoby podłączenie się do jakiejś grupy doświadczonych obserwatorów i użycie ich okularów albo barlowa TeleVue. Dla zachęty napiszę, że w ten weekend w 12" f/5 obserwowałem z okularem 2.5 mm (TOE 2.5). Mieszkam na najwyższym wzniesieniu w promieniu kilkudziesięciu kilometrów i może przez to trafia się seeing na takie obserwacje częściej niż parę razy do roku. Ale muszę też dodać, że przejście od ogniskowej 6 do 2.5 mm zajęło mi parę lat, trzy pośrednie ogniskowe (5, 4, 3.5 mm), wymagało paru kolimatorów, platformy i kilku etapów wyczerniania teleskopu. No i zanim obserwuję z okularem 2.5 mm teleskop musi stać na zewnątrz ładnych parę godzin a i tak często nadal widzę w obrazie dyfrakcyjnym gwiazd jeden "wąs" od prądu termicznego.
  13. Precyzyjne okręgi można wydrukować na folii do drukarek laserowych. Kółko 2" z takiej folii powinno być na tyle sztywne, że da się je przykleić z tyłu tulei z dziurką wydrukowanej na drukarce 3D.
  14. @Miesilmannimea, w jakim stanie optycznym i termicznym jest teleskop a w jakim atmosfera dobrze testuje się na gwiazdach podwójnych, najlepiej w okolicy obiektu do którego się przymierzasz. W okolicy Trapezu masz Alnitaka. Jak nie widzisz wyraźnie rozdzielonego, to na dalsze składniki Trapezu raczej nie ma szans. Oczywiście jak Alnitak jest pięknie rozdzielony, to też nie ma gwarancji, ale przynajmniej jak się nie udaje, to wiadomo, że nie z prozaicznych powodów. Dobrym powodem może być za to zbyt mała apertura i/lub zbyt słabe niebo. Fajną podwójną w okolicy jest też Rigel. Tu separacja jest spora, ale drugi składnik jest słabszy o ~ 6.5 magnitudo (czyli ~ 400 razy), co też jest ciekawym testem dla teleskopu i seeingu.
  15. @anatol, ale zauważ, jak Messier naszkicował M32: Tu mu poszło zdecydowanie gorzej, na pewno dlatego, że tak naprawdę M42 jest najjaśniejszym obiektem mgławicowym. Ja wierzę temu jego szkicowi M42, bo wiem co widzę na kiepskim niebie w 80 mm. Nawet w takiej malutkiej aperturze i przy tak kiepskim niebie można praktycznie dowolnie zwiększać powiększenia, a w centrum i tak będzie widać, że to jest mgławica.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.