Skocz do zawartości

Krzysztof z Bagien

Społeczność Astropolis
  • Postów

    3 134
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Odpowiedzi opublikowane przez Krzysztof z Bagien

  1. Jak już na takie kwiatki zeszło, to na Politechnice Koszalińskiej, na stołówce Wydziału Mechanicznego, wisiała kiedyś kartka informująca o zakazie wynoszenia krzeseł "z sal komsumcyjnych" :D

     

    W sumie to na tym wydziale jeszcze parę innych ciekawych (i bardzo trafnych!) spostrzeżeń było napisanych w różnych miejscach, ale to się chyba niestety nie bardzo nadaje do powtórzenia na forum publicznym.

  2. Jak chcesz mieć taniej, ale nie zależy Ci na czasie i ewentualnej obsłudze posprzedażowej - to kupuj u Chińczyka. Szczególnie dobrze się to sprawdza w przypadku rzeczy, które generalnie nie mogą się zepsuć (np. kupiłem na Aliexpresie kilka różnych nietypowych złączek za dosłownie kilka złotych - u nas albo w ogóle niedostępnych i musiałbym zlecić ich wykonanie, albo do kupienia za kilkadziesiąt Euro). Ale np. z elektroniką to bym już by bardziej ostrożny - raz, że jak się coś popsuje, to może być problem, dwa, że przy droższych rzeczach większa jest szansa na to, że nasi celnicy naliczą cło i wtedy całość już nie wyjdzie taniej niż zakup w kraju - a rząd już od jakiegoś czasu szumnie zapowiada, że to uszczelni, więc w końcu pewnie to zrobi, bo to jednak parę złotych dodatkowo do budżetu by wpadło. Chyba, że Chińczyk ma wysyłkę z UE - wtedy nie musimy się obawiać cła.

    Ale jeżeli martwisz się tematem gwarancji/rękojmi albo musisz coś mieć na już - to raczej kupuj w Europie, choć zapewne zapłacisz więcej.

    • Lubię 2
  3. 4 godziny temu, jerzej napisał:

    Może jednak byli na tym Księżycu..?

    Przecież wiadomo, że to Stanley Kubrick wszystko sfilmował.

     

    Był tylko jeden problem - otóż Kubrick, jako perfekcjonista, nie zgodził się na kręcenie w studiu wśród scenografii i musieli wszystko nagrywać w oryginalnych plenerach :lol:

    • Lubię 1
  4. 13 godzin temu, HAMAL napisał:

    Genialny pomysł z tym kwadracikiem w  powiększeniu :) 

    Tak formalnie, to kwadracik jest w takim rozmiarze, jak zeszło z matrycy, a cała reszta jest pomniejszona, żeby ten .gif miał jakiś tam rozsądny rozmiar.

    A ten "celownik" to jest po to, żeby zawodowo wyglądało. Trzeba by to jeszcze zrobić z dźwiękiem i dodać takie szybkie pikanie, poza tym napis "TARGET LOCKED" i jakieś losowe, szybko zmieniające się cyferki po bokach - i by było jak w jakichś Awendżersach czy tam innym Star Treku :lol:

    • Lubię 1
  5. 4 godziny temu, HAMAL napisał:

    A gdzie kratery?

    Patrzę na tę fotkę - o! Plama jest!

    A potem przewinąłem stronę w dół i się okazało, że ekran mam brudny :(

    • Haha 2
  6. To wskaż te moje błędy (których nie ma), możesz w PW, żeby nie zaśmiecać wątku bezsensowną pisaniną.

    Jeszcze tylko jedno w tym temacie - ciekawe, że błędy obaj znaleźliście tylko w wypowiedzi, która Wam się nie podoba, nie? To jedna z takich prymitywnych, ale często używanych sztuczek retorycznych, jak to się ładnie mówi - pozamerytorycznych sposobów argumentacji (których się w tym wątku pojawiło dużo więcej) - taka ekstrapolacja, że niby jak ktoś zrobił błąd ortograficzny, to cała jego wypowiedź jest bez wartości. A to nieprawda, nawet gdyby każde słowo napisać niepoprawnie, to sama treść nie robi się od tego mniej prawdziwa.

    Możemy się wymieniać faktami i spierać o opinie, ale merytorycznie. Takie niby wynikające z troski o dobro drugiego człowieka (taaaa... jasne) wytykanie nieistotnych błędów do niczego nie prowadzi, a tylko zalatuje hipokryzją, kiedy sam nie jesteś w tej materii lepszy.

     

    3 godziny temu, anatol napisał:

    polonistom

    "Polonistą". Tego też, zdaje się, w podstawówce uczą :lol:

     

     

    • Lubię 1
    • Dziękuję 1
  7. 4 godziny temu, MateuszW napisał:

    To jak w końcu jest. Płaszczyzny są nieruchome w stosunku do gwiazd, czy do Ziemi? Jeśli do gwiazd, to przy timelapse faktycznie nie będzie efektu nakładania, ale już przy prowadzonej ekspozycji z montażu - będzie nakładanie.

    Płaszczyzna orbity jest nieruchoma (nie obraca się razem z Ziemią) tak samo jak gwiazdy (oczywiście jest to pewne uproszczenie, bo płaszczyzna orbity może się z różnych przyczyn zmieniać, ale pomijamy to w tej chwili), ale o ile gwiazdy są praktycznie w nieskończonej odległości i są z naszej perspektywy "stałe", to satelity latają stosunkowo blisko, więc paralaksa jest spora - czyli w efekcie ruchu obrotowego Ziemi, płaszczyzna orbity z naszej perspektywy przesuwa się w stosunku do gwiazd.

     

    4 godziny temu, MateuszW napisał:

    Mnie interesuje orbita 340 km, na której będzie 7500 satelitów, czyli kilka razy więcej, niż na 550 km.

    Nie mam siły teraz się wczytywać w dokumenty, ale jakby co, to podałem link - możesz poszukać, gdzieś tam pewnie jest informacja na temat tego, jak to ma konkretnie wyglądać. Może pocieszy Cię to, że - z tego co piszą na Wiki - to mniej-więcej 1/3 z tych satelitów na najniższej orbicie ma mieć inklinację 42 stopnie (więc w ogóle nie będzie widoczna z Polski), druga 1/3 - 48 stopni (więc będzie ją widać tylko na południu kraju i dość nisko) i wreszcie ta trzecia 1/3 - 53 stopnie (więc będzie widoczna w całej Polsce). 

    Ale to plany co do nich pewnie się jeszcze kilka razy zmienią (łącznie z wysokością orbity), więc zobaczymy, jak to finalnie będzie.

    • Lubię 1
  8. 33 minuty temu, Limax7 napisał:

    Masz może link do źródła gdzie wspomniano że na 1 orbicie będzie po 22 satelity? Myślałem że 60.

    https://fcc.report/IBFS/Company/Space-Exploration-Technologies-Corp-SpaceX

     

    Wniosek z 30 sierpnia 2019:

    https://fcc.report/IBFS/SAT-MOD-20190830-00087

     

    Załącznik - specyfikacja techniczna:

    https://fcc.report/IBFS/SAT-MOD-20190830-00087/1877671

    With this application, SpaceX seeks to modify its license to implement that system architecture. It involves only an adjustment of the orbital spacing of SpaceX’s satellites operating at the 550 km altitude, increasing the number of orbital planes while commensurately decreasing the number of satellites in each plane. As summarized in Table 1, it would simply increase the number of orbital planes from 24 to 72, with corresponding decrease in the number of satellites in each plane from 66 to 22. This modification would not change the total number of satellites, operational altitude, or inclination of the orbital planes. [...] As mentioned above, SpaceX has already launched a tranche of satellites that are currently operating in compliance with its existing authorization. SpaceX requests that any modification granted in this proceeding include authority to reposition those satellites as appropriate to come into conformity with the newly authorized orbital parameters

     

    FCC im to zatwierdziła 19 grudnia.

    https://licensing.fcc.gov/cgi-bin/ws.exe/prod/ib/forms/reports/swr031b.hts?q_set=V_SITE_ANTENNA_FREQ.file_numberC/File+Number/%3D/SATMOD2019083000087&prepare=&column=V_SITE_ANTENNA_FREQ.file_numberC/File+Number

    • Lubię 1
    • Dziękuję 1
  9. 42 minuty temu, MateuszW napisał:

    Ale ja pisałem o timelapsach - tam w założeniu montaż nie śledzi gwiazd :) Podstawowe pytanie to jaka jest przerwa między przelotem jednego satelity, a drugiego w tym samym miejscu. Jeśli to czas kilkadziesiąt sekund, to ten efekt wystąpi na większości timelapsów jakie się robi. Ale jak mamy np kilka minut przerwy, to już nie ma tego problemu.

    Płaszczyzna orbity jest nieruchoma (powiedzmy - w stosunku do gwiazd), Ziemia się obraca (a montaż i cała reszta sprzętu razem z nią) - więc ścieżka każdego następnego satelity też będzie przesunięta.

     

    Wg najnowszego pozwoleństwa od FCC, Starlinki mają docelowo latać na 72 orbitach (czyli orbita co 5 stopni), po 22 sztuki na każdej - mówimy o wysokości 550km. Na tej wysokości czas obiegu to jakieś 96 minut, czyli każdy kolejny satelita z danej orbity będzie się pojawiał co cztery minuty z kawałkiem.

  10. 56 minut temu, MateuszW napisał:

    A jeśli czas ekspozycji i kadr będą pechowe w stosunku do Starlinków, tzn będzie łapał się ciągły, nakładający się ślad kolejnych satelitów z jednej orbity, to nie widzę już żadnej możliwości, żeby to sensownie usunąć (bez dużej ingerencji "twórczej" w obraz).

    Trzeba by się postarać i chyba specjalnie to policzyć, żeby tak zgrać fotografowany obszar, czas ekspozycji i moment przelotu satelitów, żeby któryś satelita z kolejnej orbity wyrysował na zdjęciu dokładnie taką samą ścieżkę jak jakiś z wcześniejszej. Bo w przypadku satelitów na tej samej orbicie to się po prostu nie da (przy założeniu, że montaż śledzi gwiazdy, a nie satelity czy ich orbitę).

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.