Mariusz Psut

Kup dobsona.

Mòj "młody" ma 14 lat i ogarnia bez problemu 12". Jak zaczynał od GSO 10" mojej pierwszej tuby miał 12lat. Obsługa,namierzanie prosta jak cep.

Jakiś czas temu szukając uniwersalnej lornetki na wyprawy w teren i do współpracy z 12" proponowano mi ową Kowę. Lornetka podobno świetna za swoją cenę i przez pewnego obserwatora uznana za ròwnorzędną czy nawet lepszą do Nikona EDG. Wtedy kupiłem Razora UHD, który do dziś mnie niezmiennie zachwyca. Miejsce dla małej,poręcznej 8× ciągle było wolne. Aż do teraz.

Od kilku dni jest że mną mała Kowa.

Opowiem wam o niej.

Gdy otworzyłem pudełko podrapałem się w głowę. Kurczę. Kupiłem sobie lornetkę dla Hobbita... Jej rozmiary i mała waga powodują że znika nam w dłoniach. Palce splatają się na górze,wskazujący bezbłędnie znajduje koło ostrości. Mamy wrażenie braku sprzętu. Zupełnie jakbym osłonił dłońmi oczy i patrzył. Producent daje nam do niej futerał i pasek. Zbędne gadżety. Kowa znika w kieszeni kurtki,czy bluzy kangurki i pozwala zapomnieć że mamy tam jakiś ładunek. Jakość wykonania jest niezła. Mamy nawet wyjście na statyw. Nie ma się czego czepiać. Zero na dioptrii to zero.

Przejdźmy jednak do tego co najważniejsze. Obraz.

Przyznam się szczerze że jestem zaskoczony. Razor UHD jest dla mnie lornetką wspaniałej jakości. Maleńka Kowa depcze mu po piętach. Można powiedzieć że "skrobie marchewki".AC właściwie nie istnieje. Trzeba się bardzo ale to bardzo starać żeby ją odnaleźć. A jak już mignie nam w trudnym momencie to właściwie jest tylko jej szept. Pole widzenia jest jednak małe jak na 8× a głębia ostrości niewielka. Palec na pokrętle cały czas dokonuje korekt. Dystorsja daje efekt szklanej kuli podczas panoramowania. Ostrość jest znakomita, praktycznie w całym polu a detal świetny.

Razor jest jednak lepszy. Ma tą głębię większą a plastyka obrazu i nasycenie kolorów jest większe. Przebija małą Kowę czymś jeszcze,czymś co ciągle mnie zachwyca. Krystaliczną czystością i zapierającym dech w piersiach detalem. Kowie brakuje tego przysłowiowego pieprzyka. 

Wczoraj po pracy uzbrojony w Bressera 20×80 i Kowę pognałem na wioski. Bresser został zapomniany w aucie a ja spędziłem z maleństwem dwie godziny podziwiając Drogę Mleczną wzdłuż wschodzącego Cygnusa. 

Powiem wam tak. Wymiatacz DSO to to nie jest ale ponownie nie ma się czego czepiać jeżeli będzie tym czym jest. Ładnym szkłem do panoramy. Pole widzenia pozwala objąć całą Lirę. Gwiazdy są ładnie punktowe a astygmatyzm pomijalny. Nasycenie kolorów nawet tych najsłabszych doskonale widoczne. Cienki rogalik Księżyca pokazał się jako przepiękny glob z dobrze widocznym światłem popielatym bez najmniejszego śladu fałszywego koloru. Albiero był cudną,splecioną w pocałunku parą o przepięknych barwach. Gwiezdny pył w tle Łabędzia i czysta Wega zachwycały. Nawet kuliste w Herkulesie coś dały.

Hmm... Zaczynam rozumieć naszego lornetkowego zapaleńca Pawła.Sz.

Na koniec jeszcze jedno.

Tyle się mówi o plastyce i tròjwymiarowości obrazu w porro. A dachòwki to taki płaski,ostry obrazek. Jak ktoś obraz z dachòwki postrzega jako płaski to powinien jak najszybciej umòwić się na wizytę do okulisty. Prywatnie! Nie na NFZ.

Pozdrawiam. Mariusz.

Jeżeli używane to jesteś w dobrym miejscu.

Nowe to Teleskopy.pl , Delta, Astroshop.

19 minut temu, lemarc napisał:

Kolimacja to pryszcz ale nie dla nowicjusza. Jak zacznie kolimować, to tylko bardziej rozkolimuje. Poza tym pod wiejskim niebem przez np. 8 cali to jakieś fascynujące deesy widać? Wrażenie robią planety, Księżyc i plamy na Słońcu. Do tego nie potrzeba ośmiu cali.

Chyba żartujesz że Kolimacja Newtona Hamalem to coś trudnego dla przeciętnego faceta... Bez jaj.

Planety owszem są fajne ale są tylko trzy,w tym jedna co dwa lata. Poza tym sugerujesz że Newtonem nie można ich oglądać? Polecam Jowisza z 12" w dobrym okularze.

Tak. DSO jest mnóstwo pod wiejskim niebem.

Dołożyć i kupić Newtona na dobsonie 8-10". Okulary z czasem z giełdy się dokupi. Trzy wystarczą .Kolimacja to pryszcz. Pod wiejskie niebo nic innego.

Sprzedany.

Rezerwacja.

30mm sprzedany.

Aktualne.

1350+kw

1 godzinę temu, wampum napisał:

A co z Celestronem jest nie tak?.

W tej cenie to chyba bardzo udana lorneta, i chyb najlepszy model z serii Sky Master. Czytając dawne wątki użytkowników to ta 25x100 wcale nie wypada jakoś tragicznie...

A czy ten Celestron to nie to samo co TS 25×100?

Aculon.

Mialem 8×42. Całkiem niezły. W dzień aberka trochę dokucza.

Tylko że cena trochę wyższa niż twòj budżet.

Aktualne.

Nic mu nie dolega. Okular w świetnym stanie.

1380+kw

10 minut temu, YOKER napisał:

Ale pytanie bylo czy- coś jest jeszcze innego/lepszego na rynku...

Jakość zawsze kosztuje tylko trzeba wiedzieć gdzie jej szukać. 

Zgoda.

Tylko że wątek jest jest o lornecie prostej.

Ta Kowa z wymiennymi okularami to już zupełnie inny rodzaj sprzętu.

Godzinę temu, YOKER napisał:

Wcale nie na smietnik...

Ma swoje miejsce w szeregu i tyle.

5tys. vs 16tys. 

trochę inny "szereg".

1400+kw

1450pln+kw

30mm rezerwacja.

30mm-190pln+kw 

9mm-50pln+kw

Rozważam też sprzedaż T4 12mm.

Ja bym z tej listy wyrzucił kolimator laserowy. Kup zwykły optyczny. Laser pokaże Ci tak naprawdę tylko oś. Nie ustawisz z nim lusterka wtòrnego a to ono jest najważniejsze. Przez pierwszy rok korzystałem z kolimatora z pudełka po kliszy. Koszt zerowy a kolimacja prawidłowa. Popytaj na forum i zamòw taki. Nie pamiętam kto je robi.

Daruj też sobie szukacz kątowy. Ten przy teleskopie jest wystarczający. Przytulisz się do tuby i jednocześnie patrzysz w szukacz i na niebo. Szybko się przyzwyczaisz.

5 minut temu, JWST napisał:

Niestety, ten Morfeusz Baadera 17,5 jest niedostępny na polskich stronach, a ta 9 kitowa, jest aż tak zła, że potrzebny zamiennik na start?

Jest kiepska. Wąskie pole i trzeba w nią oko wsadzić. 

Jeżeli cena Cię nie przeraża bierz Delosy. Nawet gdybyś miał kupować pojedyńczo. Cudowne okulary. Docelowe. I do DSO i do planet.

Masz dobre niebo więc proponuję filtry na razie sobie darować. Kitowego 30mm sobie zostaw. Do tego dokup 9-10mm i 17mm. Dobre, wygodne i myślę że warte swojej ceny są Morfeusze. Kup 17,5 i 9mm. Z kitową 30 masz super zestaw startowy. Poobserwuj i pomyślisz co dalej. 

Też mam GSO 12 i przy obserwacjach 80% miasto (bortle 5) i 20% wyjazdy (bortle 4-3) mam 24-17-12-10-6mm + Oii,UHC Astronomic i jest wystarczająco.

To już kawał lustra. Będziesz pan zadowolony .

20 minut temu, astrokarol napisał:

 

4 piętro bez windy ... Powodzenia. 

Nie przesadzajmy.  Tuba 8" i dobson to nie jest znowu jakiś mega ciężar i gabaryt. Dla mnie 10" była dość poręcznym teleskopem. Co prawda na ogród mam kilkanaście metrów i parter.

12" to już jest kolubryna a mimo to wożę ją na obserwację w VW New Beatle żony. Mam miejscòwkę gdzie wjeżdżam dosłownie kilka metrów. Wypakowanie całego bagażu (dobsona,torba z tubą,krzesełko i torba z akcesoriami) to 10-15min. I tak trzeba czekać aż lustro się schłodzi.

Moim zdaniem dla chcącego nic trudnego.

Skoro jest auto i możliwości wyjazdòw to bez sensu iść w achro 90.

Godzinę temu, lipkoo napisał:

Panowie ja także szukam refraktora ED tylko do wizualnych obserwacji szerokich pól i jasnych obiektów mgławicowych. Chciałbym też popatrzeć na Księżyc w powiększeniach do 100-150x. Inne konstrukcje optyczne odpadają tylko refraktor. Na początku zastanawiałem się pomiędzy 80ED a 120ED SkyWatcher (slyszałem że jezeli chodzi o 120ED można trafić różnie w zaleznosci od egzemlarza) ale teraz znalazłem tubę OMEGON 110/660. Jest krótka i światłosilna. Mogę dwa razy w tygodniu wyjechać za miasto gdzie skala nieba to 5. Dobrze jakby dało się powiesić tubus na montażu azymutalnym. Do tego planuję kupić 3 dobre okulary.

A trojaczka 115/800?

Aktualne.