-
Postów
269 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez Szarlej
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 11
-
-
Od stycznia 1997:
Refraktory:
1. Turist 3
2. ED 80/600 (skladak)
3. Tak FS102
4. Tak FS128
Newtony:
5. "Regulus" 130/625 Astrokrak
6. SW 150/750
7. Columbus 450
8. Taurus 270
9. Taurus 300
10. Taurus 330
11. ATM 350 (aktualnie)
Katadioptryki:
12. Mak 102
13. Mak 127
14. Mak 180
Lornetki:
BPC 20x60 (2 albo 3 razy)
BPC 10x50
Noname 20x88
Nikon 10x42 SE (aktualnie)
ZenRay 10x42
Miyauchi BR 141
Miyauchi Bj 100
Miyauchi Bs 77 (aktualnie)
- 4
-
To wszystko tłumaczy.
-
Jaką trzeba przejść drogę, żeby od poziomu kompletnego laika w temacie astrofotografii robić z własnego podwórka takie zdjęcia?
Hmm... najpierw trzeba chyba mieć podwórko, najlepiej z jakąś astrobudką na nim postawioną 🙂
-
Touchdown potwierdzony 🙂
- 1
-
Odkryłem ukrytą zawartość w poście Paethera i mnie zatkało... Student astronomii na UJ, podopieczny fundacji charytatywnych, reżyser filmów "popularnonaukowych", prelegent, gość szanowanej, ogólnopolskiej stacji radiowej, a wypisuje swoje żale językiem gorszym, niż posługują się eksponaty z "Chłopaków do wzięcia" czy innych podobnych programów. Wstyd, panie Tużnik!
-
Adam... śmiać się, czy płakać? Nie wiem.
Szukasz pomocy? Przeczytaj ten artykuł: https://weekend.gazeta.pl/weekend/7,177344,30155425,tego-ze-jest-prawdziwym-przegrywem-nikt-nie-probuje-kwestionowac.html
Nie wiem, o jakiej niepełnosprawności piszesz, ale depresję i wieczne poczucie porażki można leczyć.
- 1
-
Adam, bredziłeś kiedyś o białych dziurach, które mogły przyczynić się do Wielkiego Wybuchu.
No i się doigrałeś... biała dziura w twoim zdrowym rozsądku przyczyniła się do wybuchu "nękania" na AP.
Nie wiedziałeś, że kto od miecza wojuje, ten od pochwy ginie?
Tak w ogóle, to twoja historia jest osobliwa. Pojawiasz się i znikasz na forach, zawsze zostawiasz po sobie delikatny smrodek. Ale tym wybrykiem na giełdzie, to puściłeś naprawdę jadowitego pierda. Ja już otworzyłem okno, żeby wywietrzyć.
- 1
-
Czyli nadal amator jest w stanie wygrać wyścig z automatycznymi "szukaczami" i odkryć kometę? Pod warunkiem, że jest Japończykiem 😀
- 1
-
Gratuluję udanych obserwacji! Twój teleskop to niewielki sprzęt, który dużo może. Niewielki na współczesne czasy. Ech... 15cm zwierciadło jeszcze raptem 30 lat temu było marzeniem niejednego miłośnika astronomii. Ja sam przygodę z teleskopami zaczynałem od "Regulusa" (Newton 130/625 na dobsonie), który zrobił dla mnie śp. Janusz Płeszka w Astrokraku. Sporo przez niego widziałem, przeskok z obserwacji lornetką BPC 20x60 był ogromny. Do dziś pamiętam, jaki byłem zaskoczony widząc rozdzieloną gwiazdę podwójną Pi Aquilae (6.3 mag + 6.8 mag, 1.4" separacji) - spróbujesz się z nią zmierzyć następnym razem? Na rozgrzewkę spróbuj rozdzielić Zetę Aquarii (4.3 mag + 4.5 mag; 2.4" separacji). Gwiazdy podwójne to fajne obiekty na ciepłe, letnie noce.
Wracając do Twoich pytań. M101 tylko pozornie jest łatwa. To duża galaktyka (ok. 28' średnicy, prawie tyle co Księżyc w pełni!) o niewielkiej jasności powierzchniowej 14.9 mag przy jasności wizualnej 7.9 mag. Te liczby przekładają się na to, że M101 najlepiej upolować, gdy jest wysoko na ciemnym niebie i przy dobrej przejrzystości. Jakiekolwiek snujące się mgły, cirrusy czy piaski znad Sahary pogarszające przejrzystość w zasadzie uniemożliwiają dostrzeżenie tej galaktyki, w dużej mierze niezależnie od apertury użytego sprzętu. A ponieważ to duża galaktyka, lepiej ją wypatrywać w okularze o dłuższej ogniskowej, dającym niewielkie powiększenie przy dość dużej źrenicy wyjściowej, musisz wpuścić do oka sporo światła 🙂 Morfeusz 12.5mm daje w Twoim teleskopie powiększenie 60x i pozwala zobaczyć okrągły fragment nieba o średnicy 76', czyli M101 (średnica 28') zajmie sporą część pola widzenia, dystrybuując swoje wizualne 7.9 mag na dużą powierzchnię (stąd niska jasność powierzchniowa). Z doświadczenia mogę powiedzieć, że do polowania na M101 najlepsza jest lornetka (duża, lub mała), dająca te minimum 3-4 stopnie pola widzenia. Pod niebem Bortle 4, jeżeli dyszel Wielkiego Wozu będzie w miarę wysoko na niebie i z dala od łun, nie powinieneś mieć problemów.
Podobna sytuacja jest z M33 (rozmiary galaktyki 69' x 42', jasność wizualna 5.7 mag, jasność powierzchniowa 14.2 mag), choć tutaj jestem nieco zdziwiony, że nie dostrzegłeś choćby jaśniejszego środka tej galaktyki. Pod naprawdę dobrym niebem tę eMkę widać gołym okiem (widziałem kilka razy) i podobnie jak w poprzednim przypadku, najlepsza będzie lornetka lub teleskop z okularem dającym niewielkie powiększenie przy dużym polu widzenia i dużej źrenicy wyjściowej.
M97 to blade kółko o jasności 9.9 mag, łatwo je przegapić, zwłaszcza na niezbyt ciemnym tle nieba. Powinna być spokojnie do wyłapania w Twoim teleskopie, a w jej pobliżu świeci inna eMka, mocno wydłużona galaktyka M108 (jasność wizualna 10.0 mag, rozmiary 8.6' x 2.4'), powinieneś je ładnie zobaczyć razem w Morfeuszu 12.5mm, o ile będą dość wysoko na niebie (Wielka Niedźwiedzica świeci wysoko w wiosenne wieczory).
Mgławice, o których piszesz (Ameryka Północna, "cokolwiek w Łabedziu" to pewnie Veil, Crescent, może Kokon) lubią filtry, ale z kolei małe lustra nie bardzo lubią filtry. To temat rzeka, może na początek podlinkuję test kolegów z serwisu Astronoce, w którym przeczytasz sporo praktycznych wskazówek. Test jest sprzed 18 lat, ale większość filtrów w nim opisanych nadal jest na rynku, a i niebo nie bardzo zmieniło się od tamtego czasu, może z wyjątkiem light pollution 🙂
http://www.astronoce.pl/testy_an.php?id=11
Mam nadzieję, że choć trochę pomogłem. Życzę dużo frajdy z obserwacji!
- 5
- 1
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Pewnie wielu z Was pamięta wątek Łukasza Sujki (Lukasz83) sprzed prawie pięciu lat, w którym zamieścił fantastyczny kolaż prezentujący siedemnaście różnych mgławic planetarnych tak, by pokazać różnicę w rozmiarach kątowych tychże. Jeżeli ktoś nie pamięta: https://astropolis.pl/topic/65336-małe-porównanie-mgławic-planetarnych/ Na fotografiach jednego z najlepszych polskich speców od zdjęć nocnego nieba obiekty te wyglądają cudownie i pięknie się różnią.
Podziwiając pracę Łukasza pomyślałem - a gdyby tak spróbować przyjrzeć się temu zestawowi planetarek przez okular teleskopu? Grupowo, wg kolejności zaproponowanej w kolażu (tzn., od największych ku coraz mniejszym)? Od jakiegoś czasu przymierzałem się do tego, by poświęcić całą sesję obserwacyjną stricte tym mgławicom planetarnym. Zamiar udało mi się zrealizować podczas super ciepłej nocy 14/15 sierpnia. Obserwacje przeprowadziłem z miejscówki niedaleko Kielc, pod niebem SQM-L 20.55 mag/s2 (Bortle 5), w czasie 22:40 - 01:20, wykorzystując teleskop ATM 350/1920 na platformie paralaktycznej. Używane okulary: Delos 17.3mm (111x), Pentax XW10 (192x), XW7 (274x), XW5 (384x) i filtr NBP Omega DGM Optics. Nie wszystkie obiekty z listy Łukasza były dostępne obserwacjom tej nocy, zaliczyłem dwanaście z siedemnastu. Poniżej zapiski z mojego dziennika obserwacyjnego, z niewielkimi zmianami.
PS. Dane na temat jasności wizualnej mgławic i gwiazd centralnych, a także rozmiarów kątowych mgławic - nieco inne, niż podaje Łukasz w tabelce pod kolażem - zaczerpnąłem ze strony http://www.klima-luft.de/steinicke/ngcic/ngcic_e.htm (plik Excela do ściagnięcia).
M 27 (7.4 mag; 6.7') przy 111x z filtrem piękny, domknięty owal na czarnym tle nieba, jasny "ogryzek" w centrum, wokół niego blada otoczka, na jej tle przebłyskuje sporo słabych gwiazd. Jak zawsze urzekający widok, perełka letniego nieba.
M 76 (10.1 mag; 4.2') przy 192x ładniejsza z filtrem, więcej detalu, dwa wyrażnie wyróżnione jaśniejsze fragmenty zatopione w delikatnej otoczce, filtr zapewnia czarne tło nieba. Super!
M 57 (8.8 mag, 3.0') gwiazda centralna (14.8 mag) mignęła kilka razy przy 384x bez filtra, pomogło położenie Lutni wysoko na niebie i bardzo przyzwoity seeing. Miło było znów ogłosić sukces w starciu z jednym z bardziej wymagających celów obserwacyjnych na letnim niebie.
NGC 7008 (10.7 mag, 1.43') przy 192x bez filtra wyrażnie nieregularna, jaśniejszy fragment z prawej strony, przy nim słaba gwiazdka (jedna z trzech widocznych na zdjęciu Łukasza), obok przy bledszej części mgławicy widać inną, jaśniejszą gwiazdę, to chyba gwiazda centralna tej mgławicy, wg danych jej jasność to 12.3 mag. Spojrzenie z filtrem przy tym samym powiększeniu - mgławica zdecydowanie jaśniejsza, wyrażniejszy detal, rzeczywiście kształtem przypomina zarodek.
NGC 40 (12.3 mag, 1.23') 192x z filtrem - okrągła, jednorodna, b. jasna i łatwa gwiazda centralna (10.6 mag). Po wykręceniu filtra mgławica blednie (choć nadal bez problemu widoczna), zaś gwiazda centralna wyrażnie pojaśniała, wyszła na pierwszy plan.
NGC 6905 (11.1 mag; 1.2') 111x - kółko wewnątrz czworokąta gwiazd, dwie jaśniejsze i dwie słabsze. 192x z filtrem - mgławica urosła, momentami jakieś farfocle w środku, ale gwiazda centralna (13.5 mag) wygaszona. Bez filtra przy 192x gwiazda centralna widoczna bezproblemowo na tle bledszej mgławicy.
NGC 1501 (11.5 mag; 0.87') przy 274x duże, blade kółko, lekko ciemniejsze w środku, gwiazda centralna 14.4 mag widoczna bez filtra. Filtr rozjaśnia mgławicę, wyczernia tło i gasi gwiazdę centralną, normalka.
NGC 7662 (8.3 mag; 0.62') przy 384x bez filtra jaśniejsze łuki wewnątrz "Błękitnej Śnieżki" widoczne na wprost, tworzą nie domykający się pierścień, bardzo porobnie jak na zdjęciu Łukasza. Gwiazda centralna 13.2 mag niewidoczna.
NGC 6826 (8.8 mag, 0.60') 274x bez filtra, rzeczywiście "mruga", skupienie wzroku na gwieździe centralnej 10.4 mag sprawia, że mgiełka blednie - i vice versa.
NGC 7009 (8.0 mag; 0.58') 192x z filtrem i bez podobnie, jasne okrągłe centrum i blada otoczka rozciągająca się w delikatne, ulotne "uszy", którym Mgławica Saturn zawdzięcza swoją nazwę. Gwiazda centralna 11.5 mag niewidoczna.
NGC 6543 (8.1 mag, 0.33') nawet przy 192x niewielka, bez filtra - gwiazda centralna 11.4 mag jasna i łatwa, z filtrem o wiele ładniejszy detal, jasne centrum i blada otoczka, gwiazdę centralną nadal widać
NGC 7027 (8.5 mag; 0.3') 274x mała, ale bardzo jasna, wyrażne niesymetryczna (nie-kółko), jaśniejsza z jednej strony.
Fajna była ta nocka. Latały Perseidy, brzęczały owady (psikadło na komary przydało się), można było obserwować w podkoszulce. Mgławice planetarne to wdzięczny cel dla dużych luster, wszystkim polecam. By zobaczyć nieco więcej, niż jednorodną plamkę światła nie należy bać się dużych powiększeń, o ile niebo na to pozwala.
Na zakończenie zrobiłem sobie prezent - widok Veila i Crescenta w okularze Q70 32mm (60x) z filtrem NBP Omega - miodzio 🙂
Czystego nieba!
Paweł
- 13
- 1
-
Mgławica E wizualnie w lornetce 10x42 pod niebem SQM 21.21 pięknie odcinała się od mrowia gwiazd, podobnie jak B168 w pobliżu M39.
Piękne ujęcie, piękne są noce sierpniowe!
- 2
-
13 godzin temu, Swiss napisał(a):
widać pojedyńczy meteoryt.
Szanowny Kolego, to forum miłośników astronomii, a nie Pudelek czy inny Pomponik. Znaczenie terminów "meteoroid" , "meteor" i "meteoryt" i różnica między nimi to wiedza podstawowa.
No to jeszcze raz.
Okruch, który lata w przestrzeni kosmicznej to METEOROID.
Okruch, który wpada w ziemską atmosferę i spala się w niej całkowicie (przy okazji dając fajne show na niebie) to METEOR.
Okruch na tyle duży, że przetrwał przelot przez ziemską atmosferę i nie spłonął całkowicie, ale spadł na powierzchnię Ziemi, to METEORYT.
- 3
-
Na przedmieściach Kielc pod niebem SQM-L 20.55 mag/s2 w czasie 00:00 - 01:00 widziałem 17 Perseidów (w tym kilka spektakularnych, jasnych, żółtych, ze smugami) i 5 nie-Perseidów. Na dłuższe obserwacje organizm nie pozwolił, po kilkuset kilometrach przejechanych w ciągu kilku wcześniejszych godzin. Ech..., gdzie te czasy, gdy po całodziennej harówce przy żniwach czy sianokosach obserwowało się Perseidy do świtu, nasłuchując pracujących w oddali kombajnów i wdychając zapach schnącego siana. Nie te lata...
Ale i tak było fajnie poleżeć na karimacie w ciepłą noc i po prostu gapić się w niebo :-)
Wg imo.net maksimum tegorocznych Perseidów wypada właśnie teraz, o 10:00 czasu polskiego (8:00 UT). Za oceanem znów mają szczęście.
- 3
-
Wczoraj w czasie 00:30 - 01:30 naliczyłem 9 Perseidów i 10 nie-Perseidów (meteory sporadyczne, z innych mniejszych rojów). Podkarpacie, niebo SQM-L 21.21 mag/s2.
Dziś w okolicy Kielc planuję proste zliczanie meteorów w podobnym czasie, jak starczy sił - do 3:00. Pogoda jest.
-
Hm... nie wiedziałem, że bywał u was na zlotach Jacek Sasin :-)
- 1
- 4
-
Wspaniałe zdjęcie, gratuluję!
Wizualnie te galaktyki też zacnie się prezentują. Przyznać się, kto widział Smocze Trio w teleskopie, a nie tylko na zdjęciu?
Ja widziałem kilka razy, a nawet popełniłem o tej grupce Obiekt Tygodnia 8.5 roku temu.
- 1
-
Ciekawe, jaki widok nocnego nieba mają mieszkańcy któregoś z układów planetarnych w galaktyce NGC 5195 😲
Piękne zdjęcie!
-
Gdybyś złapał M53 w nieco większy kadr, to w kierunku mniej więcej na godzinę 2 (w stronę tej różnokolorowej parki gwiazdek świecących w góręi lekko w prawo od M53), uchwyciłbyś bardzo ulotną NGC 5053, też gromadę kulistą, która jest sporym wyzwaniem dla obserwatorów wizualnych i pięknie kontrastuje z bohaterką tego wątku. Popełniłem o tej parze kulek Obiekt Tygodnia jakieś 8 lat temu :-)
https://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/7024-obiekt-tygodnia-19032015-m53-i-ngc5053/
- 1
-
W określonym przez Ciebie zakresie ogniskowych polecam te okulary, które sam posiadam i bardzo sobie chwalę: Pentax XW5 i Delos 17.3 (ewentualnie, jeżeli budżet pozwoli - Ethos 17, wspaniały okular, używałem go z teleskopami 13" i 18").
A uciekaniu planet z pola widzenia można zaradzić w najlepszy sposób - inwestując w platformę paralaktyczną. Sam takową posiadam (zrobiona na zamówienie na Węgrzech, zerknij: https://tms-astro.webnode.hu/eq-platform/ Trochę to kosztuje, ale po kilku obserwacjach Newtonem 14" posadowionym na takiej platformie jestem zachwycony i nie zamierzam wracać do tradycyjnego popychania dobsona co kilka sekund. Muszę się kiedyś zmobilizować i napisać rezencję platformy zrobionej przez Tamasa, to naprawdę kawał profesjonalnej roboty.
Skąd jesteś? Jeżeli mieszkasz niedaleko Kielc, zapraszam w odwiedziny. Najlepiej zobaczyć zabawki na żywo :-)
- 2
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Cześć,
Wczorajszego wieczoru w okolicach Kielc dopisała pogoda. Po pochmurnym dniu niebo przetarło się i było bardzo przejrzyste. Żal byłoby nie skorzystać z takiej okazji, więc zmobilizowałem się i pojechałem na dwugodzinne obserwacje jakieś 15km na północ od Kielc. Rozstawiłem się na wzniesieniu nad trasą S7, w okolicy wsi Gózd. Miejscówka ta ma tę zaletę, że jest wyżej niż okoliczne zabudowania, a co za tym idzie dymy z ogrzewanych byle czym (niestety...) domostw zostają niżej i nie przeszkadzają. Dodatkowy atut to pięknie odkryty horyzont, w zasadzie w każdym kierunku. Wady też są, jak zawsze. Łuna od pobliskiej stacji paliw i łuna od Kielc nakładają się w tym samym azymucie, więc kierunek SSE-SSW w zasadzie jest bezużyteczny. Chociaż - jak się za chwilę okaże - nie do końca :-) Światła śmigających trasą S7 samochodów też są upierdliwe, zwłaszcza gdy jakiś nadgorliwiec od czasu do czasu włączy długie.
Summa summarum - miejscówka nie nadaje się do obserwacji wymagających obiektów, bo nie ma szans na zachowanie dobrej adaptacji wzroku do ciemności. Ja jednak nie miałem w planach ambitnych celów, wygłodzony kilkutygodniowym postem obserwacyjnym chciałem nacieszyć wzrok. A czy nacieszyłem? Jeszcze jak!
Sesja 601.
12.04.2023 20:15 - 22:15. Gózd, zatoczka na wzniesieniu przy drodze równoległej do trasy S7. Niebo pogodne, bardzo dobra przejrzystość. W zenicie wskazania miernika SQM-L 20.76 --> 20.89 mag/s2. Sprzęt: lornetka Miyauchi 30x77 na żurawiu.
Na początku obserwacji, gdy nie było jeszcze całkiem ciemno, na cel wziąłem planety. Jasny Merkury (0.1 mag) nisko nad horyzontem, śliczna Wenus (-4.1 mag) i tuż na prawo obok niej Plejady, mocno pomarańczowy Mars (1.1 mag) w Bliźniętach pięknie się prezentowały i gołym okiem, i w lornetce. Po kilkunastu minutach, posiłkując się mobilną wersją Stellarium, zidentyfikowałem Urana (5.8 mag) w pobliżu Merkurego i Wenus. A zatem - 4 planety, dobry początek :-)
Zanim Wielki Pies na dobre zatopił się we wspomnianej łunie, szybciutko namierzyłem M41 i świecącą bardzo nisko gwiazdę podwójną 145 CMa (dane wg stelledoppie.it: 5.0 + 5.8 mag; separacja 26.5"), znaną jako "zimowe Albireo". W 30-krotnym powiększeniu lornety nie była żadnym wyzwaniem, składniki pięknie rozdzielone (choć tylko w chwilach, gdy syf w atmosferze nie przeszkadzał, z razji niskiej wysokości nad horyzontem), jaśniejszy składnik pary wyraźnie żółty.
Szybkie spojrzenie w kierunku Oriona, zaliczone M42 (widoczne 4 składniki "Trapezu"), obok blada M43, nieco wyżej M78. Przesuwam żurawia w prawo, w kierunku Woźnicy. Blada M1 w ładnym polu gwiezdnym, śliczna jak zawsze M37 (z jasną gwiazdką w mrowiu słabszych), jasna i skupiona M36, rozlazła M38 z sąsiednią NGC 1907. Szybki przeskok w stronę Bliźniąt, by spojrzeć na wspaniałą M35 z sąsiadką NGC 2158 (to chyba moja ulubiona gromada otwarta zimowego nieba), a następnie dalej w prawo do Perseusza i Kasjopei. Blada M76 (muszę kiedyś spróbować dostrzec w lornetce 30x77 kształt mini-ogryzka, gdy ta eMka będzie wyżej na niebie, tym razem się nie udało), jasna i luźna M34, potem leżące na boku ET (NGC 457), jakoś dziwnie uboga w gwiazdy "choinka" M103 (no tak, to nie teleskop, czego byś chciał?...), wspaniała M52, a w jej pobliźu dwie znane gromady otwarte z samej końcówki katalogu NGC, a konkretnie mała i skupiona NGC 7790 (8.5 mag; 5') oraz wspaniała, duża i bogata w słabe gwiazdki NGC 7789 (6.7 mag; 25'), znana jako "Róża Karoliny"; urokliwy widok, przypomina proszek rozsypany na ciemnym tle nieba.
Kolejny cel to Wielka Niedźwiedzica, jak wiadomo, jest domem dla kilku ładnych eMek. Tyle, że cholera świeci niemal w zenicie, jak dobrze mieć tandem lornetka kątowa-żuraw :-) Szybko namierzam spektakularną parę M81-M82, gwiazdę podwójną M40, galaktykę M108 i mgławicę planetarną M97 ("Sowa") w jednym polu widzenia, niedaleko blada smużka M109. W polu widzenia ląduje para Mizar-Alkor, od niej z pamięci celuję w okrągłą i bladą M101, która pokazuje jaśniejsze jądro, ale ramion spiralnych nie widzę (widziałem je kilka lat temu w lornecie 45x141). Po drugiej stronie dyszla Wielkiego Wozu oglądam M51 i sąsiednią NGC 5195 - dwa jasne centra zatopione w bladych otoczkach, bardzo przyjemny widok. Przeskakuję do Psów Gończych, bez problemu namierzam M63, rozdzielam podwójną Cor Caroli, niedaleko świeci przypominająca w lornetce gromadę kulistą M94, nieco dalej duży, blady owal M106.
Jak wiadomo, Warkocz Bereniki i Panna przytłaczają ilością obiektów mgławicowych, z katalogu Messiera i nie tylko. Na studiowanie łańcucha Markariana w lornetce 77mm przyjdzie czas, tym razem z pamięci namierzam gromadę kulistą M53 i malutką w lornetce galaktykę Sombrero (M104), nad Krukiem. Chcę jeszcze spojrzeć na znane i lubiane tryplety w Lwie, ale coś blado wyglądała ta M53... No tak, wilgoć coraz większa, wysuwane odrośniki lornetki zaczynają przegrywać z nią walkę. Nie zwlekając namierzam pierwszy tryplet (M65, M66, NGC 3638) i drugi tryplet (M95, M96, M105), ten już baaardzo blady, wilgoć coraz gorsza. Na zakończenie szybko spoglądam na Kaskadę Kemble'a i ciasną gromadę otwartą NGC 1502 z ładną gwiazdką podwójną w środku, pora kończyć.
Dawno nie miałem takiej przyjemnej sesji. W ciągu 2 godzin widziałem 4 planety, 32 eMki, kilka NGC, kilka gwiazd podwójnych. Wracałem do Kielc z szerokim bananem na twarzy :-)
To była sesja nr 601 w dzienniku obserwacyjnym, jaki prowadzę od 1997 roku, ale dopiero trzecia w 2023 roku.
Czystego nieba!
Paweł
- 11
- 1
- 1
-
Zalicytowałem kilka dni temu pozycję NSOG vol.4, bo miałem ochotę ją kupić. Wchodzę dziś na Market by sprawdzić, czy ktoś mnie nie przelicytował... i widzę, że pozycja została sprzedana. Nie dostałem żadnego powiadomienia ani o zakończeniu licytacji, ani o przebiciu mojej oferty, nic. Czy tak to ma działać?
Mam pewną teorię, dlaczego tak się stało. Otóż moje postanowienie noworoczne na 2023 rok brzmiało "niczego nie sprzedać i niczego nie kupić w dziedzinie astro". Cóż, delikatnie mi o tym postanowieniu przypomniano 🙂
Ciężko będzie wytrzymać, dopiero pierwszy kwartał się skończył 😄
-
Dobrychemiku, "pożyczam" na FB, dawno się tak nie ubawiłem :-)
- 1
-
Ja wczoraj oglądałem koniunkcję z platformy wiertniczej na Morzu Północnym. Ależ to był piękny widok! Niebo super przejrzyste, Wenus i Jowisz kilkanaście stopni nad horyzontem - ostro odciętą granicą morze-niebo, a na tej granicy świecące w różnych kierunkach "choinki", czyli inne platformy, których w tej okolicy jest sporo. Szkoda tylko, że...
a) nie wolno robić zdjęć poza częścią mieszkalną (chyba że ktoś ma telefon/aparat Ex-proof i dostanie zgodę)
b) pogoda nie dopisała kilka nocy wcześniej, gdy w Stavanger (ale i w Polsce) przedstawienie dała zorza polarna, a tutaj było pełne zachmurzenie
- 3
-
Z Polski, buraku! Proszę nas tu nie obrażać wstawkami z kacapskiego języka!
Przepraszam, ale się konkretnie wnerwiłem...
- 1
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 11
La Palma wyprawa na szybkości, proszę o rady.
w Pytania: Różne
Opublikowano
Hej,
Spróbuj skontaktować się z Fabrice Morat, prowadzi niewielki astro-pensjonat w Las Tricias, niedaleko Roque de Los Muchachos.
http://casa-astro-lapalma.com/
Strona jest po francusku, ale Fabrice mówi i pisze po angielsku, znamy się od kilku lat.
Może ma coś wolnego. Wiem, że można u niego - oprócz zakwaterowania - wynająć teleskop na nocne obserwacje.